Skocz do zawartości
monobloss

A Song Of Ice And Fire

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, czytał ktoś? Po obejrzeniu serialu w TV zainteresowałem się książką ^^. Warto?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, czytał ktoś? Po obejrzeniu serialu w TV zainteresowałem się książką ^^. Warto?

Zdecydowanie warto, tyle że trzeba przygotować się na długą i co gorsza, nie ukończoną jeszcze, opowieść. W zasadzie jeśli oglądałeś serial to wiesz czego się spodziewać, napiszę tylko że książka jest zdecydowanie 'mocniejsza' i to bynajmniej nie w kwestii golizny, a raczej ogólnego "dawania po mordzie czytelnikowi" - serial został w wielu kwestiach stonowany. W skrócie to czyta się niezwykle dobrze, a ponadto książka została bardzo dobrze przełożona na język polski. Jedynym mankament który przychodzi mi do głowy to to że Martin w ostatnich tomach sam nie wie za co się łapać i cała opowieść lekko traci impet, ale miejmy nadzieję że 2ga część "Tańca ze Smokami" coś ruszy w temacie.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Osobiście przed przeczytaniem pierwszego tomu obejrzałem serial i czytając książkę dosyć mocno się nudziłem.

Serial w zadziwiający sposób oddał prawie wszystkie fakty (parę zmian było ale jak ktoś przeczyta/obejrzy będzie wiedział o co chodzi).

Kolejne tomy czytałem już z ogromny zapałem, dawno mnie żadna książka tak nie wciągnęła.

Edytowane przez shemaforash
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie warto, tyle że trzeba przygotować się na długą i co gorsza, nie ukończoną jeszcze, opowieść. W zasadzie jeśli oglądałeś serial to wiesz czego się spodziewać, napiszę tylko że książka jest zdecydowanie 'mocniejsza' i to bynajmniej nie w kwestii golizny, a raczej ogólnego "dawania po mordzie czytelnikowi" - serial został w wielu kwestiach stonowany. W skrócie to czyta się niezwykle dobrze, a ponadto książka została bardzo dobrze przełożona na język polski. Jedynym mankament który przychodzi mi do głowy to to że Martin w ostatnich tomach sam nie wie za co się łapać i cała opowieść lekko traci impet, ale miejmy nadzieję że 2ga część "Tańca ze Smokami" coś ruszy w temacie.

Szkoda mi trochę oczu na czytanie, dlatego słucham audiobooka. Roy Dotrice genialnie podkłada głos pod postacie. Słowa wypowiadane w jego ustach naprawdę dodają "uroku" całej książce. Dużo jest w niej zawartych smaczków, które z serialu niestety zostały wyrzucone. Dzięki Wam za opinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja na szczęście zacząłem od książki i jestem na etapie końca pierwszego tomu. Jak dla mnie bomba, naprawdę świetnie napisana książka z wciągającą fabułą i intrygami których nie powstdziłby się A. Macierewicz :biggrin: Tytuł dojżały, poważny, mroczny i momentami naprawdę przytłaczający swoim ciężarem.

Jak skończę to oblukam serial bo sam jestem ciekaw jak HBO sobie z tą wielowontkowością poradziło. Tak jak było napisane wcześniej wielkich bitew się tu nie uświadczy- a przynajmniej na razie żadnej nie było- ale i tak każdy miłośnik fantasy powinien obowiązkowo zapoznać się z tym cyklem bo bedą to naprawdę dobrze wydane pieniądze.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem po przeczytaniu całej serii (no, wszystkich książek wydanych w Polsce) i jest to jedna z moich ulubionych :)

Co prawda autor ewidentnie zaczyna się plątać w ostatnich tomach. szczególnie Taniec ze smokami nie trzyma fasonu. Ale jestem wielką fanką pierwszej części, która de facto była najlepsza.

Zaś co do serialowej adaptacji - druga seria jest już o wiele słabsza. Niestety. Polecieli po fali popularności. Fakt faktem, książka nie powaliła mnie na kolana, ale mogli ją lepiej zekranizować.

Ulubiona postać? Deanerys, Ayra oraz Jaquen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę nudno się czyta po obejrzeniu serialu, ale z 2 strony sporo fajnych szczegółów jest. Ulubiiona postać: Lord Tywin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do wszystkich wtajemniczonych... Co sądzicie o osławionej teorii

R+L=J? :)

No i przy tym o znaczeniu słów "Pieśń Lodu i Ognia"?

Wiem, że była o tym mowa przy okazji wizji Daenerys, ale powiązania mogą być różne... Romans Lyanny z Rhaegarem właśnie czy może bitwa Innych ze smokami? Ślub Dany z Jonem (na taką bujdę również się natknąłem...)? Wielkie pole do popisu w kwestii interpretacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście badziej podoba się serial niż książka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×