Darksiders: Wrath of War

[Frog__PL 121]

No i wpadla platynka ! Kurde nie wiem czemu tak malo ludzi mowi o tej grze i ze nie ma nawet tematu o trofeach. Jak dla mnie to druga najlepsza gra jaka gralem na ps3 zaraz za U2. Polecam Wszystkim !

[c00kiemonstah 15]

No i wpadla platynka ! Kurde nie wiem czemu tak malo ludzi mowi o tej grze i ze nie ma nawet tematu o trofeach. Jak dla mnie to druga najlepsza gra jaka gralem na ps3 zaraz za U2. Polecam Wszystkim !

masz racje gra jest rewelacyjna ;) mzoe nie 2 na mojej liscie (tez za U2) ale wysoko. swietny tytul ktory mylnie jest wrzucany do jednogo worka np z bayonetta albo DI. nic tylko polecac innym :)

[Frog__PL 121]

No wlasnie teraz zabieram sie za Bayonette i DI potem. Ciekaw jestem czy przebija mi Darksidera.. Narazie mam tylko porownanie ze slasherem Ninja Gaiden. Ale Darksiders zjadl ninje ! ;> Zob aczymy jak te pozostale dwa slashery... Chyba tylko GOW III be dzie mogl do tego startnac ;>

[One Post Man 4596]

Zagralem w demko, i totalny zawod, gierka mnie odrzucila juz po pierwszym przeciwniku, strasznie schematyczny system walki, wszystko jakies slamazarne i w ogole nie trzymajace tempa, a glowny bohater, az przykro mi bylo patrzec na niego, jakas wielka beka miecha bez charakteru, nie mowiac juz o kijowych walkach z przeciwnikami.

No niestety, zawiodlem sie, dobrze ze tej gry nie kupilem jak mialem okazje.

Z obecnych slasherow gralem w NGS2 / GoW:C i Bayonette, Darksiders nawet nie zasluguje na miejsce w tej liscie IMO.

Edytowane 26 Luty 2010 przez AlucardMZ

[NewNickPL 27]

Zagralem w demko, i totalny zawod, gierka mnie odrzucila juz po pierwszym przeciwniku, strasznie schematyczny system walki, wszystko jakies slamazarne i w ogole nie trzymajace tempa, a glowny bohater, az przykro mi bylo patrzec na niego, jakas wielka beka miecha bez charakteru, nie mowiac juz o kijowych walkach z przeciwnikami.

No niestety, zawiodlem sie, dobrze ze tej gry nie kupilem jak mialem okazje.

Z obecnych slasherow gralem w NGS2 / GoW:C i Bayonette, Darksiders nawet nie zasluguje na miejsce w tej liscie IMO.

Ja za to nie wiem jak można grać w Bayonette... To dopiero pusta gra :ninja: Tylko te swoje "haja, uh, eh" i nic więcej... Ta gra chyba głównie się sprzedaje bo gra się jakąś "lalunią"...Darksiders zaliczyłem i nie żałuję zakupu mimo wszystko :laugh:

PS. AlucardMZ ja tez grałem tylko w demo, i przerwałem w momencie gdy miałem podczas nauki ruchów zabić chyba 3 przeciwnika... :ninja:

Edytowane 26 Luty 2010 przez NewNickPL

[One Post Man 4596]

Mi tam sie w Bayoneccie bardzo podobal system walki, lepszego w slasherach jeszcze nie bylo na pewno (moze byl zbyt skomplikowany i dlatego darowales sobie demo? :D, znam kilka podobnych przypadkow xD) - klimat tez fajny, za to glowny bohater, fakt, dziunia mi nie przypasowala :D ale WAR tymbardziej, postac bez wyrazu jakas ^^

A system walki, samym kwadratem gre mozna przejsc :\

Edytowane 26 Luty 2010 przez AlucardMZ

[johny_85 2]

Byłem nastawiony do kupna tej gry ale po demku zrezygnowałem. Nie przypasowała mi, a właśnie Bayonetta tak :D

[Kyokashin 4]

Dla mnie Darksiders to jest totalny badziew... Pograłem 2 godziny myśląc że coś sie zmieni ale jednak nie... totalna klapa.

Żałuje że wydałem na to pieniądze.

Edytowane 26 Luty 2010 przez Kyokashin

[okrutny_misio 0]

Dla mnie Darksiders to jest totalny badziew... Pograłem 2 godziny myśląc że coś sie zmieni ale jednak nie... totalna klapa.

Żałuje że wydałem na to pieniądze.

mam niestety podobne odczucia, może nie totalny :wink: ale gra słaba

bohater po gwałtownym spożywaniu środka tuczącego dla nierogacizny, podobnie z ruchami - jak prosiak w zbroi (sorki prosiak ze skrzydłami :biggrin:)

system walki w skali 1 do 10 mocne 3 (prawie 4) :pardon:

ale w przeciwieństwie do przedmówców moim zdaniem Darksiders jednak lepszy od Bayonette

[Luq 0]

Pograłem w demo jakieś 15minut i wyłączyłem na pewno tej gry nie kupie w czym świetnie utwierdziło mnie demo, sama główna postać mnie zniechęca do tego ogólnie to co jest tutaj prezentowane mnie odrzuciło :( a po oglądnięciu videorecenzji na portalu całkiem mi się podobała, jeśli już to chętniej wezmę wyżej wspomnianą bayonette której klimat dużo bardziej mi przypasował.

[Kuktas 3]

Wlacze sie do rozmowy :D

Gierki nie polecam na poczatku odpycha ,potem troche w ciaga ,a na koncu sie sie nudzi jeszcze przed zakonczeniem gry (przynajmniej ja tak mialem).

Do tego Bugi ,jedna glowna bron (teoretycznie jest ich wiecej ale sa niewywazone i uzywa sie tylko sworda) ,mi sie najbardziej tam podobalo roczlonkowanie przeciwnikow ,ale niestety QTE jest tam wrecz smieszne :( niepolecam lepiej pieniadz przeznaczone na te gre spozytkowac na GoW3 ewentualnie na DI.

[Frog__PL 121]

i uzywa sie tylko sworda)

... ewentualnie na DI.

JA SWORDA u zylem tylko do zupgradowania by miec platyne i do koniecznosci przy BOSSACH.. Cala reszte gry KOSA ;P DI jak dla mnie ma tylko przewage KLIMATU.. A tak to jest o wiele wiele krotsza i wrecz porownujac do DARKSIDERSA BANALNA....

[robertps 2]

Mi sie gierka bardzo spodobała nie przesadzony system combosów fakt uzywa sie glownie kwadrata ale wiekszosc gier tak ma Np. God Of War i jak dla mnie to PLUS nie ma problemu z swobodnym uzywaniem wszystkich comb a nie jak np w Bayonecie gdzie sa ich setki i uzywa sie ich bez ładu i składu w zaleznosci co udalo nam sie nacisnac ile razy :confused: Fabularnie mogło być lepiej mniej wiecej jak w Dante's inferno. Graficznie calkiemm nieźle styl komiksowy - mnie sie podboba. ogólnie gierka warta zakupu ale chyba lepiej zainwestwac w GoW a Dakrsiders zostawic sobie na chwile wolnego czasu.

[Kuktas 3]

JA SWORDA u zylem tylko do zupgradowania by miec platyne i do koniecznosci przy BOSSACH.. Cala reszte gry KOSA ;P DI jak dla mnie ma tylko przewage KLIMATU.. A tak to jest o wiele wiele krotsza i wrecz porownujac do DARKSIDERSA BANALNA....

Oczywiscie jak kto woli ale pewnie wiekszosc osob grala swordem :P Niestety dla mnie DARKSIDERS nie ma klimatu albo jest on jakis niewyczuwalny (nie lubie aniolow w zlotych zbrojach z ciezka bronia albo demonow z bazookami w terazniejszych realiach) co do DI to powiedzialem o nim bo ma lepszy klimat i na pewno bedzie tansze niz GoW3 (w koncu musza jakos zrownowazyc szanse :P)

[One Post Man 4596]

Mi sie gierka bardzo spodobała nie przesadzony system combosów fakt uzywa sie glownie kwadrata ale wiekszosc gier tak ma Np. God Of War i jak dla mnie to PLUS nie ma problemu z swobodnym uzywaniem wszystkich comb a nie jak np w Bayonecie gdzie sa ich setki i uzywa sie ich bez ładu i składu w zaleznosci co udalo nam sie nacisnac ile razy :confused: Fabularnie mogło być lepiej mniej wiecej jak w Dante's inferno. Graficznie calkiemm nieźle styl komiksowy - mnie sie podboba. ogólnie gierka warta zakupu ale chyba lepiej zainwestwac w GoW a Dakrsiders zostawic sobie na chwile wolnego czasu.

Coz, skladam tylko moje kondolencje skoro nie opanowales Bayonetty i robiles kombosy na zasadzie "co sie uda to sie uda" - i w sumie nic dziwnego ze Darksiders w takim razie ci sie spodobal.

btw. porownywanie systemu walki w DS do GoW'a jest troche obrazliwe moim zdaniem - co prawda przy Bayoneccie kombosy Kratosa wymiekaja, ale na pewno nie sa na rowni z tymi w Darksiders.

[Turus 16]

Zagralem w demko, i totalny zawod, gierka mnie odrzucila juz po pierwszym przeciwniku, strasznie schematyczny system walki, wszystko jakies slamazarne i w ogole nie trzymajace tempa, a glowny bohater, az przykro mi bylo patrzec na niego, jakas wielka beka miecha bez charakteru, nie mowiac juz o kijowych walkach z przeciwnikami.

Same here, tyle, że ja wytrzymałem jakieś 20 minut potem demko poszło do kosza. Moim zdaniem nie warto inwestować w tą grę.

[kill 10044]

Tak, to jedna z tych gier, które powodują mylny obraz po zagraniu w demo. Swoją drogą, kto zdecydował by wypuścić akurat ten fragment gry, w dodatku bez AA, to powinien zawisnąć na jajach.

Gra jest obłędna po prostu. Kapitalny design poziomów, wielcy i groźni bossowie, świetne techniki walki, ulepszenia, przedmioty, ruchy. Jednym słowem wzięto najlepsze pomysły z gier przygodowych i osadzono jest w fabule pełnej demonów, diabłów i innych popleczników zła i dobra zresztą też.

To co ja cenię w tego typu grach to olbrzymia wręcz ilość niedostępnych z początku terenów, które staną dla nas otworem wraz z rozwijaniem swoich umiejętności. Nic tak nie drażni ambicji jak widoczna z bliska skrzynia z unikalnym skarbem i bezsilność mocy by go zdobyć. A w końcu jesteśmy jednym z Jeżdźców Apokalipsy, więc duma naturalnie gotuje się nam pod skórą by dokopać wszystkim, którzy nas zdradzili.

Świat jest obszerny. Choć jestem gdzieś w połowie gry na oko, to przejście fabuły spokojnie wystarczy na jakieś 20 godzin i drugie tyle na odkrycie bonusowych lokacji i pozbieranie mnogiej liczby ukrytych sekretów. Gra się nie nudzi. Dzięki trickowi znanemu chociażby z serii Tomb Raider, czekają na nas olbrzymie komnaty pełne zagadkowych mechanizmów, następnie przekozacka walka z minionami, a na końcu krainy, po trudach eksploracyjnych czeka boss i nagroda w postaci nowych mocy.

Warto wspomnieć, że grafika powstała na podstawie szkiców legendarnego twórcy komiksowego Joe Madureiry i jest świetna. Jeśli komiks miałby ożyć, wyglądałby dokładnie tak jak w Darksiders.

[Żywy 690]

Ja po jakis 5.5h grania odlazylem gre na polke, wlasnie ze wzgledu na zewszad wiejaca nude. Demo ma miejsce jakies 2h od rozpoczecia gry, po fragmencie z dema jestem kolejne 2h do przodu, ale gra jest caly czas taka sama, zmieniaj sie jedynie lokacje. Kagann sie mnie pytal jak gra, bo zastanawial sie nad jej kupnem (jeszcze przed wyjsciem Dema) to mu napisalem, ze gampley to 90% kalka GoW, ale niestety te 10% powoduje, ze gra szybko sie nudzi. Chodzi mi glownie o rozwoj postaci, w GoW nowe bronie zdobywalo sie wraz z postepem w fabule, HP/ Mane i co tam jeszcze podwyzszalo sie znajdujac ukryte przedmioty, upgrade'y kupowalo sie za Red Orbs itp., a w Darksiders prawie WSZYSTKO kupuje sie za niebieski dusze, i tak oto przez te 5.5h gry moja postac byla dokladnie taka sama jak w Demie, czyli dwa paski HP i dwa "Many", bo musialem wybierac co kupic i wybralem wszystkie wymaxowane combosy, zeby walka byla ciekawsza, a i tak w ostatecznosci wszystko sprowadzilo sie na naciskania kwadratu... A fabula nie jest nie wiadomo jak wciagajaca, zeby naprawde chcialo sie mimo wszystko brnac do przodu. Takze Demo doskonale obrazuje gre i osoby, ktore po demie stwierdzily, ze gra jest nudna, ze naparza sie jedynie kwardat etc. maja calkowita racje, ja osobiscie nie wierze (a wlasciwie to wiem, bo ogladalem duzo gameplay'ow na YT), ze po polowie przejscia gry jaka mam juz za soba nagle akcja sie niesamowicie rozwinie i gra zrobi obrot o 180 stopni, ze pojawi sie multum nowych mozliwosci, przedmioty, bronie, combosy itp. itd...

PS. Ale co do artdesign'u masz racje kill, animowany komiks - tak mozna to doslownie nazwac.

[Tomo 11882]

Ok, czas odgrzać tego schaboszczaka ;) Gra wymiata, dla mnie spokojnie można w szeregu postawić obok GOW3 :thumbsup: Zgadzam się z Killem: zebrano do kupy wszystkie najciekawsze elementy z aktualnych nowości i stworzono spójny tytuł :)

Ale do rzeczy, mam bowiem pytanie do osób które grały, ukończyły, splatynowały:

Czy po przejściu fabuły mogę wrócić po brakujące przedmioty, trafiłem gdzieś w sieci na takową informację i nie mam pewności. Na pewno minąłem jakieś artefakty i inne puzlo-czaszki :) Prośba od osób które grały o ewentualne inne porady ... jak to zwykle bywam pierwsze podejście trzaskam na najtrudniejszym poziomie :ninja:

[Kroogah 16]

Niezla gra, ktora za bardzo stara sie byc mroczna i bardzo brutalna Zelda. Niestety. Wszedzie gdzie nie spojrze to Zelda. Hak z lina? Zelda. Kon? Zelda. Blade? Zelda (bumerang!). Tereny zablokowane na razie, ale dostepne pozniej? NO KURDE ZELDA!

[kill 10044]

Czy po przejściu fabuły mogę wrócić po brakujące przedmioty, trafiłem gdzieś w sieci na takową informację i nie mam pewności. Na pewno minąłem jakieś artefakty i inne puzlo-czaszki :) Prośba od osób które grały o ewentualne inne porady ... jak to zwykle bywam pierwsze podejście trzaskam na najtrudniejszym poziomie :ninja:

Raczej będziesz wiedział kiedy gra definitywnie się kończy więc czas na powrót będzie i tym się nie martw. Faktycznie są sprzeczne informacje czy można wrócić po skończeniu gry. Na pewno zawsze można wgrać save'a :P Dobrze że zacząłeś od razu na hardzie. Przechodzenie dwa razy tej gry nie wchodzi w grę. Jest strasznie długa jak na taką przygodówko-platformówkę. Sprawdż sobie tylko w solucji na platynę 4 trophy, które można przegapić a do których już się nie wróci. To największy ból.

Niezla gra, ktora za bardzo stara sie byc mroczna i bardzo brutalna Zelda. Niestety. Wszedzie gdzie nie spojrze to Zelda. Hak z lina? Zelda. Kon? Zelda. Blade? Zelda (bumerang!). Tereny zablokowane na razie, ale dostepne pozniej? NO KURDE ZELDA!

Tak, oczywiście. Dobrze, że nie grałem w Zelde bo bym się rozpłakał. Mi przypominało serie Spyro i w związku z tym uważam, że gra jest do dupy nie podobna ;) Następnym razem przed kupnem gry upewnię się, że w choćby najmniejszym stopniu nie korzysta ona z genialnych rozwiązań swoich pra-przodków.

[Frog__PL 121]

Czy po przejściu fabuły mogę wrócić po brakujące przedmioty, trafiłem gdzieś w sieci na takową informację i nie mam pewności. Na pewno minąłem jakieś artefakty i inne puzlo-czaszki :) Prośba od osób które grały o ewentualne inne porady ... jak to zwykle bywam pierwsze podejście trzaskam na najtrudniejszym poziomie :ninja:

No siema ;) A wiec wracac sie mozesz w sumie caly czas, poza jednym wyjatkiem ! Przed samym koncem jak juz bedziesz zbieral kawalki Ultimate Blade czy jak to sie tam te ostrze nazywalo i jak juz je zbierzesz to nie wskakuj na gore do postaci ktora musisz zmlocic na koncu.Bo wtedy juz nie wrocisz. Czyli jak zbierzesz kawalki tego ostrza to SAVE i mozesz sobie isc stoczyc walke koncowa. A potem LOAD i brakujace sprawy zalatwiaj. Hmm jakie porady, samo przejscie nie jest jakies ekstremalne nawet na tym najwiekszym poziomie (potrzebnym do platy.) wiec dobrze ze na tym zaczales bo gra jest baaaaaaaaardzo dluga i 2razy chyba nie chcialo by ci sie przelazic. Platyna nawet ci powiem trudnawa. Glownie przez "znajdki" czyli rzeczy ktore musimy skompletowac ktore znajdujemy w skrzyniach. Niektore naprawde sa tak pochowane jak w zadnej innej grze jak wczesniej gralem. Takze oczy naprawde w kolo siebie caly czas. Staraj sie obszukiwac dostepne obszary jak tylko sie da zeby miec potem pewnosc "TUTAJ NIC NIE MA" zeby wracac jak najmniej do tych samych rejonow. A i tak bedziesz wracac bo duzo rzeczy jest w miejsach ktore z poczatku sa niedostepne bo nie posiadasz wszystkich umiejetnosci. Gra jest tak skonstruowana ze nawet pod koniec gry bedzie trzeba wracac prawie na poczatek ;> Takze lazenia i szukania kupe. Nie pamietam juz teraz wszystkich trophy ale napewno trudne jest Aerial Predator czy jakos tak. Polega to na zestrzeleniu ilus tam (bodajrze 160) przeciwnikow gdy lecisz na takim gryfie.... Takze przed tym tez mozesz sobie zasejwowac zeby moc potem wrocic i probowac zrobic trophy. Aha polecam zwiekszyc czulosc celownika do tego trophy w optionsach.... No nic duzo juz mi wylecialo z pamieci bo kawalek temu w to gralem. Ale generalnie jak w to grasz to nie zajmujsie czym innym, nie gadaj z kolegami, nie ogladaj tv drugim okiem tylko koncentruj sie na grze zeby jak najwiecej utrwalio ci sie w pamieci z lokalizacji bo bedziesz potem szukal po kilka razy te same rzeczy... Jest jeden artefakt ktory pokazuje wszystkie skrzynki na mapie ;> ale jest on prawie na koncu w Dark cos tam zapomnialem taki palac zamek.Ale droga do tego jest skomplikowana jak cala ta lokalizacja wiec nie opisze ci dokladnie. JEdyne co pamietam ze bylo to w komnacie gdzie byl taki zapadajacy sie chodnik i to bylo wyyyysoko u gory na takim podescie gdzie trzeba bylo wskoczyc za pomoca portali ;)No nic WALCZ ;) Aha sa jeszcze trophy tak zwane MISSABLED ktore mozesz ominac jesli o nich nie wiesz (np. zaraz w 1 lokalizacji gdy idziemy ulica w pewnym momencie przeleci helikopter ktorego normalnie olejemy albo nawet nie zauwazymy ;) a trzeba go stracic rzucajac w niego samocodem :>, albo gdy bedzie plansza w ktorej razem z Thorem czy jak mu tam tym olbrzymie z mlotem bedziecie razem walczyc z aniolami i bedzie to punktowane u gory, to TY musisz wygrac ta punktancje na koncu, czyli musisz miec wiecej ubitych aniolow niz on:>), wiec zerknij na jakis poradnik. JAk bys nie znalazl to daj znac to poszukam i ci napisze. No to GOOD LUCK w platynowaniu. JAk dasz rade, SZACUNECZEK na DZIELNI bedzie sie nalezal ;)

Edytowane 31 Sierpień 2010 przez Frog_PL

[Tomo 11882]

... JAk bys nie znalazl to daj znac to poszukam i ci napisze. No to GOOD LUCK w platynowaniu. JAk dasz rade, SZACUNECZEK na DZIELNI bedzie sie nalezal ;)

Poszukam i w sumie wpiszę w tym temacie dla potomnych :) Mimo to wielkie dzięki za chęci i naprawdę cenne wskazówki :) Co do samej Platyny nic na siłę ;) ale na moje nieszczęście gra jest bardzo mocno w moim typie więc pewnie 100% to must have i tyle :) Co do trophy z helikopterem to na szczęście jest na początku więc zawsze można wbić je z new game po skończeniu wszystkiego innego, ja jednak ubiłem ten helikopter, po odpaleniu gry tak mi się spodobało rzucanie wrakami że cały czas łaziłem z jakimś gruchotem na karku :whistling:

... Przechodzenie dwa razy tej gry nie wchodzi w grę. Jest strasznie długa jak na taką przygodówko-platformówkę...

Poczytałem kilka opinii i recenzji i faktycznie wszyscy chwalą/narzekają że gra jest długa. Dla mnie to oczywiście zaleta bo historia sama w sobie mnie mocno rajcuje, poza tym kreska Madureiry w każdej postaci cieszy oko. Poza tym nie wiem jak można psioczyć że gra jest długa (WTF) przypominają mi się bowiem wypowiedzi na forum w stylu: 'wydałem 200zł i pograłem tylko 9h' ... tak źle i tak niedobrze. Co do poziomu to praktycznie zawsze pierwsze podejście do gry podejmuje na możliwie najwyższym do wybrania poziomie trudności więc miałem po prostu farta :)

Trofea na które wydaje mi się że warto zwrócić uwagę :)

Aerial Predator - Kill 160 enemies while on the angelic beast

Achievement możliwy do pominięcia. Zabij 160 wrogów ujeżdżając anielską bestię. Możliwy do wykonania w miejscówce zwanej “The Broken Stairs”

Improvised Kills - Kill 150 enemies with items from the environment

Zabij 150 wrogów za pomocą różnych przedmiotów. Chodzi o samochody, latarnie, śmietniki i wszystko, co da się podnieść.

Who's Counting? - Defeat more angels than Ulthane

Pokonaj więcej aniołów niż Ulthane. Tuż po spotkaniu na początku "The Anvil's Forge"

Open Air Parking - Destroy a helicopter during the apocalypse with a vehicle

Zniszcz helikopter podczas apokalipsy używając samochodu.

Dark Rider - Secret Achievement - Ride for 100 miles

Przejedź na koniu 100 mil.

High Flier - Kill 5 duskbats without touching the ground

Zabij 5 "nietoperzy" nie dotykając ziemi.

Wszystkie inne z opisy wynika wpadną podczas fabuły, dodatkowo do tego wszystkie trofea za zbieranie przedmiotów ale to już napisał Frog można uzupełnić przed walką z ostatnim bossem. Jeżeli na jakieś trophy warto zwrócić uwagę podczas grania to dajcie znać poniżej ...

[kill 10044]

Pucharki, które mogą przepaść gdy nie zrobimy ich od razu to:

1: "Open Air Parking", 2: "High Flier", 3: "Aerial Predator", 4: "Who's Counting?")

Można zasejwować przed ich zrobieniem i wrócić się później. Ja tak zrobiłem z Aerial Predator bo prawie dostałem szału. Jak już wszystko zaliczyłem to wgrałem sava z tym przesranym momentem i dopiero na spokojnie to zrobiłem, bez stresu. Resztę proponuję zrobić od razu, bo nie ma aż takiej tragedii. No może jeszcze Who's Counting potrafi zepsuć humor ;)

[Tomo 11882]

Uff, no to zdecydowanie jestem na dobrej drodze :)

1: "Open Air Parking" zaliczone

2: "High Flier" zaliczone

3: "Aerial Predator" mam save'a w Broken Stairs

4: "Who's Counting?" wszystko jeszcze przede mną

High Flier - Bardzo łatwo zrobić to przy 4 wyzwaniach w The Choking Grounds - jest tam wyzwanie gdzie musimy ubić 30 przeciwników QTE z kółkiem i jako pierwsze siedem pojawiają się nietoperze, wszystkie są skupione w jednym miejscu - wpadło mi samo podczas ich wykańczania :thumbsup:

Dzięki KILL