Vesspaqe 1 Napisano 2 Maj 2007 Witam! Piszę na gorąco więc weźcie poprawkę na emocje... Jadę dziś do pracy około 10.30 i na światłach pod M1 trąbi na mnie jakieś auto - oglądam się a za mną w swoim aucie kuzyn siedzi...Nic niezwykłego powiecie ale on do mnie dzwoni i chce sie umówic na MS wieczorem. Gadka - szmatka swiatła się zmieniają więc jadę dalej...Wjezdżam na most, pruję lewym pasem w rozciągniętej kolumnie paru aut jakies 100-110/kmh...zblizam się do omegi która jedzie prawym pasem (widzę że jakies 30m przed nim sunie traktor)(!) Lekko odpuszczam gaz obserwując czy koleś nie chce zmienic pasa - hm, nie chce...więc redukuję i pyta...Doganiam go i już prawie wymijam kiedy pacjent gwałtownie zmienia pas !!! Bez migacza naturalnie...........................czas zwolnił......odbijam w lewo uciekając przed stluczką i wjeżdzam na drugą jezdnię - widzę auto które mruga światłami jakies 30 m przede mną......koleś z omegi orientuje się co zrobił i gwałtownie hamując wraca na swój pas niemalze parkując na traktorze....ja wracam w ostatniej chwili na swoj pas śmiga mi koło "ucha" samochód jadący z naprzeciwka... Serce wali mi jak oszalałe - zjeżdzając z mostu zastanawiam się czy dokopać dziadziowi z omegi na najbliższych swiatłach - rezygnuję bo jego mina mowi mi że ma pelne portki naftaliny i shitu...ufff. Staram się uspokoić gdy nagle dzwoni telefon -to kuzyn który jechał za mną i wszystko widział:" Stary - mówi - milimetry doslownie! Zareagowaleś błyskawicznie doslownie w ulamku sekundy! Jak...jak...kur...jak w Motorstormie!!!" Wybucham nerwowym śmiechem do słuchawki i zastanawiam się w duchu czy przypadkiem cos w tym nie jest? Po prostu odruch...Dziekuję Ci Sony...Dziękuje Ci Evolution...a tak poważnie to dzięki Ci Boże.. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arab 271 Napisano 2 Maj 2007 [+] dla ciebie za sam opis :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pooh 0 Napisano 2 Maj 2007 Ale mi zaimponowałeś :) To prawda co Vess pisze, badania wykazały, że gracze mają szybszą reakcję i lepszą koordynację ręka-oko od osób niegrających. Więc zamiłowanie do grania mogło dać Ci te cenne ułamki sekund. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Vesspaqe 1 Napisano 2 Maj 2007 ...hehe dzięki...Ostatnio próbowałem swoich sił w Final Night Round3 w multi (ian123g - strzeż się) i tak myślę czy nie zacząć spacerować nocą po Nowej Hucie ;) ;) ;) Swoją drogą dziwne że moja dziewczyna nigdy nie grała w nic poza Jak&Dexter a i tak mnie pierze w realu gołą piąstką ;D...eh życie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Allu 4 Napisano 4 Maj 2007 Jesteś mocny ;D Pograj w VF5 a potem leć na jakiś turniej sztuk walki ;D Może i to się uda ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kenet 263 Napisano 4 Maj 2007 Gratuluję refleksu i szczęścia.. i obyś więcej nie musiał przechodzić takich prób :P Chyba że w wirtualnej rzeczywistości :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach