Vaderous

Gram odkąd pamiętam.Pierwszy raz gdy zagrałem miałem z 6 lat ? (był to Pong TV) Po jakimś czasie dostałem game and watch (podróbka "wilk i zając heh) Długo nie było nic ,aż do momentu gdy zadzwoniła do mnie ciocia z Niemiec i zapytała co chciałbym dostać na komunię :D Padły tam dwa słowa Rower czy Commodore 64! Wybór był oczywisty C64!Ileż ja się przy tym bawiłem ...Giana Sisters/ Pitstop czy boulder dash stały się moimi ulubionymi grami ,do boulder dash wracam po dziś.Między czasie Kuzyn miał "pegasus" i zagrywał się w Mario.Zobaczywszy jak tani jest te cacko (pozbierałem i zakupiłem) gier na to było od groma!Następną maszynką jaką miałem Była Amiga (inni wtedy mieli PC "to byłą elita" heh) Z Amigą mam wspaniałe wspomnienia od giełd w Katowicach po niesamowite gry! Dziś Amiga staje na nogi po szesnastoletniej przerwie! "AmigaOne X1000" Wiosną 2010 stanie się rzeczywistością ! (kupię na pewno!) Z Amigą wiąże się jeszcze jedna rzecz Demoscena ,pamiętam jak robiłem na prostych programach animację postacio-podobnych z gry Flashback czy Another world (Żałuję że ichnie zachowałem!) Następną miłością jaką pamiętam to PSX (oczywiście międzyczasie było sporo pegasus-ów i nowszej Amigi od 500+/600 aż do Amiga 1200 + CD! :D ) Z grami PSX po dziś dzień nie potrafię się rozstać,to właśnie tam odkryłem gry jrpg (wcześniej nie miełem okazji grać w tego typu gry mimo posiadania pegasusa) Gdy zobaczyłem Final Fantasy VII pomyślałem sobie..."to idealne połączenie gry przygodowej z rpg",no i te wstawki filmowe!" Ukończywszy FF VII/VII/IX byłem ciekaw poprzedniczek od I po VI (i nie zawiodłem się!) Ileż ja się nasiedziałem przy Quake II na podzielonym ekranie ze znajomymi :) Wspaniałe serie gier jak Resident Evil ,Final Fantasy,Gran Turismo,Tekken czy Crash doczekały się po dziś kontynuacji ! Ulubione gry psx to Metal Gear Solid 1/Silent Hill 1/Resident Evil 2 (niedoścignione gry!,Gram w nie do dziś ale już na speedrunning)

Czasy PSX są dla mnie pewnym rodzajem przeskoku ,gdyż nie posiadałem wcześniej PC to właśnie PSX stanowił dla mnie esencje gier 3D(oczywiście marzyłem o PC wcześniej,widząc w Empiku np: quake 1 czy doom II,można było wtedy zagrać/wypróbować).Gdy po kilku długich latach PSX przestał być wspierany przez SONY i producentów gier Była pora na Sega Dreamcast (alternatywa dla ps2 "CENA") na którego to zbierałem długo hehe.Na Dreamcast pogrywałem chyba jak każdy w Shenmue 1/2 ,Soul Calibur czy Sonic Adventure/Quake 3 Arena(którego to wymasterowałem na analogu 1vs1 z kumplem ,kótry oczywiście przegrywał :P ) aż po Resident Evil Code Veronica.Śmierć Dreamcas-a zaowocowała w kupno PC...Pierwszą grą jaką kupiłem była to ---> Red Faction 1, ahh pierwszy raz zobaczyłem niszczący się teren ,to było coś ! (na PC pogrywałem do czasu wypuszczenia Doom 3 potem już PC przestał mnie bawić i zakupiłem Ps2!) Playstation 2 (z lekkim opóźnieniem!!!...) Tu był powrót gier takich jak Seria Metal Gear Solid,Final Fantasy ,Resident Evil,Gran Turismo,Tekken czyli niemal to samo co na Psx KONTYNUACJE GIER :) Na ps2 powstały świetne gry Mnóstwo Jrpg/Trpg ,świetna seria Onimusha czy Devil may Cry.Po Ps2 przyszedł czas na Xbox 1 (tu bawiłem się najlepiej przy Star Wars :Kotor 1/2,Halo1,Splinter cell 1/2/3) nie posiadałem XBL (nawet nie wiedziałem że takowy był) Tu bawiłem się dojść długo raz na PC raz na Xbox 1 (długo nic nowego) Aż zapowiedziano pierwszą HD konsole czyli : Xbox360! (którego to mam już drugi raz ,pierwszy szlak trafił przy Ring of Death,drugi chodzi po dziś..) Gdy już się nacieszyłem xbox360 kilkoma seriami (jak pasożyt heh) Gdzieś miedzy tym wszystkim miałem króciutko GameBoy i PSP(Wymieniłem PSP+kilka gier,,karty (mem) itd naaaa PS3 tak tak! :) Playstation 3 40GB FAT! W pakiecie miałem grę Heavenly sword i film na BR.Długo się nie zastanawiając co wezmę jako pierwszą kupioną grę na ps3 ,zakupiłem Metal Gear Solid 4 !,czekając na nadejście Final Fantasy XIII zagrywałem się w każdy Ex na tą platformę :) Tu też naszła mnie ochota na Nintendo GameCube (kupiłem ją tylo dla kilku gier Resident Evil Zero/Remake/Metroid/Metal Gear Solid :TTS i Zelda,świetne gry!) Nie wiem w którym momencie zaraziłem swoją pasją do gier Brata młodszego o sześć lat,domyślam się że to był psx hmm? Gdy tak popatrzę wstecz...jak rozwijały się gry i 3D widzę że poza 3D wiele się już nie zmienia (może pomysłów brak ?)...Czasem zdarzy się coś jak Heavy Rain.Inna sprawa jak postrzegam gry przez te lata,(nie jako stracony czas) to to że stały się prostsze nie tylko poziomem trudności ale i brakiem tekstów w grach (dobrze jest widzieć że gry stają się bardziej filmowe) Wystarczy popatrzeć np: gry FPP kiedyś pasek życia pokazywał nam co i jak z kondycją a dziś ...wystarczy po zebranej kuli przeczekać kilka sekund a energia się odnawia sama,(a większość gier dziś ma tak zwany GPS by gracz się nie pogubił....) Jeśli chciało Ci się to czytać to znaczy że Ci się nudzi lub jesteś ciekaw ;) Czekam na gry w których to będziemy sterować myślami :P ps: za błędy ortograficzne przepraszam