Do jakiego stopnia gry potrafią uzależnić ?

[Melon PS3 16]

No ale jak ja miałem na 8.50 to o 7.30 jak mum wyszedł włączałem to gówno

Uzależniasz się na tyle na ile sobie samemu pozwalasz.

święte słowa, na szczęście mam silna wolę xD Mój kumpel, co mi pokazał tibię nadal w tym szajsie siedzi... a ja odkąd mam możwliość grania w dobre gry, jesterm już "zaspokojony" po godzince nawet

[Pips 16]

No ale jak ja miałem na 8.50 to o 7.30 jak mum wyszedł włączałem to gówno

święte słowa, na szczęście mam silna wolę xD Mój kumpel, co mi pokazał tibię nadal w tym szajsie siedzi... a ja odkąd mam możwliość grania w dobre gry, jesterm już "zaspokojony" po godzince nawet

Ja mam do szkoly na 7:30 codziennie procz czwartku wiec nie wstanalbym o 6 jak zazwyczaj klade sie o 12 lub troche pozniej a potem na lekcjach spie ale to szczegol.

Ja wlasnie caly wolny czas speedzam przed czyms do grania, w sobote gdy wstane to do wieczora przed ps3 siedze ale uzalezniony nie jestem tylko nie widze innego sensu poza graniem, jak ostanio w szczecini pradu ni bylo to gdy psp mi padlo musialem isc spac bo juz ciezko zemna bylo xP gdy przychodzi po mnie kolega to oczywiscie ide na dwor i gramy w pilke xd tak wiec mozna powiedziec jestem uzalezniony w 1/4 no ale co w dzisiejszych czasach robic procz grana i dworu :?

[Astarot 52]

Ja mam do szkoly na 7:30 codziennie procz czwartku wiec nie wstanalbym o 6 jak zazwyczaj klade sie o 12 lub troche pozniej a potem na lekcjach spie ale to szczegol.

Ja wlasnie caly wolny czas speedzam przed czyms do grania, w sobote gdy wstane to do wieczora przed ps3 siedze ale uzalezniony nie jestem tylko nie widze innego sensu poza graniem, jak ostanio w szczecini pradu ni bylo to gdy psp mi padlo musialem isc spac bo juz ciezko zemna bylo xP gdy przychodzi po mnie kolega to oczywiscie ide na dwor i gramy w pilke xd tak wiec mozna powiedziec jestem uzalezniony w 1/4 no ale co w dzisiejszych czasach robic procz grana i dworu :?

Sport, uczyć się gry na instrumencie, hazard (z kumplami), czytanie książek... jest wiele rzeczy do robienia poza grą

[Pips 16]

Sport, uczyć się gry na instrumencie, hazard (z kumplami), czytanie książek... jest wiele rzeczy do robienia poza grą

Ja mam tylko: gry, deska i pilka xd

[Jedrek 0]

A ja myslalem, ze jestem uzalezniony od grania. Teraz PS3 jest zagrozona, bo potrzeba kaski na motor...mam najwiekszy dylemat od kilku lat.

[SpacierShark123 0]

Poza grą to tylko wypady gdzieś i bilard no w ostateczności koszykówka :](gangsterski klimat) ale nieraz jest brzydka pogoda i na podwórku nie da się usiedzieć więc przychodze do domciu z kolesiami i gramy w gry :]

[Pips 16]

Poza grą to tylko wypady gdzieś i bilard no w ostateczności koszykówka :](gangsterski klimat) ale nieraz jest brzydka pogoda i na podwórku nie da się usiedzieć więc przychodze do domciu z kolesiami i gramy w gry :]

No bo w domu procz grania nic ciekawego nie ma :> tak wiec ja sie uzalezniony nie czuje, bo gdy moge to ide na dwor a ze siedze ciagle gdy mam wolne to juz nic zlego, bo bym sie zanudzil D:

[Astarot 52]

No bo w domu procz grania nic ciekawego nie ma :> tak wiec ja sie uzalezniony nie czuje, bo gdy moge to ide na dwor a ze siedze ciagle gdy mam wolne to juz nic zlego, bo bym sie zanudzil D:

Widać, że chłopak nie ma dziewczyny ...

[SpacierShark123 0]

W sumie ja też niemam nic lepszego w domu do robienia a do dziewczyny ja jade i sie spotykam w parku lub gdzieś a nie w domu

[Frosty-PL 0]

Widać, że chłopak nie ma dziewczyny ...

Hehe to samo chcialem napisac ) Ja to na praktycznie granie nie mam czasu przez dziewczyne(gram jak idzie spac ) co doprowadzilo do tego ze do dzis nie przeszedlem Sigmy, Lair i Burnouta ale i tak jestem happy dobra... spi juz to ide na ps3 narka

[emenems 0]

Ja pamietam jak sie uzaleznilem od Wolfensteina: enemy trrritory(taki stary shooter). Cale wakacje gralem bez przerwy po 6 godzin dziennie. Teraz uwazam ze to bylo najwieksze glupstwo w moim dosc krotkim zyciu. Juz w to nie gram. Za to mam ps3 i super gry, ktore daja pelna satysfakcje z grania nawet po 1 godzinie.

[Allu 4]

Ja pamietam jak sie uzaleznilem od Wolfensteina: enemy trrritory(taki stary shooter). Cale wakacje gralem bez przerwy po 6 godzin dziennie. Teraz uwazam ze to bylo najwieksze glupstwo w moim dosc krotkim zyciu.

Dlaczego głupstwo? Uzasadnij jakoś!

Idąc tym tropem musiałbym przyznać że przejście przeze mnie Chrono Cross'a na wszystkie zakończenia to też była głupota...

[emenems 0]

no nie wiem np. moglem wyjsc na dwor i pograc w gale i robic wiele innych pozytecznych rzeczy. A nie jak tylko mialem czas to siadalem przed ta gra i gralem. I w taki oto bezsensowny sposob stracilem wakacje

[Allu 4]

no nie wiem np. moglem wyjsc na dwor i pograc w gale i robic wiele innych pozytecznych rzeczy. A nie jak tylko mialem czas to siadalem przed ta gra i gralem. I w taki oto bezsensowny sposob stracilem wakacje

Rozumiem że granie nie jest według Ciebie sposobem spędzania czasu?

To po co Ci konsola jeśli szkoda Ci czasu spędzonego nad daną grą? Lepiej skocz do jakiegoś salonu i pograj kwadrans za 4zł...

Whatever...

[Melon PS3 16]

Chodzi o to, ze wlaśnie grał te 6 godzin i CAŁE wakacje poświęcił na granie...i w ten sposób je stracił...

Przecież mógł, grać 2 godzinki, a resztę poświęcic na inne rzeczy... bo przecież są inne zajęcia niż granie...

Myślę, że właśnie to Emenemens miał na myśli, jeśli tak to się zgadzam

[Astarot 52]

6h= 2 razy full run DoA w GW. Jak farmiłem tor shield+tor sword to robiłem 3 full runy dziennie. Tak oto tydzień ferii zleciał przy kompie

[emenems 0]

Rozumiem że granie nie jest według Ciebie sposobem spędzania czasu?

To po co Ci konsola jeśli szkoda Ci czasu spędzonego nad daną grą? Lepiej skocz do jakiegoś salonu i pograj kwadrans za 4zł...

Whatever...

nie nie oto chodzi lubie grac i to bardzo ale wtedy czulem ze gram juz az za dlugo a mimo to kontynuowalem granie. Nie sprawialo mi to przyjemnosci gralem aby nabic jak najwiecej xp. NA konsoli jest zupelnie inaczej gdy gram na ps3 wydaje mi sie ze czas wolno leci i nawet 1 godz grania mi w pelni wystarczy

[Kaile 3]

Jak mam wolny czas to zwykle połowa tego to granie .

[Allu 4]

nie nie oto chodzi lubie grac i to bardzo ale wtedy czulem ze gram juz az za dlugo a mimo to kontynuowalem granie. Nie sprawialo mi to przyjemnosci gralem aby nabic jak najwiecej xp. NA konsoli jest zupelnie inaczej gdy gram na ps3 wydaje mi sie ze czas wolno leci i nawet 1 godz grania mi w pelni wystarczy

No chyba że tak. W sumie miałem też podobne odczucia...

Ale nie ma to jak dłuuuga sesja przy jakimś dobrym jRPG Siadasz rano a tu po chwili Cię już na kolacje wołają

Ma to swój urok! Oczywiście nie za często