Patricko 8082 Napisano 31 Sierpień 2010 Postanowiłem założyć temacik poświęcony nieco innej sprawie, niż non stop liga i liga. Nie tylko ligą żyjemy, ale całą grą, prawda? :) Przynajmniej ja :P Tak dla wyluzowania się, jak planujecie swoją karierę w F1? Z racji, że są opcje 3, 5 i 7 sezonów. Ja wiem, że będę jechał 7 sezonów, a wyścig to 100% dystans. Zacznę od Lotusa, cały pierwszy sezon, może i drugi też (jak nie otrzymam lepszej propozycji), a jak dostanę lepszą ofertę to myślę, że Williams albo Force India. Potem do Renault i zdobywał z Kubiczkiem jak najwięcej punktów, i tak do 5 - 6 sezonu. Na samym końcu spędzę swój czas w Ferrari i to z nimi będę zdobywał ostatnie puchary w karierze. Rzecz jasna wszelkie asysty na OFF, co by jak najwięcej realizmu było. A Wy? Jakie plany macie co do nadchodzącej perełki :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pitian 38 Napisano 31 Sierpień 2010 Ja też planuje najpierw zwolnić na emeryture Jarno ;) Oczywiście 7 sezonów po 100% dystansu. Potem może jakiś awans do Toro Rosso. Też planuje spędzić kilka sezonów z Robertem w Renault, może jakieś mistrzostwo konstruktorów? A na sam koniec jakieś Ferrari albo McLaren. Ah KUR** niech to juz wychodzi :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazior 12 Napisano 31 Sierpień 2010 (edytowane) a ja chyba zaczne w Scuderii Toro Rosso. I poczekam na jakas dobrą ofertę :) mam nadzieje, ze taka sie pojawi. edit: po namysle moze jednak jakis team z dolnej polki.. Lotus albo Virgin. Edytowane 31 Sierpień 2010 przez kazior Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bagley 3 Napisano 31 Sierpień 2010 Moja kariera: 7 sezonów, myślę,że tak z 50% wyścigu na padzie nie dam rady na 100% i nie mam aż tyle czasu, żeby jechać 100% wyścig... Zacznę pewnie od Lotusa ... Jarno pożegnał się ... Ciekawi mnie "edytor kasku" pewnie przy nim spędzę sporą cześć .. Następnie po sezonie jak przyjdzie jakaś dobra oferta z Toro Rosso czy FI to biorę jak nie to dalej w lotusie dopóki nie pojawi się oferta z TR albo RBR :) obok Webbera... Bo jeśli będzie oferta za Webbera (to nie przyjmę z płaczącym dzieckiem jeździć nie będę) albo może Mclaren ... Na pewno nie Ferrari i Pozycja numer 2 obok Alonso, następnym "bożyczem" F1 jeździć nie będę :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patricko 8082 Napisano 31 Sierpień 2010 Muszę Cię zmartwić Bagley, ale nie będzie edytora kasku. Są tylko gotowe malowania i tyle. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rembix 86 Napisano 31 Sierpień 2010 7 sezonów to na pewno. Jeśli zaś chodzi o teamy , to narazie nie planuje, zobaczymy jak potoczą się losy mojej kariery. Na pewno bede chcia l zdobyć miejsce w renault no i oczywiscie w ferrari. Ale nie pogardze też mclarenem w duecie z Jensonem albo red bullem z markiem webberem. Pojeździmy zobaczymy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bagley 3 Napisano 31 Sierpień 2010 Muszę Cię zmartwić Bagley, ale nie będzie edytora kasku. Są tylko gotowe malowania i tyle. Trudno żadne zmartwienie :P Mam tylko nadzieje,że będę mógł wybrać kask płaczącego dziecka ... Głównie chodzi mi o motyw puszki Redbulla na kasku :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KOWI 165 Napisano 31 Sierpień 2010 7 sezonow, virgin albo lotus jeszcze nie zdecydowalem :P nastepnie przesiadka do williamsa, kilka sezonow i na koniec renault, ewentualnie o red bullu pomysle. Zdecydowanie trzeba bedzie minimum 75% dystansu jechac inaczej nie bedzie tak fajnie moim zdaniem :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sir Daro 3 Napisano 31 Sierpień 2010 Ja również wezmę 7 sezonów. Długości wyścigów jeszcze nie wybrałem, zobaczę jak mi się czas ułoży. Swoją karierę rozpocznę w Virgin'ie, następnie poczekam aż pojawi się oferta z Torro Rosso, potem swój najlepszy okres w F1 spędzę w Renault z Robertem, a karierę skończę w Red Bullu, chyba że moim partnerem miałby być Vettel to wtedy do Mclaren'a. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 31 Sierpień 2010 7 sezonów, BMW Sauber, najdłużej będę śmigał w Renault i na koniec Red Bull/Ferrari. Dystans wyłącznie 100%. Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gtm22 1 Napisano 31 Sierpień 2010 NERVUS_PL nie ma BMW Sauber tyko Sauber F1 Team a poza tym ja bym zaczął od Williamsa potem Force India bo zaskoczył mnie ostatni wyścig. A potem to Renault i może McLaren Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patricko 8082 Napisano 31 Sierpień 2010 Takie małe info, wybierając 7 sezonów na start mamy tylko do wyboru Lotus, Virgin oraz HRT. Także zaczynamy od najsłabszej półki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazior 12 Napisano 31 Sierpień 2010 (edytowane) - Edytowane 31 Sierpień 2010 przez kazior Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RobZombie 6 Napisano 31 Sierpień 2010 Zacznę od 7 sezonów,team to może Lotus albo Virgin,75% wyścigu,w dalszej części kariery chciałbym trafić do Torro Rosso później RBR a skończy karierę w Renault :thumbsup:. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BrzozaLuk 876 Napisano 31 Sierpień 2010 Oczywiscie 7 sezonow, pewnie 50 procent wyscigu, na poczatek Lotus, po dwoch sezonach Renault a po kolejnych dwoch ferrari albo redbull, na pewno nie bede partnerem hamiltona, zdobywam 6 mistrzostw z rzedu :P pobijam rekord Schumachera, po czym odchodze na emeryture i bede stigiem na top gear track w gt5 :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Laptok 529 Napisano 31 Sierpień 2010 Pewnie 7 sezonów, chociaż raczej nie dotrwam do końca :P - dystans max 50% - a jeśli chodzi o team to dla mnie wybór jest oczywisty, czyli "męski" LOTUS [hrT to kojarzy się z babską hormonalną terapią zastępczą po menopauzie, a virgin chyba nie muszę tłumaczyć, tak jakby drugi biegun ;)] - główny cel: zdobyć majstra w Ferrari Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kasper 29 Napisano 31 Sierpień 2010 Ciekawe czy inni zawodnicy też będą zmieniać teamy (przynajmniej powinno tak być). Chciałbym zdobyć majstra w klasyfikacji konstruktorów, jeżdżąc w Ferrari z Kubicą :D Teraz o karierze. Na pewno w mojej sytuacji będzie to 7 sezonów, dystans 50% ( max 75% ). Na początek może BWM, następnie z chęcią pojeżdżę w Force India. Później oczywiście zasiądę w RENI, a na zakończenie barwnej kariery( ) czerwony bolid Ferrari :D:D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patricko 8082 Napisano 31 Sierpień 2010 Ciekawe czy inni zawodnicy też będą zmieniać teamy (przynajmniej powinno tak być). Nie będzie czegoś takiego, ograniczenia licencyjne. Tak samo numer na bolidzie nie będzie się zmieniał bez względu na nasze postępy w grze, również ograniczenia. Ale kto na to patrzy szczerze mówiąc :) Już nie mogę się doczekać tej zaciekłej walki o każdą pozycję :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kasper 29 Napisano 31 Sierpień 2010 No to szkoda :mellow: Ale wygrać z Kubicą w Renault też będzie fajnie :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sir Siekier 861 Napisano 31 Sierpień 2010 Ja wizje mam prosta. HRT z Senna, Potem Mysle ze Torro Rosso, no potem to moze tylko statystyczne z Robertem. 3 Lata w Mclarenie z Lewiskiem no i ostatni roczek to z Ferrari bo jak wiadomo no zdobyc majstra w Ferrari to marzenie najwieksze :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 2 Wrzesień 2010 (edytowane) NERVUS_PL nie ma BMW Sauber tyko Sauber F1 Team a poza tym ja bym zaczął od Williamsa potem Force India bo zaskoczył mnie ostatni wyścig. A potem to Renault i może McLaren Dziwne wiesz... bo wszystkie strony o F1 z oficjalną na czele podają, że jest taki team BMW Sauber F1 Team (oficjalnie)... Dla ułatwienia podpowiem, że wynika to z umów zgłoszeniowych przed sezonem. Jeśli Peter Sauber chciałby zrezygnować z BMW w nazwie straciłby grube miliony Euro. Przy okazji chciałbym wyrazić mój szacunek dla wielkiego pasjonata, jakim jest pan Peter :) Pozdrawiam PS. Jeśli przy 7 sezonach Sauber będzie niedostępny, to pewnie zacznę od LOTUS'a. Edytowane 2 Wrzesień 2010 przez NERVUS_PL Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mazak13 0 Napisano 27 Październik 2010 A ja się muszę pochwalić - w trybie kariery (1 sezon) jeżdżę Virgin-em i po tym jak ostatnio w turcji udało mi się wywalczyć pierwsze punkty (8 miejsce) to teraz w kanadzie wywalczyłem ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu pierwsze pole position!! Zaskoczenie tym większe że tym bolidem to z reguły na wcześniejszych trasach (poza australia i turcją) walczyłem głownie by złapać kontakt czasowy z ostatnimi pozycjami...Poziom gry na którym gram to oczywiście najtrudniejszy - teraz czeka mnie ciężki wyścig i oby udało się utrzymać miejsce na podium... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 27 Październik 2010 A ja się muszę pochwalić - w trybie kariery (1 sezon) jeżdżę Virgin-em i po tym jak ostatnio w turcji udało mi się wywalczyć pierwsze punkty (8 miejsce) to teraz w kanadzie wywalczyłem ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu pierwsze pole position!! Ładnie. Ja miałem do wyjścia patcha nie ruszać kariery, ale ostatnio nie wytrzymałem i pojechałem pierwsze GP w Bahrajnie. Lotus, poziom Expert i 50%. Udało mi się w Q P20 a w wyścigu wskoczyłem na P16. Jestem zadowolony, ale raczej nie będę dalej naciskał kariery. Tym bardziej, że łatka już tuż, tuż... Pozdr. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patricko 8082 Napisano 27 Październik 2010 U mnie to samo. Mam przejechane 3 wyścigi, jestem na Chinach Virginem. Wyjdzie patch to robię restart i jadę Lotusem 50% dystansów. Może w końcu będzie się dało normalnie grać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Shady 34 Napisano 29 Październik 2010 (edytowane) A ja się muszę pochwalić - w trybie kariery (1 sezon) jeżdżę Virgin-em i po tym jak ostatnio w turcji udało mi się wywalczyć pierwsze punkty (8 miejsce) to teraz w kanadzie wywalczyłem ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu pierwsze pole position!! Zaskoczenie tym większe że tym bolidem to z reguły na wcześniejszych trasach (poza australia i turcją) walczyłem głownie by złapać kontakt czasowy z ostatnimi pozycjami...Poziom gry na którym gram to oczywiście najtrudniejszy - teraz czeka mnie ciężki wyścig i oby udało się utrzymać miejsce na podium... Są tory na których Al jeździ trochę wolniej na niektórych fragmentach. W Turcji np. na fragmencie gdzie są 3 lub 4 zakręty zaraz po sobie w lewo, jak się je odpowiednio przejedzie praktycznie bez odejmowania gazu to nadrabia się sporo czasu. W Kanadzie na tym nawrocie przed długą prostą można opóźnić hamowanie i również trochę nadrobić jednak już na samej prostej przygotuj się na chamskie blokowanie (w realnym wyścigu takie coś by nie przeszło) bo szybsze bolidy bez trudu Cię wezmą, a jak Cię wezmą to już ich nie dogonisz. Przed tym nawrotem jest także szykana prawo-lewo, am również Al jeździ wolno. W Australii z kolei Al jeździ wolno na 2 kolejnych zakrętach w prawo po tej szybkiej szykanie w środku toru. Na innych torach (np. Katalonia) jest masakra, kończyłem tam wyścigi pod koniec stawki, a tor znam znakomicie. Do tego dochodzi też brak zjazdów niektórych kierowców do boksów, ostatnio np. Rubens z Williamsa u mnie startował z 18 pozycji i skończył na 2 trochę przede mną (ja startowałem z 4 pozycji chyba), innej opcji niż brak zjazdu nie widzę bo Williamsem na pewno nie przesunąłby się tak daleko. ps. Ja gram karierę 3 sezony Williamsem. Jak wyjdzie patch to zacznie od nowa 7 sezonów. Generalnie kończę wyścigi na 6-8 pozycji. Z wyjątkiem dwóch wyścigów gdzie byłem daleko (m.in. właśnie Katalonia). Inna sprawa, że raz skończyłem wyścig na 8 miejscu i gra uznała mnie zwycięzcą, a raz na 16 i byłem według gry 6 - nie ukrywam wkurza mnie to bo zero satysfakcji z takich punktów. Teraz szykuje się na Walencję. ps2. Co jeszcze jest wkurzające, wyścigi zawsze zaczynam na twardych oponach żeby zjechać do boksu podczas wyścigu pod koniec, aby nie tracić czasu przy wyjeździe z boksu przez ten bug, Niestety jak zajmę miejsce w kwalifikacjach w pierwszej 10tce to nie można zmienić opon na twarde (kwalifikacje wiadomo jeździ się na miękkich) i zjazd do boksu wypada mi razem z większością stawki przez co traci się masę czasu. Przez to muszę tak robić zjazdy aby nie trafiać na innych w boksie, a z reguły przez to jeżdżę za dużo okrążeń na twardych oponach i za mało na miękkich. Edytowane 29 Październik 2010 przez Shady Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach