Recenzja Mirror's Edge

[adrianek274 4]

Zapraszam do czytania i komentowania

Słowem wstępu

Skakanie po dachach ? Jak najbardziej tak. Parkour ? Trafne określenie. Dlaczego ? Bo Mirror's Edge to tak naprawdę zręcznościowa "skakanka" po dachach, absolutnie nie jest shooterem. Jest dobrą grą akcji,

Mirror's Edge to gra z pierwszoosobowym widokiem, która jest faktycznie jak zapowiadano trochę rewolucją w swojej klasie. Absolutnie całą grę widzimy z oczu bohaterki, jedynie animowane przerywniki są z perspektywy ogólnej.

Zarys fabularny jest do końca oklepany-Mamy złe miasto, zły skorumpowany rząd, a my jesteśmy rzuceni w sam środek korupcyjnej afery, która dotknęła naszej siostry-mamy ją uratować. Nazywamy się Faith-po prostu, i należymy do tajemniczego półświatka sprinterów, którzy żyją na dachach w ukryciu.

Grafika

Jest zdecydowanie mocną stroną gry. Grafika jest tak naprawdę taka, jaka powinna być. Po prostu spełnia swoją rolę. Nie mamy tu cukierkowym "wodotrysków" mamy jaskrawe, dobrze skonstruowane dachy budynków. W pełnym słońcu gra wygląda wspaniale. Mimo że tak naprawdę grafika, to kilka dobrze dobranych kolorów, idealnie wpasowywuje się w klimat gry. Jedynym drobnym mankamentem są odległościowe widoki, w których wszystko jest lekko poszarpane. Da się to jednak przeżyć i nie psuje ogólnego zarysu graficznego gry. Na monotonię lokacji narzekać nie możemy- praktycznie większość każdego rozdziału rozgrywa się gdzie indziej, dachy, mimo iż mają powtarzane elementy, są dobrze skonstruowane i nie nudzą swoim istnieniem

Gameplay, Fizyka i realistyka

O tak. Jest to jedna z najmocniejszych stron Mirror's Edge. Gra się wspaniale. Sterowanie jest niezwykle intuicyjne. Jedyną wadą jest to, że momentami nasza bohaterka, skacząc na jakiś obiekt, nie może się po prostu go złapać. Dopiero po wielokrotnych próbach udaje nam się to okiełznać. Wszystko widzimy z oczu bohaterki, tak więc akcji jest mnóstwo. Wszystko dzieje się bardzo dynamicznie, ciarki na plecach przynoszą ucieczki przed innymi sprinterami, kiedy to nie patrząc gdzie tak naprawdę podążamy słyszymy za plecami jak zbliżają się do nas przeciwnicy. Daje to niesamowitego kopa i klimat napięcia.

Generalnie Faith nie walczy z przeciwnikami. Staramy się tak naprawdę unikać ich oraz walki z nimi. Jednak czasami jest to niemożliwe i musimy stanąć w szranki z policjantami. Wtedy z pomocą przychodzi bardzo dopracowany i przemyślany system sterownia. Możemy efektownie rozbrajać naszych oponentów, w zwolnionym tempie wygląda to niesamowicie. Trudniej jest jednak zrobić to "na żywca" bez zwolnienia. Niektórzy przeciwnicy są bardzo szybcy, i wystarczy że uderzą nas dwa razy bronią i jest już po nas.

Możemy także po prostu bić się z nimi i to na wiele sposobów. Począwszy od klasycznych pięści, przez wślizg, wyskok, na biegu po ścianie efektownie ( i efektywnie zresztą ) zakończonym kopniakiem kończąc.Możemy więc czuć się niczym Chuck Norris Walki, mimo iż jest ich niewiele wyglądają niesamowicie, a jednocześnie nie monotonnie. Faith tak naprawdę zawsze w inny sposób odbiera broń.Gdy dodać do tego widok pierwszoosobowy, czujemy się niemal częścią akcji. Jedyną wadą w tej kwestii jest tak naprawdę nieco frustrujący system walki. Nieraz bardzo ciężko odebrać broń, tyczy się to zwłaszcza antyterrorystów. Walka wręcz z nimi niema wręcz sensu. Zawsze jest ich co najmniej 2, co znacznie utrudnia sprawę. Najwięcej trudności sprawiły mi starcia z przeciwnikami wyposażonymi w broń cięzkiego kalibru. Praktycznie jedyną drogą na wyeliminowanie ich jest po prostu zastrzelenie ich, lub odebranie im broni, a ponieważ jest to broń ciężka niełatwo do nich podejść

Przejdę do sprawy chyba najważniejszej-skakanie.

Od razu widać, że główny nacisk został położony na ten element gry.

Nasza bohaterka skacze po dachach genialnie. Cały czas musimy pamiętać o tym, aby utrzymywać odpowiednie tempo biegu. Niewskazane jest więc zatrzymywanie się (aby na przykład podziwiać miasto), wszystko dzieje się w biegu i pędzie. Zdecydowanie szybkie tempo ułatwia rozgrywkę, bowiem mamy wtedy więcej opcji manewru, szybciej możemy uciec przed wrogiem, sprytniej wdrapać się na budynek. Skakanie przez płoty i belki to czysta przyjemność. Najgorszą sprawą w tym elemencie gry są nieraz bardzo trudne "zagadki" do rozwiązania. Jednym słowem, musimy znaleźć obiekt, na który należy wejść. Najczęściej są to kanały wentylacyjne. Przyprawia to naprawdę o wręcz powiem zniechęcenie do gry. Faith nie zawsze złapie się tego, co chcemy, i musimy powtarzać całą operację od początku, wynagradza to jedynie dobry system punktów kontrolnych. Poza tym, w grze są fajne elementy przerywnikowe, również z oczu bohaterki. Są też ciekawie rozwiązane elementy akcji, kiedy na przykład musimy zeskakiwać z pędzącego pociągu, czy wskoczyć do śmigłowca.

Dźwięk

Podobnie jak z grafiką- po prostu jest, i spełnia swoje zadanie. Udźwiękowienie gry jest bardzo dobre. Po dłuższej ucieczce słyszymy zmęczenie Faith. Gry skaczemy z dachu na dachu słyszymy jak lecimy wręcz w powietrzu.

Najlepszym jednak elementem, są ucieczki przed wrogimi sprinterami. Słysząc jak biegną za nami, automatycznie uciekamy nie patrząc na nic.

Muzyka w grze tworzy specyficzny, futurystyczny klimat. Przygrywają więc ciekawe utwory, które idealnie wpasowywują się w atmosferę rozgrywki.

Podsumowanie

Mirror's Edge jest tytułem absolutnie nietypowym. Bowiem nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się z grą FPP o tematyce parkour'owej. Widok z oczu bohaterki dodaje niesamowitej akcji. Wszystko dzieje się tak szybko, że niema czasu na zastanowienie się gdzie skoczyć, gdzie wejść. Walki, mimo iż momentami są bardzo frustrujące wyglądają bardzo efektownie. Ale nie o walkę w Mirror's Edge chodzi. Ucieczki i gonitwy, mimo iż mało ich w grze, są chyba największą frajdą Mirror's Edge. Na złamanie karku biegniemy przed siebie, byle tylko nie zostać schwytanym. Gra ma dodatkowe "smaczki" w postaci ciekawych zwrotów akcji, jak np. wskoczenie do helikoptera, czy zeskoczenie na pędzący pociąg

W Mirror's Edge powinien zagrać każdy, bez względu na płeć i wiek, każdy, kto lubi dobrą grę akcji. Mirror's Edge zdecydowanie potrafi bardzo wciągnąć, długość gry to 9 rozdziałów, osobiście przeszedłem grę w jakieś 12-15h. I było to świetnie spędzone 12-15h, zdecydowanie nie żałuję wydanych pieniędzy na ten tytuł.

Poza trybem fabularnym, mamy również wyścig, który wygląda bardzo efektownie. Możemy włączyć "ducha" aby dodawał nam motywacji.

Plusy

-Sterowanie

-Widok FPP

-Zwroty akcji

-Poniekąd rewolucja w grach FPP

-Grafika

-Fabuła (Mimo iż bardzo pospolita, dobrze potrafi wciągnąć)

-Dobrze rozwiązane zwroty akcji

-Fajne buty Faith

Minusy

-Momentami frustrujący system walki

-"Zagadki"

-Mimo wszystko czas gry

-W pewnym momencie gra zacinała się, musiałem obejść alternatywną drogą

Gra jest naprawdę świetną pozycją, warto zainwestować, zagrać, chciałoby się powiedzieć że jest idealnym tytułem do zagrania w wekeend. Będzie on bowiem wypełniony akcją po same brzegi

Recenzja ta jest tylko moją indywidualną opinią o grze.

Komentarze mile widziane

Pozdrawiam

[cwir 12843]

Spoko recenzja, ale miejscami negujesz samego siebie i duzo sie powtarzasz. Ocene jeszcze wystaw.

[fbaran 0]

Jabym powiedzial, ze recenzja srednia nawet bardzo. Nic mi nie dalo jej przeczytanie. Mam takie same odczucia jak przedtem co do tej gry i nadal nie wiem czy ja kupic

[Astarot 52]

Ja postaram się coś napisać. Ale to dopiero po weekendzie. Wczoraj dostałem moją kopię przez zamieszanie ze sklepem (ich paczka z grami poszła do Gdańska zamiast do Gdyni...). Na razie jest bardzo pozytywnie

[fbaran 0]

Astar czekam na recenzje lub opinie

[The.YaaHoo 0]

do plusów należałoby dodać tryb ,,speed run" ;]

BTW. recka treściwa i dobrze się ją czyta, czyli trzyma poziom ;] acha umieszczałeś ją gdzieś jeszcze bo mam nieodparte wrażenie, że już ją czytałem ;P

[adrianek274 4]

do plusów należałoby dodać tryb ,,speed run" ;]

BTW. recka treściwa i dobrze się ją czyta, czyli trzyma poziom ;] acha umieszczałeś ją gdzieś jeszcze bo mam nieodparte wrażenie, że już ją czytałem ;P

Nigdzie indziej nie zamieszczałem, nie wzorowałem się na żadnej innej. Sam pisałem

[hivo 0]

Koledzy, nie sztuka narzekać, sztuką jest napisać dobrą reckę

[The.YaaHoo 0]

Nigdzie indziej nie zamieszczałem, nie wzorowałem się na żadnej innej. Sam pisałem

wierzę, wierzę ;] no to widocznie już ją przeczytałem, albo poprostu naczytałem się ich tak dużo, że nie widzę różnicy między nimi ;P

[Astarot 52]

adrianek274

Napisałem swoją recenzję. Nie obrazisz się? Gra mnie tak zafascynowała, że nie mogłem sobie odmówić podzielenia się z Wami moimi przeżyciami ^^

[adrianek274 4]

adrianek274

Napisałem swoją recenzję. Nie obrazisz się? Gra mnie tak zafascynowała, że nie mogłem sobie odmówić podzielenia się z Wami moimi przeżyciami ^^

Pewnie że się nie obrażę. Twoja recenzja bardzo fajna jest, dobrze się czyta.