_Tommy13_ 67 Napisano 28 Czerwiec 2011 (edytowane) „Na końcu będzie tylko chaos” Pudełkowy wstęp: Cytat Udręczony swoją straszliwą przeszłością, bezlitosny wojownik Kratos kieruje się na Olimp, by zgładzić Bogów, przez których tyle wycierpiał. Zostawiając za sobą jedynie śmierć i pożogę, Kratos stopniowo gromadzi nieskończoną potęgę samych Bogów… Dzięki tej sile, w końcu będzie gotowy dokonać swej zemsty. Nadszedł czas na bitwę, która położy kres wszystkim bitwom. Moja recenzja: Kolejna moja recenzja dotyczy, myślę jednego z najlepszych ekskluziwów na konsolę PlayStation 3 - God of War III. Długo czekałem z jej napisaniem, ponieważ chciałem do samego końca nacieszyć oko naprawdę bardzo dobrym produktem spod skrzydeł Santa Monica Studio. Pomimo, iż przygody Kratosa na poziomie Boga (przedostatni poziom trudności) przeszedłem parę tygodni temu, to do tej pory próbowałem sił w dodatkowych zadaniach, które otwierają nam się po przejściu całej fabuły. Od razu chciałem zwrócić uwagę na sposób przedstawienia III części Boga Wojny. Producenci z myślą o graczach, którym nie było dane pograć w dwie poprzednie odsłony Kratosa, w bardzo ciekawy sposób zdołali przedstawić całą historię bohatera z I i II części poprzez wplątanie jej w fabułę tej opisywanej przeze mnie. Dzięki takiemu rozwiązaniu stary wyjadacz jest wstanie przypomnieć sobie o co chodziło we wcześniejszych przygodach Spartiaty, zaś osoba, która nigdy nie miała styczności z tą serią spokojnie zostanie wprowadzona w tą zawiłą i smutną historię. Wstęp i pierwsze wrażenia: Trzecią przygodę okrutnego Spartiaty rozpoczynamy dokładnie tam gdzie kończy się część druga, a więc w trakcie wspinaczki na Górę Olimp. Gra już na samym początku przedstawia całą swoją moc pod względem graficznym, którą zdołała wycisnąć z mojej konsoli. Początkowa animacja, obraz Gai i innych tytanów to sam cud, miód i orzeszki. Wygląd samych postaci powala na kolana, w szczególności na zbliżeniach. Chodzi mi tu konkretnie o ich skórę, która wygląda naprawdę realistycznie, mimikę twarzy oraz ruchy ciała. Ważnym elementem są filmiki przerywnikowe, które nie odbiegają od całej rozgrywki, jak to bywa niestety w niektórych produkcjach. Wszystko stanowi ciągłą całość. Do tego dochodzą światła i cienie, które dodają większego smaczku. Chłopakom z Santa Monica pod tym względem należą się ogromne ukłony. Co do samych lokacji to wszystkie miejsca, które zwiedzamy podczas przechodzenia fabuły zostały zrobione z naprawdę ogromnym rozmachem i pasją. Jestem przekonany, że niejednokrotnie zatrzymacie się w jakimś miejscu by choć sekundę napawać się prześlicznymi krajobrazami. Dodam także, że po ukończeniu gry w ramach bonusu otwiera nam się spora ilość filmików z produkcji gry, na które również myślę warto zwrócić uwagę. Co nowego? Producenci troszeczkę urozmaicili graczom rozrywkę podczas przechodzenia gry, poprzez wstawianie miejscami fragmentów z typowo zręcznościowych produkcji. Chodzi mi tu m.in. o spadanie w dół w towarzystwie łańcucha i omijania zbliżających się coraz szybciej przeszkód. Przyznam się szczerze, że podczas przechodzenia tego właśnie chaptera, padło z moich ust dużo niecenzuralnych słów. Walki z bossami zostały troszeczkę utrudnione, aczkolwiek wydaje mi się, że jest ich odrobinę mniej, niż w część pierwszej. Niektóre walki powtarzałem po 15-20 razy (najgorzej wspominam starcie z wielkim skorpionem, które udało mi się wygrać dopiero na drugi dzień). W takiej grze jak Bóg Wojny nie mogło zabraknąć tematów bliskim Bogom mitologicznym, czyli scen erotycznych (konkretnie chodzi tu o Łoże Afrodyty i oczywiście samą boginie, która uprzyjemnia czas nam i naszemu bohaterowi). Małą ale cieszącą oko nowością jest również to, że podczas, kiedy masakrujemy (tak, to odpowiednie słowo do tej gry) naszych napotkanych przeciwników, a raczej wszystko to co się rusza na ekranie naszego telewizora bądź monitora, Kratos zostaje ochlapywany krwią z każdej dosłownie strony. Szkoda tylko, że po jakimś czasie czerwone plamy znikają z umięśnionego, szarego ciała naszego bohatera, nie mniej jednak efekt wizualny jest powalający. Trzeba przyznać, że God of War III jest grą brutalną i to przez wielkie B. Nieraz nie mogłem oderwać wzroku od scen, w których wyrywamy komuś głowę lub pozbawiamy go nóg. Elementy te powodują, że z ust gracza wyrywają się niekontrolowane „łały” i „ahy”. Mogę śmiało powiedzieć, że to co robiliśmy z przeciwnikami w I i II części przygód Spartiaty to nic w porównaniu z częścią III. Nie bez powodu gra ta jest zarezerwowana dla graczy powyżej 18 roku życia. Co do samego gameplayu to względem pozostałych części nie ma większych zmian, starowanie postacią identyczne. Jak i w poprzednich częściach tak i w tej zbieramy i napełniamy paski kulkami czerwonymi, zielonymi i niebieskimi odpowiedzialnymi kolejno za ulepszanie broni, życie oraz moc. Naszym zadaniem jest również szukanie ukrytych sprytnie skrzyń, w których są umieszczone oczy, pióra i rogi potrzebne do zwiększania poszczególnych pasków. W części II po walce z Ikarem otrzymaliśmy jego skrzydła pomocne podczas rozgrywki, w tej części są one podstawowym wyposażeniem Kratosa. Podczas walk z przeciwnikami możemy zakończyć ich żywot ciosem wykańczającym tak jak to miało miejsce w poprzednich odsłonach Boga Wojny poprzez pojawiającą się ikonę O nad jego głową. Znaczącą zmianą są dostępne bronie, którymi będziemy mieli okazję siać spustoszenie i śmierć. Do jednych z lepszych według mnie należą Nemejskie Rękawice oraz Bicze Nemesis, aczkolwiek możecie się spotkać z innymi ulubieńcami graczy. Co do ilości potrzebnego czasu na przejście gry, nie jest źle. Na trudnym poziomie, III część Boga Wojny przeszedłem w ponad 14 godzin. Myślę, że jest to dobry wynik, zwłaszcza w tych czasach, kiedy większość producentów, niestety, przyzwyczaja nas do średnio 6-8 godzinnych rozgrywek. Dubbing: Na szczególną uwagę zasługuje również spolszczenie gry, bowiem God of War III jest dostępny w wersji zwykłej, angielskiej oraz polskiej. Głosu głównemu bohaterowi użyczył Bogusław Linda i osobiście uważam, że wyszło całkiem przyzwoicie. Z początku wydawać by się mogło, że dialogi aktora są wypowiadane bez żadnych emocji ale po głębszym zastanowieniu dochodzimy do wniosku, że ktoś kto sieje zagładę i strach, ktoś kto zabił swoją żonę i dziecko, ktoś taki jak Kratos nie może przecież okazywać żadnych emocji. Dlatego myślę, że dubbing jest dopasowany naprawdę dobrze i nie ma się do czego doczepić. Minusy? Szczerze, nie mam większych uwag jeżeli chodzi o tą produkcję. Gra mi się nie zawiesiła ani razu. Loadingi i Savy nie przeszkadzały w trakcie gry. Błędów typowo graficznych nie ma, a jak są to nie zdążyłem zauważyć, ponieważ tak naprawdę gracz skupia całą swoją uwagę na widowiskowych starciach z hordami przeciwników. Jedyną małą wadą do jakiej mogę się przyczepić (w sumie na siłę) jest liczba łamigłówek. Osobiście lubię czasami wytężyć umysł i pomyśleć podczas grania nad jakimiś zagadkami. W God of War III łamigłówek jest mało, a jak już są to nie należą do trudnych. Podsumowując, uważam, że God of War III jest grą obowiązkową dla każdego posiadacza konsoli PlayStation 3, szczególnie, że jej ceny na dzień dzisiejszy są dość przystępne. Myślę, że 60 zł to idealna kwota za tak dobry tytuł jakimi bez wątpienia są trzecie przygody Kratosa. Mam nadzieje, że swoją recenzją choć trochę zachęciłem osoby które nie miały jeszcze styczności z tą produkcją do głębszego zainteresowania się tym tytułem, bowiem naprawdę warto. Gwarantuję, że zechcecie wrócić do tej gry nie raz, nie dwa. Sam niedługo będę się napawał zwieńczeniem trylogii raz jeszcze ale na nowo udostępnionym poziomie trudności (tytanie). Ocena: Fabuła 10 Grafika 10 Dźwięk 9 Klimat 10 Pozdrawiam czytelników Tomek Edytowane 30 Czerwiec 2011 przez _Tommy13_ 9 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
owNeD.bY.NeVA 174 Napisano 30 Czerwiec 2011 (edytowane) Grafika i dźwiek 9 ? Imo to własnie one są na 10, a fabuła wypada gorzej niż np. w 1 lub 2. Szczególnie to zakończenie. Edytowane 30 Czerwiec 2011 przez owNeD.bY.NeVA Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_Tommy13_ 67 Napisano 30 Czerwiec 2011 (edytowane) W dniu 30.06.2011 o 16:10, owNeD.bY.NeVA napisał: Grafika i dźwiek 9 ? Imo to własnie one są na 10, a fabuła wypada gorzej niż np. w 1 lub 2. Szczególnie to zakończenie. Widać mamy troszeczkę inne kryteria oceniania. Według mnie fabuła świetnie doprowadza gracza do zakończenia trylogii, jest przemyślana. Muzyka jest bardzo dobrze dopasowana do akcji i to wszystko. Co do grafiki to... Albo dobra damy 10, należy się :) Edytowane 30 Czerwiec 2011 przez _Tommy13_ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nazarssj2 6 Napisano 6 Lipiec 2011 (edytowane) Świetna recenzja! Parę miesięcy temu zrobiłem platynkę w GoWa 3 i sprzedałem, więc jestem nieźle zorientowany w tym tytule. Czytało mi się bardzo przyjemnie, piszesz w sposób przystępny, potrafisz zainteresować. Dla mnie bomba :) co do ocen to dla mnie jeden z najlepszych tytułów na ps3, więc dałbym mu same 10, ale to Twoja recenzja i Twoje oceny. Edytowane 6 Lipiec 2011 przez nazarssj2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
M Pejn 223 Napisano 8 Lipiec 2011 60zł? Bah! Za tą grę warto dać 200! Świetna recenzja, leci plusik. :thumbsup: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
owNeD.bY.NeVA 174 Napisano 9 Lipiec 2011 otóż to, gra naprawde jest warta tych pieniędzy.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysiuu 1 Napisano 25 Sierpień 2011 popieram ;p bdb gierka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariush86 23 Napisano 16 Marzec 2012 świetna recenzja i świetna gra! absolutnie polecam ten tytuł! :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Master™ 1 Napisano 7 Maj 2012 Może troszkę odświeżam temat, ale ta gra jest tego warta! Recenzja napisana świetnie, oceny też adekwatne (choć ja za muzykę dałbym 10) i ogólnie wszystko cud miód. Dobra robota! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kentucky 266 Napisano 15 Lipiec 2012 Recenzja bardzo dobrze napisana, niema tu zbędnego owijania w bawełnę, tylko konkret. Świetnie wszystko uporządkowane, estetycznie, widać również że starasz się nie powtarzać tych samych słów. Piszesz bardzo dobrze, z chęcią przeczytałbym kolejne Twoje recenzje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach