F1 2012 - Ustawki

[MateoF1 59]

Proste że tak ^^ Jako że uwielbiam jeździć po Monaco to mogę testować całą noc :D

[s0-Vicky 312]

O ktorej? Ja tez sie chrtnie zalape ale z racji roznicy czasowej-kiedy ja wracam do domu z pracy, ogarniam sie i cos zjem to wy juz jezdzicie... :(

[lennox 1641]

O ktorej? Ja tez sie chrtnie zalape ale z racji roznicy czasowej-kiedy ja wracam do domu z pracy, ogarniam sie i cos zjem to wy juz jezdzicie... :(

o 20:00

Error stawia serwa i wysyła INV :)

Edytowane 26 Listopad 2012 przez lennox

[s0-Vicky 312]

To chetnie... z tym ze nie moge go dodac do znajomkow bo pokazuje mi ze ma full-przynajmniej pokazywalo.

Edytowane 26 Listopad 2012 przez s0-Vicky

[MrKubool 17]

Nie wiem Kto dziś jechał w Mercedesie na Suzuce, ale przywaliłem mu w Qual - za co przepraszam :)

Ewidentnie mój błąd.

To żem był ja, ale nic się nie stało. Szybki pit stop i po sprawie :)

[lennox 1641]

To żem był ja, ale nic się nie stało. Szybki pit stop i po sprawie :)

Aha ;)

Następnym razem będę bardziej uważał :)

W każdym bądź razie jeszcze raz sorka ;P

[Sir Siekier 861]

To chetnie... z tym ze nie moge go dodac do znajomkow bo pokazuje mi ze ma full-przynajmniej pokazywalo.

Chcesz powiedziec ze taki popularny jestem... zaraz cos zaradze i "strace" troche przyjaciol.

================

Dzis testy o 20.00

Tory pierwsze dwa to:

Monaco

Singapur....

A potem co chcecie bo ...kto bogatemu zabroni??

Edytowane 27 Listopad 2012 przez Sir Siekier

[lennox 1641]

To chetnie... z tym ze nie moge go dodac do znajomkow bo pokazuje mi ze ma full-przynajmniej pokazywalo.

Wyślę Ci zapka

[s0-Vicky 312]

error: ja tam nie wiem kogo Ty masz w tych znajomych ale ewidentnie cieszysz sie zainteresowaniem! :D

lennox: dzieki, bede czekal. btw, mam Cie w znajomych? Bo zapomnialem :P

[lennox 1641]

ni mosz :P

[s0-Vicky 312]

Poradz cos na to! ;) ino roz! :D

[underact 8]

to ja tez sie dolacze, choc kompletnie nie znam toru:(

[s0-Vicky 312]

O to wlasnie chodzilo, nauczysz sie toru ;)

[underact 8]

kto bedzie wysylac zaproszenia ? error pl?

[s0-Vicky 312]

Kazdy kto dolaczy i kogo bedzie mial tylko w znajomych. Monaco mam "jakos tam objechane" za to Singapur bede jechal pierwszy raz :)

[Sir Siekier 861]

No kochani, jak starzy kaszubi mawiaja... Serwerowni stoi :)

=======

Oj dzialo sie dzialo...

Filmow troche bedzie tak wiec czekajcie :)

Edytowane 27 Listopad 2012 przez Sir Siekier

[s0-Vicky 312]

Nagrywales?

[Patricko 8082]

No ja zawsze nagrywam, Monako się już renderuje, a jako że startowałem z samego końca to zobaczycie jaki burdel robicie XD

Na Singa też działo sie sporo. Sporo walki z Kowim było :) Trochę mnie przyblokował w pewnym momencie i chyba się narobiło syfu, ale ogólnie to git :)

Tylko, że najwcześniej wrzucę dopiero w czwartek te filmiki.

Cieszy mnie, że pogoda działa jak należy. Na Singa zaczęło padać i najpierw intery a potem wety.

Trochę zawaliłem, bo można było od razu wety dawać i spokojnie by się jechało.

No, ale skąd człowiek mógł wiedzieć.

[sharent 174]

Dzisiaj testy rewelka, zwłaszcza Monaco - jeden z najbardziej satysfakcjonujących wyścigów do tej pory. Trochę szkoda drive through za ścięcie szykany, bo mógłbym być oczko wyżej. Ale miejsce na podium i tak nie jest złe :)

Sorry Siekier za to wyprzedzanie na ostatnim zakręcie w New Delhi, ale jak walczyć, to do końca ;)

Edytowane 27 Listopad 2012 przez sharent

[Patricko 8082]

Ja też chciałbym przeprosić jeszcze TycSławka, bo na Indiach jechaliśmy obok siebie i powtórzyła się dosłownie sytuacja Massa i Hamilton.

Nawet bolidy się zgadzały :P Zreszta wsio nagrane i będzie na filmidle :P

[KOWI 165]

Z miesjca przepraszam Sharenta i Patricko za incydenty, odpowiednio na monaco i na singapurze. Na ulicach księstwa nie wiem co się zadziało bo byłem za tobą ale nagle bum i stoisz bokiem, a na 90% Cię nie dotknąłem.

Patricko w singapurze chciałem się bronić po wewnętrznej, ale jak zobaczyłem, że jednak próbujesz się tam wcisnąć to odbiłem trochę, a że ty odbiłeś już na zewnętrzną to wyszło jak wyszło. Myślałem, że postawisz na spokojne wyprzedzanie po zewnętrznej, ale niestety kontakt i straty czasowe.

Tak po dzisiejszych testach, przy wyprzedzaniu nie starajcie się wchodzić na siłę na wewnętrzną. To, że zostanie na prostej miejsce na bolid nie znaczy, że się w zakręt zmieścisz, lepiej odpuścić i bez kontaktu to zrobić.

Edit1:Czemu ja to tutaj napisałem, to tylko najstarsi górale wiedzą :P za mało snu trzeba iść spać i jak można prosić o przeniesienie do tematu ustawek to będę wdzięczny.

Edit2: Dziękuję!

Edytowane 27 Listopad 2012 przez KOWI

[Patricko 8082]

Spoko Kowi, ja wiem że mnie tam fantazja poniosła. Mogłem trzymać Ci się zadu i po prostu inaczej to wymyślić.

Wyprzedzanie tam po wewnętrznej nie ma żadnego sensu, bo tor tak idzie, że to zewnętrznej jest zawsze w lepszej pozycji, przynajmniej jak ten od wewnątrz jest minimalnie z tyłu. Nie wspominam już, że dużo trudniej trafić w dobry punkt dohamowania wtedy.

Ogólnie walka była super :) Wsio będzie na filmie :D

W Indiach też z Errorkiem sobie fajnie powalczyliśmy :)

[lukian 12]

Monaco - tragedia inaczej sie jezdzi niz w F1 2011 i zaliczalem bandy bo hamulec mi nie banglal tylko sie blokowal, Singapur na dziendobry w tylek jak sie obrucilem to poprawka a ze dawno nie jechalem tego toru to dalem sie nabrac na ten zakret co w realu tez wypadaj i soczyscie huklem ze nie bylo co zbierac :D

Indie super w porownaniu do f1 2011 zmienil sie profil ostrej agrawki przed drsem i pierwszego zakretu za drsem, pitian dzieki za walke :) i ciesze sie ze na tym torze idzie sie kersem obronic przed DRSem :P

[pitian 38]

Mi TycSlawek w Indiach strasznie skakał po torze. Po tym jak ktoś mnie staranował na 1 zakręcie i spadłem na koniec stawki, musiałem trochę powyprzedzać, ale wyprzedzanie bolidu który raz jest 50 przed tobą a raz 50 za tobą nie jest łatwe. Czasem to wyglądało tak że udało się już wyprzedzić i nagle znowu się pojawiał przede mną. Albo jedzie z przodu i w środku zakrętu teleportacja tuż pod moje skrzydło. Nie jest to fajne :P

[sharent 174]

Kowi - luz, wiemy, jak ta gra się zachowuje. Ja miałem identyczną sytuację chyba z Patricko na New Delhi - odległość dosłownie taka, że by się pomiędzy nami jeszcze 3/4 bolidu zmieściło, a nagle zaczyna go stawiać bokiem... Już nawet nie przepraszam, bo winę ponoszą ewidentnie głupki z CM. Szkoda tylko, że wyniki wyścigów są potem wypaczone. Jedna osoba dostaje z dupy strzała, a druga z grzeczności czeka, aż ta pierwsza odzyska pozycję.