Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Lalek - zdaje sobie sprawę z popełnionego wykroczenia. Cała wina po mojej stronie. Byłem przekonany, że nikogo obok mnie nie ma, na mapce wskaźniki sie musiały pokryć a w lusterkach pusto.

Wiem, że kara mnie omija tylko z powodu przynależności zespołowej, źle się z tym czuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, trudno w iatek do plnocy dotrwac na trzeźwo :) Mea culpa i nastepnym razem jak pojade to do konca. Znowu mi puscily nerwy po ktoryms tam z kolei spinie. 

Szkoda gadac...


przyszla kierownica!!!!!!!!!!!!!!!! JAde na miasto, po poludniu ostro cwicze i testuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nervus, naszła mnie taka myśl. Skoro mamy jechać Monze w tym evencie, to może zamieniłbyś na tą z 80'(jeśli oczywiście jest dostępna online) Myślę, że zajebiście by pasowała do klimatu aut. Co o tym sądzisz? 

 

Bardzo dobry pomysł Piotras  :thumbsup: Pojawiła się w dobrym momencie.

 

Teraz słówko o Silver. Start bardzo stresujący. Udaje się na szczęście bez żadnych kontaktów. Ktoś tam chyba spinował za 2 zakrętem. Jadę bardzo ostrożnie, bo Ferrari strasznie łapie uślizgi na wyjściach z zakrętów, a dodatkowo zimne opony straszą poboczem. Trochę odskakuję, ale szybko widzę w lusterku Mercedesa. Trochę się broniłem przed Pela, ale wynik pojedynku był łatwy do przewidzenia. Emocje jednak przednie, dzięki. Potem gwóźdź programu - walka z Yogim  :biggrin:  Bawarska strzała zasadziła się na moim ogonie i tak śmigaliśmy dłuższą chwilę. Próby ataku Yogiego, moje obrony. Wykorzystywanie atutów swoich maszyn. Więcej patrzyłem w lusterko niż na tor ;) Wyrównany myślę pojedynek, który z honorem przegrałem. Frajda jednak była mega i w sumie o takiej zabawie myślałem dobierając właśnie taką specyfikację tych aut/opon. Ciągła zabawa gazem i hamulcem. Emocji nie brakowało. Dzięki za czysty i wymagający fight  :thumbsup:

Drugi stint to raczej samotna jazda i walka z samym sobą i błędami. Po ostatniej wizycie w pit i jakimś poważniejszym błędzie pojawia się za mną Lalek. Próbuję uciekać, ale ciśnienie przynosi rezultaty i gubię się na do hamowaniach. Jaguar wyprzedza mnie sprawnie. Żałuję straconej pozycji, ale wtedy dostaję zastrzyk motywacji i zaczynam pościg. Przez jakiś czas nic się nie dzieje, utrzymuje się stały dystans. Jednak z czasem udaje mi się zmniejszać stratę. W końcu, pod koniec Lalek blokuje hamulce i udaje mi się ustawić na pozycji do ataku. Udany manewr i odzyskuję pozycję  :biggrin:  Niestety Lalek jest zmuszony zjechać po paliwo i to kończy naszą walkę. Chociaż jak zjechał do alei, to ja tak się zdziwiłem i zagapiłem, że wywinąłem mega spina na pierwszy, zakręcie i musiałem jeszcze spiąć poślady w końcówce, żeby mnie Jag nie dopadł ;) Dzięki Lalek za super końcówkę wyścigu. Wróciło mi trochę wiary w czarnego konia  :thanks:

 

Gratulacje dla podium. Tomek - świetna dyspozycja. Niestety Team Ferrari znowu zaskoczyła awaria techniczna i na 14 okrążeniu odpadł z wyścigu lider zespołu :( Szkoda... Następnym razem będzie lepiej :)

 

Teraz lecimy do ojczyzny Mustanga. Zobaczymy jak tam będą sprawować się europejskie cudeńka i jak zaprezentują się gospodarze  :yes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powietrze uleciało ze mnie jak z balonu, nie potrafię tym autem jeździć szybko. Nie wiem czy to kwestia stabilności, braku abs czy co ale zupełnie nie mam przyjemności z jazdy. Treningi na Silver były obiecujące ale wyścig słaby. Ten event to dla mnie - wbrew oczekiwaniom - dokładny negatyw poprzedniego eventu. Tam jeździło się pysznie, była rywalizacja, pojedynki i mega zapał do treningów i ustawiania auta - tutaj nic z tych rzeczy :( Szkoda Piotrasa i jego DC bo z powtórki wynikało, że walczył o pierwsze miejsce i wydaje mi się, że wcześniej czy później złapał by Jaskiego. W ogóle wychodzę z podziwu jakie czasy można kręcić takim autem, szacun Piotras.

 

Gratki oczywiście dla podium a w szczególności dla Tomka, który skończył wyścig ze świetnym 3. miejscem. Wow :)

 

Zupełnie odrębna kwestia to godzina startu. Nie wiem po co my się umawiamy na 23:00 (w regulaminie godzina gotowości do startu jest nawet wcześniejsza) skoro czekamy potem jeszcze godzinę by coś się zaczęło dziać. Rozumiem, że ktoś nie miał czasu, żeby w ciągu dnia pobrać i zainstalować patcha ale wstrzymywanie całej ekipy dla jednej takiej osoby to jest co najmniej nieporozumienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkowity brak czasu i praca non-stop spowodowała moją nieobecność.Raczej tak zostanie do września.Do tej pory proszę mnie nie brać pod uwagę.Będę zaglądał na forum bo jest tu naprawdę ciekawie!  :biggrin:

ze mna to samo conajmniej do wrzesnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Kurde , pisałem i pisałem z godzinę chyba i na koniec niechcący back space jakoś dziwnie wcisnąłem i wszystko poszło w pizdu:(  Kur...jego mać.


W telegraficznym skrócie w takim razie . Najpierw fajna walka z Cienglaszem i taka moja obserwacja . Cienglasz wydaje mi się że najbardziej tracisz przez automatyczną skrzynię. Na wyjściu z niektórych zakrętów specjalnie wrzucałem wyższy bieg dzięki czemu mogłem wcześniej cisnąć gaz do dechy. Wierz mi Cienglasz że jest ogromna różnica jak wychodzisz z zakrętu na 4 biegu a nie na 3.  Przed Nami kawał świetnego ścigania , nowe bolidy , nowe eventy , przemyśl zakup kiery , wierz mi że jak się uprzesz i przestawisz ( 2 tygodnie jazdy:) to będzie mega miodniej:) Polecam:)

 

Drugi temat to zajebista walka z Nervusem . Kilka okrążeń zajebistego ścigania . Były ściemnione ataki , było ciśnieniowanie, były tez ataki nie udane ... wszystko było hehe. Pierwszy poważny atak przypuszczam na 1 długiej prostej . Wychodzę z draftu ale tuż przed rozpoczęciem do hamowania mój nick nie przeskoczył nad nick Nervusa. Odpuszczam więc i wracam do optymalnej linii. Jedno czy kilka kółek swietnej walki i ponowny atak w tym samym miejscu. Tym razem idealnie wychodzę z zakrętu ,draft ,wejście na wewnętrzną i obserwacja kontem oka czy mój nick przeskoczy oczko wyżej.... przeskoczył jeszcze przed rozpoczęciem hamowania. Spokojny że mam odpowiedni overlap nie rezygnuje , trzymam cały czas wewnętrzna i udaje się czysto wyprzedzić. Nervus po wyścigu przyznał że też kontrolował pozycje nicków i był przygotowany na moją obecność na wewnętrznej:) Idealny przykład na świetną , czystą i bezpieczną walkę wynikającą z doświadczenia , znajomości wspólnej jazdy i świadomości zasad panujących w GTbN. Dzięki Nervus , super walka i emocje :thumbsup:  Dalej miałem nadzieję na pościg za Pelą , wydawało się ze mamy podobne tempo. Niestety wpadłem na pomysł próby jazdy na 1 pit. Po 6 kółkach miałem połowę baku ....prawie. Myślałem że przy ekonomicznej jezdzie i lżejszym aucie sie uda ale się nie udało. Dużo straciłem przez opoznianie 1 zjazdu i do końca wyścigu walczyłem już sam ze sobą :)

 

Graty Jaski za zwycięstwo :) I dzięki za to że przy spinie na 1 kółku zastygłeś nieruchomo na środku. Można Cie było łatwo wyminąć . Taki młody a taki doświadczony :biggrin:

Graty Roberto i Tomek za podium :thumbsup:  Świetna jazda :biggrin:

Szkoda Piotras i Łysy waszych DC:( , na pocieszenie dodam że w ostatnim wyścigu F1 do mety nie dojechało chyba ze 12 ekip:) Problemy techniczne to chleb powszedni w wyścigach:)

 

I na koniec o poznym starcie. Jeśli ktoś mnie pyta czy na niego zaczekamy bo bardzo chciałby wystartować a ma problem bo zciąga łatkę to zawsze jestem na tak. Wiem że bark startu może być bardzo bolesny:) Ktoś sie nastawia , trenuje a potem z jakichś przyczyn się spóznia i nici . Wiem że sen też jest ważny ale pamiętajmy że każdemu może zdarzyć sie spóznienie i wtedy pewnie wiele by dał żebyśmy zaczekali więc..... wolę wystartować pozniej ale w szerszym gronie:)

Edytowane przez dr-yogi-reborn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli mozna (o ile rookie w towarzystwie moze w ogole cos sugerowac) to rowniez prosze nastepnym razem o punktualny start. Godzina i tak pozna, a godzina opoznienia to masakra sie robi. Ja prawie cala butelke JAcka wciagnalem w tym czasie :)

Tak na serio, to moze faktycznie dajmy deadline na 22:30, kogo nie bedzie do 22:50 to nie jedzie. 22:55 formujace i 23 start.

 

Tak jak mowilem, w piatek to jedynie skutkuje dodatkowymi promilami, ale w poniedzialek jakby sie takie cos zdarzylo, to start o 24 bym sobie niestety odpuscil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde , pisałem i pisałem z godzinę chyba i na koniec niechcący back space jakoś dziwnie wcisnąłem i wszystko poszło w pizdu:(  Kur...jego mać.

 

Następnym razem wciśnij CTRL+Z, albo na dole w okienku masz "Wyświetl automatyczne zapisaną wiadomość". Kiedy jestem w pracy potrafię 3 zdania pisać kilka godzin, więc często z tego korzystam.

 

I na koniec o poznym starcie. Jeśli ktoś mnie pyta czy na niego zaczekamy bo bardzo chciałby wystartować a ma problem bo zciąga łatkę to zawsze jestem na tak. Wiem że bark startu może być bardzo bolesny:) Ktoś sie nastawia , trenuje a potem z jakichś przyczyn się spóznia i nici . Wiem że sen też jest ważny ale pamiętajmy że każdemu może zdarzyć sie spóznienie i wtedy pewnie wiele by dał żebyśmy zaczekali więc..... wolę wystartować pozniej ale w szerszym gronie:)

 

Dla mnie zwykle nie ma problemu, ale wczoraj byłem po prostu zjebany jak koń po westernie i stąd to ponaglanie. Gdybym jeszcze ten czas poświęcił na jakiś trening to nie miałbym pretensji, ale jak nie jakiś zasrany autopilot prowadza mnie po torze, to res pokoju, to to, to tamto i w sumie przez te ponad pół godziny zdołałem zrobić może 4-5 kółek i naczytać się "daleko jeszcze?", "no to daleko czy nie?" i tak dalej. I w sumie to mnie najbardziej wnerwia, bo siedzę przed tym telewidziadłem jak ta pipa i ani tak, ani tak. Jak pójde to pewnie zaczniecie, albo będziecie czekać z rosnącym gulem. Jak nie pójdę to albo łapię muła siedząc, albo łapię wkurwia czytając 5 osób piszących na raz, każdy o czymś innym.

 

Lalek - zdaje sobie sprawę z popełnionego wykroczenia. Cała wina po mojej stronie. Byłem przekonany, że nikogo obok mnie nie ma, na mapce wskaźniki sie musiały pokryć a w lusterkach pusto.

Wiem, że kara mnie omija tylko z powodu przynależności zespołowej, źle się z tym czuję.

 

To czy jesteśmy w jednym teamie nie ma znaczenia. Teraz w sumie nawet nie kojarzę jak to było i w sumie już zapomniałem o wczorajszym wyścigu. Uszy do góry ;) Poza tym teamowo nie przewiduje się żadnych nagród za ten event, a nagrodą indywidualną mają być podobno dwie pary oldschoolowych rajstop i nagroda ta raczej jest już zaklepana przez jednego gostka z Warszawy - a przynajmniej wszystko na to wskazuje :biggrin: W tej sytacji nie wiem czy bicie się o wygraną ma aż tak duże znaczenie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

jestem w siodmym niebie. Myslalem ze G27 to high-end, ale jednak sie mylilem :)

T500 po prostu poraza plynnoscia i realizmem jazdy. drift teraz wydaje sie o polowe latwiejszy :)

Super kierka Panowie i kto moze niech od razu kupuje.

JAk na razie jedynie denerwuje mnie ustawienie pad'ow do zmiany biegow. To ze sie nie obracaja uznaje za plus bo w kazdym momencie zakretu wiadomo gdzie siegac, ale do tej pory nie moge sie przyzwyczaic :)

Na minus niestety pozycja tych lopatek, troche daleko od wieńca kierownicy, a blisko obudowy. Troche dziwnie, ale to moze kwestia przyzywyczajenia

Przejechalem pare kolek i jestem naprawde w szoku jaka roznica do G27, ktora i tak uchodzi za bardzo dobra kierke….

Forcefeedback przewraca mi biurko :) No i te "pedały" :) miod i malinka

 

Cienglasz, kupuj kiere. I tak jezdzisz regularnie, wiec to na pewno bedzie odbra inwestycja. No i przejdz wreszcie na manual… :) Tak jak pisal Yogi, jak juz sie przyzwyczaisz to na manualu na pewno urwiesz sporo czasu z BL

Edytowane przez SMokey76er

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe Smokey , wiedziałem że tak będzie:)  Co do łopatek to też na początku byłem zdziwiony dla czego są taaakie duże i tak daleko od kółka. Teraz wiem dla czego:) Dzięki wielkości możesz je wcisnąć nawet małym paluszkiem w sytuacji gdy mocno skrecasz kierę, zawsze są dostępne , nie ważne jak masz ułożone ręce:) A dzięki temu że są oddalone ich wielkość nie przeszkadza, nie obijają Ci dłoni przy mocnym kręceniu kierą:)  Polecam Ci duży FF , Lalek jezdzi na 10 , ja na 9 i jest lepszy feeling niż przy np.4. od ktorej zaczynałem:)

 

 

Z innej beczki , jestem w PSN a nie chce się połączyć z serwerami GT . Czy na dzisiaj jakieś blokady były przewidziane?? Tez tak macie?? Może to w związku z zamykaniem serwerów GT5??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yogi, a "pedaly" masz  od dolu czy od gory? Chce przełozyć na GT style ale nie wiem czy jest sens

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Nic nie prezkładałem, styl F1, jest ok:) Poza tym podwieszane rzeczy nie budzą mojego zaufania:) Czy to pedały w stylu Gt , czy kibel w hotelu , hehe. Łatwo je urwać , a tak jak twardo stoją na podłodze na tej wielkiej podstawce to bez wahania cisne hamulec i nie martwie się że odpadną. :biggrin:


Panowie trochę z innej beczki. Można aktualnie zarobić sporo kredytów na eventach ''Senny'' Prosił bym Wszystkich którzy jeszcze nie mają by za zarobiony hajs zakupili auto ''Shelby Daytona Coupe''!!! Kosztuje chyba 4,5mln i jest idealna okazja by uzbierać :)


Udało się przed chwilą zdobyć formułe F3 Senny. ZAJEBISTA maszyna :shok:  :wub: Świetnie się jechało a dzwięk wyraznie wybija się na tle pozostałych :biggrin:  Mocny kandydat do evetu 1 marka ,bez tuningu :biggrin:


A no i może wieczorem jakieś wspólne brum brum?? Ciebie Smokey nie pytam bo wiem że będziesz :biggrin: .

Edytowane przez dr-yogi-reborn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No F3 zajebiste, ale kiedy usłyszysz dźwięk F1 to zmienisz zdanie :) Jeszcze lepszy :) Kasa się sypie, aż żałuję, że dzisiaj miałem bonus raptem na czwórce...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez bonusa 200% nie robić , nie warto tracic kaski:)

 

Dziś pojeżdżę ale okazało się że dopiero ok 23,30. Może ktoś będzie??:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pewnie będę. Dzisiaj oglądałem w sklepie G27 (999pln), obok stała moja DFGT za 529pln  :shok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na razie odpadam z rywalizacji. Pojeździłem teraz chwilę z chłopakami i zdecydowanie muszę podładować baterie, bo źle się dzieje ze mną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Pany pomozta mi :(

Sciagnalem uptade i nie moze sie zainstalowac wyskakuje ze instalacja bedzie trwac 110 min. a po 15 ze jest error jak sie usuwa patch zeby nie skasowac gry? Ps. Do gran turismo nie moge wejsc bo na okraglo sie od nowa probuje zainstalowac uptade :p

Edytowane przez laker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laker, może masz zapełniony dysk twardy? Żeby np. zainstalować cyfrową grę zajmującą 10 GB musisz mieć ponad 20 wolnego. A jeśli chodzi o usunięcie aktualizacji to wchodzisz w " narzędzia danych gier" i usuwasz to z ikonką GT6, u mnie jest to wersja 1.08 i zajmuje 17 GB(Płyta). Jeśli nie masz płyty, a cyfrową wersje to usuniesz całą grę. Przed usunięciem warto skopiować sejwy na pena. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dobry trening śmigneliśmy :D Znowu położyłem się o 3-ciej... Moje umiejętności w opanowaniu Ferrari doprowadzają mnie czasem do rozpaczy, ale frajda z tych prób jest ogromna i czasem nie mogę i nie chcę "wysiąść" z auta ;) Indy jest dość wymagającym torem i śliskim. Trzeba przejechać kilkanaście kółek, żeby się do niego przyzwyczaić. Na razie Ferrari pokazało w miarę wyrównany poziom z Mustangami i BMW na Indy. Mercedesy i Jaguary będą tutaj najszybsze. Liczę na dobry występ zespołu, bo po ostatnich, pechowych wyścigach sytuacja teamu nie wygląda różowo :( Mam nadzieję, że tym razem nie będzie awarii i wszyscy zawodnicy dojadą do mety  :thumbsup:

 

Na zachętę, świeża fotorelacja z Silverstone ==> https://www.facebook.com/media/set/?set=a.260757957445211.1073741898.141213779399630&type=3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lecący w powietrzu pochołek uchwyciles kozacko ;-)

@lalek

Sprawdzam sobie Onet a tam:

" Tragiczny wypadek wydarzył się podczas rajdu samochodowego Jim Clark w Szkocji."

... a dopiero co jakieś kilka tygodni temu wrzuciłeś filmiki z twojego lokalnego rajdu i rozmawialiśmy ze zabezpieczenie rajdu "jak kto chce"... a ja się z kolei żaliłem że na eliminacji WRC Irlandii w 2007 przesadzili i nic nie można było zobaczyć...

Edytowane przez pela222

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajebyste fotki Nervus.  Pachołek , oczywiście + trzy Ferrarki bok w bok i BMW wyglądające zza niebieskiego Ferrari, moje ulubione:)

 

Co do toru to faktycznie jest bardzo śliski. Na pierwszym kółku , przy nie rozgrzanych oponach o spina nie trudno.  A i pozniej lubił się przydarzyć :)  Oprócz tego miejsca do świetnego ścigania jest w bród i będzie się działo :biggrin:

 

Po treningu na Indy przesiedliśmy się do Formuły F3 ''Senny'' i pośmigalismy bez ABS i Tuningu na oponach WT, po starej Monzie i Tsukubie.  Nie da się tego opisać !!! :shok:  :biggrin:  Gęsia skórka, włosy stające dęba , opadnięta szczęka i wytrzeszcz oczu to tylko niektóre ze skutków ubocznych towarzyszących temu ściganiu :thumbsup:  :pooh_lol:


Pany pomozta mi :sad:
Sciagnalem uptade i nie moze sie zainstalowac wyskakuje ze instalacja bedzie trwac 110 min. a po 15 ze jest error jak sie usuwa patch zeby nie skasowac gry? Ps. Do gran turismo nie moge wejsc bo na okraglo sie od nowa probuje zainstalowac uptade :P

Też miałem problem z instalką bo pokazywało że będzie trwać 150 min i pasek właściwie się nie poruszał.  W ciągu 0,5 h doszło do 20%  :blink:  ale potem nagle przyśpieszyło i chwila moment i skończyło. A przy uruchomianiu gry konsola się zwiesiła:(  

Mam nadzieję że jakoś szybko sobie poradzisz:)


Ja na razie odpadam z rywalizacji. Pojeździłem teraz chwilę z chłopakami i zdecydowanie muszę podładować baterie, bo źle się dzieje ze mną.

Lalek wyśpij się w jakiś dzień poza wyścigowy, raz a porządnie i będzie lepiej:)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez dzisiaj pojezdzilem w wyzwanie Senny i te bolidy sa przekozackie!. Chyba jakis event niebawem? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ktos dzisiaj chetny na trening?


Tomek, Lysy, pamietacie stare dobre czasy :) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) Hej Yogi. No to super, ja za pol godzinnki bede potrenowac. Nie za dlugo, ale chociaz pare kolek.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×