Skocz do zawartości
radpns

Playstation 3 Jailbreak - Przeróbka Ps3

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie - już to zmieniają. Ilość graczy kupujących legalne gry na PS3 się nie zmieni. 90% starych posiadaczy dalej będzie kupować gry oryginalne. Z Tych pozostałych 10% kilka pewnie pokusi się coś spiraci co jakiś czas, a reszta przejdzie definitywnie na piractwo. Ale sprzedaż będzie na podobnym poziomie. Z nowych użytkowników konsoli PS3 będzie też pewnie sporo więcej piratów (ale bank nie wszyscy będą śmieciami - tzn. piracą wszystko)

Ja jestem spokojny.

Zgadzam się.

Ba, możliwość spiracenia powinna przynieść więcej sprzedanych konsol ;)

Co do obaw o to, ze zaczną się czity na PSN.

Chyba nie myślicie, że Sony puści to płazem i piraci będą za darmo grać na PSN wraz z uczciwymi użytkownikami? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najłatwiejszy sposób na obejście tego to po prostu dodanie kluczy do pudełek z grami i aktywacja na konto PSN.

Tyle tylko że rynek wtórny nowymi tytułami przestanie istnieć. Tak jak z grami steam jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wątpię by Sony musiało się obawiać braku exów, mając w swoich szeregach takie studia http://en.wikipedia....rldwide_Studios

Jak ktoś chce piracić niech piraci, mało mnie to obchodzi, trzymam kciuki żeby Sony zablokowało frajerom online

Wiadomo ze zawsze beda exy bo przeciez czyms do kupna musi firma kusic potencjalnych klientow.

Ale logicznie myslac, sadze ze wiekszosc byla pewna ze kazdy wydawca chce wydac gre na konsole ktora nie jest do przerobienia a okazalo sie innaczej. I nawet jezeli ktos wyda konsole ktora spiraca ludzie po godzinie czasu to i tak firmy beda na nia wydawac gre bo cos tam zarobia na niej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lojalność wewnętrznych studiów jest tematem bardzo grząskim. Ja bym uważał. Pieniądze bardzo działają na wyobraźnie. Activision czy EA może podziałać na wyobraźnie takich studiów jak Naughty Dog czy Santa Monica Studio.

Na rozwiązanie z kluczami itd. nikt się nie odważy. To nie PC. Zresztą ów zabezpieczanie wcale nie jest takie ciężkie do złamania.

Edytowane przez becik91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najłatwiejszy sposób na obejście tego to po prostu dodanie kluczy do pudełek z grami i aktywacja na konto PSN.

Tyle tylko że rynek wtórny nowymi tytułami przestanie istnieć. Tak jak z grami steam jest.

A ja sadze ze lepiej aby sony obnizylo ceny gry np o 30 zl i dalo abonament 30 zl na psn. Piraci i tak nie wykupia abonamentu a przynajmniej w sferze online ich sie pozbedzie sony.

Nie kazdy ma internet i nie wszedzie jest internet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sadze ze lepiej aby sony obnizylo ceny gry np o 30 zl i dalo abonament 30 zl na psn. Piraci i tak nie wykupia abonamentu a przynajmniej w sferze online ich sie pozbedzie sony.

Nie kazdy ma internet i nie wszedzie jest internet.

Też bez sensu. 30zł obniżki na gry i 30zł abonamentu na psn. To już lepszym rozwiązaniem jest coś ala Online Pass z możliwością podwójnego wykorzystania (tzn. na dwóch różnych konsolach)

Edytowane przez becik91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lojalność wewnętrznych studiów jest tematem bardzo grząskim. Ja bym uważał. Pieniądze bardzo działają na wyobraźnie. Activision czy EA może podziałać na wyobraźnie takich studiów jak Naughty Dog czy Santa Monica Studio.

Na rozwiązanie z kluczami itd. nikt się nie odważy. To nie PC. Zresztą ów zabezpieczanie wcale nie jest takie ciężkie do złamania.

Błąd.

Lojalność tych studiów jest pewna.

One należą do Sony. $$$

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sadze ze lepiej aby sony obnizylo ceny gry np o 30 zl i dalo abonament 30 zl na psn. Piraci i tak nie wykupia abonamentu a przynajmniej w sferze online ich sie pozbedzie sony.

Nie kazdy ma internet i nie wszedzie jest internet.

Kupuję gry rzadziej niż raz na miesiąc. Więc takie wyjście pobiło by mnie po kieszbymeni. Poza tym wkur#@$@ bym się na maksa jakbym teraz musiał płacić za neta przez piratów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błąd.

Lojalność tych studiów jest pewna.

One należą do Sony. $$

I ? Rozwiązać to można w sposób prosty. Gdyby tylko ów firmy chciały pracować dla pieniędzy. Jak? Wystarczy, że wszyscy ludzie odejdą ze studia i stworzą nowe pod inną nazwą. Wszystko da się zrobić. :) Oczywiście mniemam, że są to ludzi oddani Sony. Ale w przypadku gdy Activision lub EA pokażą im pieniądze wszystko jest możliwe. Te Studia to nie nazwy tylko ludzie. Jeśli z Naughty Dog odeszliby wszyscy ludzie i nie zastąpiono by ich równie dobrymi to studio nie odzyska już takiej świetności.

Oczywiście jest to mało prawdopodobne. Ale do zrealizowania gdy będą chcieli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ? Rozwiązać to można w sposób prosty. Gdyby tylko ów firmy chciały pracować dla pieniędzy. Jak? Wystarczy, że wszyscy ludzie odejdą ze studia i stworzą nowe pod inną nazwą. Wszystko da się zrobić. :) Oczywiście mniemam, że są to ludzi oddani Sony. Ale w przypadku gdy Activision lub EA pokażą im pieniądze wszystko jest możliwe. Te Studia to nie nazwy tylko ludzie. Jeśli z Naughty Dog odeszliby wszyscy ludzie i nie zastąpiono by ich równie dobrymi to studio nie odzyska już takiej świetności.

Oczywiście jest to mało prawdopodobne. Ale do zrealizowania gdy będą chcieli.

Oj bardzo wątpliwa sprawa.

Umowa o pracę obowiązuje przez jakiś okres.

A na miejsce starego pracownika przyjmuje się nowego.

Odejście wszystkich na raz jest nierealne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj bardzo wątpliwa sprawa.

Umowa o pracę obowiązuje przez jakiś okres.

A na miejsce starego pracownika przyjmuje się nowego.

Odejście wszystkich na raz jest nierealne.

A co się stało z teamem który robił CoD 6? Tak chyba większość odeszła.

Przepraszam za pomyłkę chodziło mi właśnie o Gothic

Edytowane przez Baran

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Umową o pracę mają ze studiem. A Studio ma umowę z Sony. Więc jeśli będą chcieli wszyscy odejść łącznie z samą górą to nie będzie żadnego problemu. Oczywiście tak jak mówisz jest to mało realne. Ale wystarczy by odeszli Ci najlepsi jak w przypadku IW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ? Rozwiązać to można w sposób prosty. Gdyby tylko ów firmy chciały pracować dla pieniędzy. Jak? Wystarczy, że wszyscy ludzie odejdą ze studia i stworzą nowe pod inną nazwą. Wszystko da się zrobić. :) Oczywiście mniemam, że są to ludzi oddani Sony. Ale w przypadku gdy Activision lub EA pokażą im pieniądze wszystko jest możliwe. Te Studia to nie nazwy tylko ludzie. Jeśli z Naughty Dog odeszliby wszyscy ludzie i nie zastąpiono by ich równie dobrymi to studio nie odzyska już takiej świetności.

Oczywiście jest to mało prawdopodobne. Ale do zrealizowania gdy będą chcieli.

Sadze ze mozna to zauwazyc na przykladzie Gothica (piranha bytes i jowood) z ktorego powstal Risen i Arcania, ktore sa sredniakami i nikomu to na dobre nie wyszlo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sadze ze mozna to zauwazyc na przykladzie Gothica (piranha bytes i jowood) z ktorego powstal Risen i Arcania, ktore sa sredniakami i nikomu to na dobre nie wyszlo.

Są takie przypadki. Ale jest pełno firm tworzących multiplatformowo, które tworzą bardzo dobre gry. Zresztą nie chodzi tyle o jakość co o kasę.

Załóżmy, że od NG odchodzą wszyscy pracownicy i zakładają nowe studio pod nazwą ABC. Postanawiają pracować dla EA i tworzyć gry na PS3, X360 i PC. Wyciskali by z każdej platformy kres możliwości i wszyscy byliby zadowoleni. Do tego większa kaska. Narzędzia do tworzenia mają. Mają wszystko.

Dochodzi wzrost popularności i uwielbienia graczy z całego świata (no może prócz psowców, którzy uznali by to za zdradę).

A NG? Prędzej czy później wróciłby do stanu faktyczne (z nowymi pracownikami).

Edytowane przez becik91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są takie przypadki. Ale jest pełno firm tworzących multiplatformowo, które tworzą bardzo dobre gry. Zresztą nie chodzi tyle o jakość co o kasę.

Załóżmy, że od NG odchodzą wszyscy pracownicy i zakładają nowe studio pod nazwą ABC. Postanawiają pracować dla EA i tworzyć gry na PS3, X360 i PC. Wyciskali by z każdej platformy kres możliwości i wszyscy byliby zadowoleni. Narzędzia do tworzenia mają. Mają wszystko.

Tylko ze w przypadku PS3 tylko exy pokazuja prawdziwa moc ps3. Grajac w multiplatformowa gre dostajesz zawsze to samo co posiadacze x-a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Umową o pracę mają ze studiem. A Studio ma umowę z Sony. Więc jeśli będą chcieli wszyscy odejść łącznie z samą górą to nie będzie żadnego problemu. Oczywiście tak jak mówisz jest to mało realne. Ale wystarczy by odeszli Ci najlepsi jak w przypadku IW.

No tak, zwolnić się można w normalnych warunkach pisząc wypowiedzenia.

Ale tak jak Ty mówisz to tylko tak:

Pracownik ma prawo rozstać się z pracodawcą bez wypowiedzenia, w przypadku, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika

Musieli by ich tam maltretować w tym ND, głodzić, nie płacić i nie wypuszczać ze studia 24h na dobę :P

Także naprawdę wątpię że takie coś będzie miało miejsce ;]

Edytowane przez andryush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, zwolnić się można w normalnych warunkach pisząc wypowiedzenia.

Ale tak jak Ty mówisz to tylko tak:

Musieli by ich tam maltretować w tym ND, głodzić, nie płacić i nie wypuszczać ze studia 24h na dobę :P

Także naprawdę wątpię że takie coś będzie miało miejsce ;]

Ale pracodawcą jest NG a nie SONY.Więc jeśli chcieli by odejść wszyscy to nie ma problemu :D Góra sama rozwiąże im umowy :D Gorzej gdyby chcieli odejść pojedynczy pracownicy :)

To oczywiście wszystko jest jak SF :D Ale pogdybać można :)

Edytowane przez becik91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macastefan>>> Wow. Weź chłopaku się opanuj. Jeśli ktoś ma ciągoty do dzieci, to powinien je molestować i unikać kary, bo to jego potrzeby, on tak ma i furda z tym, że tak nie wolno?

Ty chyba jestes niedorowiniety intelektualnie skoro w taki sposob odnosisz sie do tego co napisalem.

Z mojej strony OT (masz okazje soczyscie odpyskowac na tego posta, nie skomentuje i tak a twoje kolko wzajemnej adoracji napewno ci przkrzyklasnie). Tworz dalej swoja fikcje ale nie wymuszaj na innych zeby uznali to za jedyna sluszna droge.

W tej dyskusji widac ze dla wiekszosci krzykaczy tutaj najmniej jest wazne granie. A szkoda, szczegolnie tych starszych co juz chyba zapomniali jak wygladaly czasy gield komputerowych, swapowania, fackowania stampów, copy party i friendshipu scenowego, ktory na bazie tego powstal.

Klocicie sie dalej a ja pojde pod blok i pogadam sobie z sasiadem o stracrafcie ktorego to napewno sobie sciagnal z internetu.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skonczcie juz te bzdury ...

Tak, wszyscy nagle opuszcza Sony i bedzie tragedia, nie dostaniemy juz zadnego exclusive'a, a wszystkie zapowiedziane beda anulowane ...

litosci.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość D154573R

Widzę, że sami bogaci na tym forum siedzą. Piszą na forum a pieniądze na gry wpływają na konto. Hmm... Fajnie się macie.

Powiem Wam coś więcej. Jak zaczniecie pracować i mieć jeden dzień w tygodniu wolny, a w dni, w które pracujecie pozostanie Wam czasu tylko żeby zainteresować się swoją kobietą to i tak gier nie będziecie tyle kupować co teraz, gdy się uczycie. A stać Was będzie.

Taka PS2 jest dalej w sprzedaży, można ją przerobić, nowe gry nie są drogie i... wtedy się opłaca kupować oryginały.

X360 jest w sprzedaży od kilku lat, przerobiony u większości użytkowników i jakoś się trzyma na rynku.

Sony inwestuje w Singstary, promocje 3D, imprezy... a ja nie mam kumpla, który ma PS3. Teraz może jakiś się pojawi i mi to nie będzie przeszkadzało, że piraci.

Jeżeli gry potanieją, znacznie potanieją to będzie idealnie. Jeżeli konsola jest złamana, banów nie będzie to i tak to będzie jedyne wyjście Sony. Jedyne dobre dla nas wyjście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@becik91

Sony jest wydawcą, zleceniodawcą.

Oni dają im zlecenie - zróbcie nam Uncharted 3.

ND robi i zatrudnia odpowiednich pracowników :P

Góra nie rozwiąże im umów, bo sama straci sposób zarabiania na chleb. :P Pomyśl.

Jesteś pracodawcą i co, wygonisz wszystkich i sam będziesz zapierdzielać przed kompem aby wykonać zlecenie?

ND nawet jeśli będzie istnieć piractwo i tak dostaje kasę tylko za wykonanie zlecenia.

Kasę ze sprzedaży otrzymuje Sony i to oni poniosą ewentualne straty.

Ludzie o których pisałeś, że sami poodchodzili, odeszli dlatego, ze nie odpowiadały im warunki stawiane przez zleceniodawcę.

Dopóki Sony płaci dobrze dla ND, i nie stawia twardych wymagań co do dat wydania, studio ma się dobrze i wszyscy są happy.

Edytowane przez andryush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skonczcie juz te bzdury ...

Tak, wszyscy nagle opuszcza Sony i bedzie tragedia, nie dostaniemy juz zadnego exclusive'a, a wszystkie zapowiedziane beda anulowane ...

litosci.

Dokładnie , zrobił tu się straszny burdel i offtopic . A to co piszecie o odejsciach deweloperów first Party to wogole abstrakcja .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ludzka natura jest taka, że nawet jak dobrze płaci to każdy chciałby jeszcze więcej :D Człowieka się nie zmieni :] Wiadomo, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Oby :)

My wszyscy tylko gdyblaiśmy. Ale to nie ja zacząłem temat, że jeśli na PS3 będą piraty to nagle firma ta upadnie, a konsola będzie do niczego :D To nie ja chce sprzedawać konsole, bo będą na nią piraty. To nie ja chce zabijać ludzi odpowiedzialnych za to. To nie ja chce dokonać samospalenia :D A niektórzy tak się zachowują :)

Edytowane przez becik91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość D154573R

Zapomniałem wspomnieć o PC.

Każda gra jest spiracona, a w niektóre bez klucza można pograć online. Co więcej, taki klucz można wykorzystać na innym komputerze, czyli jest możliwość odsprzedania gry.

A cena nowości? Sami porównajcie i oceńcie ile Sony dodatkowo skubie za gry. MS nie jest wcale lepszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty chyba jestes niedorowiniety intelektualnie skoro w taki sposob odnosisz sie do tego co napisalem.

Z mojej strony OT (masz okazje soczyscie odpyskowac na tego posta, nie skomentuje i tak a twoje kolko wzajemnej adoracji napewno ci przkrzyklasnie). Tworz dalej swoja fikcje ale nie wymuszaj na innych zeby uznali to za jedyna sluszna droge.

W tej dyskusji widac ze dla wiekszosci krzykaczy tutaj najmniej jest wazne granie. A szkoda, szczegolnie tych starszych co juz chyba zapomniali jak wygladaly czasy gield komputerowych, swapowania, fackowania stampów, copy party i friendshipu scenowego, ktory na bazie tego powstal.

Klocicie sie dalej a ja pojde pod blok i pogadam sobie z sasiadem o stracrafcie ktorego to napewno sobie sciagnal z internetu.

czujesz ta dume jesli posiadasz pirata? czujesz sie jakis lepszy? te znajomosci piratow.... jak szajka przestępców..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×