Szczypior74 1 Napisano 4 Czerwiec 2012 Siema Słuchajcie, Co myślicie o tym, żeby wybrać się w Bieszczady na dziko. Tzn. Stopem, namioty pod pache gitara i teraz rozchodzi mi sie o to czy dałoby rade rozwalić się gdzieś w lesie na dziko obok jakiegoś jeziorka czy coś, i czy wogule warto :) najbardziej zalezy mi na odpowiedziach osób które już tam były i zwiedziły ten piękny "nietknięty" ludzką ręką teren. Pozdro ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PonurakPS3 186 Napisano 4 Czerwiec 2012 i tak nikogo nie przelecisz... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szczypior74 1 Napisano 4 Czerwiec 2012 dostac normalną odpowiedź ........ -.- czy na tu nie ma nikogo normalnego już któryś raz sie z takim czyms spotykam na tym forum.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomo 11882 Napisano 4 Czerwiec 2012 @PonurakPS3 Uważaj bo zaraz Ty wylecisz @Szczypior74 Pomysł jak najbardziej przedni, niewiele mogę powiedzieć o Bieszczadach ale jako aktywny i zapalony rowerzysta często wypadam na jakieś lokalne zorganizowane spontanicznie akcje braci częstochowskiego forum rowerowego i zawsze jest super. Gitary, ogniska, natura, niebo nad głowami. Teren to jura krakowsko-częstochowska, niektórym zdarza się nocowanie w jaskini, namiotach etc. Obozy rozbijamy na dziko z dala od cywilizacji i nigdy nie było problemów z tym ze ktoś nas przegonił. Znam i czytuje blogi bardziej zakręconych ode mnie i wielu z nich zwiedza Polskę na rowerach, biwakują gdzie popadnie i przy założeniu że po sobie sprzątasz i nie spędzasz gdzieś nagle 2,3 dni lub tygodnia to nie ma żadnego problemu ... Udanej wyprawy! Towarzystwo pomimo tego że zna się tylko z sieci zawsze sprawdza się wyśmienicie, wbrew domysłom nie są to same chłopy, zazwyczaj jest pół na pół lub z niewielką przewagą nas facetów. Każdy ma rodzinę, swoje sprawy, narzeczonych, mężów, żony itp Łączy ich jednak pasja kręcenia na rowerze i chęć spędzenia dnia inaczej niż na siedzeniu przed telewizorem. Sporo takich wypraw się odbywa, jeśli masz kondychę i np: dobry rower to olej stopa i szukaj po forach rowerowych akcji wypadu w Bieszczady! 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BrzozaLuk 876 Napisano 4 Czerwiec 2012 Bo to forum o grach, wiec przede wszystkim o tym sie gada, a bieszczady? Sa piekne ale czy takie nietkniete ludzka reka? Moze z 20 lat temu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szczypior74 1 Napisano 4 Czerwiec 2012 Dlatego wsadziłem "nietknięty" w cudzysłow, okej w sumie chodziło mi właśnie o to czy nie będzie problemów z rozbiciem sie na dziko kto wie kto sie może przysadzić do ogniska w lesie ;P Dzieki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kyron 62 Napisano 4 Czerwiec 2012 A tam Bieszczady,Na basen w Zduńskiej idź,ja się do Karsznic wybieram w odwiedziny do rodziny. (Autostop umarł ,to zły pomysł, kiedyś wziąłem jakiegoś świra na haju.) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BrzozaLuk 876 Napisano 4 Czerwiec 2012 Czy umarl? Moze w polsce, moj kolega stopem do Serbii dojechal takze wiesz:p czy robic na dziko? Moze byc ciezko, ostatni raz bylem tam z 5-6 lat temu i byla kupa miesc namiotowych etc. Z opowiesci ojca jak to bylo za jego lat mlodosci to troche sie zmienilo:] ale odwiedzic polecam jak najbardziej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PonurakPS3 186 Napisano 4 Czerwiec 2012 (edytowane) Okej, niesmaczny żart z mojej strony... Tak szczerze pomysł nie głupi, jednak takowe spotkania najlepiej organizować w gronie najbliższych znajomych. Jest wiele możliwości, aczkolwiek same zainteresowania to moim zdaniem zbyt mało by zasiąść z kimś pod namiotem na kilka dni. Wycieczki jednodniowe, bądż krótsze wypady jak najbardziej, lecz wątpie czy ktoś z takiego forum by się angażował. Edytowane 4 Czerwiec 2012 przez PonurakPS3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomo 11882 Napisano 4 Czerwiec 2012 To święta racja, Szczypior74 nie skrzykuje jednak tu ludzi na wypad tylko dopytuje o zdanie osób które już coś takiego przeżyły :) Dla ciekawych co można na rowerze (niekoniecznie super drogim) polecam lekturę 2 postu od góry z tego linku :blink: Swoje 3grosze dodałem, miłej dyskusji, bez odbioru! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szczypior74 1 Napisano 5 Czerwiec 2012 (edytowane) stop wcale nie umarł :) byłem parę razy wiadomo w Polsce nie chcą zbyt często brać ale daje rade a co do Bieszczad to wiadomo, że w gronie najlepszych kumpli i to na wiecej dni :P a basen w Zduńskiej juz dawno mi sie znudził wole pojechać na rzeke ;) Edytowane 5 Czerwiec 2012 przez Szczypior74 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach