Skocz do zawartości
monobloss

God of War: Ascension

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Wiem właśnie Ares często mnie kara, ale jest to taka jakby kontra na Hadesa, bo ten drugi ma zwykle 0 obrony przez fizycznymi atakami, na których Ares głównie polega. Mimo wszystko wole pograć postacią z dużym burst dmg, ale słabą. Przynajmniej naucze się jak sklejać ciosy, parować i walczyć o przetrwanie :biggrin:.

Edytowane przez Kebz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że kupiłem kolekcjonerkę i mam wszystkie DLC za free to od razu doradzę by nikt nie kupował tych zbroi i broni jakie ostatnio dodali. Znacznie obniżają staty. Chyba bardziej mają wyglądać niż służyć czemuś konkretnemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, że klinga tanatosa ma dobre skille, odpowiednie dla hadesa. Tu nie chodzi o same staty, ale też comba i skille specjalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś czy po przejściu na najwyższym poziomie trudności dają jakąś nagrodę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Miał może ktoś problem z wejsciem w tryb multi?

po włączeniu gry mam tylko możliwość singla grać naciskajac "X"

Napiszcie jak sie wchodzi do multi albo czego moze nie zrobilem:)

dzieki, 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Menu jest inne niż w poprzednich God of War. Musisz się przełaczać między kamieniami krzyżakiem i tam jest tryb multi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Menu jest inne niż w poprzednich God of War. Musisz się przełaczać między kamieniami krzyżakiem i tam jest tryb multi ;)

czyli tak proste:)

Dzieki wielkie:)

pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanie:)

Co do trofeum "stój w miejscu". jak sa naliczane spowolnione moby? 

jak bede np. jednego czy 3 caly czas spowalnial to tez sie to nalicza czy musi to byc 100 roznych?

jeszcze pytanie odnosnie zapisy gry. Czy moby spowolnione przed zapisem sa rowniez naliczane lub jak zgine to czy sie "kasuja" dotychczas spowolnine?

dzieki,

pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mob może być ten sam i go możesz spowalniać w kółko, ale liczy się tylko jeden spowolniony amuletem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

czy online pass dziala na wszystkich kontach na konsoli...?

pozdro

 

Tak działa,tylko  czasem nie usuwaj konta z owym online passem,wtedy tracisz  w/w kod. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Pograłem troszkę "w Kratosa".

Wspominając świetne poprzednie części (chociaż dla mnie nie tyle świetne w walce co w designie, łamigłówkach i oprawie) wybrałem poziom Hard. Dotarłem właśnie do ZAJEBIŚCIE irytującego etapu, który spier*olił mi popołudnie :biggrin:

Ale po kolei.

Zmiany w walce jak dla mnie... i na plus i na minus. Wreszcie gry nie da się przejść mashując przyciski (normal), trzeba się na prawdę postarać, wbić pasek "Rage" aby odblokować nowe ruchy. Zdecydowanie in plus, Dodatkowo fajowe motywy ze złapaniem oponenta i praniem go po ryju/innej części ciała. Chyba najlepsze motywy platformowe w całej serii, motyw ze " slizganiem się" na prawdę przedni tak jak i etapy w których to wykonujemy. No i bardzo fajny patent z "naprawianiem" i "niszczeniem". BTW To chyba pierwsza część GoWa, w której Kratos nie tylko niszczy ale i naprawia :biggrin:

 

A co na minus ? Przede wszystkim... walka. Wprowadzili system, którego tak nie cierpiałem w Castlevania: Lords of Shadow - moje ataki w ogóle nie wpływają na oponentów. NIE DA SIĘ przerwać ataku przeciwnika, a że przeciwników zazwyczaj jest cała chmara i atakują non stop to mamy zajebistą irytację zamiast zabawy i drogę przez mękę a nie stylową sieczkę. W dodatku spier*olone uniki (podczas których nie jesteśmy nietykalni i po wykonaniu uniku Kratos stoi chwilę bez ruchu podatny na każdy atak) w ogóle nie pomagają, bo lokacje są klaustrofobiczne, wielu przeciwników ma dodane ataki obszarowe, co w połączeniu z wszechobecną klaustrofobią daję totalny chaos. Nie wiem ile razy zdarzyło mi się, że nie miałem pojęcia gdzie jest mój dzielny Spartiata, bo widziałem tylko kupę rozbłysków, kolorów, krwi, a po chwili napis "Nie żyjesz". Może byłoby lepiej gdyby nie NAJBARDZIEJ SPIEPRZONA KAMERA W HISTORII SERII. Kilka razy było tak, że przeciwnicy mnie siekli, a tu nagle kamera robi odjazd bo ja mam oglądać jeb*ny skrypt zamiast czterech lejących mnie po łbie kozłoludzi. No nic, wcisnąłem blok i czekałem aż skrypt się skończy mając nadzieję, że będę jeszcze żył, bo przecież i tak nic nie było widać. 

 

Podsumowując - pewnie na Normal bawiłbym się lepiej, oszczędziłbym sobie irytacji i cieszył się grą. Ten system walki sprawdziłby się lepiej na bardziej otwartych przestrzeniach z mniejszą ilością przeciwników. Poza tym fajnie by było gdyby nasze ataki wywoływały jakiś efekt na nieco silniejszych wrogach, bo miejscami nawet z MAGII nic sobie nie robią i dalej wyprowadzają ataki jak gdyby Kratos po prostu sobie stał. To jest na prawdę przegięte i powinni to poprawić. Wstydźcie się Santa Monica, oprawa to nie wszystko.

 

A dotarłem do BARDZO wąskiej lokacji z dwoma amazonkami (?) i harpiami. Gdybym palił papierosy to chyba bym umarł dziś na raka płuc przy tej walce. To jest ku*wa nie do przejścia, a na pewno nie w takiej ciasnocie i nie z taką kamerą. 

Edytowane przez MarcinX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj. Aż takie trudne to nie jest. Ja na Tytanie jestem właśnie przy wyzwaniach Archimedesa. Mam na mapie jednocześnie 2 gorgony i 2 syreny. To jest dopiero przewalone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dotarłem do BARDZO wąskiej lokacji z dwoma amazonkami (?) i harpiami. Gdybym palił papierosy to chyba bym umarł dziś na raka płuc przy tej walce. To jest ku*wa nie do przejścia, a na pewno nie w takiej ciasnocie i nie z taką kamerą. 

 

Pewnie mówisz o drugiej czy tam trzeciej fali wyzwania archimedesa bo o ile sobie przypominam to tylko tam była taka lokacja. Zwyczajnie trzymaj cały czas blok i atakuj tylko wtedy gdy jesteś pewien. Używam dużo orkosa i amuletu. Ulepsz sobie te dwa skille i magię ognia na maksa. Kilka stron wcześniej ktoś wrzucił poradnik jak się z tym uporać. Ogólnie to wyzwanie jest przereklamowane a tylko pierwsza fala stanowi jakieś wyzwanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie mówisz o drugiej czy tam trzeciej fali wyzwania archimedesa bo o ile sobie przypominam to tylko tam była taka lokacja. Zwyczajnie trzymaj cały czas blok i atakuj tylko wtedy gdy jesteś pewien. Używam dużo orkosa i amuletu. Ulepsz sobie te dwa skille i magię ognia na maksa. Kilka stron wcześniej ktoś wrzucił poradnik jak się z tym uporać. Ogólnie to wyzwanie jest przereklamowane a tylko pierwsza fala stanowi jakieś wyzwanie.

Mam wszystko rozwinięte na maks poza głównym skillem Ostrzy Chaosu (lv4) - liżę ściany i już jakiś czas temu dostałem trofiki za maks upgrade życia i magii. Jak wrócę z pracy to postaram się to ogarnąć. Nawet MGR na Revengance nie powodował u mnie takiej palpitacji serca jak nowy Kratos, eh :confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na hardzie grając jedną ręką przechodzi się to bez zgonu. Trzymasz blok i jedziesz. Nuda panie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, szczególnie że jest sporo przeciwników którzy zadają ciosy których nie da się zablokować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale mu chodzi tu tylko o drugi etap wyzwania. Tak jak koledzy napisali trzymaj bez przerwy blok jak poczujesz sekunde przerwy puszczaj drugiego kratosa, on się zajmie sprawą a harpie wyrzucaj za plansze. Tak samo z następnym metalowym golemem uciekaj w jedną i drugą strone, go pauzuj kamieniem gdy stanie w ogniu i dalej wyzywaj drugiego kratosa aż będziesz mógł go wykończyć przez QTE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wbiłem platynę za pierwszym podejściem do tych wyzwań, które są teraz banalne. Trzeba było spróbować przed patchem. Wszystko się da zablokować. Odpal yt to zobaczysz jak się powinno to przechodzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba za bardzo przywykłem do japońskich slasherów gdzie blok nie istnieje. Może faktycznie go nie doceniam, bo całą grę opieram na unikach i kontrach, a tu wystarczy stać jak kołek i trzymać :l1: . Się sprawdzi jak się wróci :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też całą gre przechodziłem bez bloku tylko w tym momecie się strasznie przydaje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra na Hard skończona. Faktycznie trzeba trzymać blok i wypuszczać klona. Udało mi się za drugim razem, po Harpiach reszta to już banał. Te próby to trzeba by odwrócić, bo są ustawione od najtrudniejszej do najłatwiejszej :) Przy okazji wpadło 70% trofeów, a przechodzą grę nie przejmowałem się nimi. Może zrobię platynkę ? W sumie chyba będzie łatwiej niż w Trójce, bo przejście na Hard, z tego co widzę, jest najtrudniejszym wyzwaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to za plik 625mb pobrał mi się do Ascension? Jakiś patch? Nie mam gry i nie mogę tego zainstalować. Myślałem, że multi dali za free.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×