Skocz do zawartości
sHeez

Dragon Ball Z: Burst Limit

Rekomendowane odpowiedzi

Krótka, ale wydaje mi się, że treściwa recenzja. Zachęcam do czytania

„Dragon Ball powrócił, tym razem na konsole nowej generacji!” - tak zacząłby tą recenzje normalny człowiek, ja jednak chce się wyróżnić i na samym początku mam zamiar stwierdzić kilka faktów. Śmiało mogę powiedzieć, że nie ma w Polsce osoby, która by nie słyszała o Smoczych Kulach -popularnym anime, emitowanym kilka lat temu na RTL7 – dlaczego by więc nie stworzyć bijatyki bazującej na podstawie tegoż to serialu? No właśnie – twórca tego pomysłu po wydaniu kilku części z serii „Budokai” jest już milionerem. A co jest najfajniejsze? To, że gry z podtytułem „Budokai” nie schodziły poniżej poziomu średniaka. Tym razem jest podobnie!

Włączamy..

Po zagraniu w demo Burst Limit byłem pełen optymizmu – grafika, system walki, wszystko było na miejscu – dlatego też gra trafiła w moje ręce kilka dni po premierze. Zaraz po włożeniu krążka do mojej „czarnulki” przywitał mnie świetny opening zapowiadający walki, które przyjdzie nam stoczyć. Chwilę później zostałem przeniesiony do przejrzystego menu, gdzie znajduje się główny wątek fabularny – Z Chronicles – przypominający co działo się w serialu (szkoda tylko, że twórcy zapomnieli o sadze z Buu w roli głównej bowiem, gra aż prosi się o wygenerowanie Gotenks’a oraz Goku SSJ3 .

A co poza „kronikami”? Versus (czyli gracz kontra komputer, gracz kontra gracz, online), Trial, Survival Mode, Trening oraz Tutorial, z którego naprawdę warto skorzystać.

Audio, wideo – czyli kilka słów o oprawie gry

Po nowym Dragon Ball’u fani spodziewali się oczywiście next-genowej oprawy graficznej i – przemawiam tutaj w imieniu wszystkich posiadaczy tego tytułu – nie zawiedli się. Od strony wideo Burst Limit to sama słodycz. Postacie odwzorowane zostały naprawdę fantastycznie, poruszają się niezwykle płynnie i efektowanie, a jedyne na co można narzekać to brak interakcji z otoczeniem, ale mi, osobiście, jakoś bardzo to nie przeszkadza.

Ukłon w stronę twórców należy się także za fantastyczny dźwięk – muzykę oraz voice-acting, który został udostępniony w dwóch wersjach językowych (japońskim i angielskim), co na pewno zadowoli koneserów. W kwestii audio-wizualnej należą się najwyższe noty i brawa!

Ultimate Finish! KO!

Uzgodnijmy sobie coś na sam koniec, nim przejdę do oceny. Burst Limit nie jest grą bezbłędną, zarzucić można jej m.in. krótki tryb fabularny (do ukończenia w 5 godzin), wyżej wspomniany brak interakcji z otoczeniem, mała liczba postaci oraz plansz, jednak jak tej gry nie kochać skoro jest się wielbicielem Goku i spółki? Grafika, tryb online, odzwierciedlający akcje z serialu tryb fabularny to wszystko jest fantastyczne, dlatego też nie mogę zrobić nic innego, jak zachęcić Was do kupna tej gry, bo jest naprawdę, bardzo dobra! Miejmy nadzieje, że twórcy nie spoczną na laurach i kolejna część również będzie trzymała poziom!

Ocena: 9/10

Grafika: 8+/10

Dźwięk: 9/10

Grywalność: 9/10

Plusy:

+ zupełnie nowa oprawa

+ tryb fabularny

+ online

Minusy:

- brak sagi z Buu

- długość trybu fabularnego – zaledwie 5 godzin

autor: sHeez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie gra to totalne rozczarowanie. Jako plusy można policzyć grafikę i tryb online. Minusy ? Jest ich cała masa. Wypominana przez wszystkich sterylność otoczenia. Brak konkretnych wstawek filmowych! Do cholery mamy BR co zmieści 50GB, a ja odnoszę wrażenie, że zostało z tego wykorzystane może 3-4 GB! Kolejny wielki minus to brak turniejów. Jest to mój ulubiony tryb z poprzednich części i nie wyobrażam sobie gry bez niego... zaraz, przecież taką właśnie dostałe Ilość postaci i aren mówi sama za siebie. Tutaj aż czuć, że twórcy gry mają już na swoich komputerach dodatkowe postacie, areny czy sagi. Czekają tylko żeby to wrzucić na PSS i zgarnąć "odrobinę" kasy. CO mnie jeszcze irytowało... scenki pomiędzy, w trakcie i po walkach. Są rodem z Plebanii. Nudne, przewidywalne, naciągane. W grę pogram czasami na multi na koncie brata... samemu nie chcę mi się przechodzić koszmarnej kampanii. Liczyłem na efektowną walkę z Frezerem, ale tutaj też cenzura i sterylne otoczenie zabiły klimat.

Podsumowując:

Grafika- 8/10

Dźwięk- 7/10

Tryb dla jednego gracza- 1/10

Tryb dla wielu graczy 8/10

Ocena ogólna: 7/10 głównie za online.

AHA! Na koniec chciałbym pozdrowić cenzorów gry :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz racje co do wykorzystania miejsca, w końcu ta gra była tworzona także z myślą o XBOX'ie, a tam miejsce na krążku zamyka się w okolicach 9GB. Od czasu do czasu żałuje, że autorzy gier multiplatformowych bardziej się nie starają i nie wykorzystują potencjału drugiej konsoli. No cóż.. Ja jestem jednak bardzo ciepło nastawiony do tej gry, ale to pewnie dlatego, że nie grałem w poprzednie części.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem jednak bardzo ciepło nastawiony do tej gry, ale to pewnie dlatego, że nie grałem w poprzednie części.

Z całym szacunkiem, masz 100% racji w tym co napisałeś Jeżeli ktoś jest nowy w serii to będzie zadowolony/zachwycony, zaś jeżeli ktoś miał styczność z poprzednimi odsłonami będzie raczej zawiedziony. Ja miewam odczucie, że mam kontakt z ograniczonym bratem poprzednich odsłon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się demko podoba ;p ale naparzam w budokai 2 na PSP :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Recenzja całkiem, całkiem. Trochę krótka, lecz treściwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba, opowiedziales cala gre :D hehe, Demko mi sie spodobalo, lecz strasznie krotka gra, nie dalbym ponad 100 zl za 5h gre

chodz jestem fanem Dragon Balla, ale gra mnie rozczarowala, chodz moze nie gra co jej tworcy , pewnie mieli malo pomyslow ub malo czasu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 Mam do was pare pytań> Posiadam te gre jednak niestety pudełko i ksiażeczka w srodku jest w jezyku francuskim:/ jak sie okazło po zakupie, nie miałem tyle czasu zeby wszystko dokąłdnie rozpracowac... Moje pytanie Brzmi do czego słuzy przycisk R2- bohater traci energie?, jak mozna się ładować {znaczy energie} czy twórcy pomineli ten pomysł?, jakiej przykałdowej kombinacji mozna uzyc żeby podczas walki pojawił sie filmik w którym gracze { jak to miało miesce w Budokai3} naciskaja odpowiednie przyciski a bohaterowie na ekranie toczą walke konczacą sie jakimś efektownym trickiem. mam nadzieje ze ktoś mi pomoże pozdrawiam.

Ps: Fajna recenzja, dodatkowy plus dla mnie zeby zapoznac sie z tym tytułem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra na pewno warta uwagi i wydania tych trudno oszczedzonych pieniedzy przez wakacje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche gre popsuli. Gdyby ja zrobili na zasadzie budokai na ps2 to by bylo super. Takto ja juz drugi raz nie zaplace 140zł. Wole poczekac na Tekkena 6. No chyba ze ktos jest fanem DB to i tak kupi:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Troche gre popsuli. Gdyby ja zrobili na zasadzie budokai na ps2 to by bylo super. Takto ja juz drugi raz nie zaplace 140zł. Wole poczekac na Tekkena 6. No chyba ze ktos jest fanem DB to i tak kupi:)

Ja jestem ale i tak nie kupię... mogli zrobić lepiej tą grę. Wole grac w Sparkin Meteor na ps2 ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem ale i tak nie kupię... mogli zrobić lepiej tą grę.

Dokładnie!

Jako wielki fan uniwersum DB jestem zdegustowany niską jakością tej gry... Jedyną tu nowością jest tryb Online...

Niestety nie dla mnie... Czekam na przygodówkę bądź RPG w tym klimacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chociaż dali możliwość grania turniejów jak w poprzednich częściach... o turniejach online nie wspominając -.-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale wcale ten tryb online nie jest zadowalajacy. Mozna powiedziec ze jest kiepski...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No ale wcale ten tryb online nie jest zadowalajacy. Mozna powiedziec ze jest kiepski...

Fatalny? Chyba to jest odpowiednie słowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×