tofik 0 Napisano 10 Czerwiec 2008 Otóż mam problem. Chciałbym nauczyć się grać na gitarze Ale kompletnie nie wiem co kupić, bo się na tym nie znam. Do wydania mam nie wiele(500pln). Nie znam też nikogo kto się na tym zna. Proszę, piszcie tu jaką gitarę mi polecacie do nauki gry. Proszę o wypowiadanie sie tylko tych osób, które się naprawdę na tym znają. Z góry dziękuję P.S. I jeszcze jedno, czy warto kupić na allegro czy raczej w sklepie muzycznym? P.S.2 Ja mieszkam na takim zadupiu, że tu sklepu muzycznego nie ma. Najbliższy coś kolo 60km. P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kondziu 0 Napisano 10 Czerwiec 2008 Mocy offtop. Najlepiej bedzie jak poszukasz na necie. Na bank sa jakies fora o tej tematyce i tam sie dowiedz. Najlepiej bedzie jak sam sie pouczysz i poczytasz na ten temat i bedziesz wiedzial czego potrzebujesz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Astarot 52 Napisano 10 Czerwiec 2008 Ja kupiłem swoją gitarę za 600zł (teraz staniała). Jestem z niej 100% zadowolony. Idealna do nauki gry. Ma mocne brzmienie idealne do ciężkiego grania. http://www.gmm.com.pl/produkty/Epiphone_special_ii Jednak proponuję trochę dołożyć i kupić od razu piecyk, najlepiej 20W. 10-tki strasznie burczą i praktycznie nic nie dają. Jak masz zamiar grać na głośniczkach to w ogóle nie zaczynaj - więcej frustracji niż pożytku. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
covalt 0 Napisano 10 Czerwiec 2008 Hehe, a może by taki "Guitar Hero" ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dYzio 1 Napisano 10 Czerwiec 2008 zależy na jakiej gitarze? Klasyk czy elektryk. Polecam bardziej elektryka, choć sam zaczynałem od klasycznej. Do nauki to polecam jakieś tanie gitary tzn. "bez firmowce". Takie byle jakie. Wiesz, jakbyś się rozmyślił, nie miał talentu, cierpliwości bądź jakby ci nie wychodziło to zawsze możesz odstawić i nie będzie ci kasy żal. Piecyk koniecznie musisz mieć, ja mam ćwiczebną yamahe 10W (ok. 250 zł) i działa bardzo dobrze nie wiem o co Ci Astarot chodzi z tym buczeniem. Mam też Marshalla 100W no z tym to porównania nie ma, ale to polecam jak już będziesz w jakimś bandzie grał. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robak123 16 Napisano 11 Czerwiec 2008 Polecam ekstra gitare typu miotła a tak napoważnie to wejdź na jakieś forum muzyczne(tak jak kolega powyżej napisał) oni napewno znajda odpowiedź na twoje pytanie Jeszcze niemam PS3 ale będe miał za 3 tyg Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Astarot 52 Napisano 11 Czerwiec 2008 zależy na jakiej gitarze? Klasyk czy elektryk. Polecam bardziej elektryka, choć sam zaczynałem od klasycznej. Do nauki to polecam jakieś tanie gitary tzn. "bez firmowce". Takie byle jakie. Wiesz, jakbyś się rozmyślił, nie miał talentu, cierpliwości bądź jakby ci nie wychodziło to zawsze możesz odstawić i nie będzie ci kasy żal. Piecyk koniecznie musisz mieć, ja mam ćwiczebną yamahe 10W (ok. 250 zł) i działa bardzo dobrze nie wiem o co Ci Astarot chodzi z tym buczeniem. Mam też Marshalla 100W no z tym to porównania nie ma, ale to polecam jak już będziesz w jakimś bandzie grał. Za Twoją Yamahe zapłaciłeś tyle samo co ja z mojego SHott'a 20W. Ma znakomity Reverb, duże możliwości nastrojenia. Na 10W przy lekkim podkręceniu głośności zaczyna się burczenie i trzaskanie. IMO nie opłaca się kupować 10-15W, za niewiele większe (na tym przykładzie takie same) pieniądze masz estra sprzęt znanej i szanowanej firmy gitarowej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tofik 0 Napisano 11 Czerwiec 2008 Więc tak: Postanowiłem zamówić sobie na razie gitarę klasyczną. Może tak w okresie Bożego Narodzenia (dalekie plany xD) zakupię gitarę elektryczną. (kolędy w wersji rock xD - to jest to) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach