Skocz do zawartości
marcinoo

Nie dla idiotów...?

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem wczoraj w MM żeby sobie kupić monitor. Byłem zdecydowany na Samsunga 226BW (po licznych pozytywnych komentarzach na naszym forum).

Na półce oprócz BW są jeszcze dwa inne w podobnej cenie, więc wołam gościa z obłsugi (nazwijmy go MM) i pytam się czym się różnią. Poniżej zapis mojej rozmowy. Nie przekręcam nazw.

MM: Ma pan parametry wypisane. Ten ma (pokazuje jeden z monitorów) lepszy kontrast bo aż 3000, ale Samsungi sa bardzo słabe. Polecam ten HP. Doskonały monitor (200 zł droższy, może pan ma prowizję od HP?) i ma wejście HDMI.

ja: (jestem czujny) Czy ma HDMI z HDCP?

MM: HDCP? Nie ma (wow! wie co to jest?!), a po co to panu?

ja: Jak to po co? Po to żeby np podłączyć odtwarzacz bluray (tu mam na myśli moją PS3) i cieszyć się wysoką rozdzielczością.

MM: Bluray? Przecież to stara technologia. Sony przestaje już produkować bluraya bo bluray jest teraz wypierany przez HDMI (!!???).

ja: wie pan co to jest HDMI?

MM: HDMI wygrywa teraz z blurayem (twardy gość)

ja: HDMI oznacza High Definition Media Interface i nie konkuruje z bluray bo to jest standard złącza (tu nie wiem czy to do końca jest to ale...). Pomylił pan HDMI z HD-DVD, które nota bene przegrywa z bluray. Poza tym pierwsze słyszę, żeby SONY rezygnowało z bluray.

MM: (z drwiącym uśmiechem na twarzy) Pan czyba czegoś nie doczytał. Po prostu się pan nie zna.

ja: (tym mnie już wqrwił) Słucham??? Nie jestem ekspertem, ale takich głupot jak pan gada to dawno nie słyszałem.

MM: (lekko zmieszany) No ja nie wiem, jak tak to nazywam, no HDMI

ja: ??? co pan nazywa HDMI?

MM: no ten, te odtwarzacze (???) Poza tym to HDCP może pan sobie software'owo zrobić (??)

ja: Co software'owo? jak podłącze odtarzacz bluray albo np PS3?

MM: no z PS3 to pan nie da rady, ale jakby pan komputer podłączał to nie ma sprawy. Poza tym ja nie wiem czy ten BW ma HDCP.

ja: (pokzując na Samsunga 226 BW) - Tu jest napisane, że ma HDCP (naklejka na monitorze).

MM: To tylko naklejka. Sam ją nakleiłem (i ją przy mnie zerwał).

ja: Dobra (tu już nie miałem zamiaru więcej dyskutować), daj pan tego samsunga. Rozumiem, że w razie czego jakby coś nie działało lub były martwe piksele to moge odnieść i wymienić?

MM: Właściwie to nie.

ja: Jak to nie??? Przecież w MM zawsze można było wymieniać sprzęt bez podania przyczyny.

MM: No właściwie to tak.

ja: (poirytowany) To tak czy nie?

MM: Tak.

ja: Dobra to biorę (właściwie to powinienem wyjść ale cena była ok. i poza tym miałem jeszcze kilka innych rzeczy do kupienia, więc zostałem).

Monitora na razie nie podłączyłem, zrobię to dziś.

WESOŁYCH ŚWIĄT

HAHAHAHAHA:) no to zes trafil na (jak to sie mowi) wszechwiedzacego:) A w ktorym media byles w warszawie , Ja pracuje w media na gorczewskiej, mam do czynienia m. in. z konsolami wiec cos by sie wybralo i dopasowalo jezeli chodzi o monitorek , boze dlaczego takie kaszanki pracuja w MM pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
HAHAHAHAHA:) no to zes trafil na (jak to sie mowi) wszechwiedzacego:) A w ktorym media byles w warszawie , Ja pracuje w media na gorczewskiej, mam do czynienia m. in. z konsolami wiec cos by sie wybralo i dopasowalo jezeli chodzi o monitorek , boze dlaczego takie kaszanki pracuja w MM pzdr

Ostrobramska. Mam najbliżej i często tam chodzę.

Dla mnie MM ma jedną istotną zaletę - można oddać sprzęt w ciągu kilku dni od zakupu.

Dziś zaniosłem ekspres do kawy (kupiłem go razem z monitorem), który po 2 dniach przestał działać. Zapytali się tylko dlaczego oddaję i przyjęli bez mrugnięcia okiem. Zero problemów, nie muszę tego gdzieś wysyłać (w przypadku zakupu przez sieć), wydzwaniać i kłócić się o zwrot kasy lub wymianę sprzętu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ostrobramska. Mam najbliżej i często tam chodzę.

Dla mnie MM ma jedną istotną zaletę - można oddać sprzęt w ciągu kilku dni od zakupu.

Dziś zaniosłem ekspres do kawy (kupiłem go razem z monitorem), który po 2 dniach przestał działać. Zapytali się tylko dlaczego oddaję i przyjęli bez mrugnięcia okiem. Zero problemów, nie muszę tego gdzieś wysyłać (w przypadku zakupu przez sieć), wydzwaniać i kłócić się o zwrot kasy lub wymianę sprzętu.

no. To jest bardzo ważne. Sprzęt jest wadliwy to wymieniają od razu, a nie trzeba czekać 4 tygodnie na serwis. Na szczęście mnie nic się jeszcze nie zepsuło, ale komfort psychiczny jest...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle, ze to nie jest kwestia sklepu tylko tego czy trafi sie na idiote czy nie. Ale idioci za kasa maja swoje plusy

Moja zona chciala mi kupic pod choinke Assassin's Creed. Oczywiscie wszystko bylo owiane tajemnica. W poniedzialek kupilem sobie AC sam. Przychodze do domu, odpalam i zaczynam grac. Zona wpada pol godziny pozniej, patrzy na pudelko, patrzy na TV i konsternacja. Pytam co jest grane, a ona mi mowi, ze chciala mi kupic ta gre, ale jej koles w Empiku powiedzial, ze premiera bedzie dopiero w lutym... i dobrze, ze mi nie kupila bo mialbym dwie

Innym razem trafil mi sie koles w MM, ktory probowal mi wmowic, ze laptop ktory wybralem ma XP, a mial Viste. Saturnowi tez sie dostanie - jak kupowalem akumulatorki A4 i nie moglem ich znalezc, to koles kazal mi poczekac i wrocil z... prostownikiem. Doslownie dupa mi odpadla wtedy

Ale raz poszedlem do Saturna obejrzec telewizory LCD i na serio trafil mi sie koles, ktory potrafil bardzo szczegolowo odpowiedziec na wszystkie pytania, ktore mialem, a generalnie wiekszosc z nich wykraczala poza to co jest w instrukcji napisane. W zasadzie jeszcze nikt w sklepie nie udzielil mi tylu informacji co ten gosc, az w szoku bylem. Saturn w Arkadii ma tez w miare kumajacych kolesi od gier na konsole, tylko ze ten sklep ogolnie jest drogi w porownaniu z innymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle, ze to nie jest kwestia sklepu tylko tego czy trafi sie na idiote czy nie. Ale idioci za kasa maja swoje plusy

Moja zona chciala mi kupic pod choinke Assassin's Creed. Oczywiscie wszystko bylo owiane tajemnica. W poniedzialek kupilem sobie AC sam. Przychodze do domu, odpalam i zaczynam grac. Zona wpada pol godziny pozniej, patrzy na pudelko, patrzy na TV i konsternacja. Pytam co jest grane, a ona mi mowi, ze chciala mi kupic ta gre, ale jej koles w Empiku powiedzial, ze premiera bedzie dopiero w lutym... i dobrze, ze mi nie kupila bo mialbym dwie

Innym razem trafil mi sie koles w MM, ktory probowal mi wmowic, ze laptop ktory wybralem ma XP, a mial Viste. Saturnowi tez sie dostanie - jak kupowalem akumulatorki A4 i nie moglem ich znalezc, to koles kazal mi poczekac i wrocil z... prostownikiem. Doslownie dupa mi odpadla wtedy

Ale raz poszedlem do Saturna obejrzec telewizory LCD i na serio trafil mi sie koles, ktory potrafil bardzo szczegolowo odpowiedziec na wszystkie pytania, ktore mialem, a generalnie wiekszosc z nich wykraczala poza to co jest w instrukcji napisane. W zasadzie jeszcze nikt w sklepie nie udzielil mi tylu informacji co ten gosc, az w szoku bylem. Saturn w Arkadii ma tez w miare kumajacych kolesi od gier na konsole, tylko ze ten sklep ogolnie jest drogi w porownaniu z innymi.

Z tym Assasinem to naprawdę fart

Hahahahahahahahahahahahahaha

Rozwinięty post aż za nadto, nie zmęczyłeś się?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ProroK

Ja bardzo sobie chwale salony Sony, tam pracują ludzie, którzy potrafią przez 10 minut opowiedzieć ci o sprzęcie w każdym szczególe, podają nie tylko zalety a i wady, podają inne alternatywy, i dają dowody na swoje słowo - nigdy się nie spotkałem z brakiem profesjonalizmu w salonie SONY.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gdy kupowałem PS 3 w Empiku trafiłem na raczej milczącego gościa. Nic się go nie pytałem, bo wiedziałem po co tam przyszedłem i nie było potrzeby, ale podchodzi jego znajomy, agent empiku, kumpel, tajny współpracownik Xbox, czy kto tam jeszcze i zaczyna mi prawić o tym, że PS 3 to praktycznie już umiera. Podobno XO czarnulke zniszczył. Zaczął mi wyliczać, że sieć w PS3 jest słaba, a na dodatek płaci się za nią więcej niż za Xlive, Blu-Ray praktycznie już przegrał, bo jest za drogą technologią i lepiej brać X premium z HDD, podobno żadnych gier nie ma na PS3 bo developerzy nie interesują się tą konsolą, aha i bardzo ważne na 3 nie ma piratów, więc typ stwierdził, że to już praktycznie wyklucza zakup. Nasłuchałem się tak z 5 minut, próbowałem bronić trójki, ale koleś mówił z taką pasją , że się wycofałem i pozwoliłem mu trwać w swoim przekonaniu.

Zresztą przy zakupie PS2 też znalazł się w MM fanboy iksa i też mnie zniechęcał do zakupu. Ale ja pozostaje niewzruszony na iksboxową propagandę !:D

A co do salonów Sony to też się zgodzę że obsługa świetna. Byłem w punkcie autoryzowanym Sharpa i poprosiłem żeby mi zademonstrowano różnicę pomiędzy 100hz a 50hz, czekałem 10 minut i się nie doczekałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedno ALE, do np Karolek-87 i jak i zresztą kilku innych użytkownikami... jak już kogoś cytujecie to zróbcie w cytacie pierwsze zdanie i resztę wykropkujcie ..., łatwiej się czyta taki post i nie zaśmieca to tematu... bo po co kopiować tekst już przeczytany 2, 3...6 razy!?...

Dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja mam średnie wspomnienie z salonu Sony.

Po pierwsze próbowali mi wmówić, że mój zepsuty pad jest sprawny (po czym jak się na nich wydarłem to po kilku dniach go wymienili na nowy, stwierdzając, że nie da się go naprawić).

Po drugie jak spytałem się jaka jest różnica pomiędzy TV LCD 50HZ a 100HZ (lub nawet 120 HZ jak ostatnio podaje Toshiba) to gość powiedział, że to nie ma żadnego znaczenia w przypadku LCD. Próbowałem walczyć, że to ma (podobno bo nie wiem) wpływ na obraz w SD, ale natrafiłem na mur. Tylko gość nie był mi w stanie odpowiedzieć, dlaczego w takim razie Sony chwali się technologią 100HZ i dlaczego te TV są droższe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się cofne troche do czasu jak szukalem w Bydgoszczy ps3 starter packa. Pojechalem do mm bo wiedzialem że mają podstawową wersje no ale nie zaszkodzi poszukac i zapytac się kiedy bedzią na stanie startery ewentualnie. To koleś z glupim uśmiechem powiedział że w POLSCE jeszcze nie bylo premiery i nie wiadomo kiedy będzie. A ja do niego że premiera byla juz dawno i w innych miastach w media markcie juz sprzedają i że ze sony jak i inne sklepy prowadzą sprzedaż przez internet i ze ma sprawdzic. a on ze w internecie mozna kupic wszystko (zatykal mnie za kazdym razem jak chcialem mu cos powiedziec. gadanego mial ale nie na temat albo bez sesu) nie pamietam co gadl bo bylem zdenerwowany no tak mnie wqurwil ze az miło, bo jak juz jest na dziale z konsolami to niech sie troche orientuje.

P.S sorki że raz pisze ęe ąa żz łl male i duze literki ale glupio sie nauczylem i pisze wszystko jak leci. staram sie. dzisiaj jade do MM po hs. napewno sie zapytam kogos jak bedzie dzialal z konsola. ciekawe co uslysze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja miałem taką samą sytuacje w RTV MIX AGD... pytałem się jaka jest cena starter packa a on do mnie że jeszcze nie ma takiego czegoś i nie będzie... (premiera była już dawno) wyśmiałem kolesia i poszedłem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To i ja dorzuce swoje 3 grosze:

Byłem ostatnio w Empiku po Uncharted: Drakes Fortune ( Zamówilem ze względu na to iż nie mieli... U nas w Sopocie tak jest że gry w Empiku na półkach pojawiają sie 2 miesiące po premierze )

Podchodzę do typa w Info i mówie:

Ja - Dobry wieczór ! Zamówiłem w zeszły czwartek Uncharted: Drake's Fortune i powiedziane zostało że dzisiaj będzie.

On - Zaraz sprawdzę... ( No i sprawdzia... Nagle krzyczy ! ) BASIA ! ( i przychodzi Basia ) Proszę tutaj pan ci powie co szuka.

Ja - ( znowu mówię że zamówiłem bla... bla... bla... )

Ona - Proszę za mną ( i idziemy do "Skladzika ) Jeszcze raz jaka to gra ?

Ja - Uncharted: Drake's Fortune.

Weszła do skladzika i czekam... czekam... czekam...

Ona - ( wyszła z Tekenem na PS2 w ręku ) Proszę bardzo.

Ja - ( ze spokojem ) To nie ta gra... Gra, którą zamówiłem nazywa się Uncharted: Drake's Fortune.

Ona - (poszła, wróciła z GTA 3 na PC w ręku ) Ta gra ?

Ja - ( ledwo powtrzymuje sie od śmiechu ) Nie, nie ta gra... Uncharted ma zielone pudełko, mniejsze niż inne pudełka od gier, po lewej stronie jest napis Playstation 3.

Weszla... chwile pogmerała i przyniosła to na co czekałem... Ja z łzami w oczach ze smiechu ( jak zobaczyłem GTA 3 to myslalem ze padne ) podszedlem do kasy

Czy Uncharted: Drake's Fortune brzmi jak GTA 3 albo TEKKEN ?!?!?!

- Sory jezeli cos zle w tekscie jest ale zmęczony jestem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja kiedyś w sklepie pytam się czy jest Devil May Cry 3 a gościu mi daje Tekkena 4 ::D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem z DVD 2 przygody

Ide do saturna i pytam kolesia czy jest Tom Yum Goong. Ten popatrzyl z takim wielkim zdziwieniem i mowi ze nie nie ma i poszedl podchodze do nastepnego i pytam o to samo a ten ze pierwsze slyszy o takim filmie i zebym poszukal bo on nie wie ;p (Po 5 minutach znalazlem)

A Druga sytuacja podchodze do kolesia i pytam.

Ja. Dziendobry czy jest film Ali G ?

On. Zaraz zprawdze (Podszedl do kompa) Jeszcze raz jak sie nazywa ?

Ja. Ali G

On. Jaki Ali ?

Ja. "Dzi"

On. Jak to sie pisze

Ja. "Gie"

On. Nie nie ma przykro mi

I poszedlem ^ ^ W sumie nie dziwie sie pierwszemu przypadkowi bo podalem oryginalna nazwe filmu ale fajna mine mial pierwszy pracownik ^ ^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe no to moral z tego taki ze na zakupy to tylko do MM bo posmiac sie mozna )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe mnie nic takiego nigdy nie spotkalo.

Najlepszy tekst uwaga: IRIKATKA no nie moglem jak to przeczytalem <lol>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Niezłe xP. Nie no niezłe ;]. Macie tu coś ode mnie, to było zanim kupiłem PS3 (jakby co mam 13 latek i chciałem sprawdzić obsługę MM, oczywiście dobrze wiedziałem jak to się robi...).

Ja: A jak wyłącza się grę, żeby wyjść do XMB?

MM: Nie da się, trzeba jak w PS2 zresetować konsolę.

Ja: Dziękuję, dowidzenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hahhahahah ! Rozbroiles mnie: "Dziekuje dowidzenia..." Ot tluki w tych slkepach pracuja...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
MM: Nie da się, trzeba jak w PS2 zresetować konsolę.

Kiedyś też tak myślałem xD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Hahahahaha ! Obsługa w MM jest masterska, ale w empiku też nie zła.

Dzisiaj rano byłem w empiku :

Ja : Dzień dobry, jest może kamera do PS3 ?

Koleś : Nie, prosze pana, nie mamy

Ja : A jest może Eye of Judgment ?

Koleś : Nie

No dobra, to podchodze do regału z grami i patrze a tam The Eye of Judgment w zestawie z PS eye (!!!), zawołałem gościa, i pokazałem mu, co chce i kupiłem.

--

Kilka miesięcy temu byłem w empiku i zamówiłem Pre-order na PS3, przyszedłem w terminie go odebrać, facetka powiedziała

" Zaraz zobacze czy już doszła "

Czekam chyba jakieś pół godziny, po chwili ochroniarz sie pyta, czego chce, ja mówie, że czekam na tamtą "panią" a on mi mówi, że ona wyszła jakieś 20 min temu (!!!). Rozumiem, że obsługa empiku jest tępa i nie zna sie na rzeczy, ale nie wiedziałem, że potrafi być też chamska. Na szczęście jak przyszedłem w następnym terminie to konsola była.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też coś

Akcja dziś:

Siedzę w empicu przeglądając gazety, nagle słysze, że koleś za mną szuka gry na ps3:

koleś: ale to musi być gra na playstation 3

jego żona angielka: co za różnica ( ^^ ehh te kobiety )

ja: Stoisko z grami na playstation 3 jest tutaj pokazując mu obok stojak.

koleś: dziękuje

koleś patrzy i rozkminia bo kupuje pierwszy raz gre dla 20+ syna

pyta się:

koleś: Pzepraszam czy może mi Pan pomóc ?

ja: ok nie ma sprawy i z miejsca wskazuje mu CoD4

koleś: A czy ta gra jest po angielsku ? No ma okładke po polsku

ja: tak pełen anglik jeśli chodzi o samą grę.

sprzedawca z empicu się dołączył:

sprzedawca: nie proszepana ta gra jest po polsku i ten Pan (Ja) wprowadził Pana w błąd.

koleś: (Zniesmaczenie i wzrok na mnie)

ja: wyraz miny na zasadzie amerykańskiej piłki baseballowej i śruby (czyli kompletny brak logiki i czegokolwiek na myśli)

sprzedawca kontynuuje: niestety nie mamy po angielsku tej gry.

ja: Jest Pan pewien ?

sprzedawca : Absolutnie !

ja: A dałby Pan sobie rękę uciąć ?

sprzedawca: (konsternacja że coś jest nie tak) no pewnie..

ja: A wskaże mi pan jakąkolwiek gre spolszczoną na ps3 ?

sprzedawca: (znowu konsternacja tylko dłuższa)

koleś: Jak się Pan nie znasz to nie pierdol i nie wciskaj kitu bo jakbyś się ze mną założył to byś już bez ręki był...

sprzedawca: (konsternacja i poszedł)

może to nie ultra śmieszne, ale taka sytuacja zabwana

jeszcze jedno (ale to troche starsze):

pytam kolesia z działu rtv gdzie były tv czy mają coś z LCD w dobrej cenie

odpowiedź: obecnie nie mamy LCD żadnych wycofują je już z produkcji.. ( a za ni cała ściana LCD)

j: ok.. poszedłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą ręką to mocne!!! A Ty "głupi" nie wiedziałeś że CoD4 spolszczyli

HAHAHA!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ProroK

Dobra bo to już jest KU*WA szczyt, zły jak osa wczoraj wychodzę z MM,

Połamałem sobie płytkę z FFXII pomyślałem sobie, kupie platyne i wsadzę do pudełka wchodzę do MM i się zaczyna maskarada, tutaj mają gierki na PS2/PS3 za szybką więc szukam obsługi, oczywiście 2 zajętych jak zwykle po skończonej rozmowie z klientem mnie zlewają i mówią, że kolega się zaraz zajmie oni muszą wyjść, ok... po 20 minutach szukania kogoś z obsługi:

Ja: Proszę podejść ze mną do regału z grami na Playstation

MM: Nie prowadzimy tutaj sprzedaży pirackiego oprogramowania

Ja: (nie wiem czemu ale po tych 20 minutach żyłkę już miałem na wierzchu, gość chyba zauważył)

Ja: O czym pan... (i tu mi przerwał)

MM: Ale za to mamy gry na Konsole...

Ja: (O_o)

MM: Proszę za mną

Ja: (taaa...)

Podchodzimy do stoiska z grami na Xboxa, i gość

MM: Proszę ogromny wybór

Ja: ja jednak chciałbym by otworzył mi pan regał z grami na Playstation

MM: Mówiłem panu, że pirackiego oprogramowania tutaj nie sprzedajemy

Ja: No to niech pan ze mną podejdzie.

MM: Dobrze

Doszliśmy do regału, pokazuje mu palcem (Baran by pewnie nie zauważył bez tego) a on mi na to:

MM: Przecież to są gry komputerowe, o co panu chodzi?

Ja: Niech pan już lepiej nic nie mówi i poda mi FinalFantasy XII pokazuję PALUSZKIEM znów (tak wiem nieładnie)

MM: on mi wyciąga FFX. (Jezu ta gra stała 3 półki dalej)

Ja: to może ja sam sobie wyciągnę

MM: (dziwna mina)

Ja: Widzi pan, pokazuję znów paluszkiem napis "PlayStation 2" a on mi na to:

MM: przecież to tylko rodzaj gry

Ja: Odszedłem, oczywiście nie do kasy, tylko do informacji, by zgłosić zachowanie pracownika.

Mam nadzieję, że gość wyleci na zbity pysk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×