Skocz do zawartości
ONE

Czego Obecnie Słuchasz?

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio znalazłem dwa nowe zespoły Hanni el Khatib i Bass drum of death które, non stop katuję. Teraz właśnie trwa ich wspólne koncertowanie po europie, szkoda że ominą nasz kraj :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś się ograniczałem tylko do rocka i powiem wam że to najgłupsze co można zrobic nie dość że człek już zaczyna rzygać danym gatunkiem muzycznym to aż zaczyna go nawet powoli nie lubić. Na szczęście w porę się obudziłem i sięgnąłem po inne gatunki muzyczne. Zacząłem słuchać więcej popu (co prawda głównie indie pop-u np. Mela Koteluk) bo w samym głównym nurcie popu ciężko coś głębszego i z większym sensem tak jednak sam INDIE pop polecam i to bardzo. Liznąłem też trochę Jazzu i Rock&Rolla (de facto jakoś mnie nie porywa ten gatunek), country ( powiedziałbym że Johnny Cash mym bogiem się stał, ale sam Johnny byłby bardzo niezadowolony z nazywania jego samego bogiem, więc powiem że to najlepsze piosenki jakie w życiu słyszałem, to co tworzył pod koniec życia to po prostu się w głowie nie mieści ,arcydzieło za arcydziełem). Teraz nawet sięgnąłem do znienawidzonego przeze mnie do tej pory rapu. Tu wciąż ciężko coś znaleźć mimo wszystko dla mnie ale zaimponował mi Macklemore i naprawdę spodobała mi się jego twórczość. Miałem tez krótki romans z dupstepem,a le jak szybko się zaczął tak szybko się skończył. Z góry jednak skreślam disco polo, "hiphopolo" ogólne dyskotekowe rytmy, techno, dance i electro. Wciąż czekają namnie house, blues, wiecej jazzu( tylko go liznąłem), wiecej country i gospel (A CO!?).  

https://www.youtube.com/watch?v=o0MIFHLIzZY

Genialne podejście do muzyki, nic tylko pogratulować :)

Staram się podobnie, ciągle odkrywać coś nowego. Co prawda ostatnimi laty troszkę zaprzestałem sięgania do nowości, ale zdarza mi się raz na jakiś czas sięgnąć po coś nowego.

 

Z indie popu/rocku, jeśli nie miałeś okazji posłuchać, to gorąco polecam Citizen Cope, Devandra Banhart, Jamie T, Daniel Merriweather - wszyscy czterej nagrali genialne albumy.

 

Jeśli chodzi o jazz, to pozwolę sobie w tym miejscu trochę Ci doradzić.

Jeśli szukasz jakiejś klasyki, to na początek poleciłbym coś niezawodnego: Blue Train Coltrane'a, Straight, No Chaser - Theloniousa Monka, Time Out Dave'a Brubecka i coś od Milesa Davisa - może być Birth of Cool. Po tych albumach przekonasz się czy klasyczny jazz jest dla Ciebie - wszystkie 4 są mocno zróżnicowane, ale przy tym każdy z nich jest genialny.

Do tego można dołożyć coś z klasyki polskiego jazzu - Astigmatic Komedy, Polish jazz vol. 6 Namysłowskiego i Music for K Tomasza Stańki.

 

Jeśli wolisz coś nowocześniejszego i żywszego, trochę funkującego to polecam String Beat Henryka Debicha, Future Shock Herbiego Hancocka i Big Band Katowice - Music for My Friend.

 

Jeśli to będzie za mało żywe, to możesz sięgnąć do yassu - jazzowego podgatunku stworzonego w Polsce. Zespół Miłość, od którego się wszystko zaczęło, czy ostatnio poruszany na szałtboksie Pink Freud.

 

Dorzuciłbym jeszcze małą rekomendację z zakresu rap-jazzu: bardzo dobry album rapera Guru z plejadą jazzowych gwiazd - Jazzmataz i ostatni (wydany pośmiertnie) album Milesa Davisa - Doo-Bop.

 

W zamian prosiłbym o jakieś rekomendacje z country ;)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach


 


Edytowane przez LONG3r
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Katowałem tą piosenkę jako grzdyl, na grundigu gdzieś w okolicach stanu wojennego. Kasety ojca to były ze Smoleniem, Laskowikiem (puka do drzwi załoga dżi) i właśnie Kaczmarski też tam był. Dla 5-6  latka ta piosenka naprawdę była niesamowitą historią. Szkoda mi było tych wilczków i starego.

 

Muszę powiedziedzieć, że Kukiz ZMASAKROWAŁ ten song. No, sorry ale wieje mi tandetą i ten jego głoś... Pieśń jest na ryk, charczenie momentami, a Kukiz coś popiskuje ala Michał Wiśniewski. I churki jakieś z dupy. Oryginał:

 

http://www.youtube.com/watch?v=Kaoxd3W4SgA

Edytowane przez Alpaczino

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to ostatnio poprawia mi humor. Słucham tego z rańca, na motorze, w pracy nucę, po robocie zapuszczam. Wielki szacun dla Bonusa, bo ja bym wylądował na OIOMie po takiej sesji:

Edytowane przez Alpaczino

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatni czasy nasi zachodni sąsiedzi lecą u mnie często w głośniku. Macie tu dobry kawałem z teledyskiem z 300.

Rammstein - Stripped

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na słuchawkach non stop nowa Sepultura.

Wczoraj wpadło mi w ręce 3 płytowe wydawnictwo VA-The Many Faces Of Pink Floyd.

Z wykonawców m.in. Alan White, Derek Sherinian, Glenn Hughes i wielu innych.

Welcome To The Machine poraża!

Edytowane przez alien666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu zaopatrzyłem się w The Dark Side of the Moon Floydów, porządne brytyjskie wydanie z lat 70.

Coś niesamowitego, jeśli chodzi o doznania dźwiękowe jakie płyną z płyty, to biją Beatlesów, których uwielbiam, na głowę. Powoli będzie trzeba uzbierać ich dyskografię.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×