Będziesz nas zachęcał do jakiejś strony fotkami kuponów, gdzie ktoś za 5 zł  przytulił 8 i pół kafla?

8 godzin temu, Sithman napisał:

Wczoraj posty w temacie o serialu Wiedźmin, dzisiaj tu.

Fajnie byłoby odpocząć od polityki na forum o grach i konsolach, w dodatku w dziale piłka nożna...

Serio, wystarczająco można rzygać tym na codzień.

 

Od jakiegoś czasu nie ogladam publicystyki, wiadomości itd. i jestem zdrowszy.

Proponuję to samo, a przynajmniej tutaj.

Fakt, masz rację, że szprycowany zewsząd polityką, człowiek chciałby mieć jakieś enklawy. Ale chyba się nie da, wczoraj Tusk, dziś Morawiecki wyskakują z lodówki, taki urok tych czasów, sam mam na to złość, ale wielokrotnie widzę, że nieświadomie łapię haczyk. 

A co do sportu i polityki, wiadomo, wszystko od siebie zależne, ale największym kurestwem jest dla mnie pchanie się do szatni kasty politycznej (każdej formacji), przy chwilowych sukcesach sportowców. 

Te kurwy, od ponad 20lat orają polskie małe kluby, zostawiając je na pastwę losu, blokując masom młodych ludzi możliwość spełnienia swoich marzeń, ale jak jakiś sukcesik pyknie, to już kamerki, uściski i obiecanki. Kuźwa, jakie to jest płytkie. 

A jeszcze teraz wyżej wymieniony osobiście obiecał, że trawa będzie wymieniona na lepszą. No ale kurwa, jak ma nie być wymieniona, jak już wcześniej o tym pisali, że zaraz po meczu ją zrywają i będą kłaść nowa (pewnie lepszą, bo gorszej się już nie da). 

A, no i najważniejsze, gratki dla naszych, fajny mecz, emocje, bramki, dramaty, to co kibice w kapciach uwielbiają najbardziej. Ważne, że nikt się nie połamał. 

Reca daje dupy Brzęczyszczykiewiczowi. 

13 godzin temu, Sithman napisał:

Większość Polaków w składzie i Legia skleja ryje kolejnym niedowiarkom, brawo Vuko!

Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem, co prawda po zmianach od około 70 minuty gra mocno siadła, ale jeśli zagrają tak jeszcze ze trzy mecze, na takim poziomie, to będę musiał przeprosić za wszystkie wiąchy które słałem pod nosem w stronę Vukovicia. 

Jeszcze jak by się, tym Novikovasem tak nie upierał, to byłoby malinowo. 

Btw. 

Jednak muszę trochę pomarudzić. 

Nie na nowe mapy, tylko ogólnie na grę. 

Te sekundowe przycinki niestety są irytujące, wiadomo jak takowa zdarzy się na jałowym gruncie, to człowiek jej nie zauważy. Gorzej jak się trafi podczas wymiany ognia, a ostotnio mam takiego pecha, że przycina mi non stop kiedy się z kimś strzelam 1 na 1.

No i odwieczny problem zgonu na hita, kurde, nawet to sobie nagrywalem i analizowałem, czy czasem ja tej sytuacji nie odbieram źle, czegoś nie odnotowuje podczas emocji. No i uj bombki strzelił, to są jakieś problemy z odświeżaniem, czy pingiem. Biegnę i czuję na sobie jeden hit i zgon, i nie strzela do mnie snajper, tylko jakiś medyk czy wsparcie. Podobnie mam jak ja do kogoś strzelam, czasem krótka seria i koleś leży, a czasem jest tak że strzelam i strzelam i te pociski niby wchodzą w postać, ale dopiero końcówka magazynku i udaje się typa ubić. 

Niestety ten problem, choć pewnie dla wielu nieistotny, trawi tę grę od dawna i jak zwykle mam głupią nadzieję, że na nowych konsolach to poprawią. 

Ehhh, pamiętny mecz Legia Widzew. Dobrze, że młody byłem, zawał mi nie groził 

No cóż, miło się wspomina beztroskie czasy, ale nie ma co żyć przeszłością, trzeba patrzeć w przód. Dlatego cieszę się z małych rzeczy, takich jak biegający młodzi Polacy na boisku. Majecki, Klimala, Jóźwiak, Karbownik i masa innych młodzików, którym ktoś daje szansę. I trzeba przyznać, że nie grają na kredyt. 

Może i dwadzieścia lat temu polska piłka była toporna, ale w pierwszych składach na mecze wychodziło max trzech zagraniczniaków, teraz wychodzi max trzech Polaków. Choć do jakichś podziałów i segregacji mi daleko mentalnie, wkurwia mnie to w aspekcie piłki niemiłosiernie. Ale widzę lekki progres, nie wiem czy wytyczne przyszły z góry, nie wiem czy to może trenerzy zaczęli ogarniać, że młodzi Polacy wcale nie są gorsi od zagranicznego szrotu, ale raduje mi się serce jak widzę młodego Karbownika który w 60 minucie, nie podpiera się pod boki tylko wali kolejny sprint, a na gębie ma cwaniacki i zawadiacki grymas pt: wydymam was wszystkich. 

Tym miłym akcentem kończę i wracam do zajęć firmowych. Oby dzień szybko wszystkim zleciał 

Pierwszy film po długim czasie pt:

Ofensywny defensor

Nie ma chuja, jak okoń miejscówki broni nawet Paweł Brożek nie przejdzie

Ogólnie mapka Iwo chyba gorsza od Sztormu. Przynajmniej dla mnie. Spory minus tej mapy to kamperzy, trzeba być ciągle w ruchu, wtedy mniejsza szansa, że kulki od snajpera nie wylapiesz.

Gra się fajnie, niestety trzeba czakać aż ludzie mapkę ogarną, bo momentami żal dupę ściska jak na tak wielkich mapach jest base rape. 

Ps. 

Szkoda, że nie nagrałem jeszcze jednego klipu. Normalnie jak z filmu akcji. Totalny chaos, aksplozje, ktoś cały czas pada, człowiek biega bez ładu i składu, nadlatuje samolot, sieka piechotę, po czym obrywa, zapala się i pikuje w ziemię. Kilka metrów ode mnie rozpieprza się i koziołkując wbija w mur powodując giga eksplozję. No bajka, dla takich chwili warto odpalić bfa. 

Wraca miodek

https://youtu.be/LlX7wfbvujo

PS. 

Mapa na tych wysepkach mistrzostwo świata, aż mi się bc2 przypomniało. 

Dokładnie, taka mikro pauza się robi. Trochę rozprasza, ale nie występuje jakoś nadmiernie. 

Co do  nowych map, niezła demolka. Jak zwykle mnóstwo kamperki na snajpach, trochę to irytuje, bo momentami jak podbiegam pod górę siódmy raz i siódmy raz snajper z krzaków mnie ściąga, to mnie kurwica bierze, ale ogólnie wraca klimat starego bfa. Yebać staty, ptfo najważniejsze! 

Ten moment kiedy nie możesz spokojnie pogadać z kumplem przy piwku oglądając mecz, bo każdą głębszą myśl przerywa ci bramka. 

Ja grę definitywnie wyjebałem z dysku. Byłem maniakalnym graczem tej serii, trochę sobie odpuściłem granie i wracałem do niej weekendowo. Po chwilowej podjarce Metrem, wczoraj się wkurwiłem na maxa. Tyle czasu łatają tę grę i nadal ciężko ze stabilnością klatek czy środowiskiem sieciowym. Szlag mnie trafia na te zgony za ścianą czy na jednego szota. Irytujące to jest. Człowiek włącza grę po to aby godzinkę dziennie się odstresować, a nie irytować. 

1 godzinę temu, sLk napisał:

 

Z Fifą z zeszłego roku....       Bruh, przecież w to już nikt nie gra od wieków... 

Kuźwa, coś mi się przed oczami ubzdurało, że to najnowsza Fifa 

Wiem, że już marszczycie Freda o informacjach nt nowej konsoli, ale jakby kogoś jeszcze interesował stary złom, to proszę, oto link

https://mediamarkt.pl/konsole-i-gry/konsola-sony-playstation-4-pro-1tb-g-chassis-czarna-fifa-19-playstation-plus-14-dni?utm_medium=affiliate&utm_content=digidip+PL&utm_campaign=tradedoubler&utm_term=General&utm_source=tradedoubler

To się nazywa Piłka Nie Spada pełną gębą. 

Prawie jak u nas w Ekstraklapie 

Fakt, nasi dziś grają, jakby mieli ciężki weekend 

30 minut temu, pablos_83 napisał:

...Zwykła 17 letnia Kowalska nie wyda 7000 zł na telefon

 

...hold my beer...

 

I tak powstał sponsoring i galerianki, tak było nie zmyślam

Pablos, dobry wujcio, uszczęśliwił jakąś młodą dziewczynę. Ciekawe jakie sztuczki zobaczył w zamian? 

No cóż, przypomina się stare powiedzenie, że Real to taki market. 

Tak mi się właśnie warszawskie Tesco na Kabatach przypomniało, nazwa znana, tylko na półkach pierdolnik, a na kasach emeryci na wstecznym. 

Ja pozostałem przy meczu Napoli. Trochę zdziwko, praktycznie Liv nie grał nic z czego jest znany. Wszystko i wszystkich czyścił Kaligula (oni go chyba żywym uranem karmią). 

Karny trochę z dupy, imo sędzia dał się nabrać na tę włoskie pady, ale i tak z gry lepiej wyglądali Italiańce. 

Wczoraj zrobił jednostkę treningową, dziś rozruch i wieczorem w pierwszym na Jagę. Czuję, że by tą ligę pozamiatał na wstecznym

Trzeba przyznać, że Legia zrobiła wczoraj kawał dobrej roboty. Można uczciwie stwierdzić, że to było jej najlepsze okienko transferowe od lat. Wypchnąć szroty do Dinama i Piasta w ostatnich minutach okna? Szacuneczek. 

Niezgoda w dwa mecze strzelił więcej bramek niż Kulenovic podczas całego pobytu w Legii. Niech go Pudel sprzeda do tego Zagrzebia, choćby zaraz, bo potem będzie po raz kolejny pluł sobie w brodę. 

Niech zapakuja w tym okienku jeszcze Nagya i reszta niech szlifuje formę. 

Ps. 

Koszulki nie wyglądały tragicznie. 

Kolejny gadżet który zasili trochę klubową kasę. To chyba lepsze niż sprzedaż Kulenovicia? 

19 minut temu, Sithman napisał:

Legia dziś zagra w czarnych koszulkach... Kiedy myślisz, że szczyt dyletanctwa został dawno przekroczony, wtedy pupilki Mioduskiego mówią "potrzymaj mi piwo" :/

Kuźwa ile jeszcze? Zarządzanie Mioduskiego przypomina mi czasy iti. Identycznie zerowe zrozumienie piłki, podstawowych zasad prowadzenia klubu itd.

Pijesz do temperatury czy lokalnego rywala w związku z kolorem strojów? 

A te nowe koszulki to chyba debiut tej upamiętniającą Deynę? 

Szkoda Napoli. Nieźle odrobili i taki pech na koniec. 

Brożek do kadry, kurła!