"EA - PS3 wysunie się przed Xbox 360"

[zygmoont 0]

dajmy na to takie EA robi to z jakiego kolwiek innego powodu niż chęć zarobku$(znak za pytania). Mogę zapłacić za COD4 bo programiści odwalili kawał dobrej roboty której nie potrafili odwalić programiści z konami (PES2008) i EA (Halflife 2).

Czyli idac Twoim tokiem rozumowania - gra jest dobra, to ja kupujesz, gra jest zla - to ja kradniesz. No dobra, niby cos w tym jest mądrego, ale... Po kiego wała kraść cos co i tak jest do dupy? O_o

Jasne, ze EA robi gry dla kasy. Tak samo jak Ty codzinnie chodzisz do roboty - dla kasy. Ale oprocz tej kasy, jest tez dosc duza ilosc pasji i ogromnych umiejetnosci i dluuuugich lat nauki. Gdyby developerzy nie dostawali pieniedzy za gry to sadze ze i tak by je tworzyli, ale w wolnym czasie i nie na taka skale. Bo to jest ich pasja.

[f4ty 0]

Ty się nabijasz a nie bardzo wiem z czego. Jeśli miałeś PS2 to powinieneś wiedzieć, że to nie jest takie proste. Ja nie miałem pieniędzy a grałem. To może jest takie proste na zachodzie ale u nas z powodu kiepskiej zasobności portfela przeróbka była wręcz bardzo porządania.

I jednak można grać nie mając pieniędzy, i to nie jest jak napisałeś "walka z wrogami społeczeństwa" ale najzwyczajniejsza oszczędność a jeśli ty jesteś tak bogaty, że w PS2 grałeś w orginały to pozazdrościć, szczerze

Tak miałem(ba nawet mam nadal) ps2 i same oryginalne gry, może nie mam ich za wiele(7), ale wszystkie pokonałem na każdy możliwy sposób i jest ok .

Pozatym zawsze pokonaną grę możesz wymienić na inną(np. za pomocą różnych for), wiec granie nie musi być drogie.

Pozdrawiam

[hawkmoon 0]

To może ja podam swoj przykład, jakiś tydzień temu kupiłem sobie ps3, do tego zestawik aktualnie najlepszych gier na peeskę na allegro... Wszystko to kosztowało mnie z jakieś 3 tysiączki, w sumie moje 3 pensje... od groma kasy powiesz, ale i tak uważam, że warto było. Ja nie musze grać w każdą grę jaka się ukaże na konsolkę, wystarczy, że wybiorę najlepsze tytuły...

Jeśli zaś chodzi o spłatę sprzętu, to jasne będę go spłacam około roku, ale i tak będę mógł sobie kupic przynajmniej 1 grę co 2 miechy. To daje mi około 15 gier na playaka za rok. Możesz mi powiedzieć, ile w tym czasie (abstrachując od tego, że jest to aktualnie awykonalne) Ty przeszedł byś, ale tak solidnie gierek spiraconych?? Śmiem twierdzić, że jeśli nie jesteś już uczniem i nie masz straasnie dużo wolnego czasu, to niewiele więcej... no chyba, że poza graniem nie wyściubiasz nosa z domu...

jak zygmoont zauważył, wszystko co robimy to robimy dla kasy. A jak jej nie mamy, wiadomo... przyznam, że wkurzają mnie te wszystkie ostrzeżenia antypirackie w filmach, grach itp. (bo przecież i tak wiadomo, że je pirat usunie, a ja jako legalny nabywca muszę te głupoty znosić), nie zmienia to jednak faktu, że wiem ile pracy kosztuje stworzenie najprostszego kodu (nie jestem programistą, ale zdarzało mi się czasem jakiś skrypcik we flashu napisać) i potrafię to docenić. Chcę płacić tym ludziom za to, bo podoba mi się ich produkt. Innymi słowy gdy widzę u sąsiada fajne urządzonko, to pójde sobie i kupię je, a jak mnie nie stać, to coś podobnego, ale tańszego.

BTW. Znowu wyszła strasznie odległa dygresja.... może więc wrócimy do tematu???

[Hypno 0]

Hmm... Osobiście też kiedyś (całkiem niedawno) próbowałem wychwalać PS3 za technikalia itp itd ale zaprzestałem bo im więcej czytałem tym stawałem się głupszy, więc teraz tłumaczę to inaczej jeśli jesteś graczem z prawdziwego zdarzenia wybierzesz albo Nintendo albo Sony i taka jest prawda i już. Np u mnie na osiedlu jest 4 psp, 2 ds-y, 2 ps3 oraz 3 ps2, było również Wii. Jest również x-box 360 tylko dlatego ze kumpel czeka az na ps3 wyjdzie kilka dobrych gierek, ale juz teraz wie ze ps3 to tylko kwestia czasu. Osobiście nie planuję przerabiania konsoli, choc 2 mam przerobiona ale 3 nigdy Kupuję 1 gre na 2 miesiącie i w sumie to mi pasuje gdyz nie kupię byle gówna. Jeden z użytkowników powiedział że ps ma duszę i zgadzam się z Nim w 100%, w sumie to u mnie w rodzinie playstation jest tradycją. Wracając do kwestii woojny X-box kontra PS. Ja widzę tu 2 obozy : Nintendo i Sony oraz Microsoft i wiecie co mnie najbardziej wkurza? to ze microsoft zwęszył biznes i się wpie*****ł w rynek omamiając ludzi swym marketingiem. Nie przepadam za Nintedno ale to nie dlatego ze lepiej sie sprzedaje czy cos po prostu nie mój gust, zaś szanuję ich gdyz tak samo jak Sony jest na rynku od wielu lat i wyrobiło sobie juz renomę i tak samo ma dzuszę... w sumie moge jeszcze duzo pisac ale po co jak ktos nie wierzy w swoja pasję i ukochana firme nigdy tego nie zrozumie, wali mnie to czy sie ze mna zgadzacie czy nie. Jestem fanboyem i jestem z tego dumny, a fanboyem jestem dlatego gdyz Playstation dała mi radośniejsze dzieciństwo, godziny spędzone przed telewizorem ze spoconym padem w łapie oraz to czego nie da sie kupic ani zobaczyc specyficzna miłość do konsoli i swiata gier.

Pozdrawiam serdecznie.

Łukasz Wasilewski

[D4Ru73K 15]

Napisałbym coś o tym wyżej, ale się powstrzymam, chociaż ręce opadają... ktoś się wysunie to zobaczymy, zadecyduje tutaj biblioteka gier. Jednego możecie być pewni, x360 nie odda pola walki tak jak zrobił to jego poprzednik. Genialne tytuły będą wychodzić na obie platformy, tak będzie moim zdaniem, do następnej generacji (Microsoft będzie miał pierwszy nową zabawkę) konsol.

[zygmoont 0]

Microsoft będzie miał pierwszy nową zabawkę

To pewne?

[D4Ru73K 15]

To pewne?

Na razie nie potwierdzone plotki(?) ale raczej tak, patrząc na tą firmę, spokojnie możemy się spodziewać nowego xboxa przed premierą PS4. Mówi się o roku 2009-2010. Osobiście uważam, że PS3 wysunie się pod koniec tego roku na zdecydowane prowadzenie i w ten sposób Microsoft będzie zmuszony do działania. Jeśli miałbym wskazać firmę, która aktualnie coś dłubie na kartce papieru, będzie do Microsoft. Pomijając wszystkie gdybania i domysły, możemy być pewni powtórki z rozrywki. Xbox "720" w 2010 roku, przyciąganie rynku, biblioteka gier, pozycja numer jeden, PS4 rok 2011, wolne odrabianie strat i gonienie konkurencji. Uważam, że następna generacja konsol pojawi się szybciej niż miało to miejsce pomiędzy np. PS1, a PS2, a to z powodu proporcjonalnie szybszego rozwoju elektroniki do lata ubiegłych. Kiedyś "postęp" techniczny szedł wolniej, w obecnych czasach jest zdecydowanie szybszy. Skok technologiczny porównując rok 2006 do 2007 i tak samo, np. 2003 do 2004 jest większy. Produkuje się lepiej, szybciej, nawet pomysły inżynierom przychodzą szybciej do głowy

[MAATSS 2]

Jezeli to prawda, to maszyna M$'u zawita u mnie i lepiej zeby to bylo jak najwczesniej... Po prostu brakuje mi "bajerow" w PS3 typu XMB w grach itp. a to powinno byc odrazu w dniu premiery!!! Ile mozna czekac??? 1,5 roku zycia konsoli i co? I jajco koorva!!! Dopiero testuja HOME... LOL po prostu...

[zygmoont 0]

Tez juz planuje, by kupic nowa konsole Microsoftu. O ile nie okaze sie crapem, a'la Atari Jaguar Oczywiscie PS4 rowniez, i to ona bedzie moim priorytetem.

Moze Sony sie czegos nauczy i nie da tak gownianej grafiki przy tak dobrym procku w PS4. No chyba ze tam zrobia odwrotnie, dostaniemy Celerona 600MHz + jakies dwie 8800 GTX, albo cztery w jakims podwojnym SLI

No a juz tak na serio, to jednak PS3 nie ma tego czegos, co mialy poprzedniczki. Moze PS4 znow bedzie to mialo?

[eLKey 2]

Tez juz planuje, by kupic nowa konsole Microsoftu. O ile nie okaze sie crapem, a'la Atari Jaguar Oczywiscie PS4 rowniez, i to ona bedzie moim priorytetem.

Moze Sony sie czegos nauczy i nie da tak gownianej grafiki przy tak dobrym procku w PS4. No chyba ze tam zrobia odwrotnie, dostaniemy Celerona 600MHz + jakies dwie 8800 GTX, albo cztery w jakims podwojnym SLI

No a juz tak na serio, to jednak PS3 nie ma tego czegos, co mialy poprzedniczki. Moze PS4 znow bedzie to mialo?

PS2 moim zdaniem miała pełno gier w dodatku bardzo dobrych i dopieszczonych; ponadto było finansowo łatwo dostępne (to już przez ostatnie 2 lata) i co tu dużo gadać - deklasowało konkurencję. Dzisiaj ma już godnego konkurenta w postaci MS i moim zdaniem bardzo dobrze bo na tym tylko my klienci możemy zyskać.

[TheMichal 20]

Dzisiaj ma już godnego konkurenta w postaci MS i moim zdaniem bardzo dobrze bo na tym tylko my klienci możemy zyskać.

z jednej strony to dobrze, bo obniżki itp. Ale z drugiej za czasów PS2 gry były zawsze optymalizowane pod jedną platformę. Oznaczało to mniejszy czas tworzenia gry, lepsze jej działanie i wybór - kto by jeszcze 5 lat temu pomyślał, że nowe Ace Combat nie wyjdzie na PlayStation tylko na inną konsolę ? A teraz musimy czekać na port