Skocz do zawartości
Marqus_Pirx

Unifikacja

Rekomendowane odpowiedzi

Przeczytałem uważnie garść porad Bzyka i...no właśnie,wystarczy do kilku z nich się stosować i gra nabiera innego wymiaru! Oczywistym jest,że każdy gracz może na mapie robić to, co mu fantazja podsunie-po to jest gra! Ja sam wykonuję czasami manewry,które mogą być klinicznym przykładem głupoty w grze..bieganie środkiem ulicy,wbieganie do budynku z 3-ma nabojami w magazynku...

Niemniej jednak dalej twierdzę,że przyjemność z zespołowej gry jest o niebo większa od samotnego bytu na zasadzie "na pohybel wszystkim"!!! Czego przykładem są fragmenty starych ustawek....

A tym dowodzącym graczem,który kiedyś przejął dowodzenie i spowodował,że przez moment BC2 pokazał mi potencjał drzemiący w takim wspólnym graniu był Bzykacz. Chylę czoła przed jego skillem (nie tylko manualnym!)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 A Ja zazwyczaj byłem egoistą. Odpalałem KZ2 i biegałem sobie jak wolny elektron, miałem gdzieś wynik meczu. To nie czyni mnie gorszym. Nikt mi nie zabroni kampienia i itp. Po to są publiczne serwery, dla takich "randomowych" graczy jak Ja.

To jest tylko gra. Nie róbmy "szablonów".  

Tu nie chodzi o zabranianie kampienia czy latanie i nabijanie fragów - chodzi o to że taką rozgrywkę oferują wszystkie inne FPSy. BC2 daje możliwość taktycznego kombinowania, daje ci 4-ro osobową drużynę, której logiczne wykorzystanie daje ogromne możliwości.

I na koniec małe pytanko Lucius, czy grając w BC2 dołączasz się do jakiegoś squad`u, czy tez biegasz jako wolny elektron?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fakt faktem ze pewne nawyki warto sobie wdrozyc i je robic mimo chodem ale ja tez czasem mam dosc albo jak druzyna smierdzi to sobie kampie ale to takich gadzetach jak ammo itp zawsze pamietam. Czasem tez dla smiechu jakis kamikadze poleci z mojej strony quadem albo heli ale to rzadkosc. Grac mozna na wiele sposobowale najwazniejsze zeby nie uprzykzac gry innym mysle ze to zlota zasada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wegiel, masz całkowitą rację. Grajcie jak chcecie, ale nie tak, żeby psuć innym zabawę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o zabranianie kampienia czy latanie i nabijanie fragów - chodzi o to że taką rozgrywkę oferują wszystkie inne FPSy. BC2 daje możliwość taktycznego kombinowania, daje ci 4-ro osobową drużynę, której logiczne wykorzystanie daje ogromne możliwości.

I na koniec małe pytanko Lucius, czy grając w BC2 dołączasz się do jakiegoś squad`u, czy tez biegasz jako wolny elektron?

Staram zawsze  się do kogoś dołączyc. Gra sie raźniej :) Od czasu do czasu wezmę snajpera i pokampie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi nie zależy na pkt. :)

Każdy tak gada... :pardon: fakt to prawda, ale w głębi duszy byś chciał mieć jak najwięcej ;)

Te poradnik Bzykacza przydałoby się wkleić do FAQ Pana mistrza, lub Bzykacz niech sam załozy temat "FAQ 2" i ten temat przydałoby się podpiąć przez jakiegoś moda i wszyscy byliby hepi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, w głębi duszy chciałbym ich mieć jak najwięcej, ale teraz wystarczy mi, że wbiję K/D Ratio ponad 1.0 :laugh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luuudzie.. ile razy w grze zdarzało mi się strzelać ostatnimi nabojami albo dźgać nożem jakiegoś debila na assaulcie, który mimo to nie rozumiał mojej jakże dyskretnej aluzji.. :angry: (co ciekawe, nigdy chyba nie zdarzyło mi się mieć podobnego problemu z medykami..). Denerwują mnie też reconi, którzy mając ammo pod nogami nie pomyślą o rzuceniu motion mine.

Unifikacja byłaby dobrym pomysłem, gdyby dosięgnęła wszystkich. Bo w sytuacji, kiedy gram ze znajomymi na HSie, bądź po prostu z dobranym składem, w ogóle nie ma problemu. Tak jak mówicie, komunikacja bądź zgranie niwelują wszelkie problemy. Toteż najwięcej takich kłopotów ma się w przypadku randomowego składu na public.

To wszystko kwestia dobrych nawyków i podejścia do gry. Proszę o ammo, ostrzegam kogoś, że zaraz go podniosę, często rzucam apteczki, jako assault zawsze staram się podrzucić ammo reconom, którzy mi się po drodze nawiną, etc... Myślę, że jeśli ktoś jest nastawiony na grę zespołową, to sam doskonale o tym wszystkim wie i nie potrzebuje podpowiedzi. A jak ktoś ma w poważaniu resztę składu, to unifikacja chyba i tak go nie obejdzie.. I potem takich trzeba traktować nożem, przy okazji przeklinając ich rodziny do trzeciego pokolenia wstecz..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też często mam sytuację, że latam za Assaultem bez ammo i wciskam select na pałę, żeby mi wreszcie tą amunicję rzucił. Raz przebiegł gość obok mnie i usiadł na działku. Wnerwiłem się i zacząłem tak stawać przed działkiem, żeby nic nie widział i w końcu rzucił amunicję. Nie rozumiem takich ludzi. Dostają nawet za to expa, ale nie kiwną palcem, żeby Ci podać to małe pudełeczko, którego wyciągnięcie zajmuje ułamek sekundy. Normalnie ręce opadają ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wszystko kwestia dobrych nawyków i podejścia do gry. Proszę o ammo, ostrzegam kogoś, że zaraz go podniosę, często rzucam apteczki, jako assault zawsze staram się podrzucić ammo reconom, którzy mi się po drodze nawiną, etc...

Zagrać z Tobą będzie dla mnie prawdziwym zaszczytem i przyjemnością....to jednak prawda że najwięcej satysfakcji i przyjemności ma się z kooperacji z ....kobietami!!!!!! (bez śmichów-hichów mi tu,żołdaki!!!!!)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zagrać z Tobą będzie dla mnie prawdziwym zaszczytem i przyjemnością....

Ekhmm Marqus gdyby dawali złotówkę za każdy wyświetlony napis "Serwer is Full" gdy próbuję Ci potowarzyszyć :biggrin: Oby ta dobrze prawiąca niewiasta miała jakieś specjalne wtyki w serwery BF2 bo inaczej może być ciężko z tą kooperacją ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czemu nie zalozycie wlasnego skladu i wtedy razem do gry nie wbijecie po prostu ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ja gram to nikt z was nie jest online :wacko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie to cieszy :rolleyes:

Ja też nie mogę narzekać na mój znajomy skład, wręcz przeciwnie! :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem - odkopuje temat, ale nie moglem sie powstrzymac :)

Najpierw sie przedstawie, jako ze jest to mój pierwszy post na tym forum. Mam 27 lat, w FPSy gram od czasów Duke Nukem 3D. Po latach "wyscigu zbrojen" pewnego pieknego dnia najzwyczajniej w swiecie sie wkurw**em i postanowilem kupic konsole. To tyle w dzisiejszym odcinku "Opowiedz nam swoja historie" :)

Co do tematu - w 100% popieram autora. Sytuacje, gdy medyk ze spokojnym sumieniem stoi sobie bezczynnie obok ledwie zywego czlonka squadu, a assault kampi w najlepsze, gdy kolegom kolo niego ostal sie juz tylko noz zdarzaja sie nad wyraz czesto.

Za taka postac rzeczy winilbym raczej tabuny 10-latkow, ktorzy graja w gry, które nie sa dla nich przeznaczone. A wiadomo jak taki mlody osobnik mysli: "Kali isc, kali zabic... Kali zrespownowac sie i znowu isc" itd...

Niemniej brakuje ludzi do sensownej gry. BF nie jest gra, która sie wygrywa w pojedynke. Owszem- czasem jednostka moze duzo zdzialac, ale musza byc do tego sprzyjajace warunki ( przede wszystkim slaba i nie myslaca druzyna przeciwna). Z drugiej strony zgrany squad moze wygrac gre praktycznie sam.

Gdyby ktos chcial pograc 4fun, ale w stulu innym niz "Uga Uga Kill Kill", to dodawac mnie bez skrepowania do friends i invitowac. Headset jest.

PSN ID: miku_1984

Edytowane przez miku_1984

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mała rada - poprzeglądaj forum i sam powysyłaj invite'y, bo na dzień dzisiejszy większość ludzi z forum ma już stałą paczkę znajomych i raczej nikt Cię nie będzie dodawał.

"Nowsi" gracze zazwyczaj reklamują się w temacie "Ustawki on-line".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mała rada - poprzeglądaj forum i sam powysyłaj invite'y, bo na dzień dzisiejszy większość ludzi z forum ma już stałą paczkę znajomych i raczej nikt Cię nie będzie dodawał.

"Nowsi" gracze zazwyczaj reklamują się w temacie "Ustawki on-line".

Dzieki za rade. Troche to po prostu nieintuicyjne. Temat "Ustawki" jak sama nazwa wskazuje kojarzy mi się bardziej z umawianiem sie na rozgrywki niż z autoreklamą. Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Troche to po prostu nieintuicyjne. Temat "Ustawki" jak sama nazwa wskazuje kojarzy mi się bardziej z umawianiem sie na rozgrywki niż z autoreklamą. Pozdrawiam :)

Nigdy się wszystkim nie dogodzi, dlatego pod nazwami tematu dodano krótkie opisy: Ustawki on-line Nicki, zapisy, wrażenia, ogólnie wszystko w tym temacie.

:thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tu się chciałem pochwalić moją ostatnią śmieszną akcją. Odbyła się ona na mapie Laguna Alta conquest. Wszystkie bazy były przejęte przez wroga. Z kumplami wpadliśmy na taki pomysł, że zaczniemy wystrzeliwać quady z naszymi prosto do wrogich baz ( gra była rozgrywana oczywiście w trybie normal). Po około 2 minutach udało nam się przejąć 2 wrogie bazy. Zaszliśmy wrogów od tyłu, nikt się nie spodziewał :D, nawet oskarżyli mnie o hakerstwo :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tu się chciałem pochwalić moją ostatnią śmieszną akcją. Odbyła się ona na mapie Laguna Alta conquest. Wszystkie bazy były przejęte przez wroga. Z kumplami wpadliśmy na taki pomysł, że zaczniemy wystrzeliwać quady z naszymi prosto do wrogich baz ( gra była rozgrywana oczywiście w trybie normal). Po około 2 minutach udało nam się przejąć 2 wrogie bazy. Zaszliśmy wrogów od tyłu, nikt się nie spodziewał :D, nawet oskarżyli mnie o hakerstwo :P

Fajnie, ale w zlym temacie sie pochwaliles. Mogles napisac w humorze albo w glownym temacie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×