Skocz do zawartości
jamiemonovitz

Battlefield 3 - Helikoptery (Know-How)

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie teraz lepiej jest mieć ECM niż flary, zarówno w zwiadowczych jak i szturmowych.

a puszczać go jak już leci pezetka czy jak namierza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak namierza, chociaż ECM rzeczywiście działa jak turboflary. Mam wrażenie że już kilka razy było tak że puściłem ECM po wystrzeleniu rakiety przez wroga i nie dostałem nią. ECM to teraz jedyna rozsądna opcja. Grałem przed chwilą na kanałach bawiłem się T-90 i P-Z za każdym razem dosięgała birdów, mimo iż wypuszczały flary. ECM, ECM i jeszcze raz ECM. A co do odświeżenia poradnika- muszę jeszcze trochę pograć żeby móc wyprodukować coś konstruktywnego:). Z najnowszych odczuć: havoc jest łatwiejszy od sterowania, bird minimalnie toporniejszy (zauważył to też mój koleżka z plutonu) a wszystko inne chyba zostało już powiedziane:).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok to chociaż na szybko napisz jak ECM się posługujesz. Przy wymianie 1 v 1 w powietrzu jesteś namierzany, puszczasz ECM, masz te 5-6 sekund i wykorzystujesz je na ofensywę czy lecisz pod radar żeby się przeładował? Czy jeszcze inaczej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok to chociaż na szybko napisz jak ECM się posługujesz. Przy wymianie 1 v 1 w powietrzu jesteś namierzany, puszczasz ECM, masz te 5-6 sekund i wykorzystujesz je na ofensywę czy lecisz pod radar żeby się przeładował? Czy jeszcze inaczej?

U mnie wszystko zależy od tego kto rozpoczął starcie itd. Generalnie jeśli wiem że przeciwnik pierwszy będzie miał gotowe HSy to po ECM uciekam pod radar i próbuje "zrestartować" potyczkę tak żebym to ja miał przewagę.

Powiem wam że po zepsuciu flar strzelca coraz mniej lubię latać szturmowcem w parze. Pół biedy jak to jakiś znajomy, ale wsiada mi taki random do śmigłowca i nie dość że ja go "chronie, bronie i karmie" to koleś jeszcze regularnie sprząta fragi z pod nosa - wystarczy że puszczam kilka rakiet w dowolnego snajpera na dachu, gunner zawsze natychmiast zaczyna walić w to miejsce i zgadnijcie co dolatuje pierwsze - moje rakiety czy jego pociski. Generalnie to radzę sobie równie dobrze z jak i bez strzelca w potyczkach 1 na 1 z innymi śmigłowcami a i ze sprzątaniem czołgów nie mam problemów więc te losowo działające flary sprawiają że dla mnie gunner jest ostatnio raczej zbędny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok to chociaż na szybko napisz jak ECM się posługujesz. Przy wymianie 1 v 1 w powietrzu jesteś namierzany, puszczasz ECM, masz te 5-6 sekund i wykorzystujesz je na ofensywę czy lecisz pod radar żeby się przeładował? Czy jeszcze inaczej?

imo najlepiej jest puscic ecm gdy juz leci rakieta, ale trzeba to zrobic bardzo szybko, w momencie gdy masz juz solidny lock przed samym wystrzeleniem. dzieki temu on musi czekac az mu sie przeladuje jeszcze bron, teraz bardzo duzo ludzi gra p-z w heli, a ona laduje sie znacznie dluzej niz hs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obserwacje na gorąco (choć ciutkę na bani): póki co, w starciu ze śmigłowcem wyposażonym w laser + PZtkę, należy ECM stosować ZANIM zostanie wystrzelona rakieta. Przed chwilą miałem 3x pod rząd pojedynek na kanałach w którym wróg odpalał ECM już po tym jak ja wypuściłem rakietę i za każdym razem zostawał zestrzelony. Flary, natomiast, wydają się działać na PZty już po wystrzeleniu pocisku i w dodatku działają nawet "chwilę po" tzn. że jeśli wypuścimy rakietę kiedy jeszcze flara jest widoczna to jest spora szansa że pocisk nie trafi(NIE dotyczy to PZ z czołgów i javelinów - one robią co chcą). Co więcej "below radar" zdecydowanie NIE DZIAŁA teraz na laserowe namierzanie przez inny helikopter, czyli jeśli widzimy że na wrażej maszynie świeci się czerwona lampeczka to uciekanie na niski pułap nic nam nie da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie nooba:

Czy P-Z w helikopterze można niszczyć pojazdy latające czy tylko lądowe?

Co lepsze: naprowadzana czy naprowadzana P-Z?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź średnio zaawansowanego nooba który pytał o to samo kilka dni temu:

Można ale musisz miec Laser Painter. Samo namierzanie trwa dłużej i jest generalnie trudniejsze, najpierw laser musi zaznaczyć, potem P-Z namierza i łatwo zgubić namierzanie. Jak już namierzysz to masz tylko jeden pocisk na który działają flary (nie zawsze) i jak przeciwnik Ci go zbije to Ci się dłużej przeładowuje i spowrotem namierza niż przeciwnikowi Heatseekery (chyba że ma to co Ty ale ja do tej pory samych z HS spotykałem i trudniej się walczy). Z drugiej strony jak trafisz to zwykle jeden hit i po wrogim heli. Ja się powoli przyzwyczajam do latania z pezetkami i na takich kanałach jak grasz po stronie US i masz tylko jeden wrogi heli to można siać zniszczenie i w powietrzu i na ziemi bo czołgi i inne naziemne można dużo łatwiej kosić.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbuję się nauczyć latać helikopterami i powiem wam że jeszcze Dice ma wiele do poprawienia. Latanie tymi maszynami w realu odbywa się wyłącznie tuż nad ziemią na niskiej wysokości z wykorzystaniem ukształtowania terenu i budynków, a w BF3 raczej prawie zawsze im wyżej tym lepiej, rakiety namierzające heli laserowo powinny tracić wiązkę po tym jak heli schowa się za jakaś przeszkodę nawet jak lecą już w naszym kierunku rakiety. Stingery i igły powinny zawsze gubić namierzanie w takim wypadku bo są na ciepło.

Ale to tylko takie moje przemyślenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Latanie tymi maszynami w realu odbywa się wyłącznie tuż nad ziemią na niskiej wysokości z wykorzystaniem ukształtowania terenu i budynków, a w BF3 raczej prawie zawsze im wyżej tym lepiej

odwrotnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystko zależy od sytuacji, raz lepiej na dole a raz na górze,... ukrywanie za przeszkodą przerywa namierzanie, rakiety też rozbijają się o przeszkody i działają na ciepło - jak np. jet przetnie ich drogę to zmieniają cel, problem tylko w tym ze na mapce nie ma zbyt wielu konkretnych przeszkód no i wrogie rakiety w większości przypadków nie lecą w linii prostej do celu, a osiągają odpowiednią wysokość i dopiero wtedy się nakierowują na ciebie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×