Skocz do zawartości
marko

gwarancja Sony

Rekomendowane odpowiedzi

Czy gwarancja PS3 jest ogólnopolska To znaczy  w razie usterki trzeba reklamować tam gdzie sie kupiło czy nie ma to znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

No najlepiej tam gdzie sie kupiło chyba ze masz sanol SONY z prawdziwego zdarzenia to prawdopodobnie w nim tez mogłbyś zareklamować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ShadowMajk

raczej to znaczy ze na terenie calej polski w sklepach sony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz sie dowiedzialem Gwarancja jest ogólnopolska niezależnie gdzie sie kupilo oddaje sie w razie usterki do najblizszego serwisu sony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to wogle nie reklamowac... :)Chyba jeszcze nikomu chlebaczek nie nawalił...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi nawala ale to chyba przez kurz.Niekiedy nie chce mi wczytywac plyt np. gry w blu-ray.Musze kilka razy wkladac plyte zeby wczytal naped :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, ja bym w sumie zasuwał oddać, no chyba, że mieszkasz w "kurzowni" :D i dla ciebie to norma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym od razu oddawał. Jeśli masz "normalne" warunki w domu (tzn nie kurzownia  ;) cokolwiek to jest ) to wal do serwisu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc tak, gwarancja jest ogólnopolska (oddajesz w lokalnym oddziale, lub gdzie ci wygodnie) ;) Niestety wiem, bo musiałem oddać :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kodeks cywilny mówi o 2 latach rękojmi. Gwarancja to sprawa indywidualna sprzedawcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marcinoo, polski KC mówi o rękojmi, ale obecnie obowiązują nas regulacje UE odnośnie gwarancji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość dragon85pl

czyli jeśli nawet dostajemy kartę gwarancyjną na 1 rok  to można ja sobie ją wyrzucić bo obowiązuje nas regulacja unijna czyli 2 lata gwarki  od daty zakupu ?

a jest jakieś oficjalna wypowiedz sony polska na ten temat ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
czyli jeśli nawet dostajemy kartę gwarancyjną na 1 rok  to można ja sobie ją wyrzucić bo obowiązuje nas regulacja unijna czyli 2 lata gwarki  od daty zakupu ?

a jest jakieś oficjalna wypowiedz sony polska na ten temat ?

Wydaję mi się, że praktycznie tak, ale w Sony jak sobie wyrzucisz karte mogą się pluć, ale jak masz podbitą i załózmy 1,5 roku po gwarancji to śmiało idziesz do nich! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość dragon85pl

eee to spoko ;)

a teraz mała ciekawostka

"Zakres Gwarancji Extra

Swoim zakresem Gwarancja Extra obejmuje usuwanie wszelkiego rodzaju usterek technicznych produktu, jakie są wynikiem jego normalnej eksploatacji i ujawnią się w okresie jej obowiązywania.

Usługi wynikające z Gwarancji Extra świadczone są przez wszystkie Autoryzowane Stacje Serwisowe Sony na terenie kraju, natomiast za granicą w miejscach wskazanych przez Sony Poland.

Posiadanie karty Gwarancji Extra to pewność w korzystaniu z produktów Sony przez okres dłuższy niż zwykła gwarancja, niezależnie od miejsca, w którym sprzęt jest użytkowany.

Aby otrzymać wniosek o wystawienie Gwarancji Extra należy w ciągu 14 dni od daty zakupu w sklepie, przesłać do Sony Poland kopię ostatniej strony karty gwarancyjnej wydanej do zakupionego produktu. Wraz z wnioskiem przesłane zostaną szczegółowe informacje na temat Gwarancji Extra.  "

http://www.sony.pl/view/ShowArticle.action...;site=odw_pl_PL

PS3 kwalifikuje sie jako  Odtwarzacze DVD czy Zestawy kina domowego ? ;] (home entertainment center / domowe centrum rozrywki)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
marcinoo, polski KC mówi o rękojmi, ale obecnie obowiązują nas regulacje UE odnośnie gwarancji.

Nie do końca. Cytuję "Na poziomie europejskim kwestie sprzedaży i reklamacji reguluje: dyrektywa 1999/44/EC z 25 maja 1999 r. w sprawie niektórych aspektów sprzedaży towarów konsumpcyjnych i związanych z tym gwarancji (OJ L 171/12,7.7.1999). Należy podkreślić, że dokument ten wyznacza minimalne standardy ochrony, ale w praktyce konsument nie może powołać się tylko na tę dyrektywę podczas dochodzenia roszczeń. Ponadto poszczególne państwa członkowskie mogą ustanowić wyższy poziom ochrony konsumenta poprzez wyznaczenie surowszych wymogów w stosunku do przedsiębiorców niż poziom zapewniony w dyrektywie.

W Polsce uprawnienia konsumentów w tej sferze reguluje ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 141, poz.1176 z późn zm.).

"

Poza tym dyrektywa mówi o 2 letniej ochronie na zasadzie rękojmi. Gwarancja jest dodatkową umową między sprzedawcą a kupującym.

W każdym razie u nas jest 2 lata rękojmi a gwarancji ile kto da. Jedną z różnic jest to, że w przypadku gwarancji jedziesz sobie do serwisu w całej Polsce (w przypadku europejskiej w całej Europie) a w przypadku rękojmi jedziesz do sprzedawcy sprzętu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tyle w temacie w takim razie. 2 lata obowiązują, więc swoich praw można dochodzić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość foxsites

Istnieje delikatna różnica pomiędzy gwarancją producenta, naprawą z tytułu niezgodności z umową i rękojmią.

Każdy podmiot może skorzystać z gwarancji. Warunki gwarancji są określone w samej gwarancji (tzn na jaki okres, po ilu naprawach wymiana itp.) Gwarancja może obowiązywać na wyznaczonym przez gwaranta tereni kraju lub UE itp

Klient indywidualny może dodatkowo skorzystać z naprawy z tytułu niezgodności z umową, która biegnie równolegle z gwarancją od momentu zakupu i obowiązuje przez 2 lata. Tutaj klient musi zgłosić tylko i wyłącznie do sprzedawcy z DOWODEM ZAKUPU czyli paragonem (rachunkiem).

Sprzedawca musi przyjąć od klienta towar i wysyła do serwisu celem dokonania ekspertyzy i ewent. naprawy. Sprzedawca ma na to 14 dni kalendarzowych. Jeżeli sprzęt wraca po naprawie i wykazuje tą samą wadę sprzedawca znów może wysłać sprzęt do serwisu i tak w kólko. Dopiero jeśli serwis w ekspertyzie stwierdzi, że sprzęt jest nienaprawialny, a uszkodzenie nie wynikło z winy złego uzytkowania klient może zażądać od ręki wymiany sprzętu na inny, wolny od wad (uwaga, niekoniecznie nowy i niekoniecznie taki sam lecz nie może być gorszy). Sprzedawca może również lecz nie musi zwrócić nam pieniążki.

Rękojmia natomiast w tej chwili dotyczy jedynie firm. Biegnie równolegle z gwarancją od momentu zakupu i obowiązuje przez rok. Nie pamiętam szczegółów ale myślę, że większości z Was to nie dotyczy.

I tyle w temacie w takim razie. 2 lata obowiązują, więc swoich praw można dochodzić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Sprzedawca ma na to 14 dni kalendarzowych. Jeżeli sprzęt wraca po naprawie i wykazuje tą samą wadę sprzedawca znów może wysłać sprzęt do serwisu i tak w kólko. Dopiero jeśli serwis w ekspertyzie stwierdzi, że sprzęt jest nienaprawialny, a uszkodzenie nie wynikło z winy złego uzytkowania klient może zażądać od ręki wymiany sprzętu na inny, wolny od wad (uwaga, niekoniecznie nowy i niekoniecznie taki sam lecz nie może być gorszy). Sprzedawca może również lecz nie musi zwrócić nam pieniążki.

W celu sprostowania. 14 dni to jest okres w jakim sprzedawca ma obowiązek ustosunkować się do reklamacji klienta. Wystarczy, iż wyśle list polecony do klienta o przedłużeniu się serwisu i w ten sposób może go przedłużyć (wg obowiązującego w Polsce prawa) nawet w nieskończoność. Nie można więc mówić o jakimkolwiek terminie realizacji serwisu, bo nie ma tego w polskiej ustawie o "szczególnych warunkach sprzedaży".

Jeżeli chodzi o zwrot pieniędzy za towar, to sprzedawca nie ma takiego obowiązku i w żadnym sądzie się nie wygra sprawy o zwrot pieniędzy za zakupiony towar. Chyba, że jesteście w stanie udowodnić, iż towar posiadał ukryte wady przed zakupem, o których klient nie został poinformowany (bardzo trudne do udowodnienia).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Frozen

to ina ile jest wreszcie ta gwarancja na 12 czy 24 miesiace bo ja mam w swojej karcie na 12 miesecy gwarancji z mozliwościa przedłuzenia do 24

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na karcie masz 12 to znaczy że na 12. Natomiast zawsze masz 24 miesiące rękojmi (możesz się powoływac na niezgodność zakupionego towaru z zawartą umową).

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem PS3 w MM, w pudełku z konsolą nie było gwarancji Sony, ale mam paragon, który w MM jest jak gwarancja, więc ''Sonowskiej'' już nie potrzebuje, Z tym, że w MM paragon jest ważny rok, czyli jednak dwóch lat nie ma  :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kupiłem PS3 w MM, w pudełku z konsolą nie było gwarancji Sony, ale mam paragon, który w MM jest jak gwarancja, więc ''Sonowskiej'' już nie potrzebuje, Z tym, że w MM paragon jest ważny rok, czyli jednak dwóch lat nie ma  :(

Kurde czasem mam wrażenie że ludzie nie potrafią czytać ze zrozumieniem.

Gwarancji nie masz na 2 lata. Za to masz 2 lata rękojmi i nie jest to uregulowane przez MM a przez nasz kodeks cywilny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja wam przetłumaczę w prostej formie (ponieważ dla mnie to chleb powszedni w robocie :P )

a więc:

jest GWARANCJA (obejmuje producenta)

jest RĘKOJMIA    (obejmuje sprzedawcę)

oraz NIEZGODNOŚĆ bla bla bla (sprzedawcę)

Przykładowy Kowalski posiada ps3 i:

Wariant 1:

psuje mu się po np 4 miesiącach. Jeśli Kowalski da do Sony to ok. Ma wykonaną naprawę.* Zostało mu jeszcze 6 miechów gwarancji SONY.

Wariant 2:

Kowalskiemu znowu konsola padła (a to pechowiec ;) ) tym razem po półtora roku. Idzie do SONY a tam mu mówią gwarancja się skończyła. Tak więc należy oddać sprzęt do sprzedawcy i wtedy sprzedawca musi pokryć ten rok swoim serwisem (czy da do Sony i da mu kasę za robociznę plus części, czy wymieni sprzęt [nie koniecznie nowy !!!] to do niego decyzja należy). Według prawa Polskiego obowiązuje rękojmia 2-letnia na sprzęt taki jak ps3 i np oddając do sklepu sprzęt i jeśli ten będzie jeszcze na gwarancji to na 1000% da do Sony na naprawę i nie wykona tego w własnym zakresie (bo i po co ma płacić , a Sony i tak lepiej się tym sprzętem zajmie*). Tak więc w praktyce wygląda to tak, że jest najpierw gwarancja producenta, a po jej końcu następuje gwarancja rękojmi (gdzie sprzedawca z utęsknieniem wyczekuje terminu upłynięcia 24 miesięcy)

Wariant 3:

Sprzedawca wmówił Kowalskiemu, że gry z Xbox'a będą śmigać na PS3, że jego PS3 posiada dysk 250GB itd. Kowalski się napalił kupił sprzęt dostał paragon, fakturę (czyli umowę). I co ? Kowalski kupił też GoW'a na X-a  , wraca do domu patrzy a tu dysk 60GB , a GoW ku jego rozpaczy nie śmiga. No i Kowalski może iść do sprzedawcy jeśli ma dobre argumenty (np świadka, umowę [ale nie już paragon tylko np że coś ma spełniać taką a taką rolę]  oczywiście o ile sprzedawcą był np MM to nawet niech nie podchodzi do sprzedawcy bez dowodu chyba, że jest bardzo zmobilizowany by składać wizyty w sądzie co jakiś czas.

Czyli jak sama nazwa wskazuje "niezgodność towaru z umową"

Podsumowując:

Wariant 1: najlepszy dla kowalskiego*

Wariant 2: zależy od sprzedawcy jaki jest (dlatego się opłaca kupować w salonach firmowych lub też w "droższych sklepach" choć nie jest to zasadą[moje własne doświadczenia z pracy/życia])

Wariant 3: Bajka dla Kowalskiego o ile posiada dowód.

uwagi:

* Producent sprzętu np Sony według EU nie posiada określonego w dniach czasu maksymalnego na naprawę, ten termin jest wyrażony mniej więcej tak: " producent danego sprzętu jest zobowiązany do wykonania naprawy w jak najkrótszym terminie" co może być wykorzystane do prowadzenia naprawy w dosłownie nieskończoność (aczkolwiek żadna firma nie zdecyduje się na taką reklamę i taka firma sama sobie ustala jakieś terminy znane tylko sobie)

Okres 14 dni odnosi się tylko do otrzymania wiążącej odpowiedzi czy dany sprzęt będzie uznany na rękojmi czy nie. Jeśli chodzi o wykonanie samej naprawy, wymiany w zależności od wykonanych czynności jest tu duża niewiadoma ponieważ jeśli np sprzedawca odda do serwisu powiadamiając klienta o przedłużeniu naprawy prawnie wszystko jest ok. Jeśli sklep np. trzymał miech czasu sprzęt przed wysyłką do serwisu co da się łatwo udowodnić (formularz przyjęcia sprzętu do serwisu, list przewozowy kuriera którym sprzęt był wysyłany i porównanie do daty wystawienia opinii na temat czy uznana jest rękojmia) oczywiście w razie stwarzanych problemów przez sprzedawcę kręcicie do Rzecznika Praw Konsumenta na dany rejon kraju i opowiadacie mu, że sklep bezpodstawnie przetrzymuje/przetrzymywał (choć lepiej by było żeby było "przetrzymuje") Wasz sprzęt w sklepie.

Mam nadzieję, że wszyscy wiedzą już jakie są ich prawa :)

A teraz skrót dla topornych :)

Zepsute (polskie!) PS3 --> najpierw gwarant do 12 miesięcy --> potem sprzedawca przez pozostałe 12 miechów --->> Potem po 24 miechach własny $$$ za wykonanie naprawy/ kupno nówki :)

Uffffffffffffff trochę tego jest....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zepsute (polskie!) PS3 --> najpierw gwarant do 12 miesięcy --> potem sprzedawca przez pozostałe 12 miechów --->> Potem po 24 miechach własny $$$ za wykonanie naprawy/ kupno nówki Smiley

Nie koniecznie. Masz prawo wyboru czy chcesz skorzystać w pierwszych 12 miesiącach z gwarancji (idziesz do Sony) czy rękojmi (idziesz do sprzedawcy). Jak kupisz PS3 np w MM to nikt cię nie może odesłać do Sony jak się do nich zgłosisz z zepsutą konsolą (z tym że jeśli masz Sony w mieście to lepiej pojechać tam bo będzie szybciej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×