saincik 1 Napisano 24 Wrzesień 2008 a ja uderzylem w stomatologie i dobrze mi z tym;d bo zeby sie wszystkie madre glowy z calego swiata zebraly, to i tak nie wymysla sposobu zeby sie Wam zeby nie psuly;p i moze w kwestii wyboru po tych studiach zawodu mozna by rzec, jestem dosyc ograniczony, to etat byl, jest i bedzie. o ile, naturalnie, kogos nie brzydzi babranie sie w czyjejs slinie i odnajdywanie na wpol strawionego schabowego z wczorajszego obiadu miedzy zebami u pacjenta;p ale co kto lubi. o stary, juz sie Ciebie boje kazda wizyta u dentysty to katorga Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
uglabugla 0 Napisano 24 Wrzesień 2008 o stary, juz sie Ciebie boje kazda wizyta u dentysty to katorga ytam. zbyt male mamy naklady finansowe na profilaktyke. a profilaktyka jak wiadomo nie boli;p Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hades26 3 Napisano 24 Wrzesień 2008 @ArczX:Jestem w pierwszej klasie liceum i mam podobny problem, jak ty - kręcą mnie kompy, ale z matmy jestem dupa wołowa. (...) Bez przesady, ja z matmy to tylko dodawać umiem dobrze A zajmuję się administracją sieciami, serwerami bawię sie w programowanie i ... mam certyfikaty z jakże poczciwego i wielkiego Microsoftu w wersji Professional! Kwestia tylko odkrycia w INF co Cię interesuje... (...) Kurde ale z drugiej strony jak sobie myślę że całe życie mam siedzieć przed PC ... to wyobrażam sobie ( bez urazy dla kogo tam kolwiek ) siebie siedzącego na krzesełku biurowym, zajadającego frytki z MC Donalds, nadwagi 100kg i ... wiele wiele innych Siedzę przed PC w zasadzie 12h dziennie + w domu 6h no i nie jestem kwadratowy Zawsze możesz wziąść pod uwagę, że informatyka to też kładzenie kabli... (...) po szkolę będę starał się o pracę w policji i aresztuje piratów xboxa Normalnie jakbyś chciał opinię pozytywną do Pokemonów podczas starania sie o job, to daj znaka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Makus 1 Napisano 24 Wrzesień 2008 Za to jestem jednym z najlepszych w klasie z angielskiego i myślałem, żeby z tym związać swoją przyszłość - może zawód tłumacza przysięgłego... Und ich sprache aus Deutsch! Ale tylko trochę... Ostatnio doszedłem z rodzicami do wniosku, że najlepiej będzie zrobić specjalny kurs, tj. NEBOSH. Egzamin zdaje się w Anglii, a certyfikat NEBOSH daje na prawdę szerokie możliwości - można zostać specem od BHP w banku, na statku, w dużej firmie (np. Coca-Cola) i zarabiać bardzo duże pieniądze. Nie wiem jeszcze tylko, jakie studia musiałbym skończyć, żeby na ów egzamin zdawać. Mój tata, który się właśnie do niego przygotowuje, jest marynarzem i kończył Akademię Morską. Ja jednak wolałbym pozostać na suchym lądzie. No ale cóż, na razie muszę zdać maturę i zaliczyć 18 urodziny - wtedy zrobię praw jazdy i kupię sobie wymarzonego quada. Sluchaj ojca, dobrze prawi. Obecnie Health&Safety na zachodzie to ogromna machina pochlaniajaca duze pieniadze w firmach ale i generujaca duze zarobki dla ludzi co sie tym zajmuja I to nie tylko w "offshore" ale i na ladzie. U nas to sie dopiero powoli rozkreca, na zachodzie to jest norma. Przyklad: jak Ci sie sprzataczka poparzy jakas grozna substancja ktora nie jest skatalogowana, odpowiednio oznaczona to moze pozwac firme na grube pieniadze. A jak w najgorszym wypadku ktos zginie w pracy, i okaze sie ze wypadek byl spowodowany przez brak odpowiednich procedur ktore moglyby mu zapobiec to do wiezienia moze pojsc prezes firmy. I niewazne ze on nie mial pojecia ze jego pracownik (ktorych moze miec setki) robil cos takiego niebezpiecznego. Jego obowiazkiem jest wprowadzanie takich procedur, ktore minimalizuja ryzyko. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hades26 3 Napisano 24 Wrzesień 2008 Chyba najgorszym rozwiązaniem jest to, kiedy dziecko wraz z rodzicami dochodzi do pewnych wniosków co dla niego będzie najlepsze a nie samo!... wybiera sobie drogę którą bedzie później kroczyć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pips 16 Napisano 24 Wrzesień 2008 Normalnie jakbyś chciał opinię pozytywną do Pokemonów podczas starania sie o job, to daj znaka ? Chyba najgorszym rozwiązaniem jest to, kiedy dziecko wraz z rodzicami dochodzi do pewnych wniosków co dla niego będzie najlepsze a nie samo!... wybiera sobie drogę którą bedzie później kroczyć. Sam postanowiłem że idę na glinę Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Borys85 1 Napisano 24 Wrzesień 2008 Ja skończę zawodówkę i idę do technikum uzupełniającego po dostaniu nipu z dowodem będę dorabiać po szkole (10zeta/1h) w jakimś sklepie może kolega mnie wkręci, na gry kasa będzie i na prawo jazdy będę odkładać a potem na wózek, po szkolę będę starał się o pracę w policji i aresztuje piratów xboxa Po zawodówce i technikum to w policji bedziesz całe noce na krawężniku przesiadywał i się obawiał czy Ci dresiarstwo nie wpier$#*i. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cwir 12843 Napisano 24 Wrzesień 2008 Przy okazji tematu wyszlo ile mlodziezy na forum Ja radzil raczej nie bede bo moja kariera przebiegala bardzo chaotycznie i mialem wiecej szczescia w zyciu niz rozumu . Liceum z baardzo poszerzonym angielskim (15h/tydzien), na architekture mnie nie przyjeli, studiowalem 3 kierunki przez 5 lat, zadnego nie skonczylem, przebalowalem caly ten okres i to hardkorowo, mialem juz chyba z 10 pracodawcow (choc nigdy mnie nie zwolniono ), mieszkalem w Polsce, USA i w Anglii... Teraz mam 27 lat, pracuje w Londynie jako web developer, zarabiam tyle kasy ze co miesiac nie moge w to uwierzyc, za 2 lata wracam do rodzinnej miejscowosci, buduje dom, zakladam rodzine, otwieram biznes i spedzam reszte zycia robiac to co lubie, tam gdzie mi najlepiej.. Recepty na to nie znam, mi sie zawsze samo uklada predzej czy pozniej. Rade dam tylko jedna: angielski, bez wzgledu na to co chcecie robic w zyciu. A wojo mnie dalej sciga Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pips 16 Napisano 24 Wrzesień 2008 Po zawodówce i technikum to w policji bedziesz całe noce na krawężniku przesiadywał i się obawiał czy Ci dresiarstwo nie wpier$#*i. haha Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
patyk 17 Napisano 24 Wrzesień 2008 sraj na hajs, rób to co lubisz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pips 16 Napisano 24 Wrzesień 2008 sraj na hajs, rób to co lubisz Lubię grać, z pracy nic nie lubię więc policja będzie odpowiednia, dość dobre zarobki no i 35 lat już emeryturka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Borys85 1 Napisano 24 Wrzesień 2008 Lubię grać, z pracy nic nie lubię więc policja będzie odpowiednia, dość dobre zarobki no i 35 lat już emeryturka. A ja bym chciał byc maniakalnym mordercą ale takim z pozytywnym akcentem jak Dexter. Wykańczłbym skorumpowane psy i ludzi piszących irytujące posty na tym forum. Więc Pips - 35 lat i bym cie wypatroszył w ciemnej melinie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Larry_Nash 1 Napisano 24 Wrzesień 2008 A ja bym chciał byc maniakalnym mordercą ale takim z pozytywnym akcentem jak Dexter. Ej, no to zostańmy Świętymi z Bostonu! (Dla niewtajemniczonych - to genialny film, mocno w stylu Tarantino, o 2 braciach, którzy 'czyszczą' miasto z różnych szumowin. Naprawdę polecam!) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Borys85 1 Napisano 24 Wrzesień 2008 Ej, no to zostańmy Świętymi z Bostonu! (Dla niewtajemniczonych - to genialny film, mocno w stylu Tarantino, o 2 braciach, którzy 'czyszczą' miasto z różnych szumowin. Naprawdę polecam!) Jeden z moich ulubionych filmów! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Makus 1 Napisano 24 Wrzesień 2008 Jeden z moich ulubionych filmów! "Now you will receive us. We do not ask for your poor or your hungry. We do not want your tired and sick. It is your corrupt we claim. It is your evil that will be saught by us. With every breath we shall hunt them down. Each day we will spill their blood �til it rains down from the skies. Do not kill, do not rape, to not steal. These are principles, which every man of every faith can embrace. These are not polite suggestions, these are codes of behavior and those of you that ignore them will pay the dearest cost. There are varying degrees of evil. We urge you lesser forms of filth not to push the bounds and cross over into true corruption, into our domain. But if you do you, one day you will look behind you and you will see we three, and on that day, you will reap it. And we will send you to whatever god you wish. And shepherds we shall be, for thee my Lord for thee, power hath descended forth from thy hand, that our feet may swiftly ca! rry out thy command. We shall flow a river forth to thee, and teeming with souls shall it ever be. In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. " Święci rządzą Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Astarot 52 Napisano 24 Wrzesień 2008 Lubię grać, z pracy nic nie lubię więc policja będzie odpowiednia, dość dobre zarobki no i 35 lat już emeryturka. I Twoja emerytura będzie odpowiadała 30% pensji... Pełną emeryturę dostajesz duuuużo poźniej - zdążysz się znudzić i przekwalifikować Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krwawyrzeznik 0 Napisano 8 Październik 2008 jezu,sami ludzie z ambicjami! a ja sobie zyje z dnia na dzien,nigdy niczego nie planowalem.praca tu,praca tam,nieskonczone studia,wojsko,wyjazd do belgii,do anglii.i to dzieki pieniazkom zarobionym w belgii kupilem sobie ps2,a w anglii pracujac w magazynie zarobilem sobie na ps3,a teraz planuje tv.wiec moze nie jest pieknie,ale nie narzekam btw,mam czydziesci yeden latek.starym jush,eh,eehhh...khe. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinwks 0 Napisano 8 Październik 2008 Ja pracuję w jednym z banków blisko rok. Moje poprzednie prace to też banki. Łącznie pracuję nieco ponad 2 lata, czyli prosto po skończeniu studiów. Przyszłości na pewno nie wiążę z tą gałęzią rynkową, tylko z czymś bardziej ambitnym. Chciałbym pracowac, w którymś z urzędów w moim mieście i zajmowac się planowaniem przestrzennym miasta, inwestycjami oraz przeznaczaniem środków finansowych. Jeżeli to nie wypali, to chciałbym się poświęcic karierze polityka. Na pewno zrobię wszystko, aby nie skisnąc w banku, bo to najnudniejszy zawód świata. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Allu 4 Napisano 8 Październik 2008 Mój ambitny plan kończy się za kilka lat w Sony Europe... Oby... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mikrus 0 Napisano 8 Październik 2008 Ja sie rozpisywac nie bede zostane MISTRZEM POLSKI 2009 w PES 2009! Fajnie by bylo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
furio 0 Napisano 9 Październik 2008 Ja własnie skończyłem edukacje medialną z projektowaniem graficznym, a od 2 lat jest kierownikiem salonu z ekskluzywnymi meblami, jak na warunki miasta, w którym przyszło mi żyć nie jest źle jeśli chodzi o finanse ale to nie jest szczyt marzeń. Myślałem o filmówce w Meksyku bo mój starszy siedzi tam od 25 lat ale to chyba dla mnie ciut za daleko. Teraz czeka mnie ślub...Wcześniej kończyłem Liceum Plastyczne (całamoja rodzina to artychy) ale ja w związku z tym nie bardzo chciałem sie udać w tym kierunku. Pożyjemy- zobaczymy ale na pewno nie mam ochoty na wyścig szczurów i postępująca w zastraszającym tempie karierę. Wolę hash, krewetki i surfing, a w między czasie trochę skreczu. Na pewno będę myślal o swoim biznesie, bo nie lubię mieć kogoś non stop śwerczącego mi nad głową. Szprecham po angielksu i hiszpańsku więc może uderzę gdzieś poza granice ale najpierw zaczynam od przeprowadzki do Gdańska. W ostateczności zostane nauczycielem bo skończyłem pedagogikę-od tak żeby mieć na rachunki i sporo wolnego czasu na różne projekty :-) pozdro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
patyk 17 Napisano 9 Październik 2008 Allu dośc nihilistyczny podpis masz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hades26 3 Napisano 9 Październik 2008 sraj na hajs, rób to co lubisz Tja... sraj na hajs a kto Ci na dupsko gacie kupi nowe jak będziesz robił co lubisz i nie miał za to kasy? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
denver666 31 Napisano 9 Październik 2008 Tja... sraj na hajs a kto Ci na dupsko gacie kupi nowe jak będziesz robił co lubisz i nie miał za to kasy? zostań żygolakiem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Allu 4 Napisano 10 Październik 2008 Allu dośc nihilistyczny podpis masz Moja nowa filozofia... Ciekawe ile z nią wytrzymam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach