Skocz do zawartości
ONE

Dead Nation

Rekomendowane odpowiedzi

Przeżyłam dzisiaj szok na ostatnim etapie cmentarza, na mrocznym poziomie. Już cieszyłam się, że prawie udało mi się przejść, zabiłam ostatniego krzykacza i czekałam w grobowcu na nożycorękiego i skoczków (całą akcję przeszłam tylko na karabinie, granatach i minach, żeby dynamit i szoker został mi na ostatnich bossów), aż tu nagle zrobiło się jasno i otworzyło mi się przejście :blink: Z niewiadomych powodów żaden z nich się nie pojawił:blink: Powinnam się cieszyć, jednak wolałabym jakby się pojawili, przynajmniej więcej punktów by było...

Wystarczyło na nich poczekać ;p Pochodzić po cmentarzu to by się znaleźli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pochwalić się kto ma platynkę. :) Czy poziom "Nieumarły" jest bardzo trudny? Bo na chwile obecną gram na Ponurym i jakoś sobie radzę. Te poziomy trudności to chyba jedyna trudność w zdobyciu platyny bo "Talent" wymaga jedynie cierpliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cierpliwości to wymaga podłączanie przez sieć, szlag mnie trafia jak już znajde kogoś do grania, gra się uruchamia robię krok w przód i połączenie utracone....

Czy ta gra ma tak zwalone serwery, czy trzeba jakieś porty ustawiać??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

up

Wiele ludzi już pisało że ma z tym problem, chodzi chyba o ilość graczy na tych serwerach, jak jest przeciążenie to Cię wywala, jednak nie jestem co do tego pewny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Do tego trzeba też dodać że, gra jest teraz w ofercie Welcome Back. Więc ludzie na pewno grają, co potwierdza niemożność pogrania online.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skonczylem wlasnie kampanie na mrocznym...ostatni checkpoint na autostaradzie to jakas masakra....mozna gdzies sprawdzic ile juz zombiakow sie ubilo?? Bo jeszcze tyko smierciotron do platyny zostal :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opcje>Statystyki gry>Druga strona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, zacząłem zbierać każdy loot i pancerz i gra jest o wiele prostsza. Nie dość że jestem wytrzymalszy i silniejszy, to jeszcze stać mnie na więcej upgrade'ów do broni. Już mam max. rifle, smg, szoker, granat i miny które bardzo polecam. Pięć wybuchów pod rząd, miód, wiele razy mi tyłek uratowało. Szoker też jest dobry do zabijania wrogów za bramą przez którą musimy przejść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy grałes juz na mrocznym ale tam shoker'a zostawia sie na żołnierzy bo skubańce wytrzymali są na maksa. Moja taktyka, podpalić i z strzał z shokera i padają jak muchy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie gram na mrocznym a żołnierzy to zwykle traktuje z miny albo z tej kosiarki, zapomniałem że jeszcze to ulepszyłem. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak na razie gre przeszedłem na normalnym, ogólnie wymiata :D, ostatnia misja chyba najciekawsza (o ile można mówić o ciekawości w tej grze). Nie wiem jak na wyższych poziomach które oczywiście zamierzam przejść, ale na normalnym jest bardzo łatwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mrocznym jest troszkę nieciekawiej. Trupy są szybsze i wytrzymalsze. Szczególnie krwi potrafią napsuć wspomniane wyżej "żołdaki" i wszystkie zombie z hełmami albo chmara szkieletów jak się ma słaby pancerz. Tak jak wyżej wspomniałem, polecam zbieranie WSZYSTKIEGO co się da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnią akcję na mrocznym zrobiłam tak, że po wejściu na pierwszy plac rzuciłam flarę i wszyscy do niej lecieli, więc wtedy załatwiłam ich z kosiarki, tak ze 3 razy i resztę z szokera (tylko trzeba pamiętać, że muszą podejść blisko ciebie, wtedy jeden krótki strzał i po nich). Po pierwszym zabiciu mnie przez nożycorękich zakupiłam wyrzutnię, ulepszyłam ją na maxa, 2 strzały na jednego i leży, więc tak ich załatwiłam (skoczków również). Resztę z szokera lub kosiarki (ostrza i energia szokera przeważnie wpadają z niebieskich skrzynek). Więc jak dla mnie ta ostatnia misja należy do jednej z najłatwiejszych (po prostu trzeba obrać sobie dobrą taktykę i można się bawić :cool:). Żałuję zakupu miotacza, bo pomimo, że ponoć dobry, to mnie jakoś nie podpasował i zmarnowałam na jego ulepszanie kupę kasy.

P.S. Gadomiasty gz platynki :ok:;)

Edytowane przez Martyna89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też nie polecam miotacza i o dziwo - strzelby. Bronie są zbyt słabe i mają lepsze odpowiedniki w sytuacjach w których sprawdzają się najlepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat Shotgun jest bardzo dobry na zadymy, ale musi być zrobiony na maksa, to podstawa.

Jak jest zrobiony na maksa to żadna zadyma nie jest Ci straszna.

Jak się kończy magazynek to rzucasz flarę, ewentualnie minę, przeładowujesz i jedziesz dalej.

Wiadomo, że nie ma go co porównywać do Launchera czy Shockera, ale mówienie, że jest słaby jest nie na miejscu :P

Słabe to jest SMG i to w każdej postaci.

Ale na nagłe chmary zombiaków sprawdza się idealnie. Jeszcze mnie nie zawiódł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na niższych poziomach miotacz jest właściwie zbędny, chociaż imo o wiele lepszy niż szoker. Dla zabawy można troche z niego postrzelać a płonące zombie wykończyć chociażby z rifle. Ciekawe jak się spisze miotacz na np. mrocznym, mam nadzieje że dobrze bo kasiore w niego z pewnością wpakuję.

Zgadzam się z kolegą wyżej SMG jest BARDZO słabe xD

Edytowane przez macon_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miotacz przydaje się jedynie do spowolnienia zombiaków. Do tego jest idealny.

Masz czas na ucieczkę i chwile na zastanowienie się czym teraz ich siekać.

Nie ma sensu marnować go na zabijanie ich, bo w mig wykończy się amunicję.

Jedna salwa na spowolnienie ich i potem można dobijać chociażby z Rifle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rifle i quickshooting, także żadna chmara nie jest mi straszna. :) Po prostu w tej grze trzeba wiedzieć czego użyć w każdej sytuacji, a shotgun do mnie nie przemówił bo... wolę kosiarę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem , ja tam wolę Smg od Shotguna , przy zrobionej szybkostrzelności wypluwa z taką prędkością naboje , że strach się bać . No i oczywiście musi mieć moc do tego i najlepiej większe magazynki , żeby za często nie przeładowywać , czyli w skrócie - też musi być ulepszony na maksa .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, max SMG to taki minigun. Z łatwością kosi nie tylko chmary szkieletów ale i słabych zombie. Dobrze też sprawuje się przy zabijaniu grupki Skoczków/Mordaczy itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnią akcję na mrocznym zrobiłam tak, że po wejściu na pierwszy plac rzuciłam flarę i wszyscy do niej lecieli, więc wtedy załatwiłam ich z kosiarki, tak ze 3 razy i resztę z szokera (tylko trzeba pamiętać, że muszą podejść blisko ciebie, wtedy jeden krótki strzał i po nich). Po pierwszym zabiciu mnie przez nożycorękich zakupiłam wyrzutnię, ulepszyłam ją na maxa, 2 strzały na jednego i leży, więc tak ich załatwiłam (skoczków również). Resztę z szokera lub kosiarki (ostrza i energia szokera przeważnie wpadają z niebieskich skrzynek). Więc jak dla mnie ta ostatnia misja należy do jednej z najłatwiejszych (po prostu trzeba obrać sobie dobrą taktykę i można się bawić :cool:). Żałuję zakupu miotacza, bo pomimo, że ponoć dobry, to mnie jakoś nie podpasował i zmarnowałam na jego ulepszanie kupę kasy.

P.S. Gadomiasty gz platynki :ok:;)

Dzięki, ja akurat skonczyłem mroczny z rifle, shotgunem, shokerem i miotaczem. Wiadomo flary, miny i granaty max, plus TNT. W ostatnim checkpoincie mialem kase zeby zakupic kosiarke albo wyrzutnie ale odpuscilem sobie bo balem sie ze jak mi dojdzie jedna gowera wiecej to mi sie kolejnosc zmieniania broni skaszani w ktorym momencie i mnie zabija...Co nie zmienia faktu ze pozniej zalowalem bo do shokera skonczylo sie ammo, shotgun tez pusty i musialem podpalac i walic do nich z rifle. Myslalem ze mi palec wskazujacy odpadnie :D

Ogolnie gierka fajna ale tylko w coopie jest zabawa jak dla mnie.

Samemu nudno :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie samemu fajniej się gra. Większe poczucie bezradności, że nikt nam nie pomoże itd. Taka większa dawka grozy. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakby ktoś chciał pograć z HSetem w coopa to mnie dodać - zacząłem na grimie i robie 3 level chyba więc na początku jestem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie samemu fajniej się gra. Większe poczucie bezradności, że nikt nam nie pomoże itd. Taka większa dawka grozy. :)

Na coopie masz dużo więcej zombiaków. Także możesz mi wierzyć, że jak wylatują chmary z kilku stron naraz to też czujesz się bezradnie ^^

Najlepiej jak na małym obszarze wyleci kilka fal zombiaków i każdy ucieknie gdzieś w inną stronę. Nie wiadomo gdzie kto jest i czy w ogóle żyje, bo nie ma czasu na nic patrzeć tylko nawalać ze wszystkiego co jest pod ręką.

Granie w coopie jest dużo trudniejsze, ale dla mnie to tylko plus.

Ja niedawno ukończyłem coopa na Normalu, ale w niektórych momentach trzeba było restartować checkpoint bo było ostro.

Na coopie jest ten plus, że jeden może zostać za bramkami, które po przekroczeniu się zamykają, a drugi po prostu chodzi i ściąga ewentualnych zombiaków, co by sobie teren wyczyścić.

Ostatnią misję bez problemu można ukończyć w ten sposób, bo tam jest kilka tych bramek pod koniec i niekończące się fale zombi.

Oczywiście grałem w coopie lokalnym, bo sieciowy póki co to porażka i woła o pomstę do nieba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×