Rainder 1 Napisano 11 Kwiecień 2011 (edytowane) Witam, zamierza ktoś kupić nowego Operation? Jeśli tak to dodawajcie do znajomych, bo w kupie siła ;). Mam nadzieję że tytuł nie zawiedzie i będzie super zabawa. Edytowane 11 Kwiecień 2011 przez Rainder Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
domel9 19 Napisano 14 Kwiecień 2011 (edytowane) No ja napewno się zgłaszam na ochotnika :) już nie moge się doczekac - i tak uważam że codemasters mimo wszystko robi dobrą robotę z OFP bo najmniej chca naśladowac badziewiastego CODA pomimo trendu na rynku dla małolatów - nie jest to może droga bezpośrednio po lini OFP klasyk ( miesiącami grałem w OFP i Resistanca , Arme i znam temat od podszewki i też nie były idealne ) ale i tak nowe OFP może się znakomicie rozwinąć na swój inny sposób i myslę że nawet jak teraz coś sknocą to nastepna częśc będzie jeszcze lepsza :) Edytowane 14 Kwiecień 2011 przez domel9 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
domel9 19 Napisano 20 Kwiecień 2011 No dobra to Panowie zgłaszać się bedziemy grać w Red River - naczytałem się na oficjalnym forum, o grze pisali ci co grali już - i naprawde jest dobrze dla fanów - jest koncentracja na coopie , jego ustawieniach i możliwosciach - Więc pytam się kto gra ręka do góry !!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rainder 1 Napisano 20 Kwiecień 2011 Jak narazie jest nas dwóch ;), mi gry nawet jeszcze nie wysłali heh ;(. Wydaje mi się że oceny Red River będą w granicy mocnej 8, czyli jest dobrze :). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J0T 0 Napisano 20 Kwiecień 2011 Tez planuje kupic w okolicach majowki. Mam HS i nie waham się go użyć :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Duch_75 8 Napisano 20 Kwiecień 2011 (edytowane) Dawno temu pogrywalem w OFP:Cold War Crisis i Resistance na piecu, kupuje jak tylko bedzie w sprzedazy, HS jest, jak tylko bede mial czas na granie to mozecie na mnie liczyc, to jest nas juz czterech :thumbsup: Edytowane 20 Kwiecień 2011 przez Duch_75 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukas6660 106 Napisano 20 Kwiecień 2011 To ja chyba tez sie pisze, kupie jak tylko bedzie gdzies w poblizu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sp33dy 0 Napisano 20 Kwiecień 2011 Dzisiaj widziałem w Empiku w Arkadii. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mgpapol11 1 Napisano 20 Kwiecień 2011 Rozmyślam nad zakupem gierki a to będzie miało w mutli tryb deathmatch Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lopi89 4 Napisano 20 Kwiecień 2011 ja sie wacham pomiędzy tą OF a Socomem nowym. Byłem wielkim fanem pierwszej części gry jak i dodatku ale poprzednia część mnie rozczarowała strasznie;/ jak wasze wrażenia z red river? jest jakieś tło fabularne bardziej rozbudowane niż w poprzedniej części?? bo 1 była genialna pod tym względem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sp33dy 0 Napisano 20 Kwiecień 2011 (edytowane) ja sie wacham pomiędzy tą OF a Socomem nowym. Byłem wielkim fanem pierwszej części gry jak i dodatku ale poprzednia część mnie rozczarowała strasznie;/ jak wasze wrażenia z red river? jest jakieś tło fabularne bardziej rozbudowane niż w poprzedniej części?? bo 1 była genialna pod tym względem. Ja bym wybrał Socoma. A jeśli lubiłeś OF1 to zagraj w ARMA 2 (na PC, jeśli masz możliwość), to jest prawdziwy następca OF1 (robiony przez Bohemię). OF2 poza tytułem nie ma nic wspólnego z OF1 i podejrzewam, że w przypadku Red River jest podobnie. Edytowane 20 Kwiecień 2011 przez sp33dy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chopers 4 Napisano 21 Kwiecień 2011 ja wlasnie dostalem gierke:) niestety PSN nie dziala wiec pogram dopiero wieczorem jestem chetny na coop moj PSN to CHOPERS teraz lece po noweho mortala ps dobra cena na OF 29 funa +-130pln http://www.game.co.uk/Games/PlayStation-3/Shooter-First-Person/Operation-Flashpoint-Red-River/~r353659/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
domel9 19 Napisano 22 Kwiecień 2011 (edytowane) Nie porownujcie RR z Socomem - socom tylko z nazywy jest taktyczny - tak naprawde to COD na wiekszych mapach - mialem nadzieje ale beta mnie przekonala ze to lipa jest - wszystko idzie w CODa. Co do RR to fakt codemasters poszlo swoja droga i nie zawsze im wychodzilo ale ida w dobra strone bo konsolom brakuje takiego tytułu. NIe jest tak rozbudowany jak klasyki z PC ale musieli zmienic troszke podejscie , ja zagrywałem się w OFP i ARME i oprócz rozmachu ,wielu opcji, edytora itp grywalność niczym nie ustępuje nowej serii CM ale muszą jeszcze popracowac to fakt - jak dla mnie to jest jedyny taktyczny szuter na konsolach,i zawsze bede go wielbił razem z Battlefieldem bo nie ma nic innego na rynku dla prawdziwych smakoszy - a jak czytam forum oficjalne to az miło tak się wszyscy cieszą z postepu względem Dragon Rising i to mi wystarczy- szkoda że nie będzie multi ale solidny coop na razie starczy potem moze dorzucą jakis timdetmecz Edytowane 22 Kwiecień 2011 przez domel9 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DJYano 278 Napisano 22 Kwiecień 2011 witam, ja tez poczekam na opinie ludzi ktorzy maja i graja moze jeszcze jakies gameplay'e zobacze i sie zobaczy ... w tej chwili czekam na BRINK'a to jest dla mnie obowiazkowy zakup a potem cisza az do RAGE wiec moze skusze sie na jakis tytul z "przeszlosci" :) mam troche zaleglosci wzgledem starszych tytulow wiec cosik doukpie do mojej kolekcji :) pozdrawiam dawid Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ucantstop 4 Napisano 22 Kwiecień 2011 Właśnie przedchwilą skończyłem grać w wersję "demo". Usunąłem ją szybciej niż się ściągała. Nie polecam tej gry nikomu .. Ona nie powinna się nazywać Operation Flashpoint, nadszarpuje tylko dobre imię legendy .. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DJYano 278 Napisano 22 Kwiecień 2011 (edytowane) a jakies szczegoly ktore spowodowaly takie a nie inne posuniecie ? Edytowane 22 Kwiecień 2011 przez DJYano Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ucantstop 4 Napisano 22 Kwiecień 2011 (edytowane) Do nowej odsłony serii podchodziłem jak do jeża. Zawiedziony poprzednią odsłoną, nie chciałem sobie robić nadziei, że być może tym razem doczekamy się pełnoprawnej kontynuacji starej dobrej Operation Flashpoint. Po kilku minutach spędzonych w menu, od razu włączyłem kampanię. Poziom ustawiony na hardcore, co troszęczkę zaostrzyło mój apetyt i optymizm, że może twórcom udało się chodźby w najmniejszym stopniu odtworzyć klimat, który pamiętam z lat dzieciństwa. Prawdziwy duch wojny towarzyszący pierwszej odsłonie Operation Flashpoint. Będąc wtedy uczniem podstawówki, do dziś pamiętam jakie olbrzymie wrażenie na mnie wywarła. Duży otwarty świat, odrzut broni, przy którym można było zapomnieć o strzelaniu niczym rambo w pełnym biegu. I uczucie zaszczucia, wrażenie że wróg chowa się za każdym pagórkiem, wzniesieniem czy nawet pojedyńczym drzewem. Jednak to towarzyszące mi od samego początku uczucie nie zdominowało mojej chęci tzw. "fragowania", znanego każdemu, kto chociaż raz grał w FPS'a. Jednak dziecko Bohemia Interactive Studio nie było zwykłym FPS, o czym przekonałem się w niedalekiej przyszłości. Wysiadłwszy z rosyjskiej ciężarówki Ural, dzierżąc w ręku M16 zacząłem nacierać na obszar będący w rękach wrogiej frakcji. Radośnie w podskokach oddaliłem się od reszty drużyny, która powoli przemieszczała się do przodu, chowając się za każdą możliwą osłoną. "Się grało w Unreal'a" pomyślałem i czym prędzej pobiegłem na otwartą polanę w poszukiwaniu utęsknionych fragów. Stojąc tak po środku polany, czekąjąc aż wróg sam mi wejdzie pod lufę usłyszałem jeden strzał. Nie byłem nawet w stanie określić azymutu, z którego ów strzał pochodził. Obraz zaczerwienił się, z głośników dobiegł dzwięk rozrywanej skóry a ma postać padła martwa na ziemi. Od tego momentu grając w Operation Flashpoint planowałem każdy ruch, powoli zastanawiałem się jak to zrobić by przeżyc... Nie by zabić jak najwięcej przeciwnych żołnierzy tylko po prostu przetrwać na polu walki. I to uczucie towarzyszyło przez całą grę. Czuliśmy się jak podczas prawdziwej wojny, gdzie śmierć przychodzi nagle, niespodziewanie. Bez ostrzeżenia, nie wiedzieć skąd. Oczywiście nie oczekiwałem dokładnie tego samego po nowym dziecku Codemasters, mimo iż w tytule dumnie stoi Operation Flashpoint. Wiem, że grafika to nie wszystko, ale w tej grze od samego początku odrzuciła mnie pewna sztuczność otoczenia. Było nijakie. I nie chodzi mi o kwestię użytych tekstur, oświetlenie czy ilość detali. Raczej o pewne rozmieszczenie obiektów w grze, całość sprawiała wrażenie mało realistycznego obszaru. Również sam początek pozostawia wiele do życzenia. Od początku jesteśmy napastowani przez jakiegoś czarnoskórego przełożonego, który kreuje się chyba na jakiegoś twardziela tudzież właśnie wspomnianego wcześniej rambo. Po oddaniu się na strzelnicę i oddaniu dwóch trzech strzałów, zaczyna się coś dziać. Po krótkich ostrzale artyleryjskim naszej bazy, który chyba nikogo specjalnie nie przeraził bo wszyscy zachowywali się nadal jak gdyby nigdy nic, wyruszamy w przepiękną podróż humvee po "pięknych" górzystych terenach. Niestety pierwsza wymiana ognia niczego nie zmienia. Nadal czuję się jak w grach City Interactive, traktujących o afganistanie. AI naszych kompanów jest tragiczne, a broń posiada znikomy odrzut. Dodatkowo nie znalazłem przycisku odpowiadającego za leżenie się, czy 'wyglądanie' zza krawędzi. Jest to spory minus, tym bardziej gdy gra stara się o miano realistycznej. Wymieniając ogień z przeciwnikiem nie czułem tego napięcia. Właściwie to biegałem zbierając fragi .. Moim zdaniem gra nie jest warta świeczki. Jedyne co może ją uratować to zastąpienie towarzyszy prawdziwymi kumplami, grając w kooperację. Ale mimo tego nie jestem w 100% przekonany, czy zastąpi to średnią fabułę i brak jakichkolwiek emocji płynących z walki. A przecież to głównie o nią chodzi w grach wojennych. Przyznam też, że grałem w poprzednią część Operation Flashpoint. O dziwo przyniosła mi więcej frajdy, niz omawiany wyżej tytuł. Czy zatem najnowszy twór Codemasters jest warty świeczki ? Jeżeli ktoś nie oczekuję godnego następcy pierwowzoru, ma kumpli którzy chętnie pograją w kooperację i nie zawiódł się na części poprzedniej - zapewne tak. Jeżeli jednak ktoś tak jak ja, z łezką w oku wspomina stare czasy i starego flashpointa, podejdzie do obecnego tytułu jak do zwykłej 'strzelanki'. Nie różniącej się od rzeszy innych podobnych gier, gdzie zamiast taktyki, liczy się zwinność paluszków i refleks. / przepraszam z góry za długośc posta, trochę się rozpisałem. Również za chaos, który zapewne w nim panuje. Pozdrawiam Edytowane 22 Kwiecień 2011 przez ucantstop Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DJYano 278 Napisano 22 Kwiecień 2011 dzieki ale mi wystarczy - olewam w takim razie kolejna czesc ... poczekam moze za jakies kolejne dwie przemysla co jest grane i dlaczego sprzedaja 100 tys egzemplarzy ... jest tak ze marka OF do czegos zobowiazuje i kolejny "kodzik" nikomu nie jest potrzebny ... coz dobrze ze w tym roku bedzie BF3 ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukas6660 106 Napisano 22 Kwiecień 2011 Mnie sie gra podoba i nie ma zbyt wiele wspolnego z kolejnym "kodzikiem", wrecz przeciwnie. Grafika faktycznie do najlepszych nie nalezy, ale nie jest zle. Nie wiem jak grales w demo i nie umiales sie polozyc, jak odpowiada za to ten sam przycisk do kucniecia. Moze poprostu od poczatku byles nastawiony na nie do tej gry. Wiadomo nie jest OF z PC, ale mala namiastka na pewno i jezeli ktos ma dosc cod`ow i innych podobnych to moze warto sprobowac. Jak ktosc bedzie chcial zagrac CO-OP to zapraszac do znajomych. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ucantstop 4 Napisano 22 Kwiecień 2011 Wiesz to moja subiektywna ocena, każdy powinnien sobie wyrobić własną. Niestety twórcy nie zawsze daja nam taka mozliwosc raczac nas wersjami demonstracyjnymi, dlatego czasem musze sie wspomagac mniej legalnymi demosami .. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
domel9 19 Napisano 23 Kwiecień 2011 a gdzie można w takie demo zagrac ? Ja też wspominam klimat sterego OFP ale musimy zdac sobie sprawe dlaczego taki był nasz odbiór - po pierwsze bo to był pierwszy fajny duzu rozbudowany tytuł i to prawda do dziś nikt nic podobnego nie zrobił oprócz Army ale to czesi mieli odwage. Pomimo wszystko klasyk był strasznie niedopracowany i niegrywalny - Tak panowie powiedzmy sobie prawde że wychwalamy tak naprawde strasznei niedorobiony tytuł - ale graliśmy bo był tym czym chcieliśmy żeby był - a niedorobiony był bo był rozbudowany strasznie i skomplikowany jak na tamte czasy, dlatego nikt teraz nie odważy się na taki ruch - żeby gra była dobra i się sprzedawała teraz musi być dopracowana i musi dać sie grać a - a to że baliśmy się wychylic za rog i chodziliśmy godzinami to wynik tego że AI było banalne i mega celne :) hahaha to co wszyscy zarzucają teraz innym tytułom , do tego ogrom swiata to akurat było i zawsze bedzie na plus i tego brakuje dziś. Powiem tak oprocz rozmachu i wilekiej mapy i opcji edytora tak naprawde to był niestety jeden wielki bug poprawiany wielokrotnie ale mimo to wszyscy w to grali - fenomen !! dziś by to nie miało prawa istnieć przy tak surowych ocenach młodych graczy - dzis developer daje szanse pograć a nie denerwować się co chwila że mnie zauważą z 2 kilometrów i zastrzelą - jaki to realizm ? a to z drugiej strony pozwala manakom zrecznych palców lataci strzelac bo AI bedzie zamiast strzelac wykonywało manewry i da się obejść i zakręcić Nie mówię że tytuły teraz są świetne i OFP be, bo to był przełom ale niestety nie da się zrobić dobrze takiego Wielkiego tytułu to tylko multi w czeskich grach się sprawdzało ale ludzie latali byle szybciej do strefy walki i jak nie grałeś w klanie to nie było zabawy i tu dochodzimy do sedna :to jak gramy zależy od nas a nie od gry, Ja gram teraz w snajpera i mimo tego że faktycznie jest niedopracowany to sprawia mi dużo radochy poza kilkoma sytuacjami - no i multi zobaczyc musze, wroga można zajść od tyłu ,przejdzie koło mnie kiedy leże ukryty a to czy wypadam na nich i sieje ołowiem zalezy ode mnie. A wracając do Red River to nie chcę porównywać nowego i starego bo to nie będzei to samo nigdy i to wszyscy wiemy ale cel jest ten sam - teraz tylko bardziej ograniczony co nie znaczy gorszy bo ja jak grałem w dragon rising tez łaziłem godzinami i ostrożnie po krzaczorach wiedząc że jak wpadne na koreańca to bedzie kiepsko ale wiem jedno że nie tak kiepsko jak u czechow ale bardzo bardzo podobnie - bo mimo wszystko klimat nadal jest i to bez dwóch zdań. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ucantstop 4 Napisano 23 Kwiecień 2011 Rzeczywiście jak stwierdziłeś, wiele zależy od naszego stylu gry. Jednak pewne elementy samej struktury danej gry, w pewien sposób nas ograniczają i nakierunkowywują na pewien z góry narzucony schemat działań. Weźmy na ten przykład serię Rainbow Six - skonfrontujmy stare taktyczne R6 z nowym Vegasem. Mając na uwadze styl gry narzucony przez dawne Rainbow Sixy możemy tak samo probówać grać w nowego Vegasa. Niestety w większości przypadków się to nie sprawdzi i będzie wręcz niemożliwe odtworzenie starych schematów. Tak samo w przypadku nowych Operation Flashpoint, zabranie pewnej otwartości świata i swobody działań, ogranicza nas i nasz styl gry. Stary OPF był jednym wielkim bugiem, mankamentem był chyba otwarty edytor oparty na dosyć dziwnych i luźno definiowanych skryptach. Jednak ma on rzeszę fanów na całym świecie po dziś dzień. Mimo swych bugów ludzie go pokochali a to nie zdarza się wielu grom :) Podobnie chyba sytuacja ma się ze STALKER'em. Chęć stworzenia ogromnego otwartego świata, opartego na luźnych skryptach, często przewyższa możlwiości twórców (albo ograniczenia techniczne). Co do wersji demo to nie mogę podać dokładnego źródła. Nadmienię tylko, iż waży około 8gb i o dziwo wszystko jest odblokowane.. :) A tak naprawdę to często gdy brak prawdziwych wersji demonstracyjnych udostepnionych przez twórców, ściągam pirackie wersje i traktuje je jak demo. Część z was pewnie mnie potępi, ja jednak wychodzę z założenia, że skoro twórcy nie dają mi szansy sprawdzić tytułu przed zakupem, tym samym sprzedając mi niekiedy kota w worku, wolę sprawdzić daną grę na własną rękę .. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Duch_75 8 Napisano 24 Kwiecień 2011 (edytowane) recka ucanstopa troche mnie "ostudzila" OFP pamietam jako hardkorowa gre z otwartym swiatem gdzie kazdy krzak za ktory mozna bylo przycupnac byl na wage zlota, a widzac grupke 3-4 zolnierzy wroga analizowalo sie kilkakrotnie sytuacje jak kogo kropnac i w jakiej kolejnosci zeby sie udalo, jedna kula mogla gracza wyslac na tamten swiat i trzeba bylo dobrze przycelowac zeby polozyc kogos trupem, a zmiana magazynka trwala wiecznosc :-) tryb gry na Rambo nie wchodzil wogole w rachube, niestety nie ma na PS3 wielu gier taktycznych z otwartym swiatem takich jak OFP czy wspomniany wyzej S.T.A.L.K.E.R. w ktorego na PC wszystkie czesci pomimo wielu bledow zagrywalem sie bez konca, no coz zobaczymy jak bedzie z nowym Flashpointem Edytowane 24 Kwiecień 2011 przez Duch_75 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rainder 1 Napisano 1 Maj 2011 Mnie osobiście gra się bardzo podoba, grałem w poprzednią część na ps3 więc nie spodziewałem się jakiś mega fajerwerków. Jest to inna gra od tych wszystkich szczelanek gdzie trup ściele się gęsto. Tutaj trzeba małymi kroczkami iść do przodu, zastanowić się od której strony zaatakować by było jak najskuteczniej. Aktualnie jestem w 4 misji więc nie moge napisać za dużo bo jeszcze mało widziałem, wiem na pewno że z każdą kolejną misją jest coraz ciekawiej, więc nie ma się co zrażać na początku bo im dalej tym lepiej ;). Przechodze od razu na hardcore więc nie jest łatwo trzeba się wsłuchiwać w rozkazy, słuchać gdzie raportują o pozycji wroga itd. Jak narazie grą się nie zawiodłem wiedziałem mniej więcej jak będzie graficznie wyglądała i jest średnio ale mnie to nie przeszkadza tu chodzi o grywalność :D. Teraz tylko czekam aż w końcu wystartuje PSN i będzie można pograć z kimś, bo AI kompanów też nie zachwyca ;P. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monobloss 94 Napisano 1 Maj 2011 Mam jedno pytanko, mam ochotę zagrać w dobrego taktycznego shootera na ps3... Co bardziej spełnia tą rolę, Red River czy Dragon Rising? Jak to wygląda podczas rozgrywki, jak bardzo można zaplanować atak. I jak ktoś grał w obie części to też mógłby się wypowiedzieć na temat graficznej prezentacji obu gier. Z tego co widze to w Red River tylko światło jest lepsze ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach