GT by Night

[swietym 141]

Witam,

 

Jak dzisiejsza frekwencja się zapowiada? :) bo jeśli gdzieś tam jakaś luka jest w jakimś zespole, to z chęcią bym się karnął RUFEM

[NERVUS_PL 1528]

Frekwencja ostatnio jest rewelacyjna  :thumbsup: Od początku serii zawsze pełny pokój. Najlepiej bądź w lobby przed wyścigiem i się zobaczy, bo zawsze coś może komuś wyskoczyć. Jednak muszę Cię uprzedzić, że ekipa rezerwowych jest całkiem spora i regularna, więc może być ciężko z wskoczeniem do głównego wyścigu 

[jaskiniowiec95 257]

Dzisiaj i w piątek ktoś może za mnie jechać. Przydałby się też ktoś na zastępstwo za mnie na Team Challenge w najbliższą środę. Wracam za tydzień :bye:.

[dr-yogi-reborn 1094]

Dzisiaj i w piątek ktoś może za mnie jechać. Przydałby się też ktoś na zastępstwo za mnie na Team Challenge w najbliższą środę. Wracam za tydzień :bye:.

Jaski , przełóż wakacje na sierpień , nie wypada tak wyjeżdżać w środku eventu ;)  Hehe a tak serio to miłego odpoczynku 

[TomekDaria 36]

Nervus niewiem czy dzis pojade...mielismy goroncy weekend i od ponidziałku ma zostac tak cały tydzien...mam playke i kompa u gury a tam 30 stopni...leje sie zemnie a tylko pisze...Wiem ze punkty przepadną nam ale i tak nie miałem treningu i czarno to widze...;-)

[NERVUS_PL 1528]

Wieczorem będzie lepiej :) U mnie też ponad 31 stopni w cieniu... Ustaw jakiś wiatrak, nie wiem ;) Zawsze piszesz, że nie trenowałeś, a potem dojeżdżasz przede mną ;D Nie możesz osłabić drużyny :) Mam nadzieję, że widzimy się przed 23 na torze.

[black_cris 42]

W tym tygodniu mam nocki, wiec do zobaczenia za tydzień. Dobrej zabawy :)

[laker 117]

kurde co za los akurat tylko silverstone i monza mieszcza sie w moim "kalendarzu" a juz nie raz pisalem ze za tymi torami nie przepadam, zaczynam wierzyc ze to jakas sila wyzsza dziala mi na przekor

Yogi nie wyrzucaj mnie dzis z wyscigu pls - jak ostatnio kilka razy :)

No i jeszcze Jaskiego nie bedzie ,Ja 0 treningu ,mustang zostanie dzis upokorzony :( no ale skoro kontrakt podpisalem to wystartowac trzeba

Edytowane 21 Lipiec 2014 przez laker

[dr-yogi-reborn 1094]

Oj Laker , będzie dobrze:) Polubisz ten tor po dzisiejszym wyścigu :thumbsup:  Jazda będzie przednia , zapraszam na trening , już śmigam:)

[laker 117]

No coz bylo tak jak sie spodziewalem czyli kiepsko a niestety zmeczenie spowodowalo ze im dalej tym gorzej.najfajniejszy moment to krotki pojedynek z lukaszem potem niestety zlapalem tarke zrobilem spina i wpadl na mnie nerwus ,dwa kola uszkodzone ale dalo sie jechac,przykro mi nerwus ale nie mialem kontroli, jadac tak uszkodzonym autem postanowilem sie pomeczyc dodatkowo na kiepskich oponach co bylo bledem zjechalem za pozno,

No i jeszcze glupi blad przed ostatnia szykana doganial mnie aruw ktory wyjechal z pitu i obserwowalem go w lusterku (byl daleko) przez to opoznilem hamowanie i wpadlem w piach gdzie stracilem na wyjazd 15-20 sekund. Plan wykonany -na zdjeciach mustang sie pojawi :)

Niby w koncu dojechalem do mety i na wlasciwych oponach ale jakos srednio sie ciesze z tego wystepu ,szkoda ze to nie redbull lub ascari dzisiaj w kalendarzu

Graty podium (nawet nie wiem kto byl trzeci)

Obejrzalem kawalek powtorki-super wygladaja te auta :)

[cieglo 977]

Wyniki! Dajcie wyniki!

[TomekDaria 36]

Wyniki! Dajcie wyniki!

[cieglo 977]

Daj mi chwilę na ogarnięcie tego ogromu treści :D

[NERVUS_PL 1528]

Tomek jeszcze jest pijany od szampana z podium ;)

[zyggi 56]

Panowie ja obecnie nie mam czasu na konsole, dodatkowo zaraz wyjeżdżam na 2 tyg. Mam nadzieję, że jak wrócę to będę mógł z wami aktywnie pośmigać, bo nic tak nie podnosi umiejętności jak ściganie się z lepszymi :)

[KILLROY 151]

witam sorry za wczoraj że tuż przed wyscigiem wyszedłem nie było to zamieżone lecz żonka bardzo żle sie poczuła i musiała jechac do szpitala wiec wiadomo że nie mogłem jechac z wami a miałem nadzieje wkoncu powalczyc ale niestety znów coś się wydażyło widocznie ta seria nie jest mi pisana gratulacje dla wszystkich przedewszystkim dla pudła

[NERVUS_PL 1528]

Wyniki! Dajcie wyniki!

 

 

Niestety Killroy w ostatniej chwili musiał pojechać z żoną do szpitala, a PSA złapał DC  Ryba, spoko. Tak czasem bywa. Wpadaj po urlopie  :yes: Roberto miał wczoraj trening do TC i również go nie było. Buggarek, czemu się nie zjawiłeś? Akurat było miejsce  :ermm:

 

Sam wyścig był bardzo fajny, chociaż z przygodami. Na samym początku mam kontakt z lukaszem. Trochę jak Massa i Magnussen na ostatnim GP  :wacko: Zaskoczyło mnie mocne hamowanie białego Nissana w tym szybkim łuku i mimo wciśnięcia hamulca nie udało się na tyle zwolnić mojego Astona, żeby uniknąć kontaktu. Przepraszam, bo jednak mój błąd. Ratowałem się po tym z trawy i nawet nie zauważyłem Twojego spina  :ph34r: Już dwa lapy później w tym samym miejscu mam identyczne zdarzenie z Artexxem. Tylko teraz ja byłem na miejscu lukasza. Drugie koło uszkodzone i powrót z dalekiego pobocza po tym kontakcie. Potem pozostało już tylko jakoś utrzymywać się z tymi uszkodzeniami i starać się gonić stawkę.

Świetne ściganie z lukaszem, Smokeyem i pogoń za Vettami  :woot: Strategię miałem optymalną i jakoś udało się dogonić Cataniego i prawie Yogiego. W trakcie jeszcze złapałem uszkodzenia, po wpadnięciu na Lakera. W końcówce świetna pogoń i walka z Aruwem. Trochę obtarliśmy sobie blachy, ale bez uszkodzeń. Nie widziałem tego jeszcze na powtórce, ale mam nadzieję, że było bez faulu. 

Gratulacje dla Piotrasa oraz Pelli i Tomka za podium  :thumbsup: Świetna robota mojego zespołowego kolegi (a chciałeś odpuścić wyścig)  Dzięki wszystkim za udział  :thanks:

[Gustaw 267]

tylko podium podium gratulują ja życiówkę zrobiłem a takim gronie byłem 4 i nikt tego nie zauważa kurczaki napiję się przez was whisky wieczorem obalę całą flaszkę.

u mnie bez błędu super zadowolony kilka pięknych walk i jazda zespołowa a arruwem co tam się stało w 2 połówce zwolniłeś a byłeś szybciejszy odemnie.

Ładnie broniliśmy się przed amerykańskim ku klux klanem w corvettach. 

Popełniłem jeden błąd tylko na zużytych oponach na kółku zjazdowym do pitu pitu ale ładnie w sumie się wybroniłem a Jogi i Jarek to tylko mnie mogli wczoraj wyprzedzać bez problemu w boksie hehe machałem wam dwa razy jak wyjeżdżałem z pit line ale Jogi cały czas ciebie widziałem na mapie pod koniec i w głowie tylko nie zrób spina bo ciebie dogoni nie zrób spina i tak z 10 kółek i deszczyk nas postraszył w sumie to fajnie było dzięki wszystkim za ściganie.

strategia wyszła super dojeżdżałem na pity na rezerwie i na metę też opon w miarę starczyło.

Szkoda Killa jak tam wszystko w porządku?  

Edytowane 22 Lipiec 2014 przez Gustaw

[laker 117]

witam sorry za wczoraj że tuż przed wyscigiem wyszedłem nie było to zamieżone lecz żonka bardzo żle sie poczuła i musiała jechac do szpitala wiec wiadomo że nie mogłem jechac z wami a miałem nadzieje wkoncu powalczyc ale niestety znów coś się wydażyło widocznie ta seria nie jest mi pisana gratulacje dla wszystkich przedewszystkim dla pudła

A ja nie wiem czemu ale sie ucieszylem bo myslalem ze spodziewacie sie "potomka" ale chyba nie,tez mam nadzieje ze wszystko ok :) Edytowane 22 Lipiec 2014 przez laker

[dr-yogi-reborn 1094]

Wczorajszy wyścig dostarczył mi mnóstwo emocji. Było trochę niepewnie ponieważ przed wyścigiem postanowiłem naprawić sztywnośc auta która juz się świeciła i ...remont silnika :blink:  pałka ze mnie , okazało się że automatycznie wymieniono mi olej i musiałem kupować nowe auto:( Pamiętałem ustawienia , skrzynke machnąłem na nowo i jazda , wprowadziłem oczywiście małe ''usprawnienia'' hihi i w sumie bez problemu osiągnąłem czas z treningów. Sam wyścig układał się również midnie:) Wykorzystuje problemy ze startu i troszkę awansuje. Potem długie ''godziny'' jazdy w grupie. Mega stres , emocje i adrenalina. Świetny pojedynek ze Smokey :thanks:  , to mi utkwiło bo Smokey ostatni wyraznie przyśpieszył i jego Nissan to ciężki orzech do zgryzienia :thumbsup: O ile jest na torze , bo babol wciąż się lubi zdarzyć  :P  ale rzadziej już :thumbsup:  Była tam spora grupa, Gustaw , Piotras , Catani, ,Artexx, Tomek przez chwilę również chyba:) Udało się przebić na p2 lub p3 bodajże i nagle jeden błąd , trawka , wyjazd zbyt szeroko i bezpieczne puszczanie całej grupy aut:) Szczerze to mnie nawet nie zmartwiło bo bez uszkodzeń a przede mną kolejne pojedynki :thumbsup:  Już tak kiedyś miło wypadłem  Dalej świetna teamowa jazda z Catanim :thumbsup:  Najpierw ja byłem szybszy i Catani mnie przepuścił , potem zacząłem tracić i puściłem Cataniego i pod koniec wyścigu znów się wymieniliśmy   Świetny smaczek dodaje taka jazda i super że często jezdzimy eventy zespołowe :thumbsup:Dzięki Catani za dobrą teamową jazdę i atmosferę :). No i cóż koniec wyścigu to wściekła pogoń za teamem Masserati . Powoli zbliżałem się do Aruwa , który chyba był lekko uszkodzony lub cierpiał z powodu opon? Udaje się Go wyprzedzić i rozpoczynam pogoń za Gustawem . Ten jednak nie dał się dogonić  Jechał równym tempem , bez błędów i nic nie udało się odrobić ;) Graty Gustaw , świetna jazda i wytrzymałeś ciśnienie do końca :thumbsup:

Graty Piotras za zwycięstwo:)

Graty Pela i Tomek za podium:)

Was za bardzo nie widziałem w tym wyścigu ;) Super tempo :thumbsup:

Dzięki Panowie za świetne ściganie  :thanks:

 

W kwestiach formalnych wypowiem się wieczorem . Muszę najpierw obejrzeć powtórkę , dokładniej , bo dziś w nocy tylko rzuciłem okiem, lekko pijanym okiem ;)

witam sorry za wczoraj że tuż przed wyscigiem wyszedłem nie było to zamieżone lecz żonka bardzo żle sie poczuła i musiała jechac do szpitala wiec wiadomo że nie mogłem jechac z wami a miałem nadzieje wkoncu powalczyc ale niestety znów coś się wydażyło widocznie ta seria nie jest mi pisana gratulacje dla wszystkich przedewszystkim dla pudła

Spoko Killroy , trzymam kciuki.

Panowie ja obecnie nie mam czasu na konsole, dodatkowo zaraz wyjeżdżam na 2 tyg. Mam nadzieję, że jak wrócę to będę mógł z wami aktywnie pośmigać, bo nic tak nie podnosi umiejętności jak ściganie się z lepszymi :)

Pewnie , wpadaj śmiało po urlopie   I  nie bądz dla siebie taki ostry , całkiem szybko pomykasz po torze  ;)   Ale oczywiście skromność zawsze w cenie .

Edytowane 22 Lipiec 2014 przez dr-yogi-reborn

[laker 117]

Nastepny wyscig bez mustangow :(

Prawie zapomnialem sorki Artexx za moj wyjazd z pit stop wrocilem na fotel (w pit stop kominek jak zawsze) i nawet nie spojrzalem na mapke

A wszystko przez piotrasa :) bo gralem z nim do rana noc przed wyscigiem i bylem cholernie zmeczony i nie wyspany

Edytowane 22 Lipiec 2014 przez laker

[KILLROY 151]

zacznę przedewszystkim od gratulacji dla mr.GUSTAWA co za jazda 4 miejsce w takim gronie to jak podium przecież ciapy tam nie jezdzą wiec gus możesz wypic

ta wheskey :)i za mnie także bo ja mnie pijący jeszcze wiadomo z jakich przyczyn lecz mam nadzieję że juz niebawem bedę mógł się wkońcu napic wracajac do samego wyścigu to szlak mnie trafił bo auto wkońcu udało mi sie w miarę jakoś dobrze ustawic i jechało mi się całkiem nieżle lecz niestety nie tym razem co do żonki to wszystko ok w ciąży nie jest juz wiecej dzieci nie potrzeba dwójka już jest wiec wystarczy mam nadzieje że w nastepnym ost dla mnie wyścigu pokażę wkońcu pazór :shok:pozdrowienia dla wszytkich maniaków gtbn :thumbsup:

 

[piotras3 224]

Dobry wyścig. Pela mógł to wygrać, ale moim zdaniem zjechał za wcześnie na swój 1 pit a pod koniec stracił kilka sekund na trawce po tym jak lekko wypadł.
 

A wszystko przez piotrasa :) bo gralem z nim do rana noc przed wyscigiem i bylem cholernie zmeczony i nie wyspany

Jeszcze czego, kto do mnie pisał abym wpadł bo śmigasz do rana? 

[artexx 30]

Ja w piątek nie pośmigam z wami , bo jadę na 4 dni w Karko-nosze się odchamić ;) , w poniedziałek powinienem już się na lini startu pojawić.

[WRL_CATANI 526]

Mega świetny wyścig. Początek miałem bardzo dobry i gdy znalazłem się za Arruwem to utknąłem, wtedy byłem szybszy ale nie byłem w stanie go wyprzedzić. Jeszcze nie jestem gotów na ostre ataki, a ja zawsze staram się jechać ostrożnie, często za ostrożnie. Potem fajne walki w boksach, próba obrony przed Nervusem :)  No i nie mogłem dogonić żadnego Maseratti ;) Przede wszystkim fajna teamowa współpraca z Yogim, "człowieki to lubią"  Nie mogę się doczekać piątku. Jutro zawitam na trening po pracy.

Gratulacje dla pudła  :thumbsup: