Frost Prime

Totalnie Cię rozumiem. Ja największy problem w Dark Souls 3 miałem z Braćmi oraz...Friede z DLC. To jest totalnie przegięty boss i to tak sztucznie, że bardziej się już chyba nie dało.

2 godziny temu, dwypij napisał:

Zobaczymy. Erbrietas też miała być taka straszna a poszła do piachu w pierwszym podejściu. Wiem, że trafę w końcu na swoje nemesis...zobaczymy kto nim zostanie.

Nameless King...szykuj dupsko na ostrą penetracje 

Jedyny minus tego pada to to, że czasami kabel trzeba na siłę dopchnąć do końca. Kilka razy nie wsadziłem zbyt głęboko  i się nie ładował, a ja głupi się zastanawiałem o co chodzi. Sprawdź (choć pewnie to zrobiłeś), a jak nie pomaga to raczej jakaś wada.

Wszystkie questy mam zrobione i teraz tak - grając pierwszy raz pominąłem jeden quest, który już teraz ukończyłem i mam wszystkie, ale jak gram ostatnią misje i gadam z nimi wszystkimi to i tak trofik nie wpada. Albo coś pominąłem jeszcze albo mi to zglitchowało. Z całej gry zostały mi tylko samouczki do zrobienia i znajdzki w postaci notatek czy hologramy. Nic więcej.

Jest jeszcze taka sprawa, że jak powtarzam ostatnią misje to nie pojawiają mi się te 2 obszary na mapie. W sensie takim, że nie mam tych 2 punktów gdzie pisze (OPCJONALNIE) tylko jeden by od razu iść spać.

Alienation do co-opa jest zajebiste. Sprawdź czy lubisz tego typu gry.

Na premierowej grają casuale w Hannah Montana, a na prawej zawodowi nakurwiacze.

The Last Of Us Remastered to tytuł który każdy powinien ograć bez wyjątku...a ile jest exów japońszczyzny to już nie chce mi się pisać. Przecież żeby ograć taką Disgaea to trzeba z 300h grać. Yakuza 0 wyszła w styczniu - kolejne +-100h grania.

horizon to w sumie tytuł świeży i jego cena jeszcze jest dosyć wysoka, ale jeśli to nie problem to bierz bez wahania. Gra jest na więcej niz 20h bo trzeba mieć wyższy level na ukończenie głównego wątku. Poza tym gra jest tak dobrze zrobiona, że chce się grać więcej. Ja jestem przed platyną i mam 45h na liczniku.

Sam dodatek w Bloodborne i lochy (jeśli celujesz w Platyne) to też spoooooro zajmuje. 

Ja na Twoim miejscu w pierwszej kolejności ogrywałbym interesujące mnie exy bo to chyba świadczy o jakiejś tam sile konsoli.

Mam problem z ostatnim trofikiem, a zarazem questem - wszystkie poboczne zadania załatwione i z każdym pogadałem czyniąc przygotowania. Trofik nie wpada...jakieś rady? No chyba, że ostatniej cutscenki przed spaniem nie wolno skracać.

Nie grałem w tą grę, ale coś tam śledziłem jak to działa i obejrzałem kilka recenzji...mam pytanie do tych co grali od premiery - czy waszym zdaniem warto teraz tą grę kupić za taką kasę i z obecną zawartością?

Ja nie miałem takich problemów. Widać grasz na PROsiaku i tam coś nie pyka. Mi się nic nie doczytywało w trakcie.

Skończyłem grę i praktycznie wszystko wyzbierałem. Zostały jeszcze jakieś małe sidequesty i 2 trofiki do końca. Generalnie to nie platynuje gier, ale jak jest coś fajnego lub prostego to cisnę do końca jak dobrze się przy okazji bawię. 

Muszę pokończyć resztę i rozbić te słomiane zwierzaki w Nora i koniec. 

Moje podsumowanie w kilku słowach bo nie ma sensu pisać felietonów. Same konkrety.

1.) Fabuła - dużo bardziej rozbudowana niż się na pierwszy rzut oka wydawało. Ciekawe rozwiązania, fajne zwroty akcji i questy przy których nie chciało mi się spać.

2.) Grafika - to chyba najładniejsza gra jaka wyszła na PS4. Nie ma co za wiele pisać - mistrzostwo. Chyba lepsza niż w Uncharted 4.

3.) Dźwięki - odgłosy maszyn, odgłosy przyrody, wybuchy i fajna muzyka gdy walczymy - grałem przez większość gry z angielskimi głosami i napisami...i chyba tak bym polecał każdemu. 

4.) Questy - całkiem ciekawe. Mimo iż w tego typu grach sprowadza się to do sprawdzenia czegoś, zabicia kogoś to i tak dialogi, które mamy w grze sprawiają, że są one interesujące. Nie było nudno.

5.) Projekt lokacji i ogólny design - mistrzostwo. Światło w tej grze to coś pięknego. Jest taka jedna miejscówka pod koniec gry gdzie wspinamy się na górę i mamy wejście do jakichś ruin i tam słońce wpada przez wielką szczelinę - wow. W ogóle zastygnięte jaskinie i miejsca "przedwiecznych" wyglądają niesamowicie. Lokacje są ciekawe, nie brakuje jakichś rzek, wodospadów itp Wszystko trzyma się kupy i ma sens.

To zdecydowanie mój ulubiony sandbox i szczerze to mam nadzieje, że będzie jakieś DLC.

53 minut temu, xavris napisał:

można. Można nawet ostatnią misję powtarzać, gdybyś wcześniej nie spełnił warunków jednego z trofeów.

CO TO ZA TROFIK?

Skończyłem główny wątek...brawo. Myślałem, że to spieprzą, ale wszystko fajnie zostało poprowadzone.

Ooooo yebany...a ja w drugiej ojczyźnie zapłaciłem 120f.

Już po kilku dobrych godzinach...wiem, że to dopiero marzec, ale dla mnie - niech będzie - GOTY 2017. Gra rewelacyjna.

Jestem po kilku pierwszych misjach. Nieco ponad 3h gry za mną. Póki co...historia bardzo fajna. Gameplay bardzo mi odpowiada, muzyka i dźwięki też spoko. Grafika - wow. To chyba najładniejsza gra tej generacji obok Uncharted 4. Pięknie to wszystko wygląda.

Jedno ale...co na Boga mnie podkusiło by włączyć polski język...w opcjach nie widzę by można było zmienić...pewnie zmiana jezyka konsoli pomoże.

@DigitalMan_PLKoronkowy przykład jak zachowuje się "Człowiek Skurwiel" w akcji. Ja czekam na grę i mam nadzieje, że będę się świetnie bawił.

To jak sypiemy offtopem to ja też się dołączę - osobiście lubię jak wypełnia się pasek bufora w pornosku. Dziękuje za uwagę 

41 minut temu, sLk napisał:

To chyba pierwsza gra z uniwersum Tolkiena, która mi podeszła. A uniwersum owo bardzo lubię, żeby nie było. Tylko coś nie miało szczęścia do adaptacji w postaci gier 

A grałeś w Wojnę na Północy na ps3? Też całkiem spoko gierka.

Nie no słuchaj nikt tu nie robi z tej gry mesjasza sandboxów bo każdy sandbox zaczyna nużyć pod koniec i człowiek dostaje kurwicy jak ma jeszcze gdzieś iść i wszystkich wytłuc. Ta gra jest zwyczajnie dobra i nic poza tym. Kończysz wątek główny + ewentualnie robisz dodatki tytuł idzie do Żyda. Jak ktoś ma ochotę spędzić 15-20h dobrze się bawiąc to polecam. Cyfrówkę może nie chyba, że ktoś się napalił i ogólnie lubi klimat Tolkiena, ale jak macie możliwość wzięcia używki, szybko ograć by potem opchnąć mało tracąc to szczerze polecam. Mnie ta gra koniec końców kosztowała 30zł,a potem kupiłem sobie cyfrę z dodatkami i nie żałuje.

1 godzinę temu, fryderyk123 napisał:

Właśnie sobie zamówiłem podstawkę. Z materiału wychodzi, że może mi się nawet podobać, więc muszę się przekonać chyba na własnej skórze.
Ile czasu zajmuje przejście misji?

+-10-15h. Choć bliżej do 15h.

Godzinę temu, pablos_PRO napisał:

tak. dlatego m.in jest to dodatkowe zabezpieczenie z podaniem np karty.

 

Nawet jak ci gold wygaśnie, gry z 360 zostają

Tego nie wiedziałem i powiem szczerze - zajebista wiadomość. Jak mnie kiedyś najdzie ograć jakiegoś starocia to wiem, że zawsze coś tam w tym Goldzie miałem.

BTW czekam na rozpiskę Plusa, ale już wiem, że nie pobije on Golda. Znowu.

Godzinę temu, Żywy napisał:

Czyzby szykowal sie KZ5?

http://fraghero.com/killzone-5-leaked-leading-dutch-newspaper/

 

PS. A o remasterze KZ2 ani widu ani slychu...   

Jak dla mnie to zajebisty news.

4 godziny temu, Ronnie80 napisał:

Po skończeniu dying light zamierzam kupić następnego fps'a... Moje pytanie FC primal czy Doom?  

Bierz Dooma. Świetnie się przy nim bawiłem. Grałem na hardzie i skończyłem grę w około 11h. Multi nie tykałem, ale singiel...pyszny.