Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Fajny wyścig, miałem sporo ścigania i kolejny pechowy pit na redbullu, tym razem potwierdzając opony SM przy 100%. Ogólnie po tych przychodach i tak niezłe miejsce a pod koniec fajna walka z P. Elą.  Gratki podium i wytrwały. Skoda Yogiego, ale rozumiem go czemu odpuścił.

Po wyścigu porozmawialiśmy trochę o kierach(najwięcej z P. Elą.
T300RS ma wyjść w sierpniu w dwóch wersjach, tu standardowa:

Thrustmaster-T300-RS-volant-gaming-PS3-P


A tu z repliką Ferrari 458 GTE:
 

T300Ferrari-6-2.jpg



Niedługo pojawią się recenzje a sugerowana cena to 369 euro(chyba za tą z kołem ferrari, więc trochę drogo jak na te pedały. Myślę, że będzie tak jak z thrustmasterem tx na xbox one i cena szybko spadnie. Baza kierownicy będzie na poziomie tej z t500 z tym, że pewnie minimalnie słabsza moc FF.

Rozmawialiśmy jeszcze o rozmiarze koła GT z t500, i między 27-28 cm z G27 a 30 cm z t500 jest naprawdę ogromna różnica

ComparandovolantesT500vsG27.jpg


 

Edytowane przez piotras3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie po wykrytych nieścisłościach przez komisję sędziowską z ramienia FIA FIFA i UEFA po dołożeniu 15kg regulaminowego balastu wyrwałem na drugim stincie most z tyłu z mocowań przy zjeździe do boksu te 15 kg nadwagi tutaj na pewno zaważyło. No i chłopaki z pit line niestety ściągnęli mnie do garażu.  

Pan Smoke vel "dym" Jogiego Misia z parku Yellowstone(Warszawa) skasował coś mnie tak tknęło za szybko Panie Dym jechałeś i zostawiłem tam dużo miejsca byłem tuż obok ale rzuciłem kontem oka że za szybko lecisz i na pewno się tam nie zmieścisz.

 

ps co do długiego dystansu raczej termin weekendowy mi nie przypasuje.

ps2 oczywiście za nieściłości w KG przepraszam ale zakładki w tuningu zamieniałem między A i B i ta z B miała złą wagę a raczej niedowagę

Edytowane przez Gustaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo cieszyłem się na ten tor. RBR daje całą masę frajdy w każdym aucie  :P Tak bardzo chciałem, żeby wszystko poszło ok, że odpuściłem całkowicie start i ustawiłem się grzecznie na końcu stawki. Przez chwilę tego żałowałem, bo pierwsze zakręty poszły bez problemów i stawka zaczęła mi troszkę odjeżdżać  :blink: Jednak po kółku, czy dwóch zaczęło to procentować. Pierwsze kraksy, opuszczenia toru i ruszyłem w górę stawki. Świetne pojedynki z Killroyem, Piotrasem, Cienglaszem, Pellą i innymi  :thumbsup:

Potem zaczęło padać i to w takim momencie, że narobiło sporo problemów ze strategią.

Najpierw długo nie mogło się rozpadać, a potem dość długo wilgotność nie chciała wzrosnąć powyżej 0%.

Wg regulaminu można zmienić na Wyścigowe Deszczowe dopiero powyżej 0%. Z tego, co słyszałem po wyścigu, to nie wszyscy zastosowali się do tego przepisu i zmienili opony wcześniej  :nono:

Jednak niedoskonałość powtórki nie pozwala na sprawdzenie tego, więc muszę się zastanowić nad tym punktem regulaminu  :beach:

Najprościej byłoby pozwolić na zmianę jak tylko pojawią się krople deszczu, ale czasem tylko na tym się kończy i wilgotność nie przekracza 0%. Bywa jednak (tak jak wczoraj), że mimo 0% wilgotności jest już bardzo dużo wody na torze (kałuże, fontanny wody i ślizgające się niebezpiecznie auta). Nie chciałbym rezygnować z możliwości założenia opon deszczowych w seriach z oponami komfortowymi/sportowymi  :confused: Coś wymyślę  ;)

 

Na tę chwilę nie będę wyciągał żadnych konsekwencji z wczorajszego wyścigu  :banana:

Gratulacje dla podium! Teraz przed nami już tylko Grande Finale serii na Monza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny wieczór wyścigowy wczoraj miałem:)  Sam wyścig nie był zbyt udany ;) , ale  w sumie emocji miałem sporo. Na drugim lapie lekki strzał w kufer od Smokeya;)  Spoko , zdarza się ,  nie mam żalu :thumbsup:  Wiem że to wypadek przy pracy był i pewnie nawet bardziej się tym przejąłeś niż ja. Także przeprosiny przyjęte :biggrin:   , żadnej kary nie wnioskuję.  Zresztą dzięki temu zasadzm się uszkodzony na końcu stawki i mam świetny pojedynek z również uszkodzonym Gustawem :thumbsup:   Dzięki ''stary'' swietne ściganko. :biggrin:   Po pierwszym picie naprawiam auto i zaczynam odrabiać. Specjalnie przedłużam drugi stint do maksimum bo liczyłem że wilgotność drgnie z zera i będę mógł założyć WD. Nie drgneła niestety i sporo przez to straciłem. Zjeżdżam i zmieniam opony na SM. Wracam na tor a po dwóch kółkach wilgotność drgnęła :( Zjeżdżam do pitu i na samym wjezdzie spinuje, chyba z wrażenia przetrzymałem gaz bo nawet mi się ramka ze zmianą opon nie ukazała. Oczywiście ekipa zakłada mi znowu SM i do tankowuje na maksa:( Całe okrążenie walcze by dojechać do pitstopu , jestem już chyba dublowany ale w końcu udaje się założyć WD . Wnerwiony wyjeżdżam z pitu i po kilku zakrętach robię błąd rozwalam auto i spinując zasadzam się w miejscu gdzie już zostałem . Nie było sensu jechać dalej  , za plecami dublujący , ja wkurwiony i rozwalony. Tylko bym przeszkadzał , a ulewa się rozhulała:(

Graty Dupcia za zwycięstwo:)

Graty Roberto za p2:) i Jaski za p3:)

 

No cóż na pocieszenie do 3 rano śmigaliśmy po Monzie'80 :biggrin:  A dziś w robocie w świetnej formie :shok:  :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyścig to dla mnie rozczarowanie, liczyłem na delikatnie wyższą pozycję bo tempo na sucho miałem równe, czysta jazda bez przygód i tylko dwa stopy. Nie wiem jakim tempem musiał bym jechać by mniejsza liczba pitów dała mi realną przewagę, w zasadzie tego nie poczułem. Plus całej sytuacji w wymiarze strategicznym to niska pozycja Nervusa i brak Tomka (szkoda, lepiej rozgrywać to na torze :) ) co stawia nasz zespół w dobrej sytuacji przed ostatnim wyścigiem. Ciekawy jestem jak wygląda tabela ale średni występ Piotrasa w piątek pewnie da nam puchar drużynowy.

 

Poza wynikiem było sporo dobrego ścigania. Najbardziej zapamiętałem akcje z Pela gdzie dochodziło chyba do kilkukrotnej wymiany pozycji, fajne emocje :) Poza tym szacun za jazdę w deszczu dla Blacka oraz (chyba) Aruwa, którzy przejechali po mnie jak walcem kiedy na torze było 100% wilgotności. Oczywiście gratki dla mocnego podium!

 

Piotras, walcz w piątek, będę trzymał kciuki. 

 

Z innej beczki, nie wiem czy znacie ten odcinek top gear:

 

Droga mocno mnie zaczarowała dlatego planuję się tam pojawić w najbliższym czasie i spełnić swoje małe marzenie. Nie mam co prawda do dyspozycji nic tylnonapędowego ale radość powinna być i tak duża :) Jako reprezentant GTbN postaram się zatknąć tam jakąś flagę :) Jeśli nie wyjdzie Transfogarska to alternatywnie Transalpina - ponoć jest nawet jeszcze lepsza. Dziwne, że Clarkson to pominął ;)

Edytowane przez cieglo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem po wyścigu - w piątek mnie nie ma. Dostałem całe trzy dni urlopu i wyjeżdżam odpocząć troszeczkę.

 

W poniedziałek jestem na inauguracje nowego eventu :D.

 

Może jakieś info odnośnie powyższego :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem po wyścigu - w piątek mnie nie ma. Dostałem całe trzy dni urlopu i wyjeżdżam odpocząć troszeczkę.

 

W poniedziałek jestem na inauguracje nowego eventu :biggrin:.

 

Może jakieś info odnośnie powyższego :).

Niestety teraz przed nami przerwa wakacyjna  :beach:

Wyjeżdżam pod koniec przyszłego tygodnia, a chwilę później Yogi, więc będzie przerwa techniczna  :cool:

 

Można poświęcić ten czas na wspólne rozkminki nad kolejnym eventem lub treningi do wytrzymałościowych  :nuke: Będę zaglądał na forum, więc nie zmarnujemy tego czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Z innej beczki, nie wiem czy znacie ten odcinek top gear:

 

Droga mocno mnie zaczarowała dlatego planuję się tam pojawić w najbliższym czasie i spełnić swoje małe marzenie. Nie mam co prawda do dyspozycji nic tylnonapędowego ale radość powinna być i tak duża :) Jako reprezentant GTbN postaram się zatknąć tam jakąś flagę :) Jeśli nie wyjdzie Transfogarska to alternatywnie Transalpina - ponoć jest nawet jeszcze lepsza. Dziwne, że Clarkson to pominął ;)

 

 

Fajna trasa, może kiedyś uda się ją zaliczyć w drodze na jakieś wakacje np. do Bułgarii :)

 

Oprócz tej jest oczywiście przełęcz Stelvio (też była w Top Gear), też na liście do zaliczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przełęcze w Alpach to niezapomniane przeżyce, zwłaszcza na motocyklu :)

Ja mam na dwóch kółŻach zaliczone Passo de Stelvio, Grossglockner i kilka innych.

 

p.s. najlepszy jest widok kamperow telepiących się do góry

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedzialem ze cos wymyslicie laker bedzie mial wolne wiec zrobmy przerwe jedzmy na wakacje- lubicie kopac lezacego co?... :)

Przejrzalem tabelki z GTbN i mialem...

39 startow

34 ukonczonych wyscigow

1 DSQ za zle opony

0 kar- :)

1 raz wyszedlem (walka ze swetrem)

4 razy DC lub out z przyczyn technicznych

+2 wytrzymalosciowe po 3h tez ukonczone :)

...to w sumie nie tak zle chyba

Edytowane przez laker
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przełęcze w Alpach to niezapomniane przeżyce, zwłaszcza na motocyklu :)

Ja mam na dwóch kółŻach zaliczone Passo de Stelvio, Grossglockner i kilka innych.

 

p.s. najlepszy jest widok kamperow telepiących się do góry

W moim przypadku to akurat Karpaty ale ponoć jazda w chmurach także możliwa (ponad 2100 m bodajże no i obowiązkowe serpentyny).

 

Fajna trasa, może kiedyś uda się ją zaliczyć w drodze na jakieś wakacje np. do Bułgarii :)

 

Oprócz tej jest oczywiście przełęcz Stelvio (też była w Top Gear), też na liście do zaliczenia.

Tak, jedziemy właśnie do Bułgarii więc i kolejny epizod z top gear możliwy do zaliczenia - Bukareszt (tylko do tych piwnic raczej każdego z ulicy nie wpuszczają ;) ). My jednak wybieramy obwodnicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedzialem ze cos wymyslicie laker bedzie mial wolne wiec zrobmy przerwe jedzmy na wakacje- lubicie kopac lezacego co?... :)

Przejrzalem tabelki z GTbN i mialem...

39 startow

34 ukonczonych wyscigow

1 DSQ za zle opony

0 kar- :)

1 raz wyszedlem (walka ze swetrem)

4 razy DC lub out z przyczyn technicznych

+2 wytrzymalosciowe po 3h tez ukonczone :)

...to w sumie nie tak zle chyba

Hej Laker tydzień temu pisałeś że za 4-5 tygodni będziesz miał więcej czasu na ściganie bo sezon się skończy i mniej roboty będzie . Specjalnie pod Ciebie skorygowaliśmy nasze plany urlopowe. Ja wycofałem swój pierwotny wyjazd z czerwca i przełożyłem na sierpień ;)   Także liczę że akurat jak wrócę to będziesz miał już mniej roboty i wystartujemy z kopyta :thumbsup:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MONZA!! :biggrin:  To już jutro , tor stworzony po Vettę. Fajny trening wpadł wczoraj. Pozmieniałem trochę w setupie i 1.52.700 wpadło. Tylko 0,100 gorzej niż Jaski i w sprincie było to widać  ;) Nie uciekł Jaski oj nie uciekł :P   :biggrin: .  Wyścig zapowiada się epicko. Mam tylko nadzieję że nie popada , ale jak znam Monze to .....oby nie :biggrin: .

 

Ostatnio śpie po 4-5 godzin i już trochę się dziś nosem podpieram w robocie. Nie wiem czy dam radę dzisiaj trenować ale się postaram. ;)

 

Catani , zmiany w setupie to:

podnieś zawieszenie na 110p i 115t, zwiększ sztywność amortyzatorów o jeden , zarówno z przodu jak i z tyłu i przestaw hamulce na 7/5. Możesz też trochę zwiększyć czułość hamowania i przyśpieszania w LSD i zmniejsz moment początkowy(pierwsza wartość) o 2 lub 4 ;)  ;)


Do tego, jak popatrzeć na tabelę zapowiada się super ciekawa walka w klasyfikacji indywidualnej jak i zespołowej  :thumbsup:  Z wyjątkiem p1 :P  Tutaj już wiadomo że przemycony chyłkiem TVR zgarnie oba trofea ;) Graty :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sytuacja w Lotusie - okazuje się, że bez pomocy PSA zespół miałby...więcej punktów :biggrin: Ale faktycznie dobre emocje będą w drużynówce: Jaski, Pela w pojedynkę walczą z Yogim i Catanim. Wszystko możliwe.

Edytowane przez cieglo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no się chyba nie pojawię dostałem zapke na wieczór kawalerski :) zaczynamy na starówce. 

dzięki za serię i pozdrawiam wszystkich uczestników w szczególności Aruwa :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yogi musimy spiąć półdupki jutro   :banana:  :rofl:

Ja dzisiaj ostro potrenuję  :biggrin:

Edytowane przez WRL_CATANI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli piotras zepsułby totalnie jutrzejszy start, a Tomek pojawiłby się jutro i wywalczymy dwa pierwsze miejsca, to mamy jeszcze matematyczne szanse na złoto w drużynówce ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Panowie, aż się doczekać nie mogę na grande finale :)

Jak znów nie popełnię głupich błędów i pojadę skoncentrowany to jest cień szansy na przynajmniej środek stawki :)

Moj czas Nissanem to średnie 2:55, a wiec "tylko" 3 sekundy w plecy do czołówki. Sukces :D

 

Najwięcej kłopotów mam na  "Curva del Vialone" :P

zawsze chce tam opóźnić hamowanie i konczy sie grzebaniem w piaskownicy….a wyjechać ciężko.

Punkt hamowania wyraźnie się tam zmienia wraz ze zuzyciem opon. To nie dziwne zresztą, biorąc pod uwage z jakiej prędkości tam się hamuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzymajcie dla mnie miejsce do 23 ok ? trochę się plany zmieniają może zdążę. 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyscig godny finalu!!!! :)

Ale emocje. Nervus, zaden facet do tej pory nie doprowadzil mnie do stanu "mokrej koszulki" :) Co sie stalo na koncu? Za malo zupki? ;)

Dzieki wszystkim za czysty wyscig. Przynajmniej mnie nic nie dotknelo niemilego..

Catani, super walka, black kriss rowniez, 

 

Jesli chodzi o emocje, to jeden z lepszych wyscigow jak dla mne. 

 

pozdro!

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale wyniki panowie, wyniki! Rzućcie coś to sobie w trasie poczytam :) Czy Astony pogrzebały ostatecznie swoją "matematyczną" szansę? :) Lotus/Chevy czy Mustang na podium?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie dziękuję Nervus za super event. Sporo pracy w przygotowanie specyfikacji. I myślę że wszyscy zadowoleni. A o to trudno. Ja szczęśliwie wylosowane jedno z najlepszych aut (jeśli nie najlepsze) i czerpałem z tego całymi garściami. Pierwsze zwycięstwo. Pierwsze podium w generalce.

Co do wyścigu. Było ok. Przepraszam PSA za uszkodzenie na 7 okr. Ty wyleciałeś, a ja ten sam błąd i uderzam w ciebie na poboczu... Cos nie mieliśmy do siebie szczęścia w tym evencie. Potem już bez przygód. Przyznam, że strasznie byłem zdziwiony jak na powtorce zobaczyłem ze cala czołówka jedzie na SM....wilgotność 100 proc przez ostatnie 8 okr.? Chyba ze błąd gry?

Gratulacje dla piotrasa za zwycięstwo w generalce. Straszny pech Roberto. Koniec zupy na ostatnim zakręcie i dzięki temu zwycięstwo piotrasa. Pechowcem na ostatnim okr był też Nervus który spadł o 2 pozycję (brak paliwa) No i dc Łukasza na ostatnim (tutaj pewnie wynik będzie zaliczony).

5u3e4ahe.jpg

Edytowane przez pela222
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na gorąco, genialny wyścig. Nie dość, że historyczne 5 miejsce to dodatkowo bardzo czysty przejazd. Wielkie brawa dla Smokey'go. To, co wykonałeś do pierwszego pit stopu - arcydzieło. Genialna jazda zespołowa. Mój "sukces" zawdzięczam Tobie. Wielkie dzięki. Niestety zaraz po przekroczeniu mety dostałem DC. Jest taka możliwość aby ktoś zrzucił powtórkę i mi ją przesłał? Byłbym bardzo wdzięczny. Gratulacje dla podium i jeszcze raz wielkie dzięki Smokey! 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie świetny wyścig. Na 3 kółku mój błąd za ciasno chciałem wejść w 1 szykanę i pogrzebałem szanse na dobrą pozycję. Szacun Roberto za ominięcie mnie o piczny włos :biggrin:. Walka ze Smokeyem, Nervusem miód malina. Na deszczu było mega trudno, ale cóż taka aura. Ogólnie fajnie zapowiadało się na najlepszą moją pozycję w evencie, ale wyszło jak zwykle. No ale ten tydzień miałem przerąbany zrobiłem parę tysięcy kilometrów w robocie i to dało mi w kość, a przez to brak czasu na trening.Gratulację dla wytrwałych i dla podium. Co do wieczora to będę tylko tłem chyba bo nie mam pojęcia jak ustawić auto, a z Lambo to nie przelewki.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Finał serii super dramatyczny, jak przystało na koniec tak ekscytującego sezonu  :biggrin: Muszę przyznać, że Aston prowadził się bajecznie i dał mi całą masę frajdy. W moim rankingu wskoczył na pierwsze miejsce w kategorii przejechanego dystansu: 6307 km  :yes: Pobił nawet, najmocniej do tej pory ujeżdżane Ferrari 250 GT  :blink:

Wczoraj poczułem autentyczny żal, że to już koniec  :sad: Udało się wygenerować serię wyścigową zbliżoną do prawdziwych zawodów w stopniu zaskakującym. Miałem obawy na początku, ale okazało się, że wszystkie auta walczą ze sobą bez żadnych kompleksów. Mam nadzieję, że bawiliście się tak samo dobrze, jak ja i że jeszcze kiedyś powtórzymy podobne zawody  :thumbsup:

Gratulacje dla Piotrasa za zajęcie pierwszego miejsca w klasyfikacji indywidualnej  :clapping: oraz zespołowej (wspólnie z cienglaszem).

Cieszy mnie bardzo wywalczenie drugiego miejsca dla Astona i chcę pogratulować mojemu partnerowi z zespołu, który mocno przyczynił się do tego sukcesu (dzięki Tomek)  :ok:

 

Ciekawa sytuacja w Lotusie - okazuje się, że bez pomocy PSA zespół miałby...więcej punktów :biggrin:

Możesz sobie żartować cienglasz, ale ostatecznie PSA dołożył 3 pkt do dorobku Lotusa i to wystarczyło, żeby pokonać Mustanga  :bunny: To jest właśnie bardzo fajne w zawodach drużynowych. Nigdy nie wiadomo, który punkcik okaże się na wagę złota na koniec sezonu  :ohmy: Do samego końca, aż trzy zespoły walczyły o najniższy stopień podium w rywalizacji drużynowej  :thumbsup:

BMW zerwało się do walki pod koniec eventu, ale zabrakło kilku punktów, żeby pokonać Maserati  :mellow: Nissan natomiast, po początkowych niepowodzeniach poprawił się i zajął mocne szóste miejsce  ;)

 

Wczorajszy wyścig był dla mnie kwintesencją tej serii. Świetne pojedynki, główkowanie ze strategią i dramatycznie ciężka walka w ulewnym deszczu  :shok: Na początku ostatniego okrążeniu koniec paliwa i strata pozycji na korzyść pelli i smokeya. Takie są wyścigi.

 

Dzięki wszystkim za tak dobrą frekwencję na torze  :thumbsup: Wiem, że gdyby nie urlopy/wakacje/praca, to byłoby jeszcze lepiej. 

Specjalne podziękowania dla naszego hosta  :pooh_lol: Wiem yogi ile sprawia kłopotu ogarnianie tylu różnych charakterów  ;)

 

Kończy się jedna seria, a już dzisiaj czeka nas kolejne motoryzacyjne święto: SPA 24H  :banana: Zapraszam wszystkich, którzy się jeszcze wahają  :blush: Nie zmarnujcie takiej okazji  :clapping:

 

Na gorąco, genialny wyścig. Nie dość, że historyczne 5 miejsce to dodatkowo bardzo czysty przejazd. Niestety zaraz po przekroczeniu mety dostałem DC. Jest taka możliwość aby ktoś zrzucił powtórkę i mi ją przesłał? 

Gratulacje lukas  :thumbsup: Niestety, próbowałem dzisiaj zrzucić powtórkę, ale wyskakuje info, że plik jest zbyt duży, żeby można go było eksportować jako dane zapisu  :sad:

Edytowane przez NERVUS_PL
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×