Gustaw 267 Napisano 25 Lipiec 2014 (edytowane) Przepraszam za nerwy i pisanie w trakcie wyścigu i wyjście z pokoju. Ale pierwsza szykana ktoś rozbił mi cały tył i wepchnął na auto z przodu i rozbiłem o nie (auto inne) lewy przód.(wnoszę o karę) Proszę przejrzeć powtórkę bo do takowej ze zrozumiałych względów nie mam dostępu. To jednak nie na moje nerwy po całym tygodniu, jeszcze raz sorki jak komuś tym pisaniem przeszkodziłem, Pozdrawiam. Edytowane 25 Lipiec 2014 przez Gustaw Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SMokey76er 119 Napisano 25 Lipiec 2014 Awaria w chacie, sorry. Jak ktos gada nad glowa to tak bywa :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
laker 117 Napisano 25 Lipiec 2014 (edytowane) To nie tak ze mi sie nie chce ale jak wracam po 10-11godz. Harowki na kuchni gdzie mamy chyba 45'C to nie mam sily na granie i o satysfakcji i radosci z jazdy niema juz mowy a przeciez o to nam chodzi. Siadanie do kiery prosto po robocie bez prysznica,jointa,itd.to meczarnia Pisalem juz ze rok temu w lato schowalem kiere do szafy na kilka miesiecy w tym roku tego nie zrobilem tylko ze wzgledu na GTbN jak tylko bede mogl to bede bo jak nie z wami to nigdzie indziej GTbN to najlepsza ekipa "sercem i duchem jestem z wami" :) ja wlasnie sciagam uptade wrocilem 23.50 polskiego czasu wiec szans na start nie bylo Edytowane 25 Lipiec 2014 przez laker Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pela222 552 Napisano 25 Lipiec 2014 (edytowane) Ahh. Ascari... Jak ja nie znam tego toru. Strasznie się umeczylem. Na wstępie poproszę o karę dla Catani...incydent na 2/3 okrążeniu. Chyba ze sam juz o nią wystąpił. Szkoda tego tarana Catani. Wiem ze nie celowe ale strasznie popsuło mi zabawę. Potem jazda w samotności. W końcówce trochę walki z tomek i pleban. Dzieki chłopaki. Jechałem strasznie chaotycznie bo słabo znam tor i nawet pod koniec (zmęczenie) nie pamiętałem trasy. Gratulacje dla Nervus i cinglasz. Dla piotrasa tez ale dla niego podium i zwycięstwa to chleb powszedni. Edytowane 25 Lipiec 2014 przez pela222 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plebann 12 Napisano 25 Lipiec 2014 (edytowane) Wyniki. Czas Killroya niestety nieważny. Edytowane 25 Lipiec 2014 przez plebann Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pela222 552 Napisano 25 Lipiec 2014 (edytowane) Poda ktoś numer pokoju? ... OK yogi jeszcze nie założył... Czekamy Edytowane 25 Lipiec 2014 przez pela222 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 25 Lipiec 2014 ID POKOJU: 1472-4711-0167-3386-0071 Zapraszam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pela222 552 Napisano 25 Lipiec 2014 Naprawiony brak widoczności pokoju Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plebann 12 Napisano 25 Lipiec 2014 (edytowane) Działa wyszukiwarka pokojów. Spóźniony. Edytowane 25 Lipiec 2014 przez plebann Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
WRL_CATANI 526 Napisano 26 Lipiec 2014 (edytowane) Na wstępie poproszę o karę dla Catani...incydent na 2/3 okrążeniu. Chyba ze sam juz o nią wystąpił. Szkoda tego tarana Catani. Wiem ze nie celowe ale strasznie popsuło mi zabawę. Dokładnie pela222 wnioskuję o karę dla siebie. Na 2 okrążeniu nie dohamowałem do pierwszej szykany no i dzwon; uszkodziłem pela222, ale sam pozostałem bez uszkodzeń (niezłe czołgi mamy :P ale na dobre mi to nie wyszło) Mam nadzieję że po starcie było ok puściłem wszystkich poza plebann (zamarudził gdzieś na starcie) po 1 szykanie i zakręcie w lewo przynajmniej było tam sporo miejsca. Edytowane 26 Lipiec 2014 przez WRL_CATANI Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plebann 12 Napisano 26 Lipiec 2014 (edytowane) Nie zamarudził tylko się do boksów turlał z uszkodzonym silnikiem i tyłem. Obejrzałem sobie jeszcze raz powtórkę startu. Aruw łapie DC po czym jego auto bezwładnie rozwala najpierw mnie potem Gustawa. Szkoda Gustaw, że wszedłeś od razu. Niniejszym składam formalny wniosek o karę dla Kaza z drużyny PD za zrobienie chujowej gry i jeszcze gorszych poprawek. Jako karę wnioskuję o niekupowanie następnych edycji gry przed pierwszymi przecenami... Edytowane 26 Lipiec 2014 przez plebann Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotras3 224 Napisano 26 Lipiec 2014 To nie wina gry, że ktoś łapie DC. Moim zdaniem po takim czymś powinno się zrobić restart bo jednak jedziemy 1h wyścig a nie sprint na 3 okr. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pela222 552 Napisano 26 Lipiec 2014 (edytowane) @piotras tylko skąd wiadomo ze sytuacja jest związana z dc... HS nie używamy, pisać nie wolno. A dzwon mógł wynikać z sytuacji wyścigowej. Gustaw mógł jechać i byśmy się pościgalismy sie, bo np ja też miałem dzwon na 2 lap, a było jeszcze kilku innych pechowcow. Gustaw uznał ze nie ma sensu się ścigać i to jego decyzja. Niby masz rację, ale nie ma możliwości na żywo tego zweryfikować. Edytowane 26 Lipiec 2014 przez pela222 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 26 Lipiec 2014 Ile takich restartów byłbyś w stanie zrobić piotras? Bo wtedy chyba każdy powinien mieć prawo do powtórki w razie DC? Przy średnio 0,5h opóźnieniu startu, to jest całkowicie nieakceptowalne :( Poza tym zamieszaniem na starcie (DC Aruwa i karambol) i końcem pierwszego okrążenia (Catani vs. Pella), to był to super wyścig :D Świetny początek, mega stres na starcie i rewelacyjne pierwsze okrążenia. Świetne ściganie z Tomkiem, Lukaszem, Killroyem i Piotrasem :thumbsup: Wyprzedzanie Yogiego po drobnym incydencie z moim kolegą z zespołu :pardon: Potem pościg za Tomkiem i wyprzedzanie po zewnętrznej :sweat: Zainstalowałem się za Cienglaszem i pogoń. Re-we-la-cyj-ne ściganie. Pojechałem bezbłędne stinty i udało się bez baboli. Ostra walka z Cienglaszem i po delikatnym kontakcie TVR wypadł na pobocze... Nie wiedziałem, czy zawiniłem, ale i tak poczekałem aż się wygrzebie i oddałem pozycję. Niestety przez to zamieszanie uciekł mi Piotras, a już się do niego przymierzałem :P Dojechałem na świetnym P2 i spać poszedłem dopiero po 4 :blink: Adrenalina nie mogła przestać pompować :yes: Gratulacje dla Piotrasa i Cienglasza, którzy wzięli mnie w kleszcze na podium i dostarczyli masę zabawy :thumbsup: Dzięki pozostałym za udział i szkoda pechowców. Głowy do góry, teraz też świetny tor przed nami :thumbsup: 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plebann 12 Napisano 26 Lipiec 2014 (edytowane) Piotras, może masz rację, że DC to nie wina gry. Nie zmienia to faktu, że gra jest niedopracowana i pełna niedoróbek, że w zasadzie każdy patch coś wprowadza (uwaga werble - malowanie zacisków!) przy okazji coś psuje (niedziałające wyszukiwanie pokojów). My jako jej użytkownicy i konsumenci powinniśmy portfelami pokazać firmie, która taką grę zrobiła co o tym myślimy, bo godząc się na kupowanie w kosmicznych cenach takich "produktów" sami siebie skazujemy na bylejakość. Edytowane 26 Lipiec 2014 przez plebann Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 26 Lipiec 2014 Plebann, Piotras na sobie sprawdził co zrobić jak masz problemy z DC. Nie wymienił gry na inną, wymienił net i problem z głowy ;) Do tego trochę Cie Plebann nie rozumiem , gra jest zajebista i teraz już dopracowana ;) Testuje ją codziennie po kilka godzin i werdykt jest prosty , miód malyna. A wczorajszy NIESPODZIEWANY dodatek : malowanie zacisków ZAJEBIŚCIE, numery wyścigowe na autach drogowych ZAJEBIŚCIE , dwa nowe auta Vision ZAJEBIŚCIE!!! A to że przez dwie godziny trzeba było wklepać nr. by dołączyć do pokoju , no cóż mnie to w ogóle nie przeszkadza. Rozumiem jednak że dla Ciebie jest to irytujące i nie pozwala Ci cieszyć się grą. Wczoraj , w sumie pojechałeś świetny wyścig. Pomimo problemów z początku udało Ci się ukończyć na dobrym miejscu :thumbsup: Jednak o tym nie wspomniałeś ani słowem :mellow: Jak dla mnie to co napisałeś to zwykły ''nienawistny bełkot'' bardzo popularny ostatnio w sieci i w sumie jest też i na to miejsce ale w innym temacie na tym forum. Proszę nie zrozum mnie zle Plebann , przemyśl temat i proszę napisz coś o wyścigu. Podobało się czy nie , jak się jechało , jak auto?? W sumie dawno z Nami nie jechałeś i fajnie było znów zobaczyć Cie na torze :thumbsup: Ponad godzina wspólnych emocji dzięki GT6 właśnie ;) 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cieglo 977 Napisano 26 Lipiec 2014 (edytowane) Wyścig świetny :) Co tu dużo mówić, rekordowa pozycja na mecie, tak wysoko w GTbN jeszcze nie byłem :) Co do obranej taktyki mam mieszane odczucia - jako jedyny w stawce (poza Smokeyem ale to inna para kaloszy) miałem tylko dwa przystanki ale końcowe okrążenia stintów (a nawet jeszcze wcześniej) spowalniały mnie tak bardzo, że sporo traciłem na każdym okrążeniu. Najlepszy przykład to ostatnie okrążenie gdzie moja przewaga nad Killem zmalała w oczach (o nim jeszcze za chwilę). Z drugiej strony sam nie wiem jakie tempo utrzymał bym przy 3 stopach i czy to dałoby mi - licząc czas potrzebny na zjazd do boksu - lepszą pozycję. Przez chwilę w wyścigu myślałem, że przechytrzyłem wszystkich i jadę po pewne P1 - byle tylko trzymać się z dala od dzwonów/wycieczek w pole Co do ścigania - głównie jechałem sam a pod koniec wyścigu byłem wyprzedzany - przez Piotrasa a potem Nervusa. Wcześniej pośmigałem chyba troszkę za Yogim na zużytych gumach i w zasadzie wszystkie moje pojedynki, które pamiętam. Wydarzenia: - stuk z Nervem - tak, istotnie, zapamiętałem to tak, że przydzwoniłeś mi w tył i przez to zwiedzałem pobocze. Uszkodzeń nie było, z klasą oddałeś pozycję i samo wydarzenie chyba niewiele zmieniało :) - Killroy - tutaj imponujące ostatnie okrażenie - kiedy ja uśpiony jechałem już tylko tak by dojechać bezpiecznie do mety - zasługuje na pochwałę. Przez chwilę myślałem, że to Catani nagle dostał skrzydeł - chwilę wcześniej to jego miałem za plecami a tutaj taka niespodzianka :) Niestety to co Kill zrobił na ostatnich zakręcie i łuku to takie kuriozium, że chyba jeszcze się z tym nie spotkałem. Rozumiem pogoń i walkę o lokaty ale nie po trupach - najpierw wjechałeś mi agresywnie w tył (uszkodzeniami się nie martwiłem bo to koniec ale w pole mogłeś mnie wyrzucić). Ok. Jedziemy dalej, duża prędkość na łuku, nie wiesz co zrobić z dodatkowymi km/h i decydujesz w amerykańskim stylu wypchnąć mnie uderzeniem w tył z trasy. Na to co się jedzie dalej nie mam już wpływu, lecę bezwładnie i przekraczam linię mety przed Tobą lecąc cały czas w polu sałaty i rzucając delikatnymi qrwami. Bardzo nieelegancko, szczególnie zważywszy na okoliczności. Zaraz po wyścigu zerknąłem jeszcze na Twoje "rekordowe" okrążenie numer 13 (BL wyścigu) i już wiem skąd te ledwo przekroczone absurdalne 2:14. Jeśli takich okrążeń miałeś więcej to czuję, że od kar szybko się nie uwolnisz.... Dzięki za wyścig, gratki tradycyjnie już dla mojego teammate oraz zabójczo szybkiego wczoraj Nervusa. Cieszę się podwójnie - z pozycji indywidualnej oraz ze sporego boosta jaki pozycje 1. oraz 3. dają naszemu zespołowi w klasyfikacji zespołowej. Mi został jeszcze tylko wyścig na RBR (huraaaaaaa! :) - tam muszę także wykrzesać maksimum możliwości bo podczas wyścigu na Monzie będę odpoczywał przed startem w moją podróż wakacyjną :) Edytowane 26 Lipiec 2014 przez cieglo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 26 Lipiec 2014 Co do samego wyścigu. W pierwszej szykanie dzieje się coś co ostatnio widziałem w F1 . Dwa bolidy ''Marusii' czy jak to się tam piszę :) rozbiły się o siebie. U Nas stało się podobnie z Teamem Masserati. Aruw niestety tuż przed szykaną łapie awarie silnika i hamulców i bezwładnie wbija się w Gustawa , na powtórce widać jak niewidzialna siła ściąga Go na bandę. Po chwili okazało się że mamy o dwa Masserati w stawce mniej. Szkoda Gustaw że zrezygnowałeś , wiem jak się czułeś bo w 3 serii TC2014 też miałem kompletnie rozwalone auto po 10 metrach. Jednak zawsze warto jechać dalej bo w wyścigach pech czyha wszędzie na wszystkich!! Wracając na tor , skorzystałem na tym zamieszaniu i zasadziłem się na zderzaku Cienglasza , p2:) Tempo na nie zużytych oponach miałem niezłe i próbowałem atakować :) Dobra walka Cienglasz , fajnie się za Tobą jechało :thumbsup: Niestety nalewka od kumpla którą sączyłem od dwóch godzin zaczęła zmieniać moje postrzeganie rzeczywistości :shok: Jechałem za Tobą i nagle na szybkim łuku w prawo pod koniec toru gdzie leci się na pełnym gazie miałem zwid:) Wydało mi się że jestem na podobnym łuku z początku toru i mocno przyhamowałem :blink: Natychmiast zostałem w tyle i ledwo wybroniłem się przed Tomkiem. Dzięki Cienglasz za fajną walkę :thumbsup: Dalej to już obrony przed Tomkiem i to drugi świetny pojedynek :thumbsup: Sporo dobrej walki , czułem presję ale trzymałem defensywną linię i udawało się bronić pozycję Pojedynek kończy się jednak dla mnie nie miło. Pod koniec kółka dojeżdża się do zakrętu przed drugą szykaną . Zawsze tam tak hamuje Tomek , inaczej bym nie zmieścił się w tym zakręcie po wewnętrznej. Jechałeś za mną w bliskim kontakcie i chyba Cię to zaskoczyło , a nie powinno:) W tak szybkim miejscu lepiej nie siedzieć bezpośrednio na zderzaku chyba że wychodzi się z cienia auta z przodu. Dostaje mocny strzał w kufer i wylatuje z toru. Patrze na auto a tam bez uszkodzeń :shok: Pomyślałem że coś porąbałem i nie włączyłem uszkodzeń , ale przypomniałem sobie zdarzenie w 1 szykanie i to mnie w tej sytuacji uspokoiło :pardon: Nie mniej jednak straciłem kilka pozycji a sprawca i inni odjechali. Nie nastroiło mnie to najlepiej ale po jakimś czasie udaje mi się dogonić stawkę i Tomka , który wydaje mi się że na mnie zaczekał i przepuścił :thumbsup: Pooozne oddanie pozycji, ale zawsze :thumbsup: No cóż dalej to już pech prześladował Nas obu :mellow: Drugi stint kończyłem na oponach z przodu na ''2'' i paliwo na rezerwie. Nie trafiam jednak w pit , spinuje i trawka, Tomek za mną Ja cie kręcę , wjeżdżamy razem do pit i ....pusty przelot. Tomek był chyba mniej zużyty :) , ja całe kółko jechałem na rezerwie i z gazem do połowy , max. Mega strata czasowa i kolejne pozycje do tyłu. Cóż pechowy wyścig dla Vetty a zużycie opon i paliwa chyba największe z dotychczasowych torów.Trzy razy dolewałem po ponad 96-98 litrów:( Czekamy na RedBull i Monze , szczególnie Monza powinna być przyjazna dla Vetty Graty Piotras za zwycięstwo :) Graty Nervus za rewelacyjne p2:) Graty Cienglasz za fenomenalne p3:) Dzięki Wszystkim za fajne ściganie:) Co do wniosków formalnych: Wniosek Gustawa nie zasadny , moim zdaniem. Aruwa nie było już w aucie podczas zdarzenia:( Nie ma tu Jego winy. Wniosek Peli zasadny, moim zdaniem , sam sprawca to przyznał więc nawet nie oglądałem powtórki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plebann 12 Napisano 26 Lipiec 2014 Yogi wybacz, ale piszesz jak typowy fanboy. Opisujesz pierdułkowate dodatki jako "zajebiste", fakt niemożliwości dołączenia do pokoju - Tobie nie przeszkadza... OK, nie mam zamiaru polemizować, bo jeżeli moja diagnoza jest celna to takie działanie jest bezcelowe. Mówisz - teraz gra jest dopracowana. Aha. Popatrz sobie na zapowiedzi PD dot. GT6, ile jeszcze rzeczy nie ma (i już nie będzie). Więcej społecznościowych funkcjonalności miało GT5. Gra nie ma konkurencji na PS3, to jest jej największa wada. Mam nadzieję, że na nową generację Project Cars to zmieni (w aktualnej formie wygląda fajniej niż "dopracowane GT6"). I powtórze - za wytwory myśli programistycznej PD ja już więcej pełnej ceny nie zapłacę. I wszyscy, którym zależy na jakości gier powinni zrobić podobnie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
laker 117 Napisano 26 Lipiec 2014 Hehe Plebann przy milionach dolarow ktore gracze na calym swiecie wydaja na ta gre twoje 200 pln chyba nie zrobi wrazenia na PD nawet jak zbierzesz kolegow :) Wiec jak to ma niby poprawic jakosc gry bo piszesz ze jesli mi zalezy na jakosci to mam nie kupowac 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 26 Lipiec 2014 Yogi wybacz, ale piszesz jak typowy fanboy. Opisujesz pierdułkowate dodatki jako "zajebiste", fakt niemożliwości dołączenia do pokoju - Tobie nie przeszkadza... OK, nie mam zamiaru polemizować, bo jeżeli moja diagnoza jest celna to takie działanie jest bezcelowe. Co do wniosków formalnych: Wniosek Gustawa nie zasadny , moim zdaniem. Aruwa nie było już w aucie podczas zdarzenia:( Nie ma tu Jego winy. Wniosek Peli zasadny, moim zdaniem , sam sprawca to przyznał więc nawet nie oglądałem powtórki. Zgadzam się z tą opinią :yes: 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plebann 12 Napisano 26 Lipiec 2014 Dokładnie tak laker, nie kupuj w pełnej cenie, czekaj na obniżki. I czasami ważniejsza jest postawa niż świadomość, że moje 200 pln to kropla w morzu. Zawsze możesz też do tego podejść bezkrytycznie i brać co dają. Ale to jednokierunkowa droga. Lepiej w świecie gier nie będzie bo producentom/wydawcom zależy tylko na kasie. Nervus zdajesz się nie rozumieć o czym piszę (albo udajesz). Jeśli Twoim zdaniem moja postawa to hejt to zwyczajnie mi w Twojej sprawie przykro. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 26 Lipiec 2014 (edytowane) Wydarzenia: - stuk z Nervem - tak, istotnie, zapamiętałem to tak, że przydzwoniłeś mi w tył i przez to zwiedzałem pobocze. Uszkodzeń nie było, z klasą oddałeś pozycję i samo wydarzenie chyba niewiele zmieniało :) Raczej obaj składaliśmy się w prawy zakręt. Ty na zewnętrznej mocno zacieśniłeś i przeleciałeś przed moim zderzakiem. To było otarcie, a nie dzwon w tył i nie wiem, czemu dopiero na następnym lewym zakręcie wyleciałeś? Na powtórce wygląda to na zwyczajne nie wyrobienie się w zakręcie. Opony miałeś chyba o połowę gorsze od moich i wyniosło Cię. W wyścigu potraktowałem to jako mój błąd, więc poczekałem na Ciebie i oddałem pozycję, żeby uniknąć późniejszych pretensji, ale oglądając dzisiaj powtórkę nie jestem już taki pewny. Zajście to pozbawiło mnie walki z Piotrasem o P1 :mellow: Już byłem blisko. Może jakbym go ponaciskał jeszcze mocniej, to by popełnił jakiś błąd :P Tak, czy inaczej rewelacyjny wyścig i wynik Nervus zdajesz się nie rozumieć o czym piszę (albo udajesz). Jeśli Twoim zdaniem moja postawa to hejt to zwyczajnie mi w Twojej sprawie przykro. ...tiaa, już od prawie 4 lat udaję Nie zmienia to faktu, że gra jest niedopracowana i pełna niedoróbek, że w zasadzie każdy patch coś wprowadza (uwaga werble - malowanie zacisków!) przy okazji coś psuje (niedziałające wyszukiwanie pokojów). A mi nie jest w Twojej sprawie przykro. Widocznie lubisz męczyć się w takich niedopracowanych grach i potem jęczeć na forum. Już kiedyś pisałem w czym jesteś najlepszy i nadal to podtrzymuję Edytowane 26 Lipiec 2014 przez NERVUS_PL Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 26 Lipiec 2014 Yogi wybacz, ale piszesz jak typowy fanboy. Opisujesz pierdułkowate dodatki jako "zajebiste", fakt niemożliwości dołączenia do pokoju - Tobie nie przeszkadza... OK, nie mam zamiaru polemizować, bo jeżeli moja diagnoza jest celna to takie działanie jest bezcelowe. Mówisz - teraz gra jest dopracowana. Aha. Popatrz sobie na zapowiedzi PD dot. GT6, ile jeszcze rzeczy nie ma (i już nie będzie). Więcej społecznościowych funkcjonalności miało GT5. Gra nie ma konkurencji na PS3, to jest jej największa wada. Mam nadzieję, że na nową generację Project Cars to zmieni (w aktualnej formie wygląda fajniej niż "dopracowane GT6"). I powtórze - za wytwory myśli programistycznej PD ja już więcej pełnej ceny nie zapłacę. I wszyscy, którym zależy na jakości gier powinni zrobić podobnie. Plebann po raz kolejny Ci odpowiem że pomyliłeś miejsca. To temat dla MEGA ULTRA HIPER FUN BOYów i chyba jestem jednym z bardziej ultra:) Dla mnie cały ten serwis społecznościowy to pierdoła :) Liczy się gameplay , odczucia z jazdy i płynność zarówno w menue jak i w grze. To że musiałeś wpisać kodzik by dołączyć do pokoju to jest pierdoła:) Ale nie ważne , nie ma sensu rozwodzić się na ten temat tutaj :) Jak wrzucisz ten post w temacie GT6 to na bank odezwie się kilku popleczników , speców od A specu i weekendowych kierowców:) Dalej czekam na coś w temacie wyścigu , i proszę nie odpowiadaj w kontekście że GT6 jest do bani, nie ma sensu , tutaj;) No i jednak odpowiedziałeś:( Na razie wygląda to tak że ciągle z czymś masz problem , tabelka , kara czasowa, opony a teraz ogólnie GT6. Nie podoba się , nie graj. Jak bys wyskoczył z trybu narzekania to docenił byś to dzięki czemu jaramy się tą grą od lat :) Pozdro Plebann i serio , konkretnie o wyścigu PLS:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plebann 12 Napisano 26 Lipiec 2014 Tak Yogi, ale nie jest przypadkiem tak, że 99% funu płynie z rywalizacji i obecności innych zawodników, z istnienia społeczności gtbn? Gra jest najlepsza na ps3. Co nie znaczy, że jest super. Wychodząc poza perspektywę platformy już jest co najwyżej przeciętnie (assetto, rfactor - polecam zobaczyć). Ale masz rację, to nie jest miejsce na takie dysputy. EOT. A o wyścigu nie ma co pisać. DC rozpieprza mi w 1 zakręcie silnik i tylną oś, jakaś zmiana przemycona po cichu powoduje pogorszenie best lapa o 1,5s. Poza tym mogło być. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach