Skocz do zawartości
Jinngo

Gry Na Konsole A Ich Długość?

Rekomendowane odpowiedzi

No więc. Dzisiaj przeszedłem Fallout 3 wersję polską - zajęło mi to może 15h za pierwszym dorwaniem się do tego tytułu (fakt, że na poziomie b. łatwym) i uważam, że gra skończyła się TRAGICZNIE szybko. Myśląc i mając nadzieje, że skończyłem dopiero 1/4 gry - nagle po godzinie się skończyła. Nie narzekam tu na poziom trudności, ale o okropnie krótki czas w jaki da się przejść gry na ps3. Słyszę w kółko o grah na 12h, 16h, 6h, a biorąc pod uwagę, że gry na ps3 są o wiele droższe niż wersje PCtowe to chyba powinniśmy spodziewać się czegoś więcej niż tylko 1 dnia grania za 200zł~~.

Porównując - do dziś pamiętam jak to miesiącami trzeba było męczyć grę żeby ją ukończyć na PSX

Moim zdaniem to nawet nie jest przerost formy na treścią, bo ten fallout 3 nie był lepszy od 2-ójki w 2D na kompie.

Nie wiem czy wszystkie gry na PSa tak mają, ale w moim odczuciu ceny gier są zbyt niskie lub czas grania zbyt krótki...

Jakie są wasze odczucia? Co o tym myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Fallouta 3 - to zrozumiałe, skoro biegłeś przez grę "na pałę", w dodatku na najniższym poziomie trudności. Zrezygnuj z szybkiej podróży, odkryj wszystkie lokacje, skończ wszystkie możliwe questy - poczuj ogrom tego świata i nieograniczoną wolność w jego eksploracji. Przy takim podejściu na liczniku powinieneś mieć około 40-50 godzin.

A jeśli chodzi o długość dzisiejszych tytułów - mimo, że zdarzają się perełki (Castlevania to kilkanaście godzin gry, co jest ewenementem w tym gatunku), to jednak gry są coraz krótsze. Wszystkiemu winna jest casualizacja rynku - niedzielni gracze potrzebują kilkugodzinnych popierdółek, ich nie interesują tytuły na dziesiątki/setki godzin. Niemniej jednak jestem dobrej myśli - twórcy w końcu przypomną sobie o Nas - prawdziwych graczach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to po co grac na b. latwym poziomie? ja zawsze staram sie wlaczyc najtrudniejszy poziom od razu i walczyc z gra :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W czym niedzielny gracz jest gorszy od tego "prawdziwego"... nie rozumiem. Skoro takie są potrzeby rynku (gry na 5-6h) to takie będą powstawać, tyle.

Producenci nie wypuszczają kilkugodzinnych gier by zrobić Wam na złość, robią to bo takich gier najwidoczniej domaga się większość. A wolny rynek ma swoje prawa, którymi się rządzi.

Nikt nikomu nie każe kupować krótkich gier, nie ma przymusu, mimo to spójrzcie w ilu milionach egz sprzedało się MW2.

Wy możecie "zagłosować" portfelami - im więcej kopii takiej np, castlevanii się sprzeda tym wyraźniejszy będzie sygnał dla producentów.

Osobiście jestem zwolennikiem gier na 15, góra 20h gry, dłuższe tytuły zwyczajnie mnie nudzą (wyjątek - Fallout 3, tam na liczniku nabiłem ponad 60h i nie żałuję). Ale krótkie dynamiczne tytuły też sobie cenię, vide MW2, HS, Heavy Rain.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie napisałem, że gracze niedzielni są gorsi od "prawdziwych" graczy - napisałem tylko, że twórcy sobie o Nas kiedyś przypomną.

Cóż, kiedyś, wydając 200 zł na cRPG (Oblivion), miałem zagwarantowane MINIMUM 100 godzin świetnej zabawy (osobiście spędziłem przy tym tytule blisko 300), teraz kiedy gra wystarcza na 50 godzin, to dostaje maksymalne noty za swą "monumentalność" - w dodatku odcinanie kuponów od znanych marek coraz bardziej rzuca się w oczy (choć wcześniej byłem zagorzałym przeciwnikiem tego poglądu, AC:B na przykład to typowy skok na kasę - grafika identyczna jak w drugiej czy może nawet pierwszej części, dodatkowo wątek dla samotnego gracza został skrócony niemal o połowę (15h), a szumnie zapowiadany multiplayer to nieprzemyślana klapa).

Edytowane przez VERGILDH

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety taka jest prawda, gry są coraz krótsze ;/ Ale nadal wychodzą gry których przejście zajmie ci naprawde dużo czasu np. Demon's Souls

Ja byłem bardzo zawiedziony gdy przeszedłem MW2 w 7 godzin(ale zawsze pozostał multi :D)

Jeśli chcesz kupić gre z myślą o grze w trybie kampani to warto najpierw poczytać w internecie ile zajmie jej przejście.

Edytowane przez Tizzy119

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie napisałem, że gracze niedzielni są gorsi od "prawdziwych" graczy - napisałem tylko, że twórcy sobie o Nas kiedyś przypomną.

Jeśli nie to miałeś na myśli to racz mi wybaczyć nadinterpretację. Po prostu często sie spotykam z opinia że casual to jakiś gorszy gatunek gracza, chyba tylko dlatego, że nie siedzi przed pc/konsolą całymi dniami.

Kiedyś miałem czas by go "marnowac" na dużą skalę przed komputerem, teraz muszę nim gospodarować znacznie oszczędniej i długość gry do jakiej siadam nie jest dla mnie bez znaczenia. Myśle, że nadal zarówno hadrkorowcy jak i casuale będa znajdować na półkach gry dla siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety taka jest prawda, gry są coraz krótsze ;/ Ale nadal wychodzą gry których przejście zajmie ci naprawde dużo czasu np. Demon's Souls

Ja byłem bardzo zawiedziony gdy przeszedłem MW2 w 7 godzin(ale zawsze pozostał multi :D)

Jeśli chcesz kupić gre z myślą o grze w trybie kampani to warto najpierw poczytać w internecie ile zajmie jej przejście.

No właśnie propos tej długości kampanii... Chodzi mi tylko o to żeby gra nie była na 1 wieczór czy 1 weekend, ponieważ za cenę gier jaką przychodzi nam zapłacić za krótkie tytuły to stosunkowo za dużo...

Nie chodzi tylko o kampanie, tylko o to żeby gra nie leżała na półce po weekendzie i w kolejny wydać następne 200zł i tak w kółko, to za droga impreza, a Bill Gates i tak ma zcrackowanego X'a ; p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Jakie są wasze odczucia? Co o tym myślicie?

No więc myślę że jeśli już wydałeś kasę na grę to nie urządzaj sobie speedrun'ów na trybie very easy :down: 15h na bardzo łatwym w Fallout3? Można by rzec: Co zajęło Ci tyle czasu? To ile gra ukradnie z naszego życia zależy wyłącznie od samego gracza. Są gry które można "przelecieć" w spokojnie 3-5h. Ogrywając je starannie, wykonując misje poboczne, dodatkowe zadania i nie pozostawiając za sobą ani jednego żywego przeciwnika czas gry wydłuży się do 15-20h. Lepiej? Lepiej! Zdarzają się również gry które są cholernie rozbudowane fabularnie i tak np: czy szybko czy wolno i tak przejście fabuły zamknie się w czasie 20-30h. Do takich gier należy np: Darksiders który tak na marginesie bardzo polecam.

Istnieje również coś takiego jak wskaźnik replayability i w przypadku większości gier na Ps3 jest on dość wysoki. Jeśli kogoś nie kręci jednak przełażenie tej samej gry więcej niż raz to mamy jeszcze mutli, dlc i sporo innych możliwości wydłużenia zabawy jak np: system trophy i zdobycie platynowego pucharu. Mam wrażenie że jesteś "świeżym" posiadaczem Ps3? Mam wobec tego radę/propozycję; wymasteruj jakąś gierkę na 100%. Proponuję np: Killzone 2 albo choćby sporo łatwiejszy Infamous i wróćmy wtedy do dyskusji. Ciekaw jestem opinii czy nadal można to zrobić w jeden dzień. Do tego pamiętaj że nie każdy ma 15-20 lat i nieograniczony czas na granie :no: Jeżeli fabuła zajmuję 15h to grając po 2 godziny dziennie mamy cały tydzień zabawy a to już zmienia postać rzeczy.

Niezaprzeczalnym faktem jest że niektóre tytuły się kurczą, denerwuje mnie jednak generalizowanie i wrzucanie wszystkiego i wszystkich do jednego wora. Poza tym nie wiem dlaczego operujesz kwotami 200zł. Naprawdę tyle zapłaciłeś za Fallout3? Współczujemy! Nawet nowości w dniu premiery można dostać poniżej tej kwoty. Spytam więc: Facet co ty pie***ysz? Ogólnie urzekła nas Twoja historia jednak uważam iż po ograniu jednej gry na trybie bardzo łatwym ciut za wcześnie na takie wnioski :sick:

Jeśli więc tak tęskno Ci za starociami wraz z ich sztucznie wydłużanym czasem grania to sugeruję odpalić stare poczciwe MARIO i przejść wszystkie levele w lewo. Na pewno będzie sporo fun'u i wiele godzin grania :rofl:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie gry sa krotkie ale jak juz ktos napisal sproboj wbic jakas platyne to zobaczysz ile ci zejdzie. Niektore gry trzeba przejsc 3-5 razy zeby wbic... Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są dzisiaj gry gdzie twórcy wyraźnie kpią sobie z długości rozgrywki, MOH, CoD ale jest tam jeszcze ciekawy tryb multi i to w większości wielu graczy jest trzonem tych gier.

Co do długości gier RPG, to nie narzekam, mnie wcześniej Dragon Age a obecnie Demon's Souls wciągnął na naprawdę długie godziny. A jeśli dojdzie jeszcze do tego wymasterowanie tytułu to już jest w ogóle inna para kaloszy.

Ogólnie mam zasadę, że jeśli jakiś tytuł, jest strasznie krótki (ostatnio np. Vanquish) to czekam, aż będzie dostępny w bardziej przystępnej cenie.

@VERGILDH co do trybu multi w Brotherhood, to z początku bardzo odstrasza bo jesteś zwyczajnym pionkiem do bicia przez innych. Ale jak już rozwiniesz postać i wyczaisz mniej więcej jak grać to wciąga max. 

Edytowane przez Valchall

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Multiplayer nowym Assassinie nie podchodzi mi z kilku powodów. Pierwszy i najważniejszy: wszyscy biegają "na pałę" niczym w Call of Duty. Zero zabawy w prawdziwego skrytobójcę, zero klimatu. Można to było rozwiązać tak, że jeśli zostaniemy przez kogoś zabici, musimy odczekać jakiś czas, zanim znowu pojawimy się na mapie. Wymusiło by to na graczach bardziej taktyczne działanie i rzeczywiste ukrywanie się w tłumie. A tak, wszyscy biegają po mapie zdobywają kille jeden za drugim.

Druga kwestia: moją ofiarą jest Kat, teoretycznie jestem obok niego, a w praktyce nigdzie go nie widzę. Dlaczego? A no dlatego, że dzięki swym czarodziejskim zdolnościom zmienił się w Kurtyzanę. To już jest przegięcie.

AC:B kupię na pewno, ale jak stanieje do pułapu 100-120 zł, głównie dla kampanii Single Player.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie propos tej długości kampanii... Chodzi mi tylko o to żeby gra nie była na 1 wieczór czy 1 weekend, ponieważ za cenę gier jaką przychodzi nam zapłacić za krótkie tytuły to stosunkowo za dużo...

Nie chodzi tylko o kampanie, tylko o to żeby gra nie leżała na półce po weekendzie i w kolejny wydać następne 200zł i tak w kółko, to za droga impreza, a Bill Gates i tak ma zcrackowanego X'a ; p

To nie kwestia gier na PS3, czy na PC, a samych gier. Mamy wiele róznych gatunków. Część z nich zawsze była krótka, część dłuższa. Na konsolach bardzo wiele jest gier typu UNCHARTED/TR/itp., które do najdłuższych nie należą, ale można je przechodzić z wielką przyjemnością kilka razy. Co więcej multi dla wielu graczy jest priorytetowym trybem i dlatego w FPSach kampanie dla jednego gracza są coraz krótsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ci którzy biegają na pałę zgodzę się, że psują klimat tej gry. Ale kamuflaż to umiejętność, którą nabywa się i nie jest wcale tam pomocna jak opisujesz. Gdyż działa krótko i potem respawnuje się dość długo

Edit:

Takie rzczy są w każdej produkcji multi. Kamperzy w MoH itd.

Edytowane przez Valchall

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Castlevania to ewenement ostatnich lat.

Dla mnie długość rozgrywki (poziom hard) była idealna.

Szkoda, że God of War 3 nie był równie rozbudowany.

Z drugiej strony Call of Duty: Black Ops - tutaj grałem również na hard i gra jak dla mnie powinna być ok. 50% dłuższa. Nie wyobrażam sobie tej gry na niższym poziomie trudności, kilka godzin i byłoby po sprawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to się mówi prawda leży w dżemie. Czas w jaką ukończymy daną grę zależy nie od nas, oczywiście możemy "cieszyć oko" zwiedzając wszystkie lokacje, poznając tajniki gry, ale co nam to da, jak autorzy mogliby zrobić długą grę, a na zwiedzanie zawsze znajdziemy trochę czasu...

No, ale obwinianie producentów gier też jest pomysłem niezbyt trafnym... Większość graczy to tzw. "gracze niedzielni" którzy nie mają ochoty na granie w dany tytuł 3 , 4 czy nawet 6 tyg. (1-2h na dzień, czasami same weekendy, wiadomo, jak to jest z pracującymi ludźmi). Koszty produkcji również zwiększają się niemiłosiernie przy tworzeniu dłuższej gry, a programistów, beta testerów trzeba opłacić. Zazwyczaj producencie wychodzą z założenia, że po co robić długą gre która będzie cholernie droga w kosztach produkcji jak i tak sprzedadzą jej podobne ilości, a szybciej zaczną bulić kasę z DLC czy nowej odsłony danej gry.

Pamiętam jak w gry grało się tygodniami, a teraz co, odpalam PC/PS3 czy Xbox'a w weekend i po kilku godzinach zaciętego grania tytuł idzie na półkę żeby się zakurzyć. I to nie dlatego, że gry są bardzo krótkie, ale kiedyś grało się godzinę, cz dwie, a teraz większość osób gra do upadłego. I właśnie tylko to zależy od nas...

  • Like 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo sensowna wypowiedź, aż Ci plusik dałem. ;) Zgadzam się w całej rozciągłości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczere słowa... aż przypomniały mi sie te klasyki na psx...to były gry :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka mała uwaga do klasyków. Ich długość wydłuża sentyment i czas, który minął od ich ukończenia. ;) Aż tak wiele dłuższe to one nie były (nie piszę o RPG, bo te obecnie też są czasochłonne).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam niemam z takimi rzeczami problemów - dobre gry ktore maja tryb online zostawiam , a natomiast pozostale przejde , sprzedam i kupie nową :D - czas się nie zmarnuje i pieniądze tez :pardon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście wszystko zależy od gry. Dla mnie single player może być krótki, o ile multi jest dobre. Np. jak się zabieram za jakiegoś fps'a, to gram tylko w multi, czasem tylko zagram w single, ale jest to raczej rzadkość. I jak na razie ta zasada dotyczy większości moich gier. Niestety single często jest nudny i człowiek się modli, kiedy się skończy. Ale tak jak napisałem, wszystko zależy od gry, w niektórych multi jest niewarte grania, a single mistrzowski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi się jeszcze chyba nie przytrafiła taka sytuacja, żebym był niezadowolony z długości gry. ale też nie grałem w bardzo wiele tytułów na ps3. wspomniany Infamous - idealna długość. tak samo Red Dead Redemption. to były dobre i ciekawe gry, więc się nie dłużyły. niedawno przeszedłem Dead Space - długość w sam raz. może nawet momentami było monotonnie. po drugim biegunie jest dragon age, który zabrał wiele godzin, choć wolałbym trochę mniej nawalanki, a więcej ciekawych zwrotów fabuły. Heavy Rain? też długość była chyba odpowiednia.

teraz na półce czeka Demon Souls i Final Fantasy XIII, to gry na wiele godzin, więc poczekam aż będę miał trochę więcej czasu. aktualnie mam ochotę na krótsze tytuły, więc sobie pożyczyłem dodatki do GTA 4, w kolejce czeka Batman i Uncharted.

hm. wniosek z tego mam taki, że jest w czym wybierać. narzekanie na krótki czas gry rozumiałbym gdybym kupował w supermarkecie grę za 200zł, którą potem bym przechodził w niecałe 10 godzin. ale mamy przecież allegro, gametrade czy inne punkty, gdzie można tanio wymienić grę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W styczniu 2011 polecam Mass Effect 2 - gierka na wiele godzin zabawy, sam obcowałem z nią na PC przez chyba grubo 100 godzin i jeszcze mam ochotę na edycję PS3.

Uncharted 2 ma idealną długość ( jak na razie jedyna gierka którą przeszedłem na moim nowym PS3 ) tylko zakończenie takie jakoś proste. Nie będę się powtarzał ponieważ mam takie samo zdanie jak kolega Reyes.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest kilka bardzo dużych różnic pomiędzy grami na pc, ps3 i x360, a jakie to różnice? A no zacznijmy od pc, grę ściągam z torrentów, przechodzę singla na łatwym poziomie, potem na trudnym i ewentualnie na najwyższym jeśli takowy się odblokuje, co daje nam np 30 godzin zabawy w zwykłą siekankę, która by zajęła graczowi na easy 6 godzin. Przeszedłem grę, no dobra pomyślmy co by można jeszcze zassać z internetu itd. Chodzi o to, że jeśli mam grę za darmo, to po przejściu 1 raz sięgam po inny tytuł, oczywiście są wyjątki jak DA, ME i parę innych. Z x360 jest chyba podobnie, dostępność tytułów robi swoje. Z kolei ps3, jeśli ktoś chce się bawić w jailbreak, nie interesuje go gra online, lubi ściągać gigabajty z sieci tylko po to, aby pograć sobie 10h w ciągu jednego dnia to zapraszam do zabawy xD Jeśli wydajesz na tytuł 100, 200 zł to przemyślasz zakup, próbujesz wyciągnąć z niego więcej niż 100%, wypić wszystkie soki, bo to twoje ciężko zarobione pieniądze i trochę głupotą by było wydać kasę na kilka godzin łupanki w weekend i odstawić na półkę. No i trofea to następna sprawa aby wydłużyć życie gry, dla wytrwałych aby nabić sobie 100% satysfakcji, w ten oto sposób gra nabiera innego rozpędu, innego smaczku, innego wyglądu. Przesiadłem się z pc na ps3 więc wiem co piszę, sam to przechodziłem, lecz póki co nie mam siły do zbierania trofeów, ale to przyjdzie z czasem, kiedy sięgnę do zakurzonej półki wyciągając zakurzoną płytkę i odświeżając sobie zakurzoną pamięć w zakurzonym pokoju xDD (wcześniej wkładając ją do nośnika ^^). Jednak są tytuły po które sięgam tylko na pc, np mafia 2, fajna, intrygująca, ciekawa, krótka i cholernie spaprana pod względem dlc, czyli nabijania klientów w butelkę by wyciągnąć kasę, takich gier nigdy na mojej konsoli nie będę miał. Kończąc, jak to pisało kilku osobników wyżej, długość gry zależy także od gracza, a dlaczego także? Bo od twórców również, którzy dają nam możliwość zabawy z tytułem na kilka sposobów, jak i odwrotnie, nie umożliwiają nam tego.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×