Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez Tomi915


  1. Wieś ZALIPIE w 2 etapie. Będą 2 "sklepy". Unikatowy schemat Harpia + misja

     

    W tym sklepie w budynku przed samym wejściem po prawej jest drabinka, wejdź na górę, chwilę po dachu i na końcu jest skrzynka, trochę dropu i ten schemat na miecz, wprawdzie na wysoki lvl ale pewnie się komuś przyda. Przed wejściem słychać też płacz (wszędzie płaczą po wioskach, łatwo pominąć i olać) i kłótnię, pogadaj ze starszą kobieta, da misję. Jest też tam kowal, trochę ciekawego softu i za grosze ma 1/4 mapy do ponoć super osprzętu


  2. Dziwne, bo info o przeciwniku w bestiariuszu pojawia sie dopiero po zabiciu go. Wiec skad mam wiedziec i jego slabych punktach?

    Nie wiem jak grasz ale czuje, że lecisz byle do przodu z fabułą i byle do "bossa". Ja w 1 lokacji  porobiłem wszystkie poboczne, odwiedziłem wszystkie "?" itp. Jak tylko była "duża" walka to ucieczka albo wcześniejszy save. ZAWSZE przed ważną walką miałem już w bestiariuszu info o "bossie". Jest tak, jak zapowiadali twórcy - można na Rambo próbować walki i MOŻE się udać, można też połazić, popytać, poszukać, poczytać, zrobić płyn, truciznę czy czar i....2-3 ciosy z tym i po "bossie". Mój przykład próby walki z Południcą. Wpadłem na nią, myśle - powalczę. Wtopa. Poczytałem info o tym przeciwniku, zrobiłem co kazali, naładowałem czar, podchodzę, jeb, jeb, czar, 3-4 ciosy i po walce :)

     

    2 lokacją jestem zawiedziony :/  

    prócz pogody i kilku widoczków niemal to samo, co w 1


  3. OK, dzięki, mam 2 lvl, właśnie w bestariuszu jest info o tym płynie, dodatkowo przed walką Wiesiek wspomniał coś o piciu, pewnie wódy ;) Ten znak na Y coś tam :biggrin:

     

    p.s w trakcie NaLandy dokładnie wyjaśnił, obu Wam dzięki.


  4. Panowie! Gdzie zdobyć niedźwiedzie sadło potrzebne do oleju na upiory?

    Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

    Tak na szybko, to ja raz kupiłem je u jednego z kupców (nie pamiętam który), i raz dostałem za zabicie wielkiego niedźwiedzia, który był pod jednym z "?"  Lakoniczna odpowiedź, bo jeszcze śpię. Przy okazji, jeśli Admin wspomniał, żeby się nie krępować z opiniami, to po 10 godzinach gry MOJA ocena 8/10.  Ktoś wspomniał o małej czcionce, potwierdzam, tv 60", obraz kosa, z 3 metrów w menu czasem słabo, wołałem żonę, żeby spytać czy to ja potrzebuję momentami okularów.

     

    p.s. oooo już koledzy wyżej byli szybsi i dokładniejsi ;)


  5. Nie musiałem na szczęście pytać Prezydenta "jak żyć", bo kurier nie dowiózł, płakać, że paczkomaty mają awarię itp. Wstałem, poszedłem, kupiłem i gram. Widać nową generację grafy na PS4, owszem, pełno małych niedoróbek, pierdółek, ale czuć moc! U mnie obyło się bez problemów z patchem, ładowaniem gry itp. Wybrałem poziom "normalny", bez wspominania W2, oglądałem bez pomijania filmiki, wskoczył samouczek i tyle. W karczmie także bez problemu gram w Gwinta. Dla mnie Wiedźmin to nie "Wiedźmin" jako tytuł, jakaś kultowa postać, kolejna adaptacja, czy gra na podstawie książki itp. Dla mnie to gra typu rpg i tak do niej podchodzę. Momentami grafa urywa dupę. W Bloodbornie mieli łatwiej, bo tam wszystko w ciemnościach, można ukryć niedoróbki ;) Cytując klasykę "gram w grę!" :biggrin: Nie lecę z fabułą, raczej zwiedzam i odkrywam punkty "?" Szkoda, że wiele osób ma problemy już na starcie z odpaleniem gry czy wywalaniem, byłem pewien, ze po testach i łatkach aż takich wtop nie będzie.

    • Like 1

  6. Też ostatnio ukończyłem grę i nie miałem problemów z trofikami, wszystko wpadło jak powinno.

     

    Jak zrobiłeś trofik, żeby zabić 99? Skończyłem pod rząd 1 i 2 lvl, zabiłem 79, kolejne 2-3 etapy są bez Muddoków, a wybranie lvl np 7 czy 8 gdzie już są już do zabicia nie zalicza...szedłeś połowę gry pod rząd?


  7. Udało się :) Jeśli ktoś będzie miał podobną sytuację, tzn: W menu gry 100% misji ratunkowej i w opisie każdego lvl także 100% uratowanych, a mimo to trofika/trofików brak - ukończyć OSTATNI lvl i tam także uratować 100% (nawet jeśli mieliście w menu info, że jest tam 100%). Dopiero po filmiku końcowym wpadają, przy okazji za "dobre" zakończenie itp. Mi wpadły 4, czyli za 100% uratowanych na "prostym" poziomie, za 100% uratowanych na "normalu", wyłączenie gazu z zapasem 30 sek i za "dobre" zakończenie.


  8. Uhm... Mam 100% uratowanych na "normalu", a trofików za to brak :/ Powinny wpaść 2 (Prorok i Wybawca) za 100% uratowanych w trybie "prosty" i "normalny".


  9. Tomi nie gniewaj się, ale bzdury pleciesz. Każdą fabularną grę przeszedłem w całości i do końca, znajdźki też bardzo lubię i często z żoną razem ich szukamy w każdej grze. A mimo to platyn mam mało, bo mam dom, rodzinę, pracę i nie mam czasu ani chęci na siłę przechodzić każdej gry kilka razy żeby na internetach poszpanować pucharkami.

     

    Co do preorderów to zgoda - najbardziej mnie śmieszą ci co kupują preorder, a potem hejtują jaka gra jest skopana. Mało tego - tych co wolą trochę poczekać nazywają cebulakami ;)

    Jednak co do Wiedźmina to akurat wydaje mi się, że wiadomo czego się spodziewać - wyśmienitej gry i dobrej zabawy :)

    Nie gniewam, każdy ma swoje zdanie i to jest piękne. "w całości" powiadasz? wymienić Ci naście gier, których 10-30% lokacji, wydarzeń, misji, wyzwań itp. NIE WIDZIAŁEŚ mimo, że grę ukończyłeś "w całości"? Ukończyłeś gry..a nie ograłeś w całości, a pucharki baaardzo często są za "bycie" w tych dodatkowych miejscach, których TY nie widziałeś...

    Bananowy dzieciaku, nie każdy ma czas zdobywać platyny w grze. Jakież to smutne, że masz takie podejście.

    Studia, dziewczyna, żona, zdrowie, dzieci, praca. Mam wymieniać więcej? Nie traktuj innych przez pryzmat samego siebie :)

    dzieciaku powiadasz? no mój dzieciak właśnie na 1 rok informatyki się wybiera. Firma, żona, dzieci, zdrowie, użeranie z Tobie podobnymi trollami, wymieniać dalej? Nie traktuj innych przez pryzmat samego siebie


  10. A od kiedy to ilość zdobytych Platyn jest wyznacznikiem bycia prawdziwym graczem? No chyba, że chcesz się w ten sposób dowartościować...

    Jest wyznacznikiem ile czasu poświęciło się grze, co "widziało" w tej grze, zdobyło, odkryło wszystkie lokacje, tajemnice, smaczki twórców itp. Zawsze można dowartościować się preorderem i posiadaniem gry parę godzin wcześniej...

     

    Zawsze można speedrunem przejść Bloodborna, a potem pisać, że mało bossów, postać z niskim lvl, mało lokacji i skrótów albo w DC przejechać jeden drifft byle jakim autem i pisać, że sterowanie w tej grze to kicha... 

     

    Wracając do tematu, Wieśka sam kupię, pewnie na weekend po premierze, chyba, że będą jazdy z grą. Szczerze w to jednak wątpię, z poprawką/łatką zaraz po instalacji pewnie będzie HIT urywający dupę.


  11. Obejrzałem tego gościa i dobrze mówi wręcz dosłownie i racjonalnie bez żadnych teori spiskowych kto jest najbardziej winny my ludzie zeta się nakręcamy na coś co mogłoby być realne gdyby każdy miał PC z NASA a tak prawa rynku i bieda ludzi wiąże się z niższą jakością i jest to względne Wiec cieszmy się z tego co mamy ;)

    Oczywiście, że sami gracze są winni. Co działo się z ASSasynem Unity? kłamstwa twórców przed premierą, podrasowane screeny, obietnice epickiej gry, ochy, achy... co wyszło? Wiadomo, MASAKRA niedorobiona. PO pół roku, TONACH poprawek - można zagrać. Niedawno zapowiedzieli kolejną część obiecując "cuda". Co zrobią trolle? Kupią preorder. Kto potem będzie najwięcej płakał po forach i komentach? W 80% trolle z preorderami. Decyduje się ktoś na preorder dowolnej gry, bez demka, którego nie dostał (jawne olewanie i naciąganie graczy przez twórców) lub chociaż bety? Jeśli potem napisze złe słowo o grze - powinien być spalony żywcem, albo chociaż połamane ręce...Od czasów GT5 na PS3 nie kupuję preorderów, odchodzi mi rozwolnienie w temacie kiedy gra będzie w paczkomacie i czy obiorę o 23-ej czy 23,30 :biggrin: Kupię parę dni później, może z tydzień. Szczególnie bawią mnie "gracze" z 50-150 grami na koncie PSN, ZERO Platynek albo 1-2 i ich tutaj wypociny ileż to oni w Wieśka będą grali, co to oni tam nie zrobią :biggrin:

    Niech już ta gra wyjdzie Wam z paczkomatów i niech zaczną się posty typu "jak przejść, co zrobić, jak zdobyć" itp. to przynajmniej wpisy już o samej grze, ludzi, którzy grają...


  12. Człowiek chciałby poczytać coś nowego o grze, a tu znowu pie*dolenie o statusach przesyłek itp.

    Dobrze, że w nocy z 18 na 19 nie przestawia się godziny do tyłu, bo spora część tutaj wydaje się dorosłych facetów nie tylko rozwolnienia ale i zawału by dostała :biggrin:

    • Like 2

  13. Jak się dostać do Zamku Cainhurst?

     

     Przenieś się do Przybytku Wiedźmy, wyjdź na zewnątrz. Pokonaj przeciwników schodząc z górki, zlikwiduj też katów spacerujących na polanie przed bramą. By przywołać powóz, podejdź do kamiennego znaku. Po scence wsiądź do powozu, a przeniesiesz się do nowej lokacji.   Robię TAK, staję koło tego kamiennego "posągu", NIE podświetla się żadna wskazówka typu "przywołaj" itp.

     

     

    P.s. już mam, Przywołania z Cainhurst


  14. Dzięki za info, chyba jedyni mają "na stanie", ale szkoda mi prawie 450zł za TE słuchawki. Od ich premiery podrożały o prawie 80zł, jeszcze trochę i biały kruk, unikaty będą po 700zł. Nie rozumiem Sony, to nie "nagły" brak asortymentu, to już prawie 2 miesiąc ich braku w sprzedaży...


  15. Kupiłam PS4 Gold Wireless Headset i jestem zadowolona. Dźwięk super, porównując do headsetu, który miałam na xboxie, poza tym nie muszę ich często ładować.

    Działają podłączone do PS4 i laptopa, niestety nie na TV (chociaż też Sony), to jedyny minus.

    Cześć, gdzie kupiłaś? rozumiem nówki? 

     

    Ja dzisiaj z kolejnego wielkiego sklepu online dostałem info "Szanowny Kliencie,

     
    Dziękujemy za zainteresowanie naszą ofertą. Niestety towar, którym jest Pan zainteresowany, jest już niedostępny w naszym asortymencie. W chwili obecnej nie mamy informacji od producenta o kolejnych planowanych dostawach."

  16. Też macie/mieliście wrażenie, ze lokacje Granice Koszmaru (trujące wody) i Niewidzialna wioska są słabe, jakby na siłę, na przebiegnięcie itp.? Nie wiem ile jeszcze przede mną ale te wspomniane miejscówki bardzo popsuły mi fun z gry. Nazbierało się trochę minusików, a tego, że nie mogę w co-opie grać z kim JA chcę, po podaniu wybranej osobie hasła, bez różnicy na nasze lvl- nie wybaczę. Chyba pierwsza gra z takim "wymogiem". Kilka stron wcześniej ktoś twierdził, że przy dołączaniu się do gry z innym - lvl mobków czy bossów nie wzrasta, chyba grał w inną grę ;) Zapalona latarnia na Jeziorze, po zabiciu Pająka to żart? :) Tam potem NIC nie ma, woda i tyle. 

     

    Według jakich "kryteriów" gra nalicza/daje nam Tchnienia po pomocy przy zabiciu Bossów? Pomogę (co-op) w Bestii na moście - średnio 30k dostaję, po walce z Ojcem w tej samej lokacji 15-20k max.


  17. Są pewne zasady wg. których można się łączyć...jedną z nich jest level.

     

    http://bloodborne.wiki.fextralife.com/Summon+Range+Calculator

     

    Tutaj masz kalkulator wg. którego wyliczysz jakie poziomy musicie mieć żeby się połączyć razem.

    Na 100% Ci mówię że już przedobrzyłeś i nie pograsz ze znajomym dopóki nie podbije on poziomu.

     

    Twoje widełki to 63-99 i tylko z levelami w tej rozpiętości pograsz.

     

    Łączyć Cię może z innymi na bestię z jednego prostego powodu. Ktoś tej bestii nie zabił jako pierwszego bossa albo siedzi na NG+ i tam ją ubija. Tutaj na spokojnie można grać z ludźmi na dalszych "biegach".

     

     

    OK, tylko jakim cudem mnie łączy do obcych ludzi, którzy walczą z 1 lub 2 bossem i mają pewnie 5, 10, max 15 lvl?

     

     

    Rozumiem, ale aż tylu nie zabiło 1 bossa? od 2 dni, ze 30 razy pomagałem...


  18. Pany, jak to jest z tymi połączeniami między graczami. Mam znajomego na PSN, póki mieliśmy podobne lvl w grze, łączyliśmy się ze sobą bez problemu. Teraz ja mam 80, on koło 40 i kicha. Nawet jak ustawiamy "lokalne" połączenie i to samo HASŁO. Ktoś napisał, że niby między nami za duża różnica lvl ale to chyba bzdura, bo jakim cudem mnie z moim 80lvl łączy bez problemu do innych przy ich 1 bossie? :/


  19. Ten boss na jeziorze z pająkami to jakiś koks wyjątkowy? Wczoraj raz zadzwoniłem - 20 minut i NIKT do pomocy, potem 2 raz - po 10 minutach i braku chętnego wyszedłem. Walczyłem sam, to ginę na końcu 2 fazy. Poczytałem poradnik o walce z nim, to nie ma aż takiej masakry.


  20. @UP

     

    Dobre, dobre! :)  W śnie Tropiciela jak się blisko podejdzie do dziewczynki, zacznie rozmowę i chęć "zakupów", to ona dość "nieprzyzwoicie" klęka przez nami ;) Żona mi zwróciła na to uwagę, siedzę w słuchawkach, chcę wymienić Tchnienia, podchodzę do dziewczynki, a żona mnie szarpie za ramię i pyta" co ty w tej grze wyrabiasz?" :biggrin:

     

    Co do samej gry, to przed chwilą wróciłem, żeby zabić bestię z Peerl czy jakoś tak, ta z "prądem", wezwałem pomoc, wpadł gość, ja biegam, coś tam mieszam, bossowi zostało ze 40% życia, gość coś zamieszał, armata, jeb i po bossie :)


  21. @UP

     

    TAK, sam 1 bossa pokonałem mając 9 Wglądów, wydawało mi się dość prosto. "Za dużo" Wglądu to ile? Mam obecnie 15-17. Bossowie nie levelują wraz ze mną, to ja piz*uś jestem, bo każda walka z nim (kiedy pomagam) to dla mnie wyzwanie (przy 17-20 Wglądach) :) Tak, za "wgląd" też kupuję, z czasem postępu w grze pojawi się szersza oferta w "sklepie" albo inny "sklep"? Armatę sobie odpuszczam, moje "staty" teraz to 22 pkt życia, 22 staminy, 40 siły (bo kazano mi w siłę pakować)


  22. @UP

     

    Dzięki za poprzednie odpowiedzi.

     

    1. Używa ktoś Armaty, warto pakować w "umiejętności", żeby z niej skorzystać?

    2. Jak dołączam do innego gracza, który "zadzwonił" - moje paski staminy i życia wracają do podstawowych wartości :/

     

    Z rzeczy, które mnie "dziwią": Po jaką cholerę będąc w trybie offline - można użyć "Wgląd" i go zmarnować. Powinien być wtedy zablokowany. Kolejna rzecz to 1 Boss, ten na moście. Niektórzy pokonują go zaraz po zaczęciu gry, czyli słabe staty, nierozbudowana broń itp. Doszedłem do 50lvl, jestem w grze gdzieś przy 5-6 Bossie, DMG łączne Topora to prawie 240, wracam na most, idę na tego Bossa i łatwo nie jest (wzrastają mu staty wraz z moimi?). Może to tylko moje odczucie.  Jeszcze kilka drobiazgów, ale i tak gra miażdży system. NIGDY nie będę pro w tego typu gry, żadnego bossa (prócz 1) nie zabijam sam, nie pamiętam nazw, lokacji, czarów   :) Według mnie jedna z nielicznych gier, dla których warto kupić PS4.

×