Skocz do zawartości
PROT

hardcore

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem może innym graczem ale obecne gry są bardzo proste

Są przecież trzy opcje więc niech "Hard" Będzie "Hard"

Gram, teraz w gre tłumacząc na polski niemożliwy a dla mnie to jakieś arcade

K...a chce miec poziom trudności "Tofu" w "Resident Evil 2 "

Poziom jeszcze trzymał "silent hil" a teraz to dupa

K...a co jest

"Dead Space" który wczesniej chwaliłem jest zwykła arcadówką

Zaczynałem od normal myśląc że 'hard" to będzie cos

A okazało sie że to 'Tetris"

Edytowane przez PROT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zagraj w Trash Panic będziesz miał HC.

Ale ogólnie się zgadzam z tym co napisałeś :)

to i ja się podpisuję. Wszystkie gry są teraz banalne. Dlaczego przechodząc na Very Hard jest łatwiej niż na normalu za pierwszym razem? :confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytam się gdzie jest ten strach ?

Syn mój wychodził z pokoju jak grałem w "silent hill"

Chcę więcej emocji !

Edytowane przez PROT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pytam się gdzie jest ten strach ?

Syn mój wychodził z pokoju jak grałem w "silen hill"

Chcę więcej emocji !

A pamiętasz, że Silenta nie dość że na hardzie się przechodziło to jeszcze bez ani jednego 'sejwa' żeby 100% zrobić! Do dziś pamiętam, jak ten pierwszy boss otwierał tą swoją wielką, pionową paszczę...brr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to i ja się podpisuję. Wszystkie gry są teraz banalne. Dlaczego przechodząc na Very Hard jest łatwiej niż na normalu za pierwszym razem? :confused:

Może dlatego, że znasz już sposób jak przejść daną część levela na hardzie która sprawiała ci np. problem na medium. Wtedy poziom trudności gra tu małą rolę a wszystko zależy od gracza. Podobnie jest jeżeli gra ma 3 poziomy easy, medium, hard. Jak dziś dajmy na to zaczniesz na medium to hard będzie spacerkiem. Ale co zrobić. Dzisiaj większość gier jest robiona pod casuali a oni przecież nie ogarniali by harda który wyciskał by z nas hardkorowców siódme poty. Dobrze, że jeszcze w online siła. Bo takie DS udowadnia, że interakcja z innymi graczami może znacznie podnieść poziom trudności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może dlatego, że znasz już sposób jak przejść daną część levela na hardzie która sprawiała ci np. problem na medium. Wtedy poziom trudności gra tu małą rolę a wszystko zależy od gracza. .

No dokładnie. Jeżeli chcesz, żeby od razu było trudno, musisz zacząć od Very Hard.

Edytowane przez SDRaid

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zagraj w Trash Panic będziesz miał HC.

Ale ogólnie się zgadzam z tym co napisałeś :)

Oj tak! Trash Panic nie dość, że jest Hard to jeszcze Irritating :)

A trofea tam.... dla mnie to już całkowity Kosmos! Mam tam Totalne "0 %" - pomimo wielu wyczerpujących siły prób!

Co do emocji : tak na marginesie mówiąc... Jak to mówią w TV ;) "Gdzie są emocje?... w Canal+ " ;)

Ps.

Ninja Gaiden Sigma (a nawet ogólnie seria Ninja Gaiden) została (w/g GameDaily) okrzyknięta Najtrudniejsza Grą stworzoną przez człowieka.

Tak została przedstawiona czołówka:

1. Ninja Gaiden

2. Ghouls N' Ghosts

3. Battletoads

Jednak czy to prawda??

Edytowane przez AGArtha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja także w Trash Panic mam 0% mimo wielu godzin gry. Pierwsze trofeum jakie wpadnie to chyba za 24h gry :P

PS: Brakuje mi tam opcji save :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja także w Trash Panic mam 0% mimo wielu godzin gry. Pierwsze trofeum jakie wpadnie to chyba za 24h gry :P

PS: Brakuje mi tam opcji save :P

tak samo w PAIN hehe ale widzialem juz goscia co mial 100% to dopiero hardkorowiec haha

A co do trudnosci gier do sie zgadzam np: taki Tomb Raider na najwyższym poziomie trudnosci to buła z masłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem , mi tam jest trudno np w killzona na elite nie moge przejsc za chiny , cod waw na veteranie jakos przechodze ale dluuugo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem , mi tam jest trudno np w killzona na elite nie moge przejsc za chiny , cod waw na veteranie jakos przechodze ale dluuugo.

jakby nie pojawiajace sie w nieskonczonosc higi to byloby prosciej przejsc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jakby nie pojawiajace sie w nieskonczonosc higi to byloby prosciej przejsc

wlasnie, ze nie ma miejsca, w którym pojawiają się w nieskończoność. Jedynie czasami jest ich dużo. Ale na tym polega poziom trudności w k2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach nie uświadczymy już takich gier jak kiedyś. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego? Wystarczy spojrzeć na ten temat.

Rozwiń myśl, bo ''widzę'' kilka interpretacji twego uzasadnienia :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod tym co mówicie w temacie trudności. Irytuje mnie to, że producenci chcą trafić do jak największego grona graczy... i tak powstał "casual" :/ Już dawno nie grałem w coś co jest trudne a nie irytujące. Nie mogę znieść wszelkich prób zwiększenia zasięgu gier poprzez takie wynalazki jak wii, natal, czy ten nowy pad co ma byc do ps3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko czy brak super trudnych gier trzeba traktować jako minus ? W końcu to ma być zabawa, a nie kilkugodzinne mordowanie się, aby przejść jeden zabójczo trudny level... Nie mówię o poziomie Prince of Persia, bo tam przesadzili, ale crushing z U:DF jest dla mnie wystarczająco wymagający - trzeba pokombinować, aby go przejść, ale nie ma miejsc, gdzie się utyka na długi czas...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak juz wczesniej napisałem jest przeciez opcja

easy, hard , very hard więc można trudnośc na ostatnim poziomie podnieść.

Kto nie chce nie bedzie grał na takim poziomie. Zabawa na niczym nie traci bo masz wybór

Edytowane przez PROT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak została przedstawiona czołówka:

1. Ninja Gaiden

2. Ghouls N' Ghosts

3. Battletoads

Nie wiem kto to pisal, ale ten ktos chyba nigdy w Motorstorma PR nie gral. Ghosts n' goblins i Battletoads to gry bajecznie proste przy Motorstormie :verymad: Dowod? Obie przeszedlem, a Motorstorma za nic w swiecie nie umialem. I chcobym stracil pare godzin, a co ja mowie, pare dni na jeden wyscig to sie nie da. Jak chcesz prawdziwego hardkoru to zagraj w to cos. Bo Motorstorm PR to najtrudniejsza gra swiata. imo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

naucz się optymalnego toru przejazdu na danej trasie danym typem pojazdu w Time Attack i wyścigi od razu robią się łatwiejsze (może oprócz dwóch, trzech - bo tam i to nie zapewnia zwycięstwa). W każdym razie ja też męczyłem się i max wyciągałem brąz. Po zastosowaniu taktyki z treningiem na Time Attack złota zdobywałem najwyżej za trzecim podejściem. Co nie zmienia faktu, że jest to jedna z bardziej wymagających samochodówek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tylko czy brak super trudnych gier trzeba traktować jako minus ? W końcu to ma być zabawa, a nie kilkugodzinne mordowanie się, aby przejść jeden zabójczo trudny level... Nie mówię o poziomie Prince of Persia, bo tam przesadzili, ale crushing z U:DF jest dla mnie wystarczająco wymagający - trzeba pokombinować, aby go przejść, ale nie ma miejsc, gdzie się utyka na długi czas...

całkowicie sie zgadzam. Gry maja bawic a nie powodować u mnie rzucanie padem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
naucz się optymalnego toru przejazdu na danej trasie danym typem pojazdu w Time Attack i wyścigi od razu robią się łatwiejsze (może oprócz dwóch, trzech - bo tam i to nie zapewnia zwycięstwa).

Nie no, ja zwariuje. W każdym temacie to samo piszesz :rofl:

A co do trudności, a dostarczania rozrywki, dzisiaj skończyły sie czasy zabawy. Przez takie dziwactwa jak trofea (^^) gry przeobraziły się w element rywalizacji. Na PC żadnej gry nei przeszedłem więcej niż raz. A na PS3 kilka gier nawet cztery razy, trzy też kilka, a dwa to już norma. Kiedyś jak było cos trudnego to nie męczyłem się na siłę. A teraz to choćby po słupach, ale muszę ukończyć. :turned:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie no, ja zwariuje. W każdym temacie to samo piszesz :rofl:

głoszę prawdę niczym PRorok, forumowy MojżeSz :whistling: :biggrin:

I nie w każdym, tylko w tych gdzie poruszana jest kwestia festiwalu w Motorstormie :pardon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gry są za łatwe nawet na Hard(no za wyjątkiem Motorstorma P F)

Wydaje na gre 120zł a potem przechodzę ją w góra 3-4 dni,już nawet niema momentów że nie wiesz co zrobić,albo ze wiecznie giniesz...ja już nawet z Crashem Bendicoot 3 miałem większy problem niż z Killzone 2...kiedyś to robili gry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gry są za łatwe nawet na Hard(no za wyjątkiem Motorstorma P F)

Wydaje na gre 120zł a potem przechodzę ją w góra 3-4 dni,już nawet niema momentów że nie wiesz co zrobić,albo ze wiecznie giniesz...ja już nawet z Crashem Bendicoot 3 miałem większy problem niż z Killzone 2...kiedyś to robili gry

powiedziałbym co zrobić, aby Motorstorm stał się prostszy, ale nie zrobię Ci tej przyjemności SDRaid :no: :laugh:

Co do Crashów to jedynka była najbardziej hardcore'owa - rzadko się wkurzam tak, że prawie rzucam padem, a na Slippery Climb było to prawie cały poziom. A zaliczyć 100% bez śmierci - mission impossible. Chociaż na YT jest film, jak koleś to robi...prawdziwy master trzeba przyznać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×