josephineola 567 Napisano 17 Luty 2016 (edytowane) Layers of Fear :trofea: Informacje ogólne: :trofea:Stopień trudności wbicia 100%: 2/10Ilość trofeów: :zloto: x1 / :srebro: x4 / :braz: x7Ilość trofeów offline: 12Ilość trofeów online: 0Minimalna ilość przejść: 1 (2-jeżeli zginiesz z ręki ducha)Trofea możliwe do pominięcia: BRAK (wybór chapterów)Zglitchowane trofea: BRAKCzas wbicia 100%: 4-6 godzin Krótko i na temat, czyli opinia po całkowitym ukończeniu: Czekałam na tę grę od kiedy tylko pojawiły się pierwsze informacje na jej temat. Uwielbiam horrory i po zawodzie w związku z P.T., miałam ochotę na dawkę strachu w growym wydaniu. Po nieudanej produkcji Soma, która zraziła rzesze fanów tytułów grozy, przyszedł czas na naszą rodzimą produkcję - Layers of Fear, produkt krakowskiego studia Bloober Team. Czy warstwy strachu są warte kupna i ogrania? Gra ta to horror FPP, którego historia kręci się wokół historii malarza i jego dosyć nietypowego dzieła, które chce za wszelką cenę ukończyć. Nie zdradzając za dużo wspomnę tylko, że pod wpływem traumatycznego wydarzenia z przeszłości bohater popada w alkoholizm i schizofrenie, a co dzieje się dalej musicie już sprawdzić sami. Jedno zdanie za dużo może popsuć całą zabawę, a z uwagi na powszechną nienawiść do spoilerów nic więcej nie zdradzę, bo historia zasługuje na Twoją uwagę i warto abyś poznał jej tajniki sam. Gra ma trzy zakończenia, o czym praktycznie nikt z recenzentów nie wie, a właśnie na tym opiera się piękno calakowania gier - dostrzeżesz rzeczy, których inni nie widzieli. Pojawiło się bardzo dużo zarzutów, dotyczących długości rozgrywki. Jeżeli jesteś typem gracza, który nie zagłębia się w szczegóły produkcji i po prostu chce jak najszybciej dojść do punktu kulminacyjnego - Bloober Team dostarczy Ci zabawy na około cztery godziny. Sytuacja zmienia się w momencie, kiedy chcesz wyciągnąć z gry 100% i oddać swego rodzaju hołd dla pracy całej drużyny z Krakowa. Ja sprawdzając każdy zakątek, każdą szafkę i szukając znajdziek, związanych de facto z historią głównego bohatera i wnoszących naprawdę dużo informacji do fabuły, bawiłam się przez 9 godzin. Oczywiście poniżej znajdziesz poradnik, z moim autorskim filmikiem, pomagającym zdobyć wszystkie znajdźki. Warto zaznaczyć, że nie jest to typ produkcji, w której będziesz musiał uciekać przed nadprzyrodzonymi istotami, nie ma tu hektolitrów tryskającej na prawo i lewo krwi, ani momentów, które przyprawią o przysłowiowy zawał serca. Więc trzeba postawić główne pytanie - czy ta gra straszy? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Składa się na to bowiem kilka oczywistych aspektów. Jest ogromna różnica między graniem na słuchawkach z dźwiękiem przestrzennym, kinie domowym lub na zwykłych głośnikach. Grając na słuchawkach i kinie domowym kilkakrotnie podskoczyłam na fotelu, a na zwykłych głośnikach nawet nie zwracałam uwagi na jump scare'y. Ogólnie rzecz biorąc elementy strachu to w większości pojawianie/znikanie postaci, pomieszczeń i przyciągające uwagę interakcje rzeczy. Grając czułam się bardziej jakbym oglądała dobry thriller. Co więcej niestety większość jump scare'ów można przewidzieć, przez co tracą swój urok. Trochę szkoda, ale nie zmienia to faktu, że gra trzyma w napięciu i chce się poznać finał historii. Całość rozgrywki odbywa się w wiktoriańskim domu malarza, więc można by pomyśleć, ze lokacja jest dosyć nudna, ale tu zdecydowanie nie ma na to czasu. Co prawda narracja jest całkowicie liniowa (często większość pokoi jest po prostu w danym momencie pozamykana), ale konfiguracje pokoi zmieniają się z każdym rozdziałem i otwierając drzwi nigdy nie wiadomo co znajduje się po drugiej stronie,więc otoczenie wokół bohatera często ulega zmianie. Widzisz drzwi na końcu ciemnego korytarza, idziesz w ich stronę i okazują się zamknięte. Odruchowo odwracasz się, a Ty już znajdujesz się w innym pomieszczeniu. A propos drzwi... W rozmowie ze znajomymi zaśmiałam się, że Layers of Fear to symulator otwierania drzwi i niestety jest w tym dużo prawdy. Mi to osobiście nie przeszkadza, bo uwielbiam produkcje, które są bardziej filmowe i skupione na poznawaniu historii, jednak dla niektórych może to się okazać za mało. Dlatego nie dziwi mnie fakt, że rozstrzał w ocenach gry jest tak duży. Włączyłam grę, znajomy poprosił mnie o stream. Czemu nie, niech zobaczy, czy gra jest dla niego. Ale gra niestety nie zaprezentowała się z najlepszej strony. Na początku doświadczyłam dużych spadków płynności i mówiąc tu o dużych, mam na myśli naprawdę duże. Gra klatkowała jakby chodziła z porysowanej płyty, a jak wiadomo - na PS4 dostępna jest tylko wersja cyfrowa. Miałam pewne obawy, że cała gra będzie tak wyglądać, ale na szczęście taki przypadek pojawił się w prologu i sporadycznie podczas następnych rozdziałów. Mam nadzieję, że zostanie to poprawione. Sprawdzałam na kilku kontach i od razu po uzyskaniu władzy na postacią gra niemiłosiernie klatkuje. Ostatni rozdział to ciągłe przeskakiwanie klatek, daje to po prostu poczucie dyskomfortu i całkowicie rozładowuje napięcie. Może to na dobre odstraszyć gracza. Layers of Fear to również swoista lekcja sztuki. W grze możemy dostrzec różne dzieła m.in. Rembrandta, które występują w trochę innej formie niż w oryginale. Cały dom jest pełen obrazów, które "patrzą" na bohatera. Ma się wrażenie, że jest się cały czas obserwowanym. Co więcej kilka z nich przyprawi Cię o gęsią skórkę, dlatego rozglądaj się uważnie... Od strony graficznej gra jest zrobiona bardzo dobrze i mogę się tylko przyczepić do braku lustrzanego odbicia bohatera, które jak sprawdzałam na gameplay'ach z PC, występują i to dosyć dobrze. Za to ilość detali, gra świateł i zabawa barwami wypadła ekipie z Bloober Team świetnie. Praktycznie każdą szafkę i schowek można otworzyć i znaleźć w nich zastawę stołową, listy, notatki i inne artykuły codziennego użytku. Idąc w stronę techniczną nie można zapomnieć o świetnym soundtracku, który na tak skromną produkcję jest nadzwyczajnie klimatyczny i kapitalne uzupełniający charakter grozy. To dźwięk i melodie grają tutaj główne skrzypce. Ten soundtrack sprawia, że naprawdę doznania z poznawanej historii są bardziej wyraziste. Gra nie ma platyny, ale każdy z Was zdecydowanie powinien ją ograć. Wbicie 100% nie jest trudne, o ile szukasz wszystkich znajdziek z poradnikiem. Nie powiem - trochę się naszukałam, aby znaleźć wszystkie ukryte rzeczy, ale czego się nie robi dla graczy. ;) Całość z poradnikiem powinna zająć od 3 do 5 godzin. Twórcy chyba nie do końca wiedzą, że platynowe pucharki przyciągają aż 20% graczy. Trochę żałuję, że nie dodano tego osiągnięcia, bo gra nie trafi do tak dużego grona graczy, do jakiego powinna. Podsumowując, Layers of Fear jest dobrym horrorem, który bardziej przy szybkim przechodzeniu trzyma w napięciu, niż straszy. Napięcie rozładowuje się w momencie zbierania znajdziek, więc trochę popsułam sobie zabawę, szukając wszystkiego za pierwszym razem. Dlatego graczu, jeżeli myślisz o wycalakowaniu tego tytułu, daj mu szansę i przejdź grę po raz pierwszy bez zbierania znajdziek. Jeżeli szukasz horroru opierającego się na historii i nastroju to to jest tytuł dla Ciebie. Czekam na kolejne dzieła teamu Bloober, a tymczasem zapraszam do poniższego poradnika! PLUSY:scenariusz, oprawa wizualna z dużą ilością szczegółów, klimatyczny soundtrack, projekt poziomów, znajdźki, pozwalające wczuć się w historię bohatera, gra spełniła pokładane w niej nadzieje, MINUSY:dla niektórych rozgrywka może okazać się monnotonna, niektóre pomieszczenia są za ciemne (przydałaby się latarka), mało zaskakujące jump scare'y, straszne spadki FPS, szczególnie w prologu i ostatnim rozdziale, Link do sklepu: https://store.playstation.com/#!/pl-pl/gry/layers-of-fear/cid=EP1875-CUSA04497_00-LAYERSOFFEAR0000 Poradnik: It's covered for a reason :braz:Get working on the Magnum Opus. Trofeum związane z fabułą. Nie do pominięcia. Wpadnie po zdjęciu plandeki z obrazu stojącego na sztaludze. Sketchbook of the damned :braz:Uncover the developers' faces. W ostatnim rozdziale, po zakończeniu obrazu, trafisz z powrotem do wyglądu domu z prologu. W holu na piętrze znajduje się notatnik z portretami twórców gry. Miejsce zaznaczone na poniższym zdjęciu i w sumie bardzo ciężko je ominąć. The artist's impression :braz:Collect a rat sketch. Patrz trofeum "You might have a problem". You might have a problem :srebro:Gather all drawings of rodents. W grze znajduje się 16 rysunków szkodników.1 rysunek - Dust Mice - Krok 1 2 rysunek - Screeching Arsonists - Krok 1 3 rysunek - Minced Mice - Krok 1 4 rysunek - Prothesis Snatchers - Krok 2 5 rysunek - Rodent Seeds - Krok 3 6 rysunek - Haunting Mimics - Krok 3 7 rysunek - Flapping Horror - Krok 3 8 rysunek - Silent Floaters - Krok 3 9 rysunek - Body Borrowers - Krok 3 10 rysunek - Dangling Dread - Krok 3 11 rysunek - Lice Mice - Krok 4 12 rysunek - Fluffy Fakers - Krok 4 13 rysunek - Plague Bledder - Krok 5 14 rysunek - Floor Creepers - Krok 5 15 rysunek - Canvas Crawlers - Krok 5 16 rysunek - Vermin Groth - Krok 6 Link do lokalizacji video: https://www.youtube.com/watch?v=oAyxSHVQ-0c (jutro dodam swój filmik) It rings a bell :braz:Discover an echo from the past. Trofeum związane z fabułą. Nie do pominięcia. Krok I: Płótno. Pierwsza znajdźka z tego typu znajduje się w następującym miejscu: w czasie wędrówki po domu znajdziesz się w pokoju, w którym po lewej stronie będzie stał zamknięty na kłódkę kufer, który otworzysz dzięki 3-numerowej kombinacji. Na przeciwko kufra stoi świecznik, a nad nim wiszą trzy obrazy. Po zapaleniu świeczek na dziełach zobaczysz cyfry, które otworzą zamkniętą skrzynie. W niej znajdziesz pierścionek zaręczynowy i po interakcji z nim trofeum wpadnie. Whispers long forgotten :srebro:Recall every word you said. Trofeum polega na zebraniu wszystkich 28 rzeczy, które po znalezieniu odtworzą słowa - wspomnienia - głównego bohatera. Niektóre z nich są bardzo dobrze poukrywaneSłowo 1 - Krok 1 - Pierścionek zaręczynowy Słowo 2 - Krok 1 - Rysunek kobiety Słowo 3 - Krok 1 - Szczotka Słowo 4 - Krok 2 - Nuty Słowo 5 - Krok 2 - Obroża dla psa Słowo 6 - Krok 2 - Laska Słowo 7 - Krok 2 - Skrzypce Słowo 8 - Krok 2 - Butelka z alkoholem Słowo 9 - Krok 3 - Okulary Słowo 10 - Krok 3 - Słuchawka od telefonu Słowo 11 - Krok 4 - Rysunek konia Słowo 12 - Krok 4 - Czapka urodzinowa misia Słowo 13 - Krok 4 - Buciki dziecka Słowo 14 - Krok 4 - Pionek do gry w warcaby Słowo 15 - Krok 4 - Czerwona lalka (żołnierz) Słowo 16 - Krok 4 - Flakon z perfumami Słowo 17 - Krok 4 - Broń Słowo 18 - Krok 5 - Kaganiec Słowo 19 - Krok 5 - Butelka whiskey Słowo 20 - Krok 5 - Pędzle Słowo 21 - Krok 5 - Paleta malarska Słowo 22 - Krok 5 - Stary zegar Słowo 23 - Krok 5 - Puderniczka Słowo 24 - Krok 6 - Martwy szczur Słowo 25 - Krok 6 - Bandaże Słowo 26 - Krok 6 - Naszyjnik Słowo 27 - Krok 6 - Kartka Słowo 28 - Krok 6 - Nóż Link do lokalizacji video: https://www.youtube.com/watch?v=oAyxSHVQ-0c (jutro dodam swój filmik) Scraps of love :braz:Find a memento of your family. Patrz trofeum "Immortalized in my heart". Immortalized in my heart :srebro:Gather all family mementos. W grze znajduje się 16 rzeczy związanych z życiem rodziny głównego bohatera.Memento 1 - Krok 1: Płótno Memento 2 - Krok 1: Płótno Memento 3 - Krok 2: Farba Memento 4 - Krok 2: Farba Memento 5 - Krok 2: Farba Memento 6 - Krok 2: Farba Memento 7 - Krok 3: Podkład Memento 8 - Krok 3: Podkład Memento 9 - Krok 4: Pędzel Memento 10 - Krok 4: Pędzel Memento 11 - Krok 4: Pędzel Memento 12 - Krok 5: Dotyk Memento 13 - Krok 5: Dotyk Memento 14 - Krok 6: Świadek Memento 15 - Krok 6: Świadek Memento 16 - Krok 6: Świadek Link do lokalizacji video: https://www.youtube.com/watch?v=oAyxSHVQ-0c (jutro dodam swój filmik) Finishing touch :srebro:Finished a painting. Ostatnie trofeum związane z fabułą. Wpadnie po ukończeniu gry na napisach końcowych. Dzieło zostało zakończone. I know what I want :zloto:Made up your mind. Gra ma dwa (możliwe, że nawet więcej) zakończenia. Prawdopodobnie podczas pierwszego przechodzenia "zginiesz" przestraszony przez ducha. Pierwsza taka "okazja" jest w rozdziale 4 (jak powinieneś iść, żeby przeżyć, zaznaczyłam na poniższym zdjęciu). Aby zdobyć złoto nie możesz ani razu zginąć. Są jeszcze 3 momenty, w których możesz zginąć i gdy tylko zauważysz ducha stojącego na końcu korytarza - odwróć się i run, Forrest, run do drzwi! W rozdziale 5 jak zobaczysz przed sobą napis "Don't look back" nie oglądaj się za siebie, tylko przejdź po prostu przez drzwi. Jeżeli zginiesz to od razu wyjdź do menu i wybierz opcję "Kontynuuj". Od razu polecam też zbierać znajdźki, bo niestety do końca nie wiadomo co jest wymogiem tego trofeum. Mi na jednym koncie wpadło, na innym nie, więc może to też być po prostu bug. Spróbuję jeszcze raz przejść grę i w razie czego opracować trofik. Jeżeli znajdziecie jakieś potwierdzone informacje, do którego momentu dokładnie odnosi się trofeum - dajcie znać w komentarzach poniżej. Edit: Dowiedziałam się z tajnego źródła, że jedno z zakończeń warunkowane jest patrzeniem na obrazy. Moja rada - patrz na wszystkie, póki nie znajdę jednoznacznego rozwiązania zagadki. Instinc of self-preservation :braz:Heed the warning. To trofeum może nie wpaść podczas pierwszego przechodzenia gry. W Kroku 5: Dotyk po pokoju z dużym obrazem trafisz do holu, w którym na ścianie pojawi się napis "Don't look back". Co oczywiste musisz posłuchać się rady i nie oglądać się za siebie. Trofeum wpadnie po wejściu do następnego pomieszczenia. Artist's struggle :braz:Embrace death for the first time. Trofeum antagonistyczne do złotego trofeum. Prawdopodobne wpadnie w Kroku 4: Pędzel. W pewnym momencie zostaniesz przestraszony przez pozaziemską istotę. Jeżeli chcesz ukończyć grę tylko raz, zostaw sobie to trofeum na koniec. Odpal rozdział 4 i daj się zabić w niżej zaznaczonym miejscu. Poradnik napisany w całości przeze mnie na bazie własnych doświadczeń z grą.Zabrania się kopiowania bez zgody autora! Materiał zrealizowany dzięki Bloober Team i Techland Wydawnictwo. Edytowane 23 Luty 2016 przez Patricko 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kill 10044 Napisano 17 Luty 2016 Dzięki za ten Poradnik. Dobra robota! Dla mnie jedna z lepszych gier w ostatnich miesiącach. Postaram się do niej wrócić, bo zakończenie pierwszego podejścia było, hmmm, niesatysfakcjonujące? Ale zapewne każdy takie napotka za pierwszym razem. Don't look back - widząc taki napis każdy się odwróci no i po ptokach Świetna gra, fajny horror, niezła fabuła, piękna grafika, słaby framerate. Tak zupełnie między nami. Gra nie jest moim zdaniem warta 84 złote. Kogoś poniosło jeśli chodzi o PS4. Absolutnie do ogrania, ale jak będzie w promocji, albo jak ktoś ma Xboxa to za 69 pln to już jest akceptowalna kwota. Po prostu długość gry nie usprawiedliwia tej ceny. Jakkolwiek by nie była świetna, kończy się ją w jeden wieczór, po kolacji, w przerwie na reklamy w Polsacie ;) 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomo 11882 Napisano 21 Luty 2016 ... Tak zupełnie między nami. Gra nie jest moim zdaniem warta 84 złote. Kogoś poniosło jeśli chodzi o PS4. Absolutnie do ogrania, ale jak będzie w promocji, albo jak ktoś ma Xboxa to za 69 pln to już jest akceptowalna kwota. Po prostu długość gry nie usprawiedliwia tej ceny. Jakkolwiek by nie była świetna, kończy się ją w jeden wieczór, po kolacji, w przerwie na reklamy w Polsacie ;) Właśnie biję się z myślami czy tego nie szarpnąć :) Poczytałem, pooglądałem i kurcze, chyba poczekam na promo, zwłaszcza że jako niszowy produkt może za chwilę latać w store po taniości. Mimo wszystko, jaram się :D 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
josephineola 567 Napisano 21 Luty 2016 Jak zejdzie do ceny z XO możesz spokojnie brać :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patricko 8082 Napisano 22 Luty 2016 80 zł be, ale 70 zł już ok? Wg mnie obie ceny z kosmosu... Pomijam fakt, że indyki tego typu powinny kosztować raptem 40 zł max. Skoro CD Projekt jest w stanie wypuścić długie dlc za 50 zł to indor za 80 zł to przesada. Tym bardziej, że to gra na jeden wieczór... Szybka kasa w premierę i potem do kubła z promo... Znamy to :) 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MagEllan 2738 Napisano 22 Luty 2016 Kazdy chce zarobic, a ceny indykow na poziomie 20-25eur sa ostanio coraz czesciej spotykane. Polecam kierowac sie prosta zasada, odrobinke poczytac o grze a potem zakupic w cenie ktora uwazamy za stosowna. W zaleznosci od gracza to bedzie sie roznic - jeden zaplaci 49pln i bedzie zadowolony (tyle kosztowala gra w promocji jakos dzien po premierze na PC), a inny bedzie czekal az cena zejdzie do 40 czy 20pln. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kisiel-PL 492 Napisano 22 Luty 2016 80 zł be, ale 70 zł już ok? Wg mnie obie ceny z kosmosu... Pomijam fakt, że indyki tego typu powinny kosztować raptem 40 zł max. Skoro CD Projekt jest w stanie wypuścić długie dlc za 50 zł to indor za 80 zł to przesada. Tym bardziej, że to gra na jeden wieczór... Dokładnie, cena z xboxa również dupy nie urywa, w dodatku to cyfrak na lekko ponad 2h. MagEllan, na PC spokojnie cały czas można dorwać grę za 45zł-50zł, Edycja Konesera: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach