Skocz do zawartości

Sithman

Starszy Konsultant do Spraw Kontaktów z Jądrem Teraźniejszości

Odpowiedzi dodane przez Sithman


  1. Sorki, że jutubowy gracz śmie wtrącić swoje 3 grosze, ale takie mnie naszły dygresje, którymi chcę się podzielić.

    Jestesmy z Żonką fanami The Walking Dead, może dlatego tak dobrze nam się ogląda Tlou2. Widzimy wiele podobieństw, frakcje, konflikty międzyludzkie, tworzenie obozów, próba przetrwania i stworzenia minimum "normalności" w tym zdegenerowanym świecie, ludzie -maniacy, a w tle zarażeni/zombie.

    Tak w ogólnym skrócie.

    Natomiast przewagą Tlou2 nad TWD jest niewątpliwie 

    Spoiler

    Ukazanie wydarzeń z perspektywy dwóch frakcji, które można śmiało nazwać tymi "dobrymi" i konflikt między nimi, taki typowo ludzki czyli zemsta. Abby straciła ojca, Ellie Joela, który był dla niej jak ojciec. Ich motywy są praktycznie takie same. Dlatego wrzucenie Abby jako grywalnej postaci, to zabieg genialny. Ukazuje nam drugą stronę medalu, ktora nie jest z gruntu zła, tylko ma swoje powody by zrobić co zrobiła.

     

    Tego brakuje mi właśnie w Walking Dead, twórcy tego serialu mogliby się sporo nauczyć od ND.

     

    Póki co fabularnie gra coraz bardziej nam się podoba i opowieść nas wciąga. Jest może kilka głupotek fabularnych, postacie nie są aż tak mocne by się głębiej z nimi zżyć, ale napewno człowiek się nie nudzi, nawet tylko oglądając.

    I cały czas jest ciekawość co dalej. A chyba o to chodzi, prawda?

     

     

    P.s. tak wiem, że serial jest na podstawie komiksu, chciałem po prostu jak najmożliwiej skrócić tego posta.


  2. Jest tego dużo więcej, czy chcecie czy nie, plakaty, książki itp.

    Ale ja nie o tym, ode mnie wielkie brawa za polską lokalizację, bo jest bardzo dobra.

    Mało tego, dołożyli nawet coś od siebie, bo np. Ellie we własnym notatniku ma przekreślone "bynajmniej" i zmienione na "przynajmniej". Przyznam, że śmiechłem bo u nas nadal mnóstwo ludzi nie odróżnia tych wyrazów.


  3. Nie jestem fanbojem po prostu. Dopiero po kupnie ps4 przesiadłem się na xboxa pierwszy raz w życiu. I nadal nie żałuję, w sumie z tych słynnych exów Sony ograłbym tylko 2. Oba od Naugty Dog.

    Reszta co była dobra ograłem jeszcze mając ps 1,2,3 i 4. 

    I to nie szydera, tylko szczere odczucia, za to Twój post zapachniał nią bardziej, a już napewno fanbojsko.


  4. W ramach oczekiwania na kolejne odcinki Tlou2 obejrzałem sobie jedynkę i dlc. I nie bardzo rozumiem tego całego oburzenia na orientację Elli, czyżby wielcy fani nie grali w Left Behind? 

     

    Co do różnic, to jedynka stała bardzo mocno fabułą i budowaniem postaci w oczach gracza, a także samą relacją między nimi. Tego póki co brakuje mi w dwójce. Ot, mamy motyw zemsty i to wszystko. Tak to odbieram na tę chwilę.

     

    Jedna scena nie daje mi spokoju i wydawała sie strasznie naciągana:

     

    Spoiler

    Kiedy Elli została złapana, Deina zabija jednego z oprawców i spada, a drugi mając pistolet zaczyna się z nią bez sensu szarpać, chyba tylko po to, żebyśmy mogli sięgnąć po szkło i się uwolnić.

     

    Poza tym sam gameplay wygląda zajebiście, animacje powalanych przeciwników są rewelacyjne, dźwięki też robią niesamowite wrażenie.

    No i gra daje dużo różnych możliwości przechodzenia danego etapu, co widziałem oglądając kilka fragmentów u dwóch różnych osób.

     

    Z finalną oceną fabuły póki co się wstrzymam, bo chyba jestem na etapie jakiejś 1/4 gry.

    Chociaż upieram się, że w jedynce od początku była ona ciekawsza.

    Zobaczymy jak dalej się to rozwinie.


  5. 1 godzinę temu, KOMARZYSKO napisał:

    Kto znalazł obrączkę Nathana? emoji16.png

    Ja. Tzn gość, którego oglądam jak gra. :2_grimacing: Zanim skomentował, to już rozpoznałem.

    A kartę z Druckmanem widziałeś? Sprytnie zrobiona, grający nie zwrócił na to uwagi, a przynajmniej nic nie powiedział.


  6. Dobrze się to ogląda, grałbym póki co. Świetny pomysł z mapą, fajne zbieractwo, easter eggi.

    Lubię jak po akcji któraś mówi: "to chyba wszyscy", uspokajało by mnie to. Jasny komunikat, że już mozna zacząć zbieranie stuffu :)


  7. Ale że co? Porównałem Fiata 126p do Ferrari, tak?

    Nie taki miałem zamiar, po prostu nadal gram w rdr2 ( i nie chcę przestać) i stąd pierwsze z brzegu porównanie.

    Generalnie chodziło mi tylko o fakt, że jakoś nie czuję postaci z Tlou2, ot wrażenie że grałoby się przyjemnie z całym tym gameplayem, ale bez poczucia tej bliskości z postacią, którą gram.

     

    Nie wiem już jak inaczej to napisać? Może, że Lara była wyrazistrza i jej rozwój w ostatnich TR? Chociaż tu zaraz pewnie zostanę wyśmiany, bo to niby mniej "dojrzała" gra.

     

    • Like 1

  8. Kurde nie wiem czy mogę pisać, bo gram na yt tylko.

    Ale wiecie, że nie mam innej możliwości, bo ps4 sprzedałem dawno.

    Póki co ogląda się to bardzo fajnie i może nawet sam bym chętnie poeksplorował ten świat, bo lubię tego typu gry.

    Znajdźki, zaglądanie w każdy kąt, świat post apo itd.

    Zabijanie też mi się podoba (wiem jak to brzmi ;) ), po prostu czuć tą przemoc bardzo i to chyba pierwsza gra oddająca to tak sugestywnie. Ogółem czysty gameplay mocno na plus. Natomiast postacie wydają się strasznie nijakie, ciężko się wczuć w którąkolwiek. Ale może to dlatego, że nie gram, tylko oglądam.

    Chociaż gdy oglądałem trochę np. rdr2 zanim zagrałem, to Artur od razu wydawał mi się wyrazisty.

    Graficznie w stosunku do rdr2 też nie widzę jakiegoś totalnego przeskoku, chociażby konie wydają mi się lepiej dopracowane w grze Rockstar.

    Takie tam luźne przemyślenia, nie bijcie od razu.

    • Like 2

  9. Kolos rozumiem Twój tok myślenia, ale z drugiej strony gry są też po to, by robić/oglądać rzeczy, które niekoniecznie możemy/chcemy robić w życiu prawdziwym.

    Tak ogólnikowo napisałem, ale chyba rozumiecie o co mi chodzi.


  10. Pytałem w temacie o rdr2, ale nikt nie odpisuje, to może xboty będą wiedziały.

    Jak kupię grę w pudełku, to sejwy z wersji z gamepassa będą działały?


  11. Rozpieszcza ten gamepass, oj rozpieszcza. Powiem Ci tylko, że po rdr2 nie sięgaj "z doskoku", bo w tą grę tak się nie da. W to się wsiąka, albo odbija jak od ściany. Lepiej ograć najpierw wszystko inne na co ma się ochotę. Ja mam wrażenie, że długo po skonczeniu dziecka Rockstar nie sięgnę po nic innego. Dlatego delektuję się tą grą maksymalnie i wydłużam sobie tą przygodę jak tylko można.

    I tak mnie nawet naszły ostatnio przemyślenia, że może to być ostatnia taka gra od tego studia.

    Szczególnie jak się poczyta o zmianach w firmie, plotkach że gta 6 to może być gra-usługa, czy odejściu Dana Housera.

    Może niepotrzebnie popadam w czarnowidztwo, ale nie napawa to wszystko optymizmem.


  12. Dzięki @danken000, rozbudowałem już wszystko co można w obozie, a nadal jestem w 2 rozdziale.

    Niby codziennie sobie mówię, że ruszę z fabułą, ale zawsze mam coś jeszcze do zrobienia :24_stuck_out_tongue:

    A to pojadę na legendarnego zwierza, a to skarby z mapy ogarnę, no i zawsze po drodze coś się dzieje.

    Nie wspominając o tym jak to wszystko graficznie wygląda!

    Genialna gra.

    • Like 2

  13. Wsiąkłem bez reszty. Cały czas 2 rozdział, bo zwiedzam, ograbiam, dbam o obowiązki w obozie i chłonę ten klimat całym sobą.

    Dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła.

     

    Przy okazji pytanko do tych, co ukończyli lub są dalej:

    Spoiler

    Czytałem, że w dalszej części gry znowu będziemy zmieniać miejsce obozu.

    Czy w związku z tym wszystkie zakupione przeze mnie upgrady obozowe zostaną, czy przepadną?

     

    • Like 1

  14. Red Dead Redemption 2... ostatni raz aż tak wsiąkłem w grę chyba przy Wiedźminie 3.

    Widzę po forach, że gra budzi skrajne emocje, jedni kochają, drudzy nienawidzą.

    Mi stanowczo podpasowała, wczułem się w ten świat i realia westernowe.


  15. 13 godzin temu, Przemek_07 napisał:

    Jak odblokowywać drugie FATALITY dla postaci?

    W krypcie. Jak nie chcesz się bawić w poszukiwania, to w internecie jest mnóstwo poradników co w których skrzynkach można znaleźć.

    • Thanks 1

  16. 13 godzin temu, okoni napisał:

     

    Spokojnie,  spieprzy Ci się ŁKS,  to jedyne co Ci zostanie to dokuczanie Legii :D

    Ee Okonku, chyba nie mi tylko Neuro ;)

     

    Btw. kartka dla Kante to była jakaś parodia według mnie.

    • Like 1
×