Skocz do zawartości
Patricko

Liga 1

Rekomendowane odpowiedzi

Dajcie mi karę albo zawieszenie na Korei. Mogę w kwalifikacjach nie startować i z ostatniej pozycji nie wyprzedzać nikogo podczas kilku kółek. Evil jak mnie ukarałeś w wyścigu?

Dajcie mi szansę... Przecież nie zrobiłem tego specjalnie. Opony mi już nie trzymały, a chciałem jechać na 1 pit stop. Tak wyszło co zrobić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba z 4 razy Ci w tyłek wjechałem + incydent gdy próbowałem wyjść z poślizgu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdemu się zdarza. Obróciłeś wtedy bolid i nie za bardzo mogłeś coś zrobić. Spoko ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błędem było przed sezonem odrzucenie jakiegoś racjonalnego systemu kar np:

0 pkt- za incydenty nie mające wpływ na dalszy wyścig

-2 pkt- za incydenty drobne, mające wpływ na dalsze ściganie

-5 pkt- za poważne przewinienia mające ogromny wpływ na dalsze ściganie.

Taki prosty system i byłoby po problemie.

W każdym razie nie możemy ludzi wyrzucać za 1 kolizje, tylko ich resocjalizować, przez odpowiedni system kar.

Kubica pamiętaj o zasadzie:

-Jak bronisz pozycje tylko raz możesz zmienić tor jazdy

-Jak za szybko wjedziesz w zakręt to może Cię wyrzucić

-Jeździj spokojnie a nie po całym torze

- miej oczy dookoła głowy

Jak wyprzedzasz to ten sam system, tylko pamiętaj że wyprzedza się w odpowiednich miejscach np strefa DRS.

Kara dla Kubicy:

Myślę że start z ostatniej pozycji, z zakazem wyprzedzania po starcie przez 30 sekund(jak kogoś przed tobą obróci, wleci w żwir itp to możesz)

- Jeśli nabroisz w kolejnym wyścigu to już będą kary punktowe, według wcześniejszego schematu.

Myślę że na tym dyskusje odnośnie Kubicy zamykamy.

Pamiętajmy że On jeździ z jedną ręką :rofl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam jestem za tym żeby kubicy nie wywalać... trochę jechałem za nim na Suzuce, na moich oczach odbyła się akcja z errorem (na filmiku pokażę) i powiem że łatwo skóry nie sprzedaje, jest waleczny, ale nie jest torowym zabijaką, także jeśli moje zdanie jest choćby trochę istotne to jestem za niekaraniem i niewyrzuceniem go z ligii...

Możecie się chłopaki obrzucać na forum błotem, ale pamiętajcie że to tylko gra, a my nie jedziemy o "złote kalesony"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błędem było przed sezonem odrzucenie jakiegoś racjonalnego systemu kar np:

0 pkt- za incydenty nie mające wpływ na dalszy wyścig

-2 pkt- za incydenty drobne, mające wpływ na dalsze ściganie

-5 pkt- za poważne przewinienia mające ogromny wpływ na dalsze ściganie.

Taki prosty system i byłoby po problemie.

W każdym razie nie mo_żemy ludzi wyrzucać za 1 kolizje, tylko ich resocjalizować, przez odpowiedni system kar.

Kubica pamiętaj o zasadzie:

-Jak bronisz pozycje tylko raz możesz zmienić tor jazdy

-Jak za szybko wjedziesz w zakręt to może Cię wyrzucić

-Jeździj spokojnie a nie po całym torze

- miej oczy dookoła głowy

Jak wyprzedzasz to ten sam system, tylko pamiętaj że wyprzedza się w odpowiednich miejscach np strefa DRS.

Kara dla Kubicy:

Myślę że start z ostatniej pozycji, z zakazem wyprzedzania po starcie przez 30 sekund(jak kogoś przed tobą obróci, wleci w żwir itp to możesz)

- Jeśli nabroisz w kolejnym wyścigu to już będą kary punktowe, według wcześniejszego schematu.

Myślę że na tym dyskusje odnośnie Kubicy zamykamy.

Pamiętajmy że On jeździ z jedną ręką :rofl:

Dobrze klacza pisze

Gdyby był system kar w lidze to zupełnie inaczej by to wyglądało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież nikt go nie wyrzuca. Errora poniosły po prostu emocje i tyle.

Równie dobrze już cała liga mogłaby zostać dawno temu wywalona z powodu podobnych kolizji z udziałem innych osób. W podobny sposób i ja ucierpiałem nie raz, a nawet o odjęcie punktów nie wnioskowałem.

Jaki jest Error to już wszyscy wiemy od 2,5 roku. Brak mu dojrzałości i gdy sprawa dotyczy jego zabawek, to staje się bardzo kapryśny.

Pamiętam jak kiedyś wyrzucił kogoś z Ligi za o wiele wiele mniejszą krzywdę, a także kogoś za to, że miał taki widzimiś, bo ktoś mu się tylko postawił na forum i to w dość wyrachowany i kulturalny sposób. Kto tak postępuje? Patricko wtedy nawet nie pisnął słówkiem, co mnie totalnie zdziwiło.

Owszem zorganizował Ligę, ale jak to wszystko wygląda dzisiaj? Najpierw Patricko położył na nas lachę, a nie gorzej wygląda Error, który też wydaje się stać z boku. Przychodzi tylko na wyścigi (z których i tak często wychodzi) i ewentualnie kogoś przyjmie do Ligi, albo jak widać wraca do życia, gdy stanie mu się krzywda. Wyniki z wyścigów też wrzucam ja, bądź Boonku. Grę także stawia Boonku. Kto przychodzi na wyścig? - my! Czyli kto tworzy Ligę? - my wszyscy, Error i cała pozostała część uczestników Ligi 1.

Chuj... Zostało 5 wyścigów prawdopodobnie ostatniego sezonu F1, przynajmniej w takim składzie, i koniec z autorytaryzmem, totalitaryzmem, czy chuj wie co to jest, i decyzje o spornych kwestiach będą teraz podejmowane przez cała Ligę 1.

Gdyby był system kar w lidze to zupełnie inaczej by to wyglądało

Kiedyś był system kar. Był czasem skuteczny, czasem nie... Z czasem ludzie nauczyli się jeździć i system kar nie był potrzebny. Być może teraz jest inne odczucie, gdy Liga 1 odwróciła się niemal do góry nogami, jeśli chodzi o skład Ligi. Jak tak patrzę, to ze starej ekipy zostało nas w zasadzie 4 (ja, Klacza, Deeny, Error).

Edytowane przez MilczaR-
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież nikt go nie wyrzuca. Errora poniosły po prostu emocje i tyle.

Równie dobrze już cała liga mogłaby zostać dawno temu wywalona z powodu podobnych kolizji z udziałem innych osób. W podobny sposób i ja ucierpiałem nie raz, a nawet o odjęcie punktów nie wnioskowałem.

Jaki jest Error to już wszyscy wiemy od 2,5 roku. Brak mu dojrzałości i gdy sprawa dotyczy jego zabawek, to staje się bardzo kapryśny.

Pamiętam jak kiedyś wyrzucił kogoś z Ligi za o wiele wiele mniejszą krzywdę, a także kogoś za to, że miał taki widzimiś, bo ktoś mu się tylko postawił na forum i to w dość wyrachowany i kulturalny sposób. Kto tak postępuje? Patricko wtedy nawet nie pisnął słówkiem, co mnie totalnie zdziwiło.

Owszem zorganizował Ligę, ale jak to wszystko wygląda dzisiaj? Najpierw Patricko położył na nas lachę, a nie gorzej wygląda Error, który też wydaje się stać z boku. Przychodzi tylko na wyścigi (z których i tak często wychodzi) i ewentualnie kogoś przyjmie do Ligi, albo jak widać wraca do życia, gdy stanie mu się krzywda. Wyniki z wyścigów też wrzucam ja, bądź Boonku. Grę także stawia Boonku. Kto przychodzi na wyścig? - my! Czyli kto tworzy Ligę? - my wszyscy, Error i cała pozostała część uczestników Ligi 1.

Chuj... Zostało 5 wyścigów prawdopodobnie ostatniego sezonu F1, przynajmniej w takim składzie, i koniec z autorytaryzmem, totalitaryzmem, czy chuj wie co to jest, i decyzje o spornych kwestiach będą teraz podejmowane przez cała Ligę 1.

Kiedyś był system kar. Był czasem skuteczny, czasem nie... Z czasem ludzie nauczyli się jeździć i system kar nie był potrzebny. Być może teraz jest inne odczucie, gdy Liga 1 odwróciła się niemal do góry nogami, jeśli chodzi o skład Ligi. Jak tak patrzę, to ze starej ekipy zostało nas w zasadzie 4 (ja, Klacza, Deeny, Error).

Co mogę powiedzieć 100% racji.

Ten system Kar co był kiedyś, był zbyt bardzo skomplikowany. Jak pamiętam to chyba ja nawet go wymyśliłem, ale to nie był dobry system.

Najlepszy system to jest najprostszy system, czyli tylko 3 rozwiązania.

Ogólnie to na nowy sezon mam jeszcze jeden pomysł, aby jeden najsłabszy wyścig nie był liczony do klasyfikacji na koniec.

Wiadomo gra nieraz da niesłusznie kare czy kogoś rozłączy. To by był taki fajny system rekompensaty.

Nie dotyczyłoby to tylko nieobecności.

I co tu powiedzieć. W poprzednim sezonie to Error już po 6 wyścigach chyba zrezygnował i gdyby nie takie osoby jak Milaczar(jechał do końca) to liga by się też mogła rozpaść.

Tu nie chodzi o to by pokazać kto jest na ile ważny. Ligę tworzą osoby które w niej są, jedni mniej drudzy bardziej, ale jednak wszyscy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw Patricko położył na nas lachę, a nie gorzej wygląda Error

Ty, kochany, ale o co Ci chodzi?

Co ja masochista jestem, żeby się męczyć przez rok (czy ile tam) z grą, która mi w ogóle nie sprawa przyjemności?

Od czasu Australii gra nie dawała mi frajdy, a na Kanadzie podjąłem decyzję, że kończę z tą grą i tyle.

Napisałem normalnie, że kończę jazdę, podziękowałem za ten sezon i tyle. To, że nie jeżdżę nie znaczy że nie zajmuje się ligą.

Tabele są aktualizowane, konstruktorskie również, lista obecności też poprawiana w miarę możliwości. To co jeszcze mam robić, żeby nie było, że "położyłem lachę"?

Mam się męczyć bo tak się komuś uwidziało? Nie wiem czy wiesz, ale to jest TYLKO gra i nie ma przymusu grania w nią, bez względu czy to założyciel czy osoba, która dołączyła 10 minut temu.

Każdy ma swoje życie i nie mam zamiaru marnować nawet 1 minuty na coś co nie sprawia frajdy.

Przemęczyłem cały sezon F1 2011 i nie miałem zamiaru popełnić drugi raz tego samego błędu.

Ludzie byli spoko, tylko to mnie tu trzymało. Ale bubel w postaci F1 2012 po prostu przegiął szalę i odpuściłem.

Zresztą nie byłem jedyny, który sobie darował "zabawę" z tą grą, więc nie kumam o co chodzi.

PS.

Zapomniałem również dodać, że jestem w trakcie stawiania i wykańczania nowego domu, a jakie są z tym problemy to wiedzą tylko Ci co to przeżyli.

Więc przychodząc urobiony w niedzielę o 20 nie mam zamiaru nawet patrzeć na konsolę czy kompa.

Co do Errora to on od zawsze zajmował się listą obecności, więc nie wpieprzam się mu w robotę i tyle. Od zawsze tak było i tak będzie.

Skoro kiedyś nie interweniowałem tzn. że tak miało być, albo nie wiedziałem o sytuacji. I tyle. Spisków i wybuchających brzóz tutaj nie ma.

Wyniki z wyścigów też wrzucam ja, bądź Boonku. Grę także stawia Boonku.

No ja wrzucałem przez całe 2 poprzednie lata i Error stawiał hosta, no i co w związku z tym? Order w nagrodę czy jak?

Ja kupiłem specjalnie sprzęt do nagrywania i co? Bo nie rozumiem sensu tego zdania.

Zrobiłem dla ligi więcej niż niektórym się może wydawać, ale jak się odpuściło sezon, to o kuhwa...szatan!

Liga jest dla LUDZI. Ktoś nie ma ochoty to nie gra, ktoś ma to gra. Proste.

To, że ktoś się zapisuje nie oznacza, że podpisuje pakt z diabłem i ma tutaj siedzieć do usranej śmierci.

Wiadomo, że jak ktoś odpuszcza po 1 wyścigu to coś nie halo, ale to jest TYLKO GRA i nic więcej. Niech to dotrze do co poniektórych.

PS2.

Prawdziwy powrót ligi raczej będzie dopiero na PS4, bo na PS3 to już sensownej gry F1 spodziewać się nie można.

Oczywiście jak ktoś będzie miał ochotę poprowadzić jeszcze jakiś sezon na PS3 to wiadomo, walić do mnie na PW.

i koniec z autorytaryzmem, totalitaryzmem, czy chuj wie co to jest, i decyzje o spornych kwestiach będą teraz podejmowane przez cała Ligę 1.

Ale sporna kwestia to dla Ciebie co to jest? To, że Error wywalił kogoś czy to że startujemy o godzinie 21:00?

To co trzeba zawsze było obgadywane, a to co nie ustało się z góry i tyle.

Pełnej demokracji nie ma nigdzie, to jest tylko złudzenie, tutaj nigdy mydlenia oczu nie było.

Bo jak ze wszystkim by się odnosiło do ludu to nawet nie chcę wiedzieć jaki by tu burdel był zanim cokolwiek by się ustaliło.

To powinien wiedzieć każdy, kto chociaż parę razy w życiu w większej grupie chciał ustalać jakieś pierdoły.

No i na koniec...

Pomyśl następnym razem jeden z drugim zanim coś napiszecie.

Bo widzicie to co jest na wierzchu, ale dostrzec to co jest pod spodem to już widzi raptem kilka osób, albo nawet i nie.

To jakże inteligentną i głęboką puentą kończę ten wywód od 7 boleści.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Editttt :D po tym co napisal Patricko, bo sie wytraszylem jego gniewnego tonu w glosie :D

Error tez bym sie zdenerwowal i ostro burczal bym pod nosem to normalna reakcja na taki incydent,

Nastepna jest Korea tam szeroko i gleboko ze 3 bolidy sie zmieszcza obok siebie wiec jestem calym sercem z toba, ale mysl pozytywnie i uzyje fajnego zwrotu, ktory ostatnio wylapalem i mi sie strasznie podoba ;p

'Keep your chin up' :D

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Edytowane przez kaaroloo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie... zaczelismy zabawe 3 lata temu juz prawie.. Moze przypomne to byl pomysl nasz z Patricko. To mysmy kombinowali tworzyli wymyslali kiedy wy robiliscie cos zupelnie innego... zglosiliscie sie do ligi i startowaliscie... Mysmy to zaczeli... wiec teraz gdy juz podwali sie dawno ugruntowaly to juz tego nikt nie widzi co mysmy zrobili...

Ja zawsze powtarzalem uwazasz ze mozesz zrobic lepiej..to zrob. Wiem ze w sieci bylo kilka prob zrobienia czegos podobnego i to poupadalo... zatem jakis szacunek sie nalezy...

Teraz gra dala sie nam tak we znaki ze mamy mniejsze zainteresowanie liga...(o dziwo Facebook dziala super, co uwaga, tez zabiera czas).

Klacza z toba nie bede dyskutowal bo niestety sam sobie bym musial sie przyznac do mentalnego masochizmu...

Milczar, zawsze jakos tam twoje zadanie uwazalem za sensowne ale teraz to zesz polecial....

Kubica jednak nie wyleci bo zastanowialem sie nad tym dzien caly.. ale jednak:

- nie rozumiem usprawiedliwien ze i tak mnie miales puscic na star/mecie... niby skad ja mam to wiedziec??

- masz pada wiec musisz sobie zdawac sprawe z pewnych ograniczen tego urzadzenia...

- trenowales do tego wyscigu zatem chyba wiedziales gdzie i co cie moze spotkac?

- nie potrafisz sie bronic... o dziwo chcesz sie bronic tak jak ja... co chwali ci sie... ale nie robisz tego nawet w 50% tak jak ja.

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patricko, ja mysle ze nie o to chodzilo Milczarowi.

To ze aktualizujesz tabele to sa fakty i szkoda ze nie mam takiej wladzy, bo chetnie bym Cie wyreczyl.

Nie masz ochoty grac w ta gre to Twoja sprawa i nikt Cie tu nie zmusza do grania.

Mnie tylko wkurzalo to jak caly czas pisales jaka ta gra jest glupia, ale juz teraz tego nie robisz wiec luz.

Demokracja jest najlepsza, a goscia nie mozna o jeden incydent wyrzucac.

Mam nadzieje ze przeczytales moja wiadomosc i zrobisz to o co Cie prosilem.

Ps. Ja tam wierze w teorie spiskowe choc Tadeusza to nie slucham w radiu.

Prawda jest taka, ze upominasz Kubice, a sam Error lepszy nie jestes.

W sobote widzialem ile burdelu na torze robiles.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wes ty lepiej zadzwon do wuja z Kanady i mu o tym opowiedz...jak cie czytam to odrazu wypinam wrotki...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty bys Error musial pogadac z indianami, chociaz nie gwarantuje ze nawet oni by Cie zrozumieli :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym, że chciałem odpuścić na strefie DRS, mogłem tylko ja wiedzieć. Nawet gdybym gadał przez mikro w trakcie wyścigu to bym nikomu takiej informacji nie zdradził.

Czemu twierdzisz, że próbuję blokować jak Ty? Z całym szacunkiem do wszystkich graczy, ale jak bym miał kogoś naśladować to byłby to z pewnością Milczar. To on jest kierowcą, z którego biorę przykład, ale zawszę jadę swoim rytmem jazdy. Nikogo nie naśladuję i nie mam zamiaru.

Dzięki error, że sobie to przemyślałeś. Mam nadzieję, że dobrniemy do końca sezonu bez żadnych incydentów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaczki... Tyle smarujecie na tym forum, że aż nie chce mi się tego czytać, ale podejrzewam, że się kłócicie. Skoro nawet Patricko się odezwał, to musi być coś na rzeczy.

Apeluję o spokój. Pamiętajcie, że wszyscy Polacy to jedna rodzina. Dajcie temu Kubiczkowi jeszcze jedną szansę. Każdy ma prawo się pomylić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za długa przerwa od gry. Nie wytrzymałem trudów wyścigu. Za wysokie tempo na moje możliwości i ściana :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patricko, ja mysle ze nie o to chodzilo Milczarowi.

...To ze aktualizujesz tabele to sa fakty...

....Nie masz ochoty grac w ta gre to Twoja sprawa i nikt Cie tu nie zmusza do grania.

No właśnie chyba Patricko za szybko czyta i nie zrozumiał o co chodzi. Jego post w 98% został napisany może nie tyle na marne, co ... no nie wiem jak to nazwać. Po prostu nie trafił z tematem.

Przecież nikt nikomu nie zarzuca, że ktoś odchodzi, czy ktoś nie chce grać - jego sprawa.

W każdym razie strasznie uciekliście od tematu i przez to następne osoby czytające wątek mogą źle wszystko odebrać i jak widzę przeinaczyć.

Została poruszona kwestia zachowania Errora i nic więcej.

Z "położeniem lachy" mogłem przesadzić, bo deko niosły mnie emocje. Po prostu wydajesz się Patricko nieobecny. Z aktualizacją tabel w ostatnich tygodniach bywało różnie. Raz czekaliśmy chyba cały tydzień. Skład, nie wiem jak teraz, ale 5h temu był niezmieniony od początku sezonu. Error także wydaje się być gdzieś z boku. Może tylko ja mam takie wrażenie, ale gdyby nie to, że chcąc nie chcąc w kilkanaście osób zbieramy się odruchowo wieczorem w niedzielę, to nasza Liga już po prostu by padła.

Generalnie i tak jestem zaskoczony, że przychodzą - można rzec - tłumy, o czym w poprzednich sezonach można było tylko pomarzyć, a szczególnie na kilka wyścigów przed końcem sezonu.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patricko, ale cos ta tabela mi sie nie wyswietla.

Z checia zobacze ile trace punktow do Milczara, ciezko bedzie Go minac, bo jezdzi niezwykle rowno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patricko, ale cos ta tabela mi sie nie wyswietla.

Z checia zobacze ile trace punktow do Milczara, ciezko bedzie Go minac, bo jezdzi niezwykle rowno.

Jeśli przytrafią mi się takie rzeczy, jak w Japonii, to powinieneś mnie dogonić :)

Jednak to już nie tylko kwestia mnie, bo też potrafisz Klacza pojechać lepiej ode mnie, tak więc końcowe pozycje to ciągle sprawa otwarta.

Dodać mogę jeszcze, że patrząc na tory, jakie nam zostały, to liczę, że zgarnę w nich zaledwie, czy może aż, 50 punktów i prawdopodobnie sezon skończę z 200 punktami.

Swoją drogą, to nigdy bym nie nawet nie pomyślał, że po 14 wyścigach mógłbym znaleźć się na 2 miejscu w generalce.

Co do tabeli, to mi także od kilku dni się nie wczytuje.

Edytowane przez MilczaR-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haa mowilem ze od nikogo Milczar i Squbix w dupska nie dostaliscie i ze byl to prawdopodnie uslizg Squbixa i troche Milczar na tym ucierpial, ale kurcze ja tam tez najwiekszy pechowiec !! ^^

Nie dosc ze zamkniety zostalem, hamowalem jak sie da i tak uderzylem w Squbixa rrr i penatly :D

Teraz konsola idzie troche w odstawke, poki wolne to trzeba sie pouczyc bo kolokwia po swietach sie zapowiadaja.... :/ i beda wszystkie kolory teczy...

Wysyłane z pokładu samolotu Air Force One za pomocą Tapatalk 2

Edytowane przez kaaroloo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×