Skocz do zawartości
Emir

Uncharted 2: Among Thieves

Rekomendowane odpowiedzi

Na tym filmiku jest to miejsce:

Wystarczy sie przesowac na prawo i lewo i kolo traci orientacje, poczekac, az sie zywica zregeneruje, i tak w kolko, bez drasniecia moza w ten sposob przejsc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na etap dziejący się w tybetańskiej wiosce muszę powiedzieć, że z takim silnikiem i grafiką można by zrobić grę stricte RPG.

Byłoby to fantastyczne przeżycie wczuć się w taki świat, mieć większą swobodę i interakcje z innymi postaciami.

Bo jednak Uncharted jest do bólu liniowy (co nie przeszkadza w takiego typu grze, bardzo "filmowej") a można by się pokusić o fabularną grę. może w innych realiach ale na podobnym silniku :)

Was też wkurzał ten typ na koncu pociągu? Chyba z pół godziny go przechodziłem na hardzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktos mial trudnosci w pokonaniu ostatniego bosa to podaje sposob na jego przejscie bez zarobienia nawet jednej kulki :D Sposob jest 100 razy latwiejszy niz ten podany na filmiku.

Zaczynamy walke z bosem, robimy w tyl zwrot i zbiegamy paroma schodkami w dol. zaraz po prawej stronie, kolo zrodelka z zywicą jest drzewo ktore mozemy obiegac. Lazarovic czy jak mu tam nie moze go obiegac a jedynie obchodzic z jednej strony. Przedstawie to teraz graficznie LOL ( I ) Czerwony nawias to jego mozliwosc ruchu, "I" to drzewo, a biały nawias to nasz ruch :D :D :D Poobu stronach drzewa a bliskiej odleglosci rosnie zywica. Jak probuje nas zlapaclecac z jednejstrony, my przebiegamy na przeciwleglyrog i strzelamyw jedną zywice, podobnie robimy z drugą, bawimy sie z nim w ciuciu babke to momentu kiedy na nowo wyrosnie zywica ipowtarzamy sytuacje. Troche moze nie jasno to wyjasniłem ale sposob jest banalny. Probowałem lazarovica przejsc w tradycyjnysposob ale nie dawało rady wiec musialem znalezc na niego jakiegos haka. I sie udalo :P Aha, wlaczac w ten sposob lazarovic nawet nie rzuca granatow bo jestemy zbyt blisko niego...blisko a tak daleko :D

Edytowane przez marcizello

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do multiplayera to...denerwuja mnie ludzie którzy od razu po respawnie biegna po RPG lub Hammera i potem rozwalają typów jednym strzałem. Rozumiem kiedy robia to ludzie z małym levelem i chca szybko nabic wyższy jednak parę razy dostałem RPG-iem od gościa który miał 40 level...w dodatku dwa razy pod rząd bo stał w pobliżu miejsca mojego respawnu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tworzenie i dołanczanie do gier w u2 At jest według mnie do bani dlaczego nie zrobili tego tak jak jest w killzonie gram od czasu premiery i jeszce nie spotkalem żadnego polaka z headsetem pomysł z tym party jest do bani trzeba mieć kogoś w kontaktach nie można dać nazwy gry np polska i już wszyscy wiedzo oco chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do multiplayera to...denerwuja mnie ludzie którzy od razu po respawnie biegna po RPG lub Hammera i potem rozwalają typów jednym strzałem. Rozumiem kiedy robia to ludzie z małym levelem i chca szybko nabic wyższy jednak parę razy dostałem RPG-iem od gościa który miał 40 level...w dodatku dwa razy pod rząd bo stał w pobliżu miejsca mojego respawnu.

to rowniez biegnij i nawiaz walke nim podniesie RPG czy grantnik ktory daje przewage, a o to chyba chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cookiemonstah dobrze gada :)

Nie wiem jak ty Pionek ale ja jak się mecz zacznie to zapierdzielam po jakieś lepsze pukawki :) No po to one tam leżą żeby ktoś je podniósł , kto pierwszy ten lepszy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do multiplayera to...denerwuja mnie ludzie którzy od razu po respawnie biegna po RPG lub Hammera i potem rozwalają typów jednym strzałem. Rozumiem kiedy robia to ludzie z małym levelem i chca szybko nabic wyższy jednak parę razy dostałem RPG-iem od gościa który miał 40 level...w dodatku dwa razy pod rząd bo stał w pobliżu miejsca mojego respawnu.

cry me a river :P

czyli wedlug Ciebie wykorzystywanie broni ktore daja przewage jest noobowskie? prawdziwi pro gracze (jak ty) powinni grac tylko 92/Kalach? fail :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy historia z pierwszej części wpływa jakoś na drugą bo zastanawiam się czy zacząć najpierw pierwszą a później drugą czy odrazu od drugiej ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie to jest wg mnie najwieksza wada U2 - brak jakiegokolwiek powiazania z pierwsza czescia, zupelnie jakby wydazenia z jedynki nie mialy miejsca.... Takze mozesz grac samialo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A postacie albo chociażby Eddie's golden gun to niby co ? Żadne nawiązania ? Jak dla mnie piszesz za bardzo ogólnie rzucając słowa typu "brak jakichkolwiek nawiązań", albo, że U:DF od U2:AT jest lepsze pod każdym względem oprócz grafiki. Konkrety chłopie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A postacie albo chociażby Eddie's golden gun to niby co ? Żadne nawiązania ? Jak dla mnie piszesz za bardzo ogólnie rzucając słowa typu "brak jakichkolwiek nawiązań", albo, że U:DF od U2:AT jest lepsze pod każdym względem oprócz grafiki. Konkrety chłopie.

nie ma sensu gdyz wypowiedzi pod tytulem jedynka miazdzy 2 pod kazdym wzgledem etc czysta prowokacja i budzi tylko usmieszek politowania :) nie warto podejmowac dyskusji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Hmm, oceniając już na spokojnie po przejściu, to w 2 jest beznadziejny finał. Nawet spadki animacji w nim miałem.

I nie wiem czemu, ale chyba 1 była ciekawszą grą, mimo iż głównie w dżungli:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kabu:

LOL, ze niby dali jakis dodatek do kupienia z jedynki to jest wg ciebie nawiazanie?? Mi chodzi o fabule, a takie popierdolki to drugo- czy nawet trzeciorzedna sprawa. Tworcy mowili, ze chcieli zrobic gre, gdze bez znajomosci pierwszej czesci mozna sie od razu zaglebic w historie, i sie przegalopowali troche - co sie stalo z calym tym skarbem z U:DF? Kazdy taki zarobiony skonczyl a w U2 jakby o tym zapomnieli... Albo Drake i Elena, co sie z nimi stalo? Niby jest, ze "zlamala mu serce", ale w grze jakos specjalnie tego nie widac, tylko jakby nigdy ze soba nie byli i tylko sie przypadkowo spotkali starzy znajomi. Albo kolejny przyklad - jakos nie do konca wszyscy sa przekonani co do klatwy jak o niej czytaja, a potem sa wielce zdziwieni na widok Straznikow - a wydazenia z jedynki? Nic im nie pokazaly, ze jakies nadprzyrodzone moce moga istniec? Bohaterowie zostali ci sami, ale jakby fabula zostala "wyzerowana" i zaczeli wszystko od poczatku.

@c00kiemonstah:

Takie jest moje osobiste odczucie a nie jakas prowokacja, ktos ma inne zdanie niz 99% tego forum i nagle szok co? Np. fabula - przede wszystkim widac, ze jest robiona pod amerykanska publiczke, za duzo naciaganych scen i za duzo akcji w stylu "maczo", jakies to wszystko tandetne sie zrobilo i malo przekonywujace... A konkretnie - Drake zrobil sie nagle "one men army", co chwila mowi "ja sie nimi zajme", "ja ich zalatwie", etc., najbardziej widac to jak 20-30 uzbrojonych typow przewraca ten pomnik szukajac wejscia, a Drake sobie postanawia ot tak ich zaatakowac... W jedynce nie bylo czegos takiego, jak juz sie porywal to na 4 max 5 osobowe grupy, a ze potem dochodzili nastepni to tak samo wychodzilo, przez co bylo bedziej autentyczne, a nie jak tutaj, ze sam porywa sie na cala armie majac tego pelna swiadomosc... Albo moment, ze ktos wyciaga reke i druga osoba skacze z dalekiej odleglosci, najazd kamery, slow motion i te sprawy - fajne to by bylo raz, moze dwa razy, ale nie co 20min, po piatym razie to sie juz robi niesmaczne. Albo jak Drake zostal zlapany na goracym uczynku jak okradal muzeum - wczesniej byla mowa, ze dwoch juz wczesniej probowalo i tylko jeden wyszedl z tego zywy, i to ledwo, a tu przychodzi Sully i ot tak go wyciaga z pudla... Akcje jak spadaja w ciezarowce w przepasc zostawie bez komentarza... A co do gameplayu to tez jakos szalowo nie poszedl do przodu jak sie tego spodziewalem, owszem dodali stealth kille, ale jest to strasznie oskryptowane, kolo przykladowo opiera sie plecami o murek i bedzie tak stal dopoki go nie zdejmiesz, zawsze jest paru typkow co ci sie w ten sposob podstawiaja, ale (chyba?) nie ma mozliwsci zeby jakis level od poczatku do konca "po cichu" ukonczyc, zawsze jakims cudem ktorys koles cie zauwazy. Melee niby fajne jest ale zabrali BC, teraz nie wiadomo, czy wyskoczysz na kolesia i zalatwisz go trzema szybkimi ciosami czy za 5-6, w tym czasie to cie inni moga zdazyc ubic. A, i to mnie najbardziej zawiodlo to przechodzenie z jednej krawedzi oslony na druga - w levelu w muzeum jest cos takiego, czemu nie dali tego w calej grze?!?! W multi szczegolnie?? Tego nie potrafie pojac, a wlasnie na to liczylem najbardziej. Jest jeszcze troche tego ale nie chce mi sie rozpisywac bo bym cala strone forum zajal. Podoba mi sie za to, ze przeciwnicy nie chlona olowi jak gabki jak to mialo miejsce w jedynce, jedynie typki z shotgunami wiecej wytrzymuja, tutaj duzy plus dla ND. Sam podzial gameplay'u tez nie za bardzo wyrownany jest, niby strzelanie-skakanie jest podzielone 50/50, ale przez pierwsza polowe gry malo do kogo sie strzela, az nudno sie robi, za to koncowka to juz tylko parcie do przodu na przeciwnikow (zupelnie jak w U:DF), mogli to jakos inaczej wymieszac, zeby sie czesciej przeplatalo naprzemian. A w multi nie wiem, czy bede mial okazje pograc, po 2och tygodniach dema mam juz serdecznie dosyc patrzenia na obracajace sie koleczka, nawet pokazuje, ze mniej osob jest online niz jak bylo demo takze w sumie nie dziwota... Chyba najlepsza czescia gry jest co-op, nie ma naciaganej fabuly jak SP, niedorobek MP, w sumie nie ma sie do czego przyczepic. Ja bym ocenil gra na: SP - 6/10, MP 3/10, Co-op 10/10, ogolnie 7/10 ode mnie :) Ostatno wlasnie czytalem ciekawy artykul w necie, ze niby wszyscy recenzenci byli zaslepieni grafika i jak to sie wszystko zaje****** prezentuje przez co nie zauwazali niedociagniec, stad tak wysokie oceny, cos w tym jest IMHO.

PS. LOL, a jednak sie rozpisalem xD

Edytowane przez Żywy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta gra jest mega prosta ale daje mega przyjemność z grania :D ... faktycznie bardzo filmowa, co do oprawy, porywa ale nie powala, bardzo ładne widoczki, krajobrazy super tekstóry, jednak uważam że to nie taki skok jak Killzone 2, .. to takie moe osobiste zdanie.

Singiel, wypada bardzo fanie, może troszke jest spaprany poziom trudności, najpierw gra jest zbyt prosta, potem pojawiają się za mocni przeciwnicy, mam też taką małą uwagę do tej liniowości, czy nie uważacie ze bezsensu ze strony producentów ze publikują na kilka miesięcy przed premierą fragmenty leveli? zdecydowanie niszczy to całą zabawę, jakby nie mogli z gameplaya zrobić po prostu trailera, jako szybką migawkę. Oczywiście, widz nie musi oglądać tych materiałów, no ale weź panie tu nie oglądaj skoro wszyscy się tak na to ślinią, ...

<h2 class="maintitle">Uncharted 2: Among Thieves to zajebista gra akcji, z lekką cenzurą - troche za mało krwi, mimo ze występuje, to jednak tam gdzie chcieli twórcy ... i chyba ten balans, wspinaczka do strzelania, momentami jest źle wyważony, tak czy siak byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tego tytułu, i naprawde bardzo miłe rozczarowanie, po Batmanie który no jednak nie ma sobie równych w rozgrywce, druga najlepsza gra w jaką w tym roku grałem.

</h2>

jakbym miał oceniać, to lekką reką 8,5 a może nawet 9/10 :D

za online bym dał 5/10 ... to co panuje w sieci, to jeden wielki burdel ... gra zdecydowanie na singla nastawiona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt , jak się gra w multi z małolatami to jest trochę burdel . Ale jak trafisz na zgraną ekipę , na ludzi którzy wiedzą co mają robić - wtedy multi jest świetny .

Co ja gadam ? Dla mnie multi w tej grze jest zajebisty ( może dlatego że jest to moja pierwsza gra TPP w multi , coś nowego po niezliczonej ilości gier FPS )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Żywy:

No prawda, że tych nawiązań nie ma za wiele, ale jednak są, więc mówienie, że nie jakichkolwiek nawiązań to bzdura. Lepiej już było powiedzieć, że są, ale bardzo ubogie. Dla przykładu mamy jeszcze pierwszą scenę w której pojawia się Elena, nowi gracze nie będą wiedzieli co to za kobitka i skąd zna Nathana, a Ci co grali w jedynkę będą wiedzieli bardzo dobrze co i jak. To, że nie wyjaśnili dokładnie dlaczego ich drogi się rozeszły to już całkiem inna sprawa, ale nawiązanie jak najbardziej jest. Co do reszty rzeczy które pozostają bez odpowiedzi przyznaję Ci racje, są trochę bzdurne, ale cóż, może chcą uzupełnić fabułę tymi komiksami po 2.99$ za część, w których na razie są tylko wydarzenia sprzed jedynki, więc może pojawią się w przyszłości komiksy dotyczące wydarzeń pomiędzy jedynką, a dwójką :P Kasę trzeba ciągnąć, a jak wiadomo pewnie będzie wielu ciekawskich jak to było, że złamała mu serce :biggrin:.

Co do samej rozgrywki to zgadzam się z wieloma Twoimi argumentami, np. z tym wyciąganiem ręki żeby uratować kogoś od upadku w przepaść... Chyba większość bohaterów spadała tak przynajmniej 2 razy :P Z Nathana zrobili też niezłego terminatora to prawda. Co do walki wręcz to po części się zgodzę, a po części się nie zgodzę :P Kiedy bijemy kogoś po mordzie to te liczne kombinacje to bardziej gwóźdź do trumny niż pomocna i efektowna rzecz, kiedy tłuczemy się z więcej niż jednym przeciwnikiem, ale jednak z drugiej strony walka wręcz w U:DF była cholernie monotonna, co bardziej skłania mnie do drugiej części gry. Co do strzelania to w drugiej części robi to się znacznie przyjemniej niż w jedynce, aż człowiekowi nie chcę się czasami wspinać już po tych jaskiniach i dachach bo by sobie postrzelał do czegoś :happy:.

Całkiem podobała mi się Twoja wypowiedź, tym razem była bardzo rzeczowa, poparta dobrymi argumentami i w ogóle, ale koniec Twojej wypowiedzi... Subiektywny jak cholera <_<. Jeśli taka gra zasługuję dla Ciebie na taką przeciętną ocenę, i zaniżasz ją z takich powodów to nie wiem jakie Ty masz wymagania. A Twoja ocena multi to już w ogóle woła o pomstę do nieba i chyba nie grałeś w za wiele gier online, albo grałeś i wystawiałeś im oceny typu -40/10. Co do tego, że niby recenzenci się grafiką podniecili za bardzo i dlatego takie oceny wystawili to już w ogóle prowokacyjna bzdura nie z tej ziemi. Masz rację, przechodzę tą grę już 3 raz tylko dlatego, że grafika mi się podoba, wcale nie jest super grywalna :fool:.

Edytowane przez Kabu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Multi jest zje*** dla mnie glownie z powodu Matchmaking'u - co to za multi w ktore nie mozna praktycznie grac?!? Ale po kolei - szukanie graczy wola o pomste do nieba, od czasow dema nic sie nie zmienilo - jeszcze rano jak wciskasz start to 10-15s i znajduje chetnych do gry, natomiast po poludniu czy wieczorem mozna pomarzyc o grze online... Dwa - rozdzielili TDM i Elimination, chociaz to w zasadzie jedno i to samo, natomiast tam gdzie sa 4 kompletnie rozne typy zadan to wrzucili wszystko do jednaj grupy. No i po trzecie - dobor graczy. W bonusowych filmikach ND mowial, ze wyszukuje graczy o podobnym levelu, ale to guzik prawda - zaczynasz multi z 1lvl i na "zachete" znajduje ci koloesi z minimum 28lvl, i paroma trzydziestkami i czterdziestkami... Albo jak juz w jest kilka par z podobnymi levelami (np. 6 i 9, 21 i 22, 13 i 13, etc), to zamiast rozdzielic po rowno to gra tworzy jedna slaba i jedna mocna druzyne. Prawda jest taka, ze tydzien po premierze nie mam co szukac w multi, zawsze znajduje mi jakis mega wylevelowanych typkow, a jak juz paru sie znajdzie na podobnym poziomie to trafiaja do mojej druzyny a ci z najwyzszymi levelami ida do drugiej... "Troche" nieciekawe takie multi, w ktorym przegrywasz jeszcze przed rozpoczeciem rundy... No i do tego dochodza takie niedorobki jak zwalone respy - zabijasz typa, robisz pare krokow do przodu a on respi sie za toba i wali ci w plecy. Granaty rzucane nawet po smierci - w innych grach jak sie zabije typa co rzuca granatem to upuszcza go pod siebie, a w U2 jak juz nacisnie L2 to nie da sie tego w jakikolwiek sposob przerwac, nawet strzalem z RPG, granat i tak poleci tam, gdzie koles celowal. Trik na autoaim w Shotgunie/Pistole. "Polcelowanie" w Snajperce - powinno zostac jak w jedynce - albo strzelasz z biodra albo celujac z lunety, a nie koles lata z tym jak z Shotgunem o duzo wiekszym zasiegu... Albo chcesz zrobic przewrot w celu uniku a koles przykleja sie do przeszkody, ktora jest 2-3m dalej... Do tego powinien byc oddzielny przycisk, np. lewy analog, jest calkowicie niewykozystany. To tez momentami irytowalo mnie w SP. Albo automatyczne chwytanie sie krawedzi, mogli to rozwiazac np. w ten sposob, ze jezeli chcesz sie zlapac krawedzi to musisz trzymac X czy O, natomiast jezeli nie to po prostu wciskasz raz przycisk, robisz przewrot czy skok i postac spada poziom nizej. Dlatego "u mnie" to gra ma takie oceny za SP: -1 za brak powiazania z jedynka, -1 za "amerykanizacje", i -1 za nie do konca manualne sterowanie. MP - juz teraz czytam na forach, ze wiecej osob gra w OF2:DR niz w U2:AT, nie wiem ile w tym prawdy, ale jak patrze na liste znajomych to po tygodniu nikt juz nie gra w MP, takze cos moze byc na rzeczy... Gdyby nie bylo MP to ogole ocenilbym na te 9/10, ale jest ono wiecej niz niegrywalne. Coz, przynajmniej beda mieli co poprawiacw U3 ;)

PS. Jak tak popatrzec to przez 90% czasu jest przy nas przynajmniej jeszcze jedna osoba, jakby dobrze pokombinowac to mogli by dac "pelnego" Co-op'a, cos na wzor Gears'ow 2, bylo by naprawde milo :) Ale to tez juz raczej "material" do przemyslenia na trzecia czesc ;)

Edytowane przez Żywy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt , jak się gra w multi z małolatami to jest trochę burdel . Ale jak trafisz na zgraną ekipę , na ludzi którzy wiedzą co mają robić - wtedy multi jest świetny .

Co ja gadam ? Dla mnie multi w tej grze jest zajebisty ( może dlatego że jest to moja pierwsza gra TPP w multi , coś nowego po niezliczonej ilości gier FPS )

brakuje mi taktyki, jakiej jaka byla w MGO ... dla mnie w U2 panuje chaos, wszyscy biegaja bezmyslnie, zachodza cie od kazdej strony ... nie lubie po prostu gier w których nie da się przytrzymywać z kumplami terenu, ale pewno masz racje, to pewno wynika ze nie trafiłem na zgraną ekipę, no cóż ... moze kiedyś, jak narazie to ten online taki se .. szkoda mi nań czasu, wole w singla :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brakuje mi taktyki, jakiej jaka byla w MGO ... dla mnie w U2 panuje chaos, wszyscy biegaja bezmyslnie, zachodza cie od kazdej strony ... nie lubie po prostu gier w których nie da się przytrzymywać z kumplami terenu, ale pewno masz racje, to pewno wynika ze nie trafiłem na zgraną ekipę, no cóż ... moze kiedyś, jak narazie to ten online taki se .. szkoda mi nań czasu, wole w singla :thumbsup:

tego singla od ktorego tak sie broniles rekami i nogami? i co podoba sie? a fakt jesli zagrasz mecz z kumpllami i HS w teamie to jest inna bajka, i jak to nie da sie utrzymac terenu? wtf? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Multi jest zje*** dla mnie glownie z powodu Matchmaking'u - co to za multi w ktore nie mozna praktycznie grac?!? Ale po kolei - szukanie graczy wola o pomste do nieba, od czasow dema nic sie nie zmienilo - jeszcze rano jak wciskasz start to 10-15s i znajduje chetnych do gry, natomiast po poludniu czy wieczorem mozna pomarzyc o grze online... Dwa - rozdzielili TDM i Elimination, chociaz to w zasadzie jedno i to samo, natomiast tam gdzie sa 4 kompletnie rozne typy zadan to wrzucili wszystko do jednaj grupy. No i po trzecie - dobor graczy. W bonusowych filmikach ND mowial, ze wyszukuje graczy o podobnym levelu, ale to guzik prawda - zaczynasz multi z 1lvl i na "zachete" znajduje ci koloesi z minimum 28lvl, i paroma trzydziestkami i czterdziestkami... Albo jak juz w jest kilka par z podobnymi levelami (np. 6 i 9, 21 i 22, 13 i 13, etc), to zamiast rozdzielic po rowno to gra tworzy jedna slaba i jedna mocna druzyne. Prawda jest taka, ze tydzien po premierze nie mam co szukac w multi, zawsze znajduje mi jakis mega wylevelowanych typkow, a jak juz paru sie znajdzie na podobnym poziomie to trafiaja do mojej druzyny a ci z najwyzszymi levelami ida do drugiej... "Troche" nieciekawe takie multi, w ktorym przegrywasz jeszcze przed rozpoczeciem rundy... No i do tego dochodza takie niedorobki jak zwalone respy - zabijasz typa, robisz pare krokow do przodu a on respi sie za toba i wali ci w plecy. Granaty rzucane nawet po smierci - w innych grach jak sie zabije typa co rzuca granatem to upuszcza go pod siebie, a w U2 jak juz nacisnie L2 to nie da sie tego w jakikolwiek sposob przerwac, nawet strzalem z RPG, granat i tak poleci tam, gdzie koles celowal. Trik na autoaim w Shotgunie/Pistole. "Polcelowanie" w Snajperce - powinno zostac jak w jedynce - albo strzelasz z biodra albo celujac z lunety, a nie koles lata z tym jak z Shotgunem o duzo wiekszym zasiegu... Albo chcesz zrobic przewrot w celu uniku a koles przykleja sie do przeszkody, ktora jest 2-3m dalej... Do tego powinien byc oddzielny przycisk, np. lewy analog, jest calkowicie niewykozystany. To tez momentami irytowalo mnie w SP. Albo automatyczne chwytanie sie krawedzi, mogli to rozwiazac np. w ten sposob, ze jezeli chcesz sie zlapac krawedzi to musisz trzymac X czy O, natomiast jezeli nie to po prostu wciskasz raz przycisk, robisz przewrot czy skok i postac spada poziom nizej. Dlatego "u mnie" to gra ma takie oceny za SP: -1 za brak powiazania z jedynka, -1 za "amerykanizacje", i -1 za nie do konca manualne sterowanie. MP - juz teraz czytam na forach, ze wiecej osob gra w OF2:DR niz w U2:AT, nie wiem ile w tym prawdy, ale jak patrze na liste znajomych to po tygodniu nikt juz nie gra w MP, takze cos moze byc na rzeczy... Gdyby nie bylo MP to ogole ocenilbym na te 9/10, ale jest ono wiecej niz niegrywalne. Coz, przynajmniej beda mieli co poprawiacw U3 ;)

PS. Jak tak popatrzec to przez 90% czasu jest przy nas przynajmniej jeszcze jedna osoba, jakby dobrze pokombinowac to mogli by dac "pelnego" Co-op'a, cos na wzor Gears'ow 2, bylo by naprawde milo :) Ale to tez juz raczej "material" do przemyslenia na trzecia czesc ;)

zywy - a co ma level do skilla? pozatym narzekasz na rzeczy, ktore rownie dobrze mozesz sam uprawiac (latanie ze snajperka i nawalanie jak z shota, autocelowanie z pistole). dostosuj sie a nie jeczysz jak stara baba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tego singla od ktorego tak sie broniles rekami i nogami? i co podoba sie? a fakt jesli zagrasz mecz z kumpllami i HS w teamie to jest inna bajka, i jak to nie da sie utrzymac terenu? wtf? :P

ciasteczkowy, ale singiel jest spoko :) ... oczywiscie brakuje mi wielu czynnikow, nie ma krwi, wymiana ognia z 5 metrów, walka z helikopterem bardzo przecietna, misja na pociagu rowniez nudzi, ... ale nie powiem, dobre dialogi, doba akcja taka z kopem, ogolnie da sie grac, bardzo dobrze ze jest takie zroznicowanie, jedyna mapa slaba to ta w lesie na poczatku, do momentu wyjscia na gore z widokiem, ta roslinnosc no to taki plastik! ze az nie chcialo mi sie grac ... ale pozostale sa mega slicznie zaprojektowane, naprawde gra wyglada imponujaco :) ... burzy piaskowej z Killzone 2 nie przebije, ale jest tuz tuz zaraz :D

p.s ... początek gry to najlepsza komedia w jaka grałem, Darek dostaje większy łomot niż Bruce Willis we wszystkich Die Hard razem wziętych, az zaczołem tutaj podejrzenia snuć, aczy aby ci odpowiedzialni za aminowanie tych sytuacji - nie są jakimiś saystami:pardon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@awfi:

Oj ma i to duzo. Przede wszystkim Boosty - bez Sokolego Oka nawet nie ma co startowac z kalachem do typkow z wiekszym levelem, zwlaszcza na dalszy dystans... Do tego Strzelaj Strzelaj czy Pedziwiatr, ktore tez daja przewage w walce 1vs1. No i dochodzi jeszcze obycie z mapami, jeszcze na tych z dema sobie radze, ale na tych nowych nie zdaze wyjsc z respa a juz typy lataja z Granatnikiem, RPG, Pistole czy Deagle, a ginac co chwila nie ma kiedy rozeznac sie po mapie... Akurat w U2 level odzwierciedla moze nie tyle co skilla (bo zdarzaja sie noobki z 40+ lvl co za wszelka cene leca po granatnik czy RPG, nawet jak sie przed nich granat rzuci), ale obycie z gra. Zreszta przekonalem sie o tym w Demie, gdzie jezeli typki mieli max 5 leveli mniej od naszego party to walka byla jako tako wyrownana, ale wystarczylo, ze mieli juz 10 i jeszcze mniej, to juz bylo tylko nabijanie fragow, a co dopiero mowic o 25-35cio poziomowej roznicy jaka teraz mnie dzieli do innych...

Edytowane przez Żywy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Malakay

@ Żywy

Tak sobie czytam te wasze posty i dochodzę do wniosku, że minęliście się ze swoim hobby. Męczycie się udając, że gry video to dla was fajna zabawa. Nie chce tu ironizować czy pluć sarkazmem, ale może czas zainteresować się planszówkami? Może jakieś znaczki? Takich dwóch malkontentów to ze święcą szukać. Poważnie.

Pozdrawiam jedynych, dwóch krytyków GOTY 2009 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kill:

Ja sie nie oszukuje, ze multi w U2 to dla mnie "fajna zabawa", nie odpalam tego trybu i tyle. I zajrzyj na inne fora niz tylko te, (bo tutaj to widzialem juz pare postow jak ktos pisze, ze mu sie mult nie podoba, ale po paru minutach doslownie kasowal posta, moze bal sie krytyki jaka zaraz po takiej opini nastepuje...), a najlepiej zagraniczne, tam ludzie pisza otwarczie, ze maja jakies "ale", glownie wlasnie narzekaja na matchmaking... Albo widzialem tez temat typu "jak nie-amerykanie oceniaja SP", czyli jak widac nie jestem odosobnionym przypadkiem... A czy U2 zostanie GOTY to sie jeszcze okaze, ma/bedzie mliao mocnych konkurentow: KZ2, B:AA czy najpowazniejszy "przeciwnik" MW2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×