Skocz do zawartości
Tidus

Gry a rzeczywistość

Rekomendowane odpowiedzi

Wsiadam w swoją starą fiestę z 91 roku wyjeżdżam na drogę ze żwiru i myślę no to teraz Colin gaz do podłogi i ogień na każdym biegu do końca na końcu ręczny po tym wszystkim jadę przepisowo do domu.

Oczywiście przed jazdą sprawdzam czy nikogo nie ma na drodze itd..

A tak poza tym ciekawe rzeczy piszecie hehe.

Edytowane przez Dzozitan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było kiedyś w wiadomościach o bracie , który wraz z siostrą zgubił się w lesie.Zaatakowały ich okoliczne dzikie zwierzęta a brat przypomniał sobie że w pewnej grze(nie pamiętam nazwy) podczas zagrożenia udawał martwego.Rzucił się natychmiast z siostrą na ziemie udając nieżywych i uszli z życiem.Ja na razie poza snami jak gram nie mam innych objawów ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm... przepisowa jazda samochodem kojarzy mi się z przejazdem przez pitstop , wiecie , przy ruszaniu ostro , a gdy strzałka na prędkościomierzu dochodzi do granic 50-60 to na tym też i kończy się ostra jazda , jedziemy ze stałą prędkością :D no , chyba , że wyjeżdżamy poza miasto ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomniało mi się jak kilka lat temu dobrych lat, składałem na PS2 to było chyba ok 2002 roku przed 1 listpada, bo dzien wczesniej je kupiłem:) ale jescze kilka tygodniu w tyl śnło mi się że moja konsolka leży ładnie pod telewizorkiem i jest odpalone menu GT 3 A Space to było coś pięknego i w sumie nie mogłem uwierzyć w to że kupiłem te konsole miałem takie troche De Ja Vu czy jak to się piszę xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sny to chyba już normalka u gracza :P

Ja jak byłem mały , to dręczył mnie sen z Chrono Cross z PSX... Klimat gry był tak charakterystyczny , że mocno się wbijał w pamięć. Podobnie Final Fantasy VIII - ach te ogrody...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj miałem śmieszny sen otóż grałem sobie na PSX w crasha a tu nagle wychodzi jakiś kolo i mnie wciąga do telewizora :pardon: później z nim idę a on ściąga kaptur nagle patrze a to nico belico z gta 4:happy: zaprowadził mnie do crasha i później z nim biliśmy bossa z jabłek:sweat:.

Ohhh te moje sny:teehee:.

Psss jak by co to śniło mi się właśnie to po obiadowej drzemce :sweat: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja kiedyś (jak byłem mniejszy) to tak poprostu położyłem się na dywanie i sobie leżałem i spojrzałem w lampę na górzę i sobie tak myślę... "Jakie to jest realistyczne" :D Tak mi się zdarzyło tylko raz. Nigdy nie miałem takich przypadków jak wy, idę sobie w mieście i headshot, lub wspiąć się na budynek jak assasyn :pardon:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja raz miałem taką akcje, ale w czasie kiedy grałem w Counter Strike :)

Idę sobie ulica i widziałem jak jakiś ziomek leżał na chodniku :( pomyślałem, że to FFA (czyli gra na własną rękę , takie coś granie nie teamowo) i poszedłem dalej (wiem źle zrobiłem :ermm:)

Albo jak grałem w Mirros edge i szedłem ulica to mnie aż brało żeby wbić się na kiosk i skoczyć z niego :sweat:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jak gralem i dalej gram w BF2142 yeah, na PC to mialem sen ze chodze po mapie suez canal z kamuflazem niewidzialności i zabijam wszystkich to potem jak sie obudzilem to wyobrazilem ze jestem dalej na tej mapie to po domu krzyczalem poszła rakieta, enemy sniper, meeedic itp haha potem moj brat przyszedl i mowi czego ty morde drzesz jest 7 rano haha, pomyslalem po tem co mi odje**ało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jak gralem i dalej gram w BF2142 yeah, na PC to mialem sen ze chodze po mapie suez canal z kamuflazem niewidzialności i zabijam wszystkich to potem jak sie obudzilem to wyobrazilem ze jestem dalej na tej mapie to po domu krzyczalem poszła rakieta, enemy sniper, meeedic itp haha potem moj brat przyszedl i mowi czego ty morde drzesz jest 7 rano haha, pomyslalem po tem co mi odje**ało.

To lepiej odpocznij od tej gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To lepiej odpocznij od tej gry.

chyba tak zrobie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jak jade autem to czasem zdaje mi się że gram w Gran Turismo:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja pamiętam jak raz wyszedłem z padem na ulice i wciskałem guziki jak w infamous po chwili... myślę" Co ja odp...pierdalam" i szybko wróciłem do chaty.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja pamiętam jak raz wyszedłem z padem na ulice i wciskałem guziki jak w infamous po chwili... myślę" Co ja odp...pierdalam" i szybko wróciłem do chaty.

Hardcore :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorzej by było gdyby wydawało Ci się, że grasz w burnouta albo split/second ;)

gorzej jakby mi się przypomniało Destruction Derby:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 ja osobiście czasami miewałem tak, że jak nie mogłem czegoś dojrzeć z daleka to łapałem się na tym, że chciałem brać snajperkę i zrobić sobie zbliżenie. to po dłuższych sesjach w fpp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja w szkole ostatnio miałem taki dziwny przypadek . :P

Ostatnio była promocja na STEAMIE - darmowy PORTAL no i jak się uruchamiało tego stema to w dolnym roku pokazywało coś mniej wiecęj ze portal gotowy do uruchomienia i ikonka gry ... Siedzę na polskim czytam jakiś wiersz a na dole nr strony i coś nabazgrane dlugopisem .. na glos przeczytałem ze portal gotów do uruchomienia <_<

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaje , że gram w GT jak czasami jeżdżę samochodem . Natomiast kiedyś wybrałem się do RTV euro AGD , chodzę sobie między regałami , patrzę Helghasta ! , wyjąłem M82 i go rozstrzelałem , yyy tzn. wydawało mi się , że wyjąłem :sweat: , a jak się przyjrzałem , to stwierdziłem , że Helghasta był z kartonu i trzymał gry , a konkretnie Killzone'y . Ale jakbym miał M82 , to bym rozstrzelał ! :dry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś podczas oglądania meczu Anglia kontra USA, parę razy miałem ochotę wcisnąć kółko i zrobić wślizg :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja jestem nadzwyczaj odporny widocznie, bo nigdy takie sytuacje mi się nie zdarzyły. Może oprócz tego, że po serii w PESa jak oglądam prawdziwy mecz to czasami zerkam na dół w poszukiwaniu radaru i myślę jak ja bym to rozegrał :pardon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zawsze po NfS albo Gran Turismo jakoś lepiej się jeździło samochodem hehe ale w sumie to seria MGS i RE sprawiały że jakoś dziwnie było chodzić po ulicach:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co sobie przypominam to po Mirror's Edge jak wyszedłem na ulice to chciałem taki sam parkour jak Faith odwalac , niestety zakończyło sie glebą :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po grze w Assassin's Creed do tej pory jak widze jakiś kościół to sprawdzam czy dało by się po nim wejś na wieże:) Ale poza tym to u mnie wszystko wporządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×