Fight Night Champion

[InF'ernaL 61]

ucięte

Może i jest trochę Twojej racji. Nie jestem jakimś tam fanem tejże dyscypliny, na czy, podoba mi się ta cała otoczka aczkolwiek bądzmy szczerzy, to nie koszykówka czy siatkówka, tego sportu nie idzie uprawiać na codzień to też nie jest tak popularny ale nie o tym mowa. W FN Champion zapowiada się tak iż każdy ma bardzo dobrą jak nie perfekcyjną staminę niczym zawodowiec ktory pracuję na to latami. A teraz najlepsze, zaczniesz grać kariere i nawet nie miej rozwiniętej staminy na 3/4 to i tak wychodzi na to że będziesz mógł ostro "maszować" tą gałką. Ja osobiście uważam że to jest cofnięcie się niż rozwinięcie tego tytułu.

[Szopan 3]

Może i jest trochę Twojej racji. Nie jestem jakimś tam fanem tejże dyscypliny, na czy, podoba mi się ta cała otoczka aczkolwiek bądzmy szczerzy, to nie koszykówka czy siatkówka, tego sportu nie idzie uprawiać na codzień to też nie jest tak popularny ale nie o tym mowa. W FN Champion zapowiada się tak iż każdy ma bardzo dobrą jak nie perfekcyjną staminę niczym zawodowiec ktory pracuję na to latami. A teraz najlepsze, zaczniesz grać kariere i nawet nie miej rozwiniętej staminy na 3/4 to i tak wychodzi na to że będziesz mógł ostro "maszować" tą gałką. Ja osobiście uważam że to jest cofnięcie się niż rozwinięcie tego tytułu.

Weźmy też pod uwagę fakt,że jest to tylko demo. Co prawda w pełnej wersji będą wybrani zawodnicy nie z dołów rankingów poszczególnych federacji, lecz raczej czołówka. Zarówno aktualna, jak i historyczna. Na pewnym poziomie bokserzy są przygotowani na pełnodystansową walkę - kwestia profesjonalizmu.

Obecnie boks jest na bardzo wysokim poziomie. Jest szybki, zadaje się i przyjmuje bardzo dużo ciosów (pomijając specyfikę wagi ciężkiej). Dla mnie w grze jest to odzwierciedlone prawidłowo.

Dla wszystkich sceptyków polecam dokładne zapoznanie się z ostatnią walką Pacquiao vs Margarito - istna rzeźnia. Dużo ciosów - niektóre rundy walczone w całkowitym zamroczeniu. Sama walka trwała pełen dystans 12 rund.

A co najciekawsze? Pacquiao trafił Margarito w czasie całej walki !!! UWAGA !!! 474 razy (39.5 celnych na rundę) - to są ciosy trafione - nie zadane i stamina mu nie spadła. Wobec takiej ilości zadanych ciosów wg. niektórych znawców nie powinien mieć prawa wogóle się poruszać To jest właśnie poziom mistrzowski.

Ale wszystko jest kwestią gustu. Mi się podoba - inni będą narzekać.

Pozdro!!!

[kenny01 0]

no wlasnie nie wiem o co chodzi, nawalam manny-m ile wlezie i nic oprocz siniakow :( nawet zrobilem tak ze zagralem sam na siebie i lalem go non stop przez 3 rundy samymi powerami i krew byla wszedzie oprocz twarzy ;/

[piciu42 3]

JA chyba nie umiem w to grać, niewiem w ogóle jak wyprowadzać ciosy i jak robić takie mocne, Klepie przeciwnika po ryju a on ani drgnie, stamina mi schodzi jak głupia a mu nie !

[InF'ernaL 61]

JA chyba nie umiem w to grać, niewiem w ogóle jak wyprowadzać ciosy i jak robić takie mocne, Klepie przeciwnika po ryju a on ani drgnie, stamina mi schodzi jak głupia a mu nie !

Mocnych, heavymaker'ów zostały wycofane bo "profesjonalnemu bokserowi nie przystają takie hardkorowe zagrania". A stamina, ano, tutaj to już trza ćwiczyć staraj się atack i obrona po trochu wymieszać.

[Bamek 10]

Mocne ciosy robisz R2 plus któryś z guzików ; ] A co do tego, że w ogóle krew się nie pojawia to bzdury :) Ostatnie 2 walki jakie stoczyłem, to raz ja byłem zakrwawiony, drugi raz Cotto :)

[arekk 2]

Wie ktos jak sie klinczuje i odpycha rywala tak jak w demku fnr 4 ?

Edytowane 3 Luty 2011 przez arekk

[kosciarz 504]

Wie ktos jak sie klinczuje i odpycha rywala tak jak w demku fnr 4 ?

klincz L2+R2 bodajże

odepchnięcie L2

[Mvegeta 1]

Całkiem fajna i szybka, ale i tak chyba wole ufc undisputed :)

[GoldenEye 26]

Autorzy gry nigdy się chyba nie napieprzali, tam co drugi cios powinien wgnieść szczękę w mózg, a jeden udany sierp w bandażach to rozcięta skóra i krew zalewająca oko. A potem młodzież gra w te gry i myśli, że można się tak prać po pyskach, żenada.

W sumie to prawda pamiętam FNR3 gdzie Haymakery wchodziły jak w masło, a walka wyglądała jak Gołota vs Bowe.

I przeciwnik lekko krwawił ale za to nos miał jak z ciasta :]

Edytowane 4 Luty 2011 przez GoldenEye

[kielczan 28]

Jedno mnie jak narazie baaaardzo wku*wia... :verymad:

Mianowicie te wyniki walk są po prostu nie do zrozumienia...

Są takie rundy, że leje rywala ewidentnie a zdaniem sędziów przegrywam je 10/8 10/8 10/8????

[Bamek 10]

Ja tam tego nie zobaczyłem, widzę kiedy wygrywam rundę i tak sędziowie ją oceniają, kilkakrotnie miałem remis i też spodziewałem się remisu, bo walka byla na prawdę równa ;] A może tylko Ci się zdawało, że go trafiałeś, a tak na prawdę to on Cię od czasu do czasu lał, a Ty go tylko w gardę ?:D

[jackli 1]

Zgadzam się z Szopanem, champion jest dużo bardziej realistyczny niż FNR4, wystarczy obejrzeć jakąkolwiek walkę bokserską (światowej klasy), nie ma tu tego sztucznego ruchu zawodnika kiedy każdy cios był wyprowadzany tak samo i miał identyczną trajektorię, teraz ciosy latają jak wściekłe i nie liczy się ciągłe czajenie na cios z kontry co było straszne FNR3 a w 4 troszkę zmniejszone ale jednak obecne. A dla tych którzy mówią, że "stamina im nie spada OMG" to powiem tylko tyle nie graliście, jeśli za daleko sie zapędzimy z naszą kombinacją to stamina spada momentalnie. Właśnie tak wygląda boks, chodzenie po ringu szybkie dojścia z jednym uderzeniem może uda się przebić blok albo coś zamarkować i szybka kombinacja a jesli nie to przeciwnik wychodzi z kontrą ale nie po odchyleniu się jak neo w matrixsie i jednym ciosem tylko własnie z serią. No i oczywiście gadka, że nie będzie gry taktycznej, będzie tylko, że na innej zasadzie nie jak wcześniej ślamazarne uniki i kontry jeden cos tylko więcej doskoków odejść serii, przypadkowych strzałów, zasłony i wejść w tempo kiedy przeciwnik nagle opuszcza blok lub kończy serię. Także tzw. wyjadacze w FNR4 jak ogarniecie jak wygląda boks i popatrzycie na nowego fajta to zrozumiecie, że jest on najbliżej realizmu i prawdziwej walki. Dla mnie liczy się czucie tego zamieszania na ringu tej młócki a nie wykreślanie analogiem odpowiedniego obrysu ciosów który i tak nijak się ma do rzeczywistości. Jeśli chcecie super realistycznego wyprowadzania ciosów to jest move i the fight lights out, macie tam pole do popisu tyle, że nie jest to co dzieje się na ringu. No i końcówka czyli gadka o gorszej grafice niż w 4, ja rozumiem, ze ktoś po ograniu 4 nie może się przestawić na to sterowanie i mu nie idzie, ale żeby frustracja była przyczyną ślepoty to nie widziałem jeszcze:P Rozumiem, że są gusta i guściki niektórzy wolą 4 inni mówią, że 3 to był realizm, a moje zdanie jest takie, champion to najlepsze przedstawienie walki bokserskiej, 4 i trójka były bardziej taktyczne ale nie boksersko tylko gameplayowo w 3 czailiśmy sie na ringu na jedno uderzenie, lean, kontra jeden cios, w 4 to samo tylko troszke szybciej i dwa ciosy, teraz ciosy są tak szybkie, że rzadko kiedy uda się zrobić unik i jest to prawdziwe bo uniki bokserskie jest to tylko i wyłącznie niesamowity refleks który pozwala na uniknięcie ciosu raz na jakiś czas a nie 120 razy w ciągu walki jak to było w 4. Wow ale się zbulwersowałem:p a tak w skrócie mnie tam sie podoba:p Peace:)

[RaselPL 0]

Zgadzam się z Szopanem, champion jest dużo bardziej realistyczny niż FNR4, wystarczy obejrzeć jakąkolwiek walkę bokserską (światowej klasy), nie ma tu tego sztucznego ruchu zawodnika kiedy każdy cios był wyprowadzany tak samo i miał identyczną trajektorię, teraz ciosy latają jak wściekłe i nie liczy się ciągłe czajenie na cios z kontry co było straszne FNR3 a w 4 troszkę zmniejszone ale jednak obecne. A dla tych którzy mówią, że "stamina im nie spada OMG" to powiem tylko tyle nie graliście, jeśli za daleko sie zapędzimy z naszą kombinacją to stamina spada momentalnie. Właśnie tak wygląda boks, chodzenie po ringu szybkie dojścia z jednym uderzeniem może uda się przebić blok albo coś zamarkować i szybka kombinacja a jesli nie to przeciwnik wychodzi z kontrą ale nie po odchyleniu się jak neo w matrixsie i jednym ciosem tylko własnie z serią. No i oczywiście gadka, że nie będzie gry taktycznej, będzie tylko, że na innej zasadzie nie jak wcześniej ślamazarne uniki i kontry jeden cos tylko więcej doskoków odejść serii, przypadkowych strzałów, zasłony i wejść w tempo kiedy przeciwnik nagle opuszcza blok lub kończy serię. Także tzw. wyjadacze w FNR4 jak ogarniecie jak wygląda boks i popatrzycie na nowego fajta to zrozumiecie, że jest on najbliżej realizmu i prawdziwej walki. Dla mnie liczy się czucie tego zamieszania na ringu tej młócki a nie wykreślanie analogiem odpowiedniego obrysu ciosów który i tak nijak się ma do rzeczywistości. Jeśli chcecie super realistycznego wyprowadzania ciosów to jest move i the fight lights out, macie tam pole do popisu tyle, że nie jest to co dzieje się na ringu. No i końcówka czyli gadka o gorszej grafice niż w 4, ja rozumiem, ze ktoś po ograniu 4 nie może się przestawić na to sterowanie i mu nie idzie, ale żeby frustracja była przyczyną ślepoty to nie widziałem jeszcze:P Rozumiem, że są gusta i guściki niektórzy wolą 4 inni mówią, że 3 to był realizm, a moje zdanie jest takie, champion to najlepsze przedstawienie walki bokserskiej, 4 i trójka były bardziej taktyczne ale nie boksersko tylko gameplayowo w 3 czailiśmy sie na ringu na jedno uderzenie, lean, kontra jeden cios, w 4 to samo tylko troszke szybciej i dwa ciosy, teraz ciosy są tak szybkie, że rzadko kiedy uda się zrobić unik i jest to prawdziwe bo uniki bokserskie jest to tylko i wyłącznie niesamowity refleks który pozwala na uniknięcie ciosu raz na jakiś czas a nie 120 razy w ciągu walki jak to było w 4. Wow ale się zbulwersowałem:p a tak w skrócie mnie tam sie podoba:p Peace:)

moze zagramy i Ci udowodnie ze to dalej jest polowanie na kontre ? :) (jesli chce sie wygrywac) gra fajna ale mnie zawodzi, liczylem na dobry multi, jak widze taki idiotyzm jak 150 power punchow alim wszystkie koles przyjal bo w ogole nie blokowal i KO dopiero pod koniec 3 rundy a w nastepnej walce 3 ciosy i KO w 1 rundzie to juz wiem ze nie pogram, mam nadzieje ze zrobia nastepna czesc mma bo tam multi byl perfekcyjny (poza problemami technicznymi)

jak ktos chetny na walke to pisac : iD: RaselPL

Edytowane 5 Luty 2011 przez RaselPL

[gandihigh 2]

A co Full Spectrum Punch Control, ile w końcu jest możliwych ciosów na analogu? Bo w instrukcji pisze, że na górnej części analoga jest nawet 6 uderzeń.

[Bamek 10]

Rasel, ja chętnie zawalczę, nick : Blaszek . Zapraszaj i pod wieczór zagramy, i Ci pokażę, że nie jest czajenie się na kontre ;]

[CarpeNoctum1980 0]

Witam.

Mnie osobiscie demko sie podoba, i napewno pelna wersja gry bedzie o niebo lepsza.Ciosow jest wiecej i owszem trudniej sie wyprowadza poszczegolne kombinacje ale to kwestia treningu.Gra rozni sie troszke od FNR4 ale przeciez to zupelnie nowy program, nikt nie mowil ze zrobia dokladny klon FNR4 z dodatkowymi bokserami.Takze trening,trening i jeszcze raz trening i bedzie super zabawa.

[Barney 2]

Dokładnie gierka super najlepsze jak wyjdzie kombinacja z doskoku. Mi się wydaje, że najłatwiej znokautowac walac szybko pod żebra i od razu na pysk. Dzisiaj graliśmy z kumpel koło 15 walk i w ostatniej tak dostałem takie KO, że liczenia nie było nawet i to w 1 rundzie.

[RaselPL 0]

Wlasnie gralem z jakimś Cloe-JJ czy coś takiego, pozdrawiam - trzeba byc niezłym idiotą żeby przegrywać i dalej uciekać, ogólnie najchujowsza walka jaką stoczyłem w demie, idź koleś w viva piniate pograj.

btw. czemu mnie usunąłes odrazu po walce ? tak cie boli przegrana ?

[kosciarz 504]

Wlasnie gralem z jakimś Cloe-JJ czy coś takiego, pozdrawiam - trzeba byc niezłym idiotą żeby przegrywać i dalej uciekać, ogólnie najchujowsza walka jaką stoczyłem w demie, idź koleś w viva piniate pograj.

btw. czemu mnie usunąłes odrazu po walce ? tak cie boli przegrana ?

Takie posty mogłbyś na priva pisać. Nie musisz się chwalić że wygrałes naprawde wali nas to=] Peace.

[gandihigh 2]

Nie jest źle. Jak poprawią optymalizacje to kupie po paru tygodniach od premiery :)

[Szopan 3]

Jak ktoś ma ochotę to jestem chętny na mały sparing. Dodawajcie: Szopan.

Jak już pisałem wcześniej - gra dla mnie jest wyśmienita. Dzisiaj stoczyłem kilka walk i tak pięknie zostałem nokautowany,że aż ma się ochotę grać. Szczególnie jak wdajemy się w bójkę - szybka wymiana, brak obrony i bomba - leżymy. Tutaj ważna jest taktyka. Serie i odskok. Pójście na kompletną wymianę jest bardzo często karcone. Sam jestem doskonałym przykładem :)

Będę po skokach:)

Edytowane 5 Luty 2011 przez Szopan

[Bamek 10]

Rasel, około 19 zapraszam, powalczymy ;)

[UroborosPL 36]

Jedno mnie jak narazie baaaardzo wku*wia... :verymad:

Mianowicie te wyniki walk są po prostu nie do zrozumienia...

Są takie rundy, że leje rywala ewidentnie a zdaniem sędziów przegrywam je 10/8 10/8 10/8????

Jeśli przegrywasz rundę 10/8 to znaczy że leżałeś na deskach i choćbyś nie wiem jak prał przeciwnika i tak sędziowie przyznają ci tylko tyle punktów

[Kpt.Bomba 45]

Jeśli przegrywasz rundę 10/8 to znaczy że leżałeś na deskach i choćbyś nie wiem jak prał przeciwnika i tak sędziowie przyznają ci tylko tyle punktów

Z tym, że niekoniecznie... mógł też faulować :) i sędzia odebrał mu punkt.