Tomi915

Jak mi TAKICH gierek brakuje na PS4. Zasypują nas indykami albo mułem w stylu retro, jakby zapomnieli, że dobre RPG przyciągnie miliony graczy. Na cholernym PC w byle przeglądarce takie cuda, o Androidzie nie wspomnę, ale Sony wie "lepiej". Ostatnio coś się ruszyło, ale ani Paragon, ani Smite czy Neverwinter to jeszcze nie to...

15 minut temu, kloose napisał:

Ale skoro Magnetowid dostał polskie znaczki, to znaczy, że jednak może się to wydawcy opłacać. A skoro baza posiadaczy PS4, jest w Trzecim Świecie wieksza niż Xone, to lekko dziwi taka polityka...

Popieram. Jakoś ruskie napisy nie były dla wydawcy problemem, tak, jak przyjmowanie wpłat w grze w PL. Tylko polonizacja była kłopotliwa...

Dzięki za info, dla mnie i tak za to, że uwaliłeś jak koks SIEDMIU - dostając żałosne 1600 PD to żart  Ogólnie gierka ciekawa, darmowa i jestem niemal przekonany, że z tych co ją pobiorą, to z 80% zostanie w grze. Ja przez lata na PC się wzbraniałem, ostatnio na PS4 z nudy pobrałem i...zleciał prawie miesiąc gry.

O 24.06.2016 o 21:20, Thrasher8888 napisał:

Ja nadal nie kumam systemu naliczania XP w tej grze...rozegrałem prawie 1100 bitew, a dla mnie naliczanie XP na końcu rundy to kosmos. Myślałem, że najwięcej powinno się dostawać za to, co najważniejsze w tej grze - za ubicie przeciwnika. Uwaliłeś 7!!! Do tego w "uj" odznaczeń pobocznych, a TYLKO 2450 XP (Premium). Ja wczoraj grając artylerią (jak zawsze) VIII tier, zabiłem 3 i jakieś poboczne, a dostałem 2611 XP (Premium). Przecież za ubicie TYLU to bez Premium powinieneś dostać ze 3000 XP...

Pierwsza walka z brzegu, jedna z wielu:

2 godziny temu, Sopelon napisał:

Ktoś wie kiedy będzie dostępna druga część operacji CDC? Bo zrobiłem pierwszą, a drugiej nie mam...

15 SEKUND szukania https://console.worldoftanks.com/pl/news/pc-browser/game-events/fight-forthe-amxcdc/

Gram od 22 dni, pobrałem normalnie grę z PSN i tyle. Dostałem tylko jeden czołg Premium Pz.Kpfw. II Ausf. J PS   i chyba ze 4 dni premium na początku, tyle. 

6 minut temu, Elliot778 napisał:

Jak masz 10 jak było 16 + jeden do zdobycia zaraz po Motherlandzie Ja nie kupiłem Ani jednego a z premek zostawiłem tylko Motherlanda i M22.

 

 

PS j**** Arte 

 

Aż odpaliłem grę z ciekawości...Mam obecnie 5 pojazdów i 6 wolnych miejsc.

Ja mam z 10 slotów i.....tylko 4 zajęte  Zagrałem każdą klasą po minimum 100 bitew, żeby sobie potestować i tylko gra artylerią mnie bawi. Został mi jeden czołg Premium, który przy zaczynaniu gry się dostaje i ze 2 "zwykłe" inne. No faktycznie, jak ktoś ma z 10-15 slotów/pojazdów + czas = PD wpada.

15 godzin temu, Elliot778 napisał:

Pierwszy dzień i nabite 30 tys expa Banalnie prosty  do zdobycia będzie ten czołg

To musisz nieźle zamiatać albo mieć sporo czasu. Mnie, podobnie jak koledze wyżej wbicie 25k zajęło wczoraj ponad 3 godziny. Gram z premką i w 90% przypadków TYLKO artylerią, obecnie VIII tier. Z doskoku ze 2 "zwykłe" czołgi III tier. Nawet mi na tym czołgu (nagrodzie Premium) nie zależy, ustaliłem sobie limit dzienny 20K XP dziennie  Potem gra mnie nuży i takie tam.

Pany, jak trochę pogracie - dajcie znać komu (nie)przypadła do gustu itp. Oglądam jakieś filmiki ale podobna "zupełnie do niczego", sądząc po niemal rozwolnieniu i radości w tylu komentarzach pod info, że będzie w Plusie - może warto ograć

Już miałem po 400 walkach odpocząć od tej gry, ale zagrałem artylerią...to jak druga gra  Dawno się tak nie bawiłem, a jak trafi się "odkryta" mapa z polami itp. to strzelanie do kaczek na niskich lvl. Gram IV lvl więc rzuca mnie z III i V, a tam jeszcze sporo ludzi leci na pałę i olewa krycie się. Ze "zwykłych" czołgów zrobię chyba max VII i zostanę przy artylerii. Chyba tak mam, że lubię snajperki, łuki, kusze i walkę z daleka  

Z innej beczki, grałem dzisiaj tym niemieckim lekkim III lvl, co dostaje się jako premium (Pz.Kpfw. II Ausf. J PS). Wyszła trochę parodia walki...ja rozumiem kąty strzału, rykoszety, różną amunicję, pancerz itp ale zostałem sam vs. 2 ich niszczyciele i ciężki. Przyjechali, najpierw ostrzał z daleka, potem średni dystans, w końcu podjechali, ja stałem niemal w miejscu ostrzeliwując się. Ciężki aż podjechał i mnie taranował z bliska, pozostali 2 ostrzeliwali i....z max 260 zbili mi do 220, rozwalali gąsienice i NIC. PRAWIE 4 MINUTY ostrzału mojego czołgu, mi aż zabrakło ammo, zjechałem 2 niszczyciele i czas rundy się skończył  Pucharki i odznaczenia wpadały jeden za drugim, łącznie ponad 2000 "uszkodzeń" na siebie przyjąłem i NIC.

Uhm, zaczynając grę liczyłem, że wszystkie są chociaż przybliżone mocą, osiągami, rażeniem itp. Do tego pomyślałem, że idąc w USA to chyba nie najgorzej...Obecnie początkowy VI lvl M4A3E8 Sherman z działem 75, jako ulepszenie właśnie 105 albo 76, bo idę w kierunku T20 na VII lvl chcą dokończyć drzewko X lvl jako "średnie". Pozostałe czyli lekki (jakiś premium), niszczyciel i za chwilę ciężki będą z niemieckich.

Rozegrałem nieco ponad 300 walk. Zaczyna się mała irytacja grą, wiecznie słyszę, że "trafiony, ale ledwo go zarysowaliśmy" itp. Niemal zawsze czerwony wskaźnik, a czuję jakbym z procy do nich strzelał...Nie czuję mocy walnięcia, sporadycznie pasek życia wrogowi ubywa. Dobiłem do VI lvl Shermanem i tutaj idę do X czyli maxa. Na pozostałych robię lekkie, ciężki i niszczyciela dla funu wszystko na III lvl. Na WIELKI plus w grze jest zaliczanie przy wyjściu z gry po zginięciu i możliwość gry już innym czołgiem albo tempomat. Mam nadzieję, że rozbudowanym ciężkim albo artylerią będę czuł "moc" trafienia.

Pograłem wczoraj trochę, znaczy trening i z 10 potyczek online. Najbardziej obawiałem się sterowania, ale dramatu nie ma  Dramat się zaczął jak przyszło pobierać 55 GB przy "szybkości" wysyłania z PSN...Łącze 80, a pobieranie momentami 5, w nocy max 23, ale rano już pobrane.

Mam pytanie:

- Grałem tylko jednym czołgiem USA (bo resztę pobierało), dodałem gościa do załogi, dałem mu szkolenie naprawy ale w pasku postępu brak ruchu - rozumiem, że potrzeba duuużo więcej potyczek, żeby się "nauczył"?

Pytanko, da się w to grać dla funu nie będąc zabijanym non stop?

Ogólnie czy zaczynając dopiero grę jest szansa nie wqrwić się na tych, co grają "od wieków" albo wydali już setki złotych na jakieś premium czy wspomagacze za kasę?

Jak z ilością graczy PS4 na serwerach obecnie? 

I jest full wersja, jest recka, ocena 9/10...Gra za free, wersja PL, pucharki, multi - pewnie wielu się skusi.

Czy wyszedł już patch 1.04? 

Pytanko do łowców   Czy po ukończeniu gry - można potem dowolnie wracać do lvl czy miejscówek i robić pucharki typu "znajdź złote śruby" albo ten pucharek gdzie trzeba sprawić, żeby wrogowie zaczęli tańczyć? Poczytałem trochę w necie i ponoć patch 1.03 sporo naprawił ale coś o 1.04 wspominano...

Gra ktoś w tę gierkę? Obecnie dla Plusowiczów 71zł, dostała tutaj ocenę 9/10, czytając opis recki - zachęca. 

U mnie licznik gry to ponad 5 godzin. Króciutki wstęp i gra rzuca nas w świat. Powiew świeżości w grach, coś innego, gratka dla ludzi lubiących online, współpracę, WSPÓŁPRACĘ, W.S.P.Ó.Ł.P.R.A.C.Ę...to tylko Beta, widać sporo zagubionych ludzi, jak zawsze też idioci, ale i mnóstwo sprawiających wrażenie, że grają od...dawna ;) Gra jest w wersji PL ale nadal wielu rzeczy w niej nie kumam. Rozbudowa Ratusza, w jego wejściu jest symbol żelaza, na wejściem cyfry...dostarczyłem i nic. Ciężko w rozbudowanym mieście postawić sobie dom, bo...zawsze za mało Ratusz rozbudowany :) Dalej, zadanie od władcy, każdy ma postawić 2 wieżyczki obronne, idę do warsztatu, robię "schemat"/znak, zanoszę, stawiam i mam info, że coś z pozwoleniem nie tak. Same światy ciekawie/inaczej pomyślane, czuć "rękę" Azjatów :D Te kolory, potwory, mieszanka plasteliny, mangi, drewno, Godzilla...WARTO ograć betę, zawsze to lepiej niż zakup 90% innych gier w ciemno, bez demka czy bety, a potem płacz...

Sam jestem zaskoczony, że TAKA (tylko online) gra mnie wciągnęła . Chyba nie było gry w której WSZYSTKO podporządkowane jest TYLKO wspólnemu dobru ;) Owszem, można się szwędać, cudować, kombinować i mieć wszystko gdzieś. Ja nie rozumiem fenomenu Minecraft, WoW, a The Elder Skrolls jako JEDYNĄ gre od lat, kupiłem, pograłem chwilę i szybko sprzedałem. Każdy ma inny gust, ogram Betę na maxa, rozbudowana cholernie, na chwilę obecną jednak nie zapłacę 220 zł za full.

O 18.05.2016 o 14:44, AbovePL napisał:

Zauważyłem, że platyna w Uncharted 4 jest bardzo prosta, a wszystko przez pewne exploity. Bardzo dobrze, że takie "sztuczki" istnieją, bo szczerze grzechem byłoby przechodzenie 4ki na speedrunie, a jeszcze większym grzechem byłoby nie mieć platyny, zwłaszcza że w poprzednich odsłonach jestem jej posiadaczem. 

 

 

Nie pogrążaj się...potem czytam takie wypociny, bzdury i oceny trudności 3/10. Przejdź uczciwie grę, bez myków, glitchy, "dopalaczy" typu nieskończona ammo itp., filmików YT, porad z ukrytymi pucharkami, poradników gdzie są skarby, notatki itp. - WTEDY napisz, że jest "bardzo prosta". 

Dla osób, które nie rozumieją, że przejście gry 2-3 razy (TEJ szczególnie) albo robienie pucharków to czasem +20% nowych lokacji, dialogów itp. Polecam znaleźć skarb w 10 lvl "cynowo-ołowiowy cylinder" - pewter letter cylinder - MIAZGA (bez poradnika, kolejne przejście, szwendanie się, szukanie skarbów do Platynki) ;)

 

Szkoda, że tej fioletowej waluty w multi tak niewiele leci za wygrany mecz. Pozostają jedynie próby i wyzwania aby w miarę sprawnie zdobyć jakąś konkretną jej ilość:(

Subtelna zachęta do korzystania z Uncharted Coins...

To jeden z wielu mankamentów multi. Za wygrany mecz - 10, za byle wyzwanie typu "zabij 80 z AK" - 350.

Co do trybu single. Ukończyłem w 17 godzin, bez super "lizania ścian ", 50 skarbów, filmów nie przyśpieszałem. Nie wiem, jak ktoś ukończył w 12-13. Można na siłę szukać minusa za to, że dialogi PL czasem zagłusza dźwięk otoczenia, że może ciut za dużo wspinaczki na każdym kroku, że muza niemal leży, bo przy TAKICH widokach można było stworzyć niemal symfonię dla ucha. Na PS4 raczej nie zobaczymy już takiego arcydzieła, NIESTETY będziemy wysłuchiwać pieprzenia i bzdur innych twórców gier, że" PS4 za słaba, że mieliśmy za mało czasu, że 3 miechy na załatanie dziur to za mało, że następnym razem będzie epicko, że lubicie tony indyków, że 250zł za gnioty, niedoróbki czy mini gierki a'la lata 80-e jest ok"....Przykłady Wieśka czy teraz U4 są jasne - można? qrwa MOŻNA!

Dla mnie teraz pora na pewnie tygodnie zabawy i cieszenia się grą - Platyna. Samo szukanie skarbów to ze 20% nowych miejsc czy "lokacji", których się nie zobaczy "tylko" przechodząc grę, ale oczywiście każdemu wedle potrzeb.

Multi i kampania single to chyba 2 inne gry, o ile single to opad kopary, o tyle multi....MOIM zdaniem nudnawo, słabo, powtarzalnie, po 2-3 meczach grać się odechciewa. Nawet będąc top 1 po meczu nie mam chęci na następną rundę. Już po becie czułem, że multi mnie nie przekona...

Darmowe "wyścigi" autkami w PS+ majowym. Dla łowców Platynek chyba pozycja obowiązkowa. Przy wyzwaniach potrafi zirytować, ponoć 2 pucharki czasem się "glitchują", u mnie było OK. Jak dla mnie gra bez historii, pobrałem, Platynka i wywalona.

MOJE oceny:

Fun z gry 2/10

Trudność Platynki 7/10 (ale zrozumiem, że dla kogoś 5/10 ze sztuczką na drifft, ustawkami online, filmikami YT z coinsami, skillem itp.)

Pany, gram obecnie tylko na multi, z bety pamiętam, że CHYBA za zwykłą kasę $ coś się ulepszało czy podnosiło poziom czegoś? Teraz nic takiego za zwykłą ka$ę podniesioną itp. nie można zrobić. Za nią tylko zakupy podczas multi? (granaty, pomocnicy, ulepszenia itd. ) czy warto jednak ją oszczędzać?