Skocz do zawartości
Emir

Uncharted: Drake's Fortune

Rekomendowane odpowiedzi

Mi gra chodzi bez zarzutów.

Bierz tą grę. Ma według mnie lepszą fabułę niż druga część. Klimat z U1 też mi bardziej odpowiada :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi gra chodzi bez zarzutów.

Bierz tą grę. Ma według mnie lepszą fabułę niż druga część. Klimat z U1 też mi bardziej odpowiada :)

Fabularnie wg. mnie jedynak jest ciekawsza, ale IMO to druga część jest lepsza właśnie z powodu multi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uncharted 2 mam, i właśnie się przymierzam do jedynki :)

Przejdę i pewnie wymienię jak multi i co-op nie ma :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę nikogo zniechęcać, ale wydaje mi się, ze można się trochę zawieść na jedynce po zagraniu w dwójkę ;/. Ja kupiłem plejaka od razu z UDF. Po ukończeniu od razu skoczyłem do sklepu po 2 i mi szczęka opadła :o.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To kwestia subiektywna. Mnie na przykład DF podoba sie znacznie bardziej od AT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę nikogo zniechęcać, ale wydaje mi się, ze można się trochę zawieść na jedynce po zagraniu w dwójkę ;/. Ja kupiłem plejaka od razu z UDF. Po ukończeniu od razu skoczyłem do sklepu po 2 i mi szczęka opadła :o.

Nie zgadzam się grałem co prawda w obie części w "poprawnej" kolejności ale uważam, że to właśnie jedynka jest bardziej wciągająca w fabułę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przed chwilą dobiłem crushing w jedynce i powiem, że wydaje mi się on trochę trudniejszy niż w dwójce. Po trzykrotnym przejściu obu gier wiem jednak na pewno, że do jedynki nigdy już nie wrócę. Dwójka może kiedyś się doczeka mojego zainteresowania.

Obie gry to pewien przełom w elektronicznej rozrywce. Mi osobiście dwójka podoba się ciut bardziej.

Gdyby tylko takie gry wychodziły na PS3, nigdy bym się nie rozstał z żadną z nich. Tak jest właśnie z Uncharted; ani jedynki, ani dwójki ja osobiście nigdy się nie pozbędę. Obie zajmują należne im miejsce na mojej skromnej półeczce z grami.

Nawet nie mogę sobie wyobrazić czym może mnie zaszokować i zadziwić część 3 tej serii. :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście fabuła w jedynce też bardziej wciągnęła niż w dwójce. Chodziło mi także o gameplay i oprawę wizualną. Po prostu zostałem wgnieciony w fotel.

Tak jak napisał alien666, ja też nie mam zamiaru pozbywać się żadnej części, gdyż każda z nich jest wręcz wyśmienita.

Brawa dla Naughty Dog po raz kolejny ;].

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co z tym filmem na podstawie uncharted drakes fortune??

bo chyba nic nie wiadomo a ja bym z chęcią w kinie to ujrzał :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiadomo co gorsze.

Gry na podstawie filmów, czy filmy na podstawie gier :)

Nieliczne wyjątki tylko potwierdzają regułę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w pełni. Nie pamiętam dobrego filmu zrobionego na podstawie gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eye of Indra było fajne, co pokazuje że Nate jako bohater filmowy mógłby się sprawdzić

Edytowane przez pablos_83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje, że zbyt dużo było różnych Indianów Jonesów itp. IMO Film w ogóle by się nie przyjął (chociaż mam nadzieję, że się mylę ; P).

W sumie przy każdej egranizacji można mieć takie założenie ;P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tę chwilę wszystko wskazuje na to, że film nie ma się zbyt dobrze, co mnie osobiście cieszy. Ostatecznie gra sama w sobie przypomina film.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Macie może rade jak przejść w 5 rozdziale to gdzie są te kolumny i ostrzeliwują cię z góry i dołu na crushing? Do platyny brakuje mi tylko przejscie gry na najwyzszym poziomie ale nie daje rady przejsc tego momentu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sala z wodą tak?

Złap się krawędzi ale NIE zeskakuj tam. Podciągnij się z powrotem i wróć się najdalej jak się da (wyjdziesz znów na słońce)

Jak wrócisz to przeciwnicy już będą w sali z wodą i spokojnie ich z góry wystrzelasz. :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sala z wodą tak?

Złap się krawędzi ale NIE zeskakuj tam. Podciągnij się z powrotem i wróć się najdalej jak się da (wyjdziesz znów na słońce)

Jak wrócisz to przeciwnicy już będą w sali z wodą i spokojnie ich z góry wystrzelasz. :thumbsup:

Nie da rady jak zwisam to oni nie wychodzą dopiero jak tam wskocze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porównując dema: PES 2011 i FIFA 11 mogę tylko powiedzieć, że PES to porażka. Gra nie jest jakaś super, grafika to jakieś żarty kompletne. Poza tym wygląd piłkarzy no umówmy się jest troszkę dziwny. A co do samego gameplay'u to za duży chaos, tzn. duży rzeczy dzieje się przypadkiem. Ogólnie robiłem tyle kos piłkarzom, od tyłu, od boku, od przodu, jak tylko się dało i ani razu nie otrzymałem czerwonej kartki. Podsumowując, maksymalne za tą grę jestem w stanie zapłacić 50zł. PES nie umywa się do FIFY. Była to w 100% obiektywna wypowiedź. I nie wiem kto wybrałby PES'a mająć do wyboru jedną z tych 2 gier.

Pozdrawiam :)

Kluczem jest cofnięcie się. Masz wyjść na zewnątrz, na słoneczko i wrócić do tego "przykrego" miejsca, które będzie teraz pełne przeciwników Z tym, ze w ten sposb mozesz ich spokojnie zdejmować chowając się za ścianą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kluczem jest cofnięcie się. Masz wyjść na zewnątrz, na słoneczko i wrócić do tego "przykrego" miejsca, które będzie teraz pełne przeciwników Z tym, ze w ten sposb mozesz ich spokojnie zdejmować chowając się za ścianą.

nie zrozumielismy sie chyba... chodzi o to miejsce gdzie na gorze stoi 2 gosci i jeden jhest na dole,a po chwili z okna zeskakuje jeszcze paru gosci

pozatym jak sie tam wskoczy to potem juz nie mozna wejsc na gore spowrotem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie chodzi Ci o wodną komnatę. W takim razie sprecyzuj, gdzie jest to problematyczne miejsce. Pamiętaj, że większość odpowiadających w tym temacie ukończyło grę dawno temu, więc nie musi to być wcale oczywiste. Który to rozdział i moment (fabularnie- jakaś cutscenka)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie chodzi Ci o wodną komnatę. W takim razie sprecyzuj, gdzie jest to problematyczne miejsce. Pamiętaj, że większość odpowiadających w tym temacie ukończyło grę dawno temu, więc nie musi to być wcale oczywiste. Który to rozdział i moment (fabularnie- jakaś cutscenka)?

Ok.Jest to 5 rozdział,gdzie najpierw gosciu strzela z CKMu i trzeba najpierw wejsc w prawo rozwalic goscia wziąć granatnika i rozwalic tego co strzela,a potem zeskakuje sie tam gdzie sa te kolumny i co cie ostrzeliwuja z kazdej strony,dwoch gosci jest na gorze,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc to jest to miejsce, o którym pisaliśmy. Podchodzisz do miejsca, z którego zeskakujesz do "wodnej komnaty", ale nie schodzisz, tylko wycofujesz się na dwór, na słoneczko. Wracasz na miejsce, gdzie "wodna komnata" jest już pełna przeciwników, których mozesz usuwać na luzie, chowając się w razie potrzeby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a po co kombinować? oni wychodzą zawsze tak samo więc nie problem przewidzieć gdzie się pokażą, fakt trochę to zajmuje ale spokojnie można ich rozwalić od razu wchodząc do wody, mi to zajęło kilka godzin, ale udało się bez kombinowania ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, ale niektórych męczenie się kilka godzin z czymś, co można załatwić w 10 minut, frustruje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta miejscówka na crushingu pokazuje dopiero pazury .. polecam spróbować ją przejść bez opisywanej wcześniej sztuczki - daje satysfakcje (po kilku godzinach prób :) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×