Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez TeraJacek


  1. Teraz, kill napisał:

    Brazylia by to na luzie wygrała gdyby nie miała na boisku Neymara. Gościu rozgrywa tak fatalny mecz, że trener chyba musi dostawać białej gorączki. Ale nie zdejmie. Gwiazd się nie zdejmuje. To nic, że psuje w zasadzie każde podanie i każdą akcje pod polem karnym. Coś niebywałego.

     

    Nejmar? To co powiedzieć o Jezusku który gra w każdym meczu na MŚ od początku, a nie ma nawet asysty, nie mówiąc o bramce :Gmoch:


  2. 8 minut temu, neuro napisał:

    Brazylia ma dziś trochę pecha.

     

    No oprócz tego karnego to tak nie bardzo właśnie widać tego pecha :Gmoch:

     

     

    • Like 1

  3. Ale ten Urugwaj to jednak trochę betony takie, kurde wypadł im ten Cavani i cały plan na mecz się posypał, kołek Stuani? No nie bardzo wyszło, kozacy w grze obronnej całym zespołem, ale w ofensywie strasznie jednowymiarowa druzyna.

    No ale tak to jest jak przez 10 lat grasz jedną taktyką cały czas.

    Szkoda, myślałem że się rozkręca wreszcie.

    • Like 3

  4. Wszyscy się gurwa obudzili na MŚ że Neymar to symulant numer jeden i wielkie halo :vxoAZzf:

    Gra tak przynajmniej od momentu kiedy zadebiutował w Santosie, czyli od zawsze.

    • Like 1

  5. 4 minuty temu, Grabeq napisał:

    Śmieszy mnie ten polski "hejt" na Anglię, szczególnie na tych MŚ. Młoda drużyna, grająca bez chamstwa, bez symulowania, szybko, taktycznie. O co chodzi? O to, że dostawaliśmy z nimi regularnie wpierdol, bo byli lepsi? Wczoraj kolumbijscy piłkarze prowokowali, brutalnie i idiotycznie faulowali, Falcao turlał się po każdym podmuchu wiatru. Za to Anglicy pokazali charakter, odporność psychiczną i to, że stanowią drużynę. W dodatku przełamali klątwę karnych. Może więcej miłości do piłki, a mnie bezsensownej i gówniarskiej nienawiści.

     

    Ale kto hejtuje Grabku?

    Co do Kolumbii to zgoda, to zdecydowanie już nie ten sam ładnie grający i wygrywający zespół co w MŚ 2014, do tego prowokatorzy, wybijacze i kosiarze.

    Anglicy, hmm no nie wiem, powiem szczerze że ich gra krótko mówiąc mnie nie urzekła, Kolumbia w pewnym momencie zamknęła ich totalnie, a przecież wiadomo że to nie są jacyś tuzowie gry obronnej. Pierwszy poważniejszy mecz na MŚ i wyglądali mocno średnio momentami, bez pomysłu na grę.

     

    Gratki dla Angoli za te karne, bo jakby odpadli to naprawdę wtedy już by się doszczętnie skompromitowali kolejny raz.


  6. Czytaliście jak polsat pojechał po bandzie z opłatami za oglądanie LM?
     
    W ipli 40 zł za miesiąc, 360 zł za cały sezon. Nawet abonenci polsatu muszą dopłacać 20 zł, żeby oglądać.
    A czego się innego spodziewałeś po Polsacie?

  7. Wracając do naszej repry, to gdy to wszystko sklejam do kupy, to tylko jedno przychodzi do głowy. Walili alkohol na mundialu i tyle.

    Wczoraj w misja rosja był koleś z kanału Łączy nas Piłka, i mówił że robiono testy naszym zawodnikom non stop, monitorowano i wyniki były ciut lepsze niż te przed Euro.

    Potem mówiono, że byliśmy strasznie spięci i zestresowani występem, co mnie śmieszy na maksa bo to chyba jedyna drużyna na mundialu która była 'spięta'.

    No więc co? No jak to logicznie wyjaśnić?


    Jak? No tak właśnie

×