Skocz do zawartości
Klera

Siłownia.

Rekomendowane odpowiedzi

W domu mam jedynie dwie hantle po 4 kg.

Chłopie chyba sobie żartujesz ?

Takimi ciężarami to u mnie na siłce dziewczyny zaczynają rozgrzewkę, przed właściwym treningiem.

Po pierwsze i najważniejsze dieta.

Bez ławeczki i dużo większych ciężarów zapomnij o przyrostach.

Najlepiej to łap linka ... http://www.kulturystyka.pl/atlas/klatka.asp

Masz w nim rozpisane wszystkie najważniejsze ćwiczenia na partię, o którą pytasz.

Jak widzisz bez siłowni jednak się nie obejdzie, no chyba że masz dużo miejsca w domu i kasy na sprzęt.

A za pomocą drążka to rozwiniesz bardziej biceps albo plecy, ale mam nadzieję że o tym wiesz ;)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy te 4 kg to tak mało (oczywiście bez gryfu, który z kilo waży). Chyba robi różnicę ilość serii, które wykonuję do wyczerpania mięśni, nie? A co te dziewczyny tam sobie wyciskają to średnio mnie interesuje :thumbsup: To nie to, że więcej nie udźwignę - po prostu więcej nie mam, czego oczywiście żałuję. Nie wiem też czy się rozumiemy - ja nie chcę kulturystą zostać, tylko mieć jako tako sylwetkę ;)

Dziękuję bardzo za linka, zaraz sobie coś tam poszperam :) Może znajdę coś do zrobienia w domu przy dostępnych środkach.

Z dietą kombinuję już od dłuższego czasu, ale nic w zasadzie z tego nie wyszło. Oprócz wspomnianych ćwiczeń też sporo biegam, więc być może dlatego nie mogę na masie przybrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba robi różnicę ilość serii, które wykonuję do wyczerpania mięśni, nie?

NIE

Żeby był przyrost masy organizm musi dostać w pupe, czyli musisz go przeciążyć.

Na początek najlepiej ciężar na 70% Twoich możliwości.

Na ostatnią serię zawsze robisz tak, żeby to ostatnie wyciśnięcie było wykonane resztką energii.

Czyli jedziesz pierwszą serię 10 powtórzeń, drugą 10, trzecia seria zwiększasz ciężar i 8 powtórzeń, czwarta seria znowu dokładka ciężaru i jedziesz 6 powtórzeń.

Na jedną partię polecam robić 4 ćwiczenia po 4 serie (chodź w tym przypadku są różne szkoły), przy ostatnim ćwiczeniu na daną partię drop set (watch google).

To nie to, że więcej nie udźwignę - po prostu więcej nie mam, czego oczywiście żałuję.

Zakup sprzęt, albo siłka. Innego wyjścia niema.

Nie wiem też czy się rozumiemy - ja nie chcę kulturystą zostać, tylko mieć jako tako sylwetkę ;)

Jako takiej sylwetki bez diety i porządnego sprzętu nie osiągniesz.

Ja też nie chcę być kulturystą, ale bez potu i walki z ciężarem rezultatów nie osiągniesz ;)

Oprócz wspomnianych ćwiczeń też sporo biegam

Jeżeli masz szybką przemianę materii i masz problem z przybraniem masy, to zapomnij o bieganiu.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, wielkie dzięki za rady. Postaram się skombinować dodatkowe ciężarki i pomyślę nad siłownią ;)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie myśl za dużo tylko spakuj wodę, dres na przebranie i idź ;) A kolega B4NE to musi być niezła kupa mięcha jeśli przy takim wzroście ma 90kg i jednocyfrowy bf :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie myśl za dużo tylko spakuj wodę, dres na przebranie i idź ;) A kolega B4NE to musi być niezła kupa mięcha jeśli przy takim wzroście ma 90kg i jednocyfrowy bf :biggrin:

Trochę mięsa się nazbierało w ostatnich latach.Zawsze myślałem, że mam bardzo słabą genetykę(mam chude ramiona w porównaniu do wielkości mięśni barków oraz pleców, czy nawet klatki - co dawało zawsze mega asymetryczny wygląd), ale z czasem znajomy mi pokazał co naprawdę znaczy słaby gen, a mimo tego ile można właśnie z takich genów wykrzesać. Jak to zawsze powtarza mi, że pod każdą osobę indywidualnie trzeba dobrać, trening, ciężar, odżywianie, suplementacje oraz okres regeneracji itp. Z mojej wiedzy czerpanej głównie z SFD, imperium sportu, czy KFD praktycznie wszystko padło na łeb, bo "każdy jest inny", w moim przypadku się sprawdziło w 100 procentach.Dla przykładu, diety low - carb, ckd mają bardzo nietypowy wpływ na mój ukł. pokarmowy.Zmniejszenie ilości spożywanego mięsa również wytrąca mój organizm z równowagi - sam tego nie zauważyłem ale kompleks badań to potwierdził, że moja błona śluzowa miewa dziwne wahania "nastrojów" przy zmianach odżywiania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema, to znowu ja ;) Od początku października zebrałem się i za Waszą radą zacząłem chodzić na siłownię 3 razy w tygodniu. Próbowałem swoich sił w ułożeniu sobie diety, oto efekt:

9:00

100g płatków owsianych

3 jajka

1 banan

30g Odżywki Ostrowia WPC 80

10:30 - 12:30 Trening

13:00

150g makaronu

10g oliwy z oliwek

100g kurczaka

100g pieczywa razowego

17:00

200g ryżu

150g piersi z kurczaka

sałatka ważywna

19:00

100g pieczywa razowego

10g oliwy z oliwek

50g sera

1 jogurt

21:30

50g pieczywa razowego

50g kurczaka

80g serka wiejskiego

1 banan

30g Odżywki Ostrowia WPC 80

Czy mógłby ktoś z Was wypowiedzieć się na jej temat? Czy jest w miarę ok, czy czegoś nie brakuje, co byście ewentualnie wyrzucili z listy, a co dodali? Przypomnę się, że mam 182 cm wzrostu i ważę koło 75 kg. Dzięki za wszelkie rady, pozdro.

Edytowane przez Lars06

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według mnie po treningu dowal trochę więcej kuraka, wywal to pieczywo i oliwe, która spowalnia wchłanianie białka co jest nieporządane po wysiłku. Ogólnie dieta nie jest zła, możesz sobie urozmaicać czasami posiłki jakimiś :owocami morza,rybami, wieprzowiną czy wołowiną. Lepiej też wywalić tego banana w ostatnim posiłku, no chyba że zależy Ci na masie. Jednak są to węgle o dosyć wysokim IG których lepiej przed snem unikac A t ogole to najlepiej odwiedź tematyczne forum poświęcone siłowni, napewno znajdziesz tam bardziej fachowe porady niz tutaj :)

Edytowane przez pio_89
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chyba z sfd wziąłem tą dietę i wg. własnego uznania powywalałem i pododawałem coś od siebie ;) Dobra, zaraz pokombinuję jeszcze, dzięki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chodzę na siłownie GoldsGym na Wilanowie w Warszawie. Bywa ktoś? Chętnie bym się z kimś zgadał, bo z reguły ćwiczę sam.

Warunki mają bardzo ok - dobry sprzęt, dobrze utrzymany i przede wszystkim nie trzeba czekać w kolejkach. Mają też basen, zajęcia fitness i spa.

Jeśli bywcie tam to piszcie do mnie na PM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×