Skocz do zawartości
mczuba

Pink Floyd

Rekomendowane odpowiedzi

...Sluchacie?

Macie ulubione utwory, plyty? Podzielcie sie wrazeniami.

BTW-moja ulubiona plyta jest "Dark Side Of The Moon" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja też, ale kiedy to było. Stare dzieje...

"Dark..." mam jeszcze w originale na winylu. whistling.gif A do tego "Atom Heart Mother" i "Animals"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, klasyka. "Dark side...", "Animals", "The Wall" zawsze wysoko na mojej "liście wszech czasów".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Wall - arcydzieło. Ja zawsze traktuję ten album jako dzieło kompletne, nie uznaję w tym przypadku dzielenia tego na cząstki jakimi są poszczególne utwory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, słucham.

Takie albumy jak The Wall, Dar Side..., czy Wish You were here to po prostu arcydzieło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie..."Ciemna Strona" ma chyba najlepszy wstep-do plyty-jaki slyszalem. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pink floyd wymiata

szczególnie płyta the wall

jadę na koncert rogera watersa bodajże w kwietniu 2011 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wish you were here i the wall to są kawałki albumy które nigdy mi się nie znudzą oni są poprostu wielcy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pink Floyd to nawet nie zespół, to zjawisko jakie odcisnęło ogromne piętno na całej muzyce rozrywkowej - po PF wszystko wyglądało inaczej, przynajmniej wg mnie. Niesamowite kompozycje, piękne i prawdziwe teksty, majstersztyk techniczny (zwłaszcza w wykonaniu Gilmoura) i niesamowite widowisko budowane sprawiają, że jest to zespół wybitny i absolutnie niepodrabialny. Osobiście pałam największą miłością do "The Wall", ale nie ustępuje mu też "Dark Side of the Moon" oraz "Wish You Were Here". Ten ostatni posiadam na analogu - pierwszy zaś na CD, a dodatkowo 2 koncerty na DVD i jeden na CD - mianowicie Pulse.

Gorąco polecam Pink Floydów wszystkim, którzy uważają dzisiejszą muzykę za piękną - być może zrewidują swoje poglądy i dopuszczą do siebie też ten wspaniały świat nieco starszej muzy?

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto nie słucha. :)

Oczywiście, że tak, mam tylko jedną płytę "The Wall".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam The Walla, coś cudownego, ostatnio dawno nie słuchałem ale świetna muzyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×