Frost Prime

2 godziny temu, starvin napisał:

Panowie warto kupic Ghost recon wildlands do gry online? 

Jak masz z kim grać to pewnie, że brać. Jak jesteś graczem solo - odpuść.

To fakt. Według mnie nie ma lepszych wyścigów takich ni to arcade ni to symulacji. Jeśli chodzi o symulacje to Forza Motorsport 6 jest najlepsza, ale jako taki fun z gry i "czucie" prędkości i nieco arcadowe podejście to Driveclub nie ma sobie równych.

Jestem chyba na ostatniej planecie do zasiedlenia i to co powiedziałem w sierpniu tamtego roku się sprawdziło. Niezasłuzony hejt. Gra jest naprawdę dobra. Żadne cudo, żaden mesjasz, ale do bycia przeciętną też jej bardzo daleko. Jeszcze nie skończyłem gry w sensie fabuły ale mogę z czystym sumieniem polecić tytuł każdemu bo według mnie oberwała niesłusznie. Teraz tak się zastanawiam czemu tak się stało...internetowy hejt jest okropny.

Wszystkie części God Of War warto ograć, ale robiąc sobie taki maraton można się nieźle wymęczyć mechaniką. Ja ograłem wszystkie części nawet te z PSP i świetnie się w nie gra. Co do nadchodzącej części - liczę na hit i mam nadzieje, że nie będzie zbyt wiele tych samych schematów fabularnych.

3 godziny temu, DuDI_PL napisał:

Czy jest sens kupowanie KIllZONE pod multi czy juz raczej jest martwy?

Sprawdzę za 2h i CI napisze.

Ja z Mad Maxem miałem tak samo - świetnie się bawiłem, a masa ludzi grą nie chciałaby sobie nawet dupy podetrzeć. Wszystko zależy od indywidualnych preferencji czy nawet od takich drobiazgów jak to w jakim nastroju podchodzisz do gry. Bo jeśli np ktoś podchodzi do gry o której nasłuchał się samego hejtu to na te słabsze elementy będzie zwracał większą uwagę. Ja ogólnie lubię taki klimat mafijno-gangsterski i byłem w stanie wiele grze wybaczyć. Jak będzie w Twoim przypadku - okaże się.

Gra nie jest taka zła. Ograłem na Xboxie. Cutscenki są fajne i im dalej to według mnie lepiej. Trochę bugów się przytrafiło - przyznaje, ale nie wydaje mi się by było to coś co psuło by zabawę w taki sposób by odłożyć grę i o niej zapomnieć. Mechanika średnia...ot normalny sandbox ... nie wiem co można jeszcze z tego gatunku wycisnąć...

Fajny był stary znajomy z poprzedniej części jak i ten Irol z wąsem. Fabularnie gra mnie nie zachwyciła, ale krytykować nie ma sensu. Jest ok oraz pokazuje kilka ciekawych mechanik - handlarz bronią i amunicją, podsłuchy itp

Takie 6-7/10 bo klimat lat 50(?) oddany jest całkiem fajnie i nawet głupie radio w aucie umilało mi jazdę. Jeśli to co widzę na ekranie mnie interesuje to na grafikę nie zwracam większej uwagi więc tu opinie zostawiam każdemu z osobna. Ja grę kupiłem i ograłem już dosyć dawno temu...chyba ponad pół roku temu i kupiłem ją za mniej niż 100zł i popchnąłem dalej. Ogranie tego tytułu kosztowało mnie hmmm 30zł może. Plusem jest to, że główny bohater jest jakiś...nic nadzwyczajnego w tej postaci nie ma, ale na pewno jest to coś lepszego niż Aiden z Watch Dogs czy Talion z Cienia Mordoru/Wojny.

Tu nie ma takich wymogów. Jak ustawiasz sobie ze znajomym hasło to Ciebie jako osobę która do niego dołącza gra automatycznie dopasuje czyli proporcjonalnie zmniejszy Ci poziom.

Wyglądać wygląda ekstra. Oczywiście biorę grę na premierę no bo k####...kto tego nie robi? 

Jedna rzecz mnie jednak martwi...przy kamerze jaką mieliśmy w poprzednich odsłonach te same powtarzające się ataki nie wydawały się nużące tak tutaj nawet po tym krótkim gameplayu te same animacje bardzo rzucają się w oczy. Dlatego też liczę na to, że twórcy zapewnią sporo urozmaiceń takich jak nowe bronie, fajne przedmioty - dokładnie jak w poprzednich częściach.

Pisałem o tym sposobie na Amygdale tyle razy. Tutaj w temacie i na stronie na FB. Nikt nigdy nie słucha i każdy sobie utrudnia życie albo kampi na dupie bossa lejąc go tam 30 min.

Ten dodatek to must have dla każdego kto polubił Bloodborne. Dosyć trudny, świetnie rozwija historie,  dodaje niesamowite bronie (najlepsze według mnie) oraz prezentuje jeszcze lepszy styl graficzny.

Przy odpowiednich gemach każdy build jest zabójczy, ale tak arcane się wybija bo żywioły (ogień i piorun) to też arcane. Dlatego można sobie zrobić 2 bronie pod arcane i ogień (bardziej praktyczny moim zdaniem) i można przejść grę na luzaka bo pasożyt jest na końcu drogi gdzie postać jest już niemal w pełni rozwinięta.

Nawet nie chciało mi się tego sprawdzać ile tych monet dają i jaki jest przelicznik coin=pln ale podejrzewam, że ilość monet potrzebna do kupna jednej gry w pełnej cenie jest zawrotna. Na ślepo strzelam, że te coiny to będzie można wymienić na jakieś pierdoły bo na całą grę trzeba będzie mieć tone tych monet.

18 minut temu, Grabeq napisał:

Fajna konsola, zayebiaszcze gry, wszystko prawda...ale skośnookie skąpce mogłyby zrobić jakiś Anniversary Sale w eShopie, ale nie po co? W sobotę minął rok od premiery i żadnych urodzinowych przecen, nic, nada, null. Kij im w oko. Nie będę kupował cyfrowej wersji MK8 czy Splatoon 2 za 289 zeta.... 

Znam ten ból stary. Ceny za te gry ssą lufę po same bile. Przesadzają z tym i to strasznie bo gry akurat na ten sprzęt moim zdaniem nie powinny kosztować więcej jak 150-180 zł nowe.

2 godziny temu, Eloszki napisał:

Jak można się wymieniac przedmiotami o ile w ogóle można ? Wyrzucenie na ziemie nie działa tzn osoba której coś wyrzuciłem nie widziała przedmiotu. 

Bo możesz sobie rzucić broń i jakieś pierdoły które się zużywają jak strzały czy trawy leczące itp a nie przedmioty covenantu czy kamienie ulepszające bronie i zaklęcia. Tak dobrze nie ma.

Czy waszym zdaniem warto ograć tą gierkę? Na Xboxie One niby działa dużo lepiej. Jakie jest wasze zdanie?

42 minuty temu, danken000 napisał:

Żadne. Kup sobie Dooma lub Titanfalla.

Oba tytuły ograne.

Teraz z kolei ja mam pytanie - które Call Of Duty waszym zdaniem warto ograć? Chodzi mi głównie o singiel pełen dobrej akcji.

Assassin czeka u mnie na półce do ogrania, a Horizon już dawno za mną więc o tej drugiej mogę się wypowiedzieć. Jeśli zależy Ci na obłędnej grafice i solidnym gameplayu to bierz Horizona. Dodatek nie zmienia nic w głównym świecie - masz tam jakieś nowe zdolności, ale nic co sprawi, że wszystko się zmieni. Grafika w dodatku to mistrzostwo. Muzyka w grze jest super. Historia całkiem przyzwoita. Mapa jest zawalona ikonkami, ale na szczęście chyba 80% z nich pokazuje siedliska maszyn więc nie jest tak jak w starych Assassinach, że robi się te aktywności tylko po to by mapa była bardziej przejrzysta. Wbicie platyny w grze zajęło mi 45h, a dodatek to solidne 14-18h zależy jak grasz, ale ten śnieg to  . Wygląda to kosmicznie. Polecam grać z angielskim głosem i napisami. Dubbing jest co najwyżej poprawny.

1 minutę temu, DigitalMan_PL napisał:

Paniczu co te ludziska się upały na to ze na XboxOne nie ma z kim grać w multi?

Ludzi od hooya gra, a za te 45zl Season Pass to chyba grzech nie brać...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
 

Na jakimś trackerze widziałem 5 tys czy ileś tam. Może stare dane i nie pamiętam z kiedy te dane.

Panowie, te dodatki w Season passie do Battlefielda 1 są dobre? I jeszcze jedno...grają ludzie na Xboxie w multi?

Mi w sugestiach na YT ciągle się pojawiają filmy typu "fuck destiny 2 i'm done"

3 minuty temu, helganin napisał:

No własnie tak jest  

Pięć osób na tym forum się wypowiada jaka gra jest tragiczna a miliony osób (8.5M na destiny tracker) grają

Niby ludzie grają. Ja sam robię tylko te aktywności raz w tygodniu by listę wyczyścić, a potem gry nie tykam przez resztę tygodnia. Na liście znajomych mam kilka osób które robią dokładnie tak samo jak ja. Zastanawiam się nad stałym usunięciem gry z dysku bo wykonałem pierwszy krok...zdałem sobie sprawę z tego, że marnuje czas.

Nie wiem czy kogoś to zainteresuje na takim cebularskim forum, ale mimo wszystko podaje...jak ktoś lubi cyfrówki to znośna cena za Assassins Creed Origin - 25f (118zł) i Cień Wojny - 23f (108zł).

Zamiast Destiny spróbuj może Warframe. Gra za free, a do zrobienia jest naprawdę sporo.