Pytanie O Przęgląd Techniczny

[Sycho Sid 3]

Dziś byłem robić przegląd samochodu ale nie podbili bo mam ręczny hamulec słaby. Dostałem od nich kartke co mam zrobić i mam na to dwa tygodnie. I mam pytanko moge z tą kartką jeździć normalnie czy jak mnie policja złapie to będzie problem? Przegląd skończył mi sie 4 dni temu.

[LukaszWro 76]

A co to jest za kartka , co jest na niej napisane ? Nie mozesz wziac klucza i naciagnac linki recznego , w wiekszosci aut jest taka mozliwosc , chyba ze masz po prostu zuzyte i do wymiany , ale na przegladzie nie sprawdzaja stanu , tylko sile hamowania , wiec podejrzewam , ze chodzi o linke

[Sycho Sid 3]

Jest napisane że nie spełnia wymagań technicznych i odpowiada dodatkowym warunkom technicznym no i co jest do roboty. To nie będzie linka kiedyś próbowałem ale nic nie dało ręczny mi wogóle nie trzyma

[lennox 1641]

Nie możesz jeździć.

Kartka jest po to byś dojechał prosto do mechanika albo do swojego garażu i sam to zrobił.

PS. Ale miałeś pecha biorąc pod uwagę jaki złom jeździ po drogach :P

Edytowane 21 Grudzień 2012 przez lennox

[Sycho Sid 3]

To ciekawe jak mam dojechać do mechanika i do nich. Jak mnie złapią to powiem że jade właśnie naprawić i już.No niestety mam prawie 20 letniego fiata uno nie mieli sie do czego przyczepić to sie do ręcznego przyczepiają chociaż wogóle go nie uzywam jak pech to pech

Edytowane 21 Grudzień 2012 przez Sycho Sid

[LukaszWro 76]

Na sile sie nie czepiaja , takie sa warunki przejscia przegladu , a jezeli zatrzyma cie policja i bedziesz mial niesprawny reczny , a wbity przeglad , to dostanie sie stacji kontroli , a nie tobie , wiec pilnuja we wlasnym interesie

Zwlaszcza jezeli mowisz , ze to nie linka czyli pewnie w ogole nie masz hamulca z tylu , a auto hamuje 4 kolami , wiec hamujesz 30 % slabiej , a jak bedziesz mial wypadek nawet nie z twojej winy , ale ktos sie przyczepi i wtedy sprawdzi hamulce , to i tak poleci z twojego oc , bo masz niesprawny pojazd , ktory nie powinien poruszac sie po drodze , takze moze w twoim interesie troche tez

[Tomo 11882]

To ciekawe jak mam dojechać do mechanika i do nich ...

Dobre! Oczywiście cały świat sprzysiągł się przeciwko Tobie bo "Pan Władek" diagnosta rzetelnie wykonał swoją pracę. Czyj to problem że nie masz przeglądu? Jego? Mój? A może forum? Kto kazał Ci czekać na ostatnią chwilę? No i kto nie pozwalał Ci wcześniej kupić nowych okładzin do bębnów hamulcowych które pewnie do Uno kosztują ze 25 zeta za parę? No ale co tam lepiej zajeżdżać ten paździerz do końca i zacząć się martwić dopiero jak po przekręceniu stacyjki nie dygnie. Nie używasz ręcznego? Bosko, dokładnie w październiku przez takiego typa w Częstochowie (może rodzina?) musiałem robić prawy tył w aucie żony? On też nie używał ręcznego! I co? Jego zajeżdżone Pikaczento bez ręcznego stoczyło się z wniesienia prosto w mój prawidłowo zaparkowany samochód. Nie wiem ale może kierowcy fiatów uznali że ich samochody nie wymagają rutynowych napraw i wymiany eksploatacyjnych elementów? Skoro nie stać Cię na naprawy i utrzymanie auta w bezpiecznym stanie technicznym to znaczy że nie stać Cię na auto. Fura to nie tylko 2 dychy na LPG raz w tygodniu. Kup sobie rower, albo wrotki, albo bilet miesięczny ale błagam nie raź mnie po oczach swoimi wypowiedziami! Bez odbioru, dziękuje.

[LukaszWro 76]

Moze zostawia na biegu , auto na jedynce/wstecznym lub biegu parkingowym jest nie do ruszenia ludzkimi rekami jakbys mial ochote je przepchnac , samo z siebie tymbardziej nigdzie nie pojedzie , a na przyklad zima klocki hamulcowe lubia przymarzac do tarcz , takze nie uzywa sie recznego , bo rano mozesz nie odjechac z pod domu , jezeli juz chcesz dyskutowac na temat zaciagania recznego , natomiast zostawianie samochodu niezabezpieczonego w zaden sposob jest rzeczywiscie przynajmniej nieodpowiedzialne .

[Sycho Sid 3]

Po pierwsze ja tu sie nikomu nie żale tylko zadałem pytanie. Po drugie nie używam ręcznego bo jest mi nie potrzebny w mieście może wystarczy że zostawie na biegu/wstecznym może u Ciebie na wiosce sie przydaje i to też nie mój problem że ktoś wjechał w auto twojej żony. Ja o swoje auto dbam wymieniam co trzeba a że ręcznego nie używam nie wiedziałem że jest do wymiany. [Ciach] Pozdrowienia dla żony

Edytowane 23 Grudzień 2012 przez Tomo
§ III Pkt 1

[Tomo 11882]

Nie szukajmy sytuacji które udowodnią jaki zbędny jest ręczny bo zimą może "złapać" na mrozie. Hamulec jak sama nazwa wskazuje awaryjny ma swoje zastosowania i kierowca powinien wiedzieć kiedy powinien a kiedy nie powinien go zaciągać. Mimo wszystko powinien go mieć. Idąc tym tokiem myślenia można by znaleźć pewnie dla większości układów wymówkę i wymontować je w pizdu z auta. Wyjmijmy też silnik i zjeżdżajmy tylko z górki! Nie nakopcimy Co2 i jeszcze na waszce się przyoszczędzi.

Kierowca który mi skasował furę zarzekał się że auto było na biegu, nie wiem czy bieg może wyskoczyć, ale przy zajeżdżonej skrzyni biegów z luzami na przekładni może to możliwe, ręczny oczywiście miał niesprawny bo po co mu. Ja za to mam auto z historią kolizyjną i naprawianym bokiem. Za 5 lat jak będę je sprzedawał pewnie jakiś mądrala z czujnikiem lakieru z Auto Świata będzie mi próbował udowodnić że moje auto brało udział w niewiadomo jakim dzwonie. Na szczęście zawsze chowam na takie okolicznosci pełną dokumentację w tym również fotograficzną więc wszystkie argumenty szybko będę mógł obalić. Jeśli jednak ktoś będzie szukał auta bezwypadkowego w 100% to ode mnie już nie kupi lub będę musiał opuścić? A dlaczego? Bo ktoś zasknerzył 25PLN na okładziny do Fiacika.

//Edit

... a że ręcznego nie używam nie wiedziałem że jest do wymiany ...

... To nie będzie linka kiedyś próbowałem ale nic nie dało ręczny mi wogóle nie trzyma ...

To się nie trzyma kupy :miner: