Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Przechodza ale nie mialem kamieni bo nie myslalem ze to juz koniec ,tluklem go.na 72lvl palka elektryczna+9

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łączenie z innymi graczami to w tej grze lekka porażka. Czasami na partnera trzeba czekać wieczność, jeżeli w ogóle kogoś złapiemy. Gra jest tak popularna, że nie wierzę że nie ma chętnych na przywołanie.

 

ps. Cholera, zamiast grać lub spać to pół nocy siedzę z tabletem na kiblu. Ten cholerny eksperymentalny bigos żony ;)

Edytowane przez anarom 1
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

Chętni do pogrania to pewnie są tylko coś mi się wydaje, że większość poszła porządnie z lvl do przodu i stąd problem z wyszukaniem kogoś do coopa.

Sam mam 23 lvl i raczej ciężko złapać kogoś do współpracy.

 

BTW

Jest jakiś sposób na strzelca w Old Yharnam?  Robiłem do niego kilkanaście podejść i w końcu postanowiłem go ominąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włazisz na drabinę i jak tylko staniesz na górze to spamujesz pistolet - kilka strzałów (też będzie strzelać, ale olej bo nie pojedzie Cię w ten sposób) i leci na dół.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten pies to jest akurat małe piwko to co się dzieje na większych głębokściach to dopiero harkoro...

Ten pies akurat jest w jednym z pierwszych lochów i ponownie w jednym z ostatnich. Zgadnij o którym ja piszę?!

Edytowane przez Gucio79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie iść po zabiciu Wiedźmy? Zakazany las?

Widzę dużo osób narzeka na szukanie graczy do pomocy. Ja korzystałem z tego kilka razy i czekałem dosłownie kilka sekund. Tylko raz się dłużyło, wtedy wystrzeliłem i zadzwoniłem ponownie i znalazło gracza od razu ;)

Idąc po miecz Ludwiga w pierwszej wieży spadłem na sam dół i zginąłem. Jest tam coś ciekawego? Bo widziałem przeciwnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łączenie z innymi graczami to w tej grze lekka porażka. Czasami na partnera trzeba czekać wieczność, jeżeli w ogóle kogoś złapiemy. Gra jest tak popularna, że nie wierzę że nie ma chętnych na przywołanie.

 

ps. Cholera, zamiast grać lub spać to pół nocy siedzę z tabletem na kiblu. Ten cholerny eksperymentalny bigos żony ;)

 

Gra mase osób ale jest jeden minus...nikt nie przestawia prawie połączenia na "globalne" i często wszystko odbywa się lokalnie. Wielu graczy nawet nie wie że można coś takiego zmienić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak by ktos chcial porobic dungeony w okolicach 91-133lvl (bo w takie widelki mnie polaczy majac 111lvl) to zapraszam, pomozemy sobie wzajemnie ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra mase osób ale jest jeden minus...nikt nie przestawia prawie połączenia na "globalne" i często wszystko odbywa się lokalnie. Wielu graczy nawet nie wie że można coś takiego zmienić. 

W tym sęk że na global też słabo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyleveluj na 124, ja mam 147 to możemy pograć.

No to wstrzymaj levelowanie, moze jakos dogodnie.. chociaz zajmie to wieki, wiec zobaczymy moze sie ktos zglosi na nizszym  ;)

Edytowane przez czacha79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wtedy chyba nie bede mial kielicha do otwarcia lochow?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to wstrzymaj levelowanie, moze jakos dogodnie.. chociaz zajmie to wieki, wiec zobaczymy moze sie ktos zglosi na nizszym  ;)

Nie wiem na jakim etapie jesteś ale w grobowcu z kielicha Isz, na ostatnim poziomie wpada po 100tyś co 5 minut i przy Twoim levelu wiele się nie namęczysz.

Edit. Kielichy przechodzą do NG+

Edytowane przez Gucio79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak by ktos chcial porobic dungeony w okolicach 91-133lvl (bo w takie widelki mnie polaczy majac 111lvl) to zapraszam, pomozemy sobie wzajemnie ;)

 

Ja z chęcią bym porobił dungeony razem. Biegałem po Cainhurst Castle ale dla zabawy w coopie chętnie wrócę ;D Tylko nie wiem czy będę miał odpowiedni kielon żeby zrobić takim sam dungeon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko, zobacze .. bo nie wiem czy chce mi sie specjalnie farmic levele ;)

 

Jak ktos miesci sie w granicach 91-133 i chce porobic dungeony to zapraszam PSN czacha79.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam... Czy trofea w wersji z amerykańskiego i japońskiego stora mają oddzielną listę trofeów od europejskiej wersji ??  :devil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam najmocniej ale mnie zaczyna już .... ta gra, czterech bossów leży [bestia Kleryka, Gascoigne, Pastor Amelia, Wiedźma z Hemwick], w sklepie pustki, do kaplicy wejść nie mogę. W sumie nie mam pojęcia o co chodzi, niektórzy na moim etapie mają już pełno sprzętu w sklepie do kupienia, ja stanąłem na mieczomłocie, ostrzach miłosierdzia, włóczni i wyrzutni kołków. W pistoletach wybór jest jeszcze "większy" pistolecik samopowtarzalny i pochodnia tropiciela. 
Mam ponad 20 godzin na liczniku, niektóre lokacje przechodzę po kilka razy i liże ściany mozolnie, nie spiesząc się. W sklepie nic się nie zmienia, jak by tego było mało, nie mogę wejść do Kaplicy Oedona na prawo od lampy w rewirze katedralnym, chciałem sobie zdobyć ten miecz świętojebnego ludwiga ale widzę że gra postanowiła mnie wycyckać.

Dodatkowo inne pytanie dotyczące questu tego dzieciaka z Yahrnam.

Użyłem broszki którą ukradłem z truchła matki, po walce z Ojcem Gascoigne'm. Poszedłem do dzieciaka i powiedziałem że rodzice są cali i zdrowi, zaproponowałem jej wypoczynek spa w rewirze katedralnym, ale mała nie chce się tam pojawić. Jak to będzie jakiś ostry spoiler, a sprawa rozwiąże się później to nie chce słyszeć rozwiązania tego questu ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby robić najazdy potrzebujesz 30 punktów insight.

wyfarmiłem 30 punktów insight bedąc często pzywoływanym w central Yrnham , ale najazdu nigdy nie udało mi sie zrobić. Może w tej poczatkowej lokacji nie można? Słyszałem że w Rewirze Katedralnym nie mozna przywoływać do pomocy, najazdu tam też nie udało mi się zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po zabiciu Amelii schodzisz z Archikatedry schodami caly czas w dol az dojdziesz do placu, na placu skrecasz w prawo, idziesz dalej az otworzysz drzwi. Nie ma za co :P

 

Taki TIP - jesli wydaje ci sie ze byles juz wszedzie, a tak na prawde nie byles, zacznij uzywac monet aby oznaczac przejscia/bramy ktore na pewno masz spenetrowane. W koncu trafisz na ta przy ktorej nie ma monety.

Edytowane przez czacha79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o miejscu w którym siedzi ten obślizgły pacjent i kruk, gdzie przed drzwiami mamy drugi dialog z Alfredem? Chodzi mi o te drzwi które są w rewirze katedralnym [kuźnia kościoła uzdrowienia] zaraz na prawo od lampy, tam gdzie zwozimy tych wszystkich wczasowiczów.

 

Edytowane przez Ivraas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkich których spotykam czy to w pvp czy co-op dzierżą albo topór albo miecz Ludwiga.

Ja moją drugą postacią popłynąłem całkiem pod prąd panującego nurtu i stworzyłem build pod skilla z Blade of Mercy jako główną bronią. Na  Ng+ przerzucę się pewnie na Burial Blade.

no to jak Ci idzie z pvp z Blade of Mercy, bo ja właśnie zobyłem te broń, ale nigdy nie udało mi się zrobic najazdu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o miejscu w którym siedzi ten obślizgły pacjent i kruk, gdzie przed drzwiami mamy drugi dialog z Alfredem? Chodzi mi o te drzwi które są w rewirze katedralnym zaraz na prawo od lampy, tam gdzie zwozimy tych wszystkich wczasowiczów.

 

Archikatedra jest jedna, byla w niej walka z Amelia. Mowie o placu gdzie stoi dwoch duuuuzych bialych kolesi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Archikatedra jest jedna, byla w niej walka z Amelia. Mowie o placu gdzie stoi dwoch duuuuzych bialych kolesi.

No a ja mówię o drzwiach na prawo od lampy w tym kościółku do którego zwozimy gości, za drzwiami siedzi facet na wózku z obrotowym działkiem i dalej w środku jest miecz Ludiego.

Te o których ty mówisz [drzwi z hasłem] prowadzą do zakazanego lasu, byłem tam, ale najpierw chce wejść sobie do tego kościoła uzdrowienia o którym cały czas nawijam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×