Skocz do zawartości
DaraS

Star Ocean: The Last Hope International

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.andriasan..._ace_tech_demo/

Co prawda nie związane z SO 4 ale...Tri-Ace pokazało nowy silnik na którym będą śmigać ich nowe gierki, zapewne SO 5.

[dream on]

A może Valkyrie Profile 3?

[dream off]

Poniekąd i związane, gdyż w tym filmiku pojawia się figurka Edge Mavericka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię J-RPG, warto zainteresować się Star Ocean? Myślałem też sprawić sobie Resonance of Fate.

Te dwie gry wystarczą raczej na bardzo długo. Tylko zastanawiam się którą bardziej opłacałoby się kupić.

Bo cena jest kusząca.

Jaki jest system walki w SO? Turowy, czy jednak bardziej podobny do tego nowego w FFXIII?

Bo przy oglądaniu gameplayów na YT miałem wrażenie jakbym oglądał Grandię, co jest dla mnie ogromnym plusem.

No i czy w grze jest japoński język? Czy tylko angielski dubbing? Bo jak go słyszałem to uszy mi mierzły :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Walki są standardowe dla serii SO i tu się nic nie zmieniło .

Jest możliwość wybrania JAP dubb ale jak wspomniałem w temacie RoF dialogi jak i sama fabuła stoją na żenującym poziomie więc nie ratuje to tej produkcji .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwie najbardziej klasyczne jRPG w jakie można obecnie zagrać na PS3. Tradycyjnie jak to w SO bardzo dobre walki (dynamiczne, efektowne i z nutką taktycznego podejścia), oferujący trochę swobody system rozwoju postaci, bardzo przyjemna eksploracja i masa rzeczy do odkrycia (raj dla fanów zbieractwa i syntezowania przedmiotów). Wizualnie z pewnością nie jest to poziom trzynastego Finala, ale nie można też powiedzieć, że gra jest brzydka (kolorowe plansze, dobrze wykonane postacie i sporo ślicznych efektów), poza tym w porównaniu do produkcji S-E gra oferuje naprawdę konkretny level design, na co składają się sporych rozmiarów lokacje oraz ich różnorodność. Dźwiękowo również nie da się nic zarzucić - muzyka trzyma wysoki poziom, natomiast aktorzy użyczający swoich głosów spisali się co najmniej poprawnie (mowa o japońskim dubbingu). Zdecydowanie najgorzej wypada scenariusz. O ile banalną historyjkę (napisaną chyba specjalnie dla dzieci do lat trzech) da się jeszcze przeboleć, tak występujących w niej postaci na pewno nie. Bohaterzy są płytcy niczym kałuża, do tego niesamowicie irytujący, dość powiedzieć, że od czasu Shadow Hearts 2 nie spotkałem się w jRPG z tak wkurzającą zgrają pajaców. Co my tu mamy? Typowego wymuskanego chłopaczka pełniącego funkcję głównego hiroła (notabene kolo kompletnie pozbawiony ikry), jego równie charyzmatyczną koleżankę, zielonowłosego kryptogeja (buja się w głównym bohaterze, tylko boi się przyznać), gadającą lalkę, Robocopa na sterydach, Catwoman w wersji hentai i... aniołka. Adorable. Niestety, jedyne w miarę normalne postacie (Myiura i Arumat) dochodzą zdecydowanie zbyt późno, poza tym brakuje w tej grze jakichś konkretnych badguy'ów (w zamian za to przez cały czas walczymy z kosmicznymi robalami, git). Żeby nie być niesprawiedliwym dodam tylko, że jest w fabule kilka faktycznie niezłych, zaskakujących twistów (vide ten dotyczący alternatywnej Ziemi), chociaż to i tak zdecydowanie zbyt mało, żeby całościowo uznać ją za udaną. Generalnie całość ciągnie świetny gameplay - walki, eksploracja, zabawa w kolekcjonerkę i tworzenie unikalnych przedmiotów. Gra jest udana, da się przy niej miło spędzić 40 godzin (minimum), jednak warunkiem dobrej zabawy jest zaakceptowanie słabej strony fabularnej.

7+/10

Edytowane przez Say
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety JRPG wymiera, smutne ale prawdziwe :(

Ja rozumiem że S-E ma mase roboty przy FF DQ i masie innych tytułów np. na DS .

Ale gdzie się podziały sztandarowe tytuły od innych producentów jak np. Breath of Fire czy Suikoden ?

Gdzie świeże projekty ?

Przeglądając na ps3site retrogranie aż łezka się w oku kręci .

Ja przymierzam się do zakupu DSa bo na ps3 jest bida w tym temacie :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Say, bardzo dobrze opisane. Fabuła to jeden wielki facepalm, trzeba ją po prostu...zignorować.

Po alternatywnej ziemi, jak Edge złapał doła i cała załoga go pocieszała....wtedy ostatecznie padłem. A doła i tak miał przez kolejne X godzin gry.

Platynę jednak sobie odpuszczę. Za mało czasu, za dużo nerwów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Say, bardzo dobrze opisane. Fabuła to jeden wielki facepalm, trzeba ją po prostu...zignorować.

Po alternatywnej ziemi, jak Edge złapał doła i cała załoga go pocieszała....wtedy ostatecznie padłem. A doła i tak miał przez kolejne X godzin gry.

Platynę jednak sobie odpuszczę. Za mało czasu, za dużo nerwów.

Heh, najlepiej zwyczajnie wyłączać wszystkie filmiki i skupić się na samym graniu. Przy okazji odradzam grać z amerykańskim dubbem, bo ten jeszcze bardziej pogrąża postacie, czyniąc je totalnie niestrawnymi (współczuję posiadaczom "zwykłej" wersji, która nie dawała wyboru między japońskimi i amerykańskimi głosami) . A platyny mi też nie chce się robić - wyzwania są fajnie pokombinowane, jednak bardzo czasochłonne. To nie jest jakaś pierwsza lepsza gierka, którą można na szybko wymaksować... poza tym chyba trzeba przejść całą grę 3 razy, żeby zdobyć ostatni pucharek :pinch:

No niestety JRPG wymiera, smutne ale prawdziwe sad.gif

Ja rozumiem że S-E ma mase roboty przy FF DQ i masie innych tytułów np. na DS .

Ale gdzie się podziały sztandarowe tytuły od innych producentów jak np. Breath of Fire czy Suikoden ?

Gdzie świeże projekty ?

Przeglądając na ps3site retrogranie aż łezka się w oku kręci .

Ja przymierzam się do zakupu DSa bo na ps3 jest bida w tym temacie :/

Sam sobie odpowiedziałeś - na kieszonsolkach. Ot, znak naszych czasów, wyprodukowanie dzisiaj dużego erpega wiąże się ze sporymi kosztami, a przy tym wielkim ryzykiem, bo w dobie panowania bezmyślnych strzelanek pokroju Call of Duty taka gra najprościej w świecie może nie odnieść nawet umiarkowanego sukcesu i nie zwrócić władowanej w nią kasy. Zupełnie inna sprawa ma się z grami na sprzęt przenośny, gdzie zrobienie porządnej produkcji kosztuje znacznie mniej, a i ewentualna klapa jest mniej dotkliwa. Pozostaje jedynie kupić PSP albo DS'a i cieszyć się tym co jest (a warto dodać, że jest sporo, że wymienię chociażby takie perełki jak The World Ends With You, Devil Survivor, Monster Hunter czy Jeanne d'Arc).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ktoś się zastanawiał nad grą mam kilka spostrzeżen, które jeszcze uzupełnie po zakończeniu gry:

Do gry podchodziłem z dużą dozą nieufności ze względu na dość przeciętne opinie innych graczy i w sumie po przegraniu póki co ponad kilkunastu godzin stwierdzam, że większość opinii jest prawdziwa, ale nie przeszkadza to żeby naprawdę fajnie się grało. Największe zarzuty były do fabuły i postaci. Po tych kilkunastu godzinach rzeczywiście fabuła nie zaczwyca, ale też nie razi jakoś strasznie. Postacie rzeczywiście są tragiczne. Płytkie, tępe i nieciekawe.To największe minusy gry. Duzym minusem jest także grafika, wiadomo, że nie to jest najważniejsze, ale ona jest w wielu momentach po prostu niewyraźna!! i muszę wybałuszać oczy żeby zobaczyć jakąś skrzynkę itp (gram na ponad 40to calowym telewizorze wiec nie jest to wina małego ekranu). Teraz plusy: różnorodność lokalizacji, mnogość przeciwników (szkoda tylko, że takie same jakieś dziwadła), rozwój postaci i tworzenie przedmiotów. Duzy plus także za system walki - dynamiczny, efektowny i przemyślany, ale obawiam się, że nadejdzie znudzenie nim, bo powoli zacyznam robić te same schematy.

aha zapomniałbym o najważniejszym - save pointy. Ich rozstawienie to jakiś koszmar ! Mimo iż gram dopiero od kilku dni prawie przy każdej sesji miałem sytuację, że już chciałem kończyć, bo musiałem np. gdzieś wyjść albo żona marudziła, że za długo już gram i nie mogłem skończyć, bo nie było save pointa przez kiladziesiąt minut. Porażka.

Grę na pewno polecam wszystkim fanom jRPG, ale to chyba oczywiste, natomiast jeżeli ktoś nie mial styczności z jRPG to nie jest to dobry tytul na początek.

Jeżeli ktoś się zastanawia nad Star Ocean czy FF13 to zdecydowanie bardziej polecam FF13 pomimo korytarzowej sturktury poziomów gra jest dużo lepsza.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po przejściu całej gry w czasie około 80 godzin udało mi się zdobyć ~20% pucharków, a wcale nie przebiegałem poziomów tylko zaglądałem w każdy kąt. To uświadomiło mi że do platyny nawet nie mam się co dobierać.

W grze dobry jest system walki, nie nudzą. Chyba najbardziej mi się podobały te poukrywane skrzyneczki które lubiłem zbierać. Postacie faktycznie były tak irytujące że nie raz musiałem dobrze się przygotować psychicznie przed odpaleniem konsoli. Gdyby było więcej dobrej muzyki, która jest dla mnie bardzo ważna, to gra była by bardziej przyjemna. Niestety przez większość gry miałem do czynienia z jakimś brzdąkaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z ostatnim save'm, mianowicie po zakończeniu gry zapisuję i później jak robię Load game, to save'a nie widać. Co więcej, z poziomu konsoli jest widoczny. Nie moge go jednak wczytać. Czy ktoś miał podobny problem? Jak temu zaradzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie drodzy fani.

Mam pytanie do obeznanych w temacie. Własnie przymieżam się do zakupienia SO. Pomimo czasu od premiery gierka dalej dla mnie świetnie się prezętuje. Ale cóż od wielu lat jestem fanem jRPG i zawsze włączajć gierkę nie wyszukuje tego co można zbesztać tylko tego co można podziwiać i an tym się skupiam. No ale do rzeczy.

Zauważyłem w sklepach internetowych dwie różne okłądki:

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/2/22/Star_Ocean_4_International_Boxart.jpg/225px-Star_Ocean_4_International_Boxart.jpg

Ta co była w pierwszym poście, oraz:

http://img2.gram.pl/box-star-ocean-the-last-hope-international-ps3.jpg

Ta częscie trafia się w sklepach.

I tu pojawia sie pytanie, czy to jakaś nowsza wersja?

Poza tym na pierwszej okładce widnieje informacja PlayStatnion Network a na drugiej nie. Czy to ta różnica? No i jakie funkcje sieciowe ma ta gra?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza okładka jest z wersji US a druga EU, różnic między nimi nie ma, funkcji sieciowych też.

Edytowane przez drk2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okladka druga ladniejsza :D taka roznica...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×