F1 2012

[Patricko 8082]

Jak oni tak siedzą i w takich trepach grają to ja się nie dziwie że potem na kierownicy w nic się grać nie da...

Ten gość też na eksperta mi nie wygląda...

Zresztą o GRID2 wypowiem się jak zagram, a kiedy to będzie to sam nie wiem. Na pewno nie w premierę...

Wysłane z mojego SGS2 przy pomocy TapaTalk 2.

[s0-Vicky 312]

Mozliwe jest zeby to patch mi je wszystkie zresetowal? Tak jak wspomniales Patricko, kierownica jest bardzo czula, az do przesady!

Kiera jest podpieta do konsoli od czasu wlozenia F1 do konsoli tydzien temu wiec to raczej nie wchodzi w gre..

[Tommygun 0]

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum.

Gram od roku w F1 2011 (od niedawna steruję na DFGT), chciałem się przesiąść na 2012 ale lektura kilku wątków (głównie PC-towych na f1wm) ostudziła mój zapał i jestem ostrożny.

Po zapoznaniu się z opiniami graczy na PS3 wygląda, że u nas (co pewnie zdziwi) jest jednak mniej bugów i wkurzających niedoróbek jak np. odwracanie scenerii do góry nogami po flashbacku lub wybuchanie po tym silników, znikanie połowy grafiki samochodu i wyświetlanie tylko cienia (choć doświadczyłem tego w demku 2012, to nie czytałem aby na ps3 ktoś też tego doświadczył) itp. itd.

Do rzeczy - pytanie dla posiadaczy F1 2012 grających przez net - czy grając np. w szybki wyścig (bez kwalifikacji itd.) nadal jest stado cwaniaków robiących czasy z kapelusza typu 12-15 s. szybciej niż prawdziwy czas okrążenia? Sam schodzę ok 2-3 s. poniżej prawdziwych rekordów okrążeń, spokojnie wygrywam na poziomie profesjonalnym, na legendarnym to już różnie, sporo zależy od setupu a mimo to bywa, że tracę do niektórych po 8-10 s. na okrążeniu i jeżeli wyprzedzę ich po ich błędzie, to widzę ogromne różnice na prostyczh lub w zakrętach, jakby mieli turbo. Zazwyczaj lokuję się powyżej średniej ale też w stosunku do niektórych to zagadkowa przepaść. Nie gram dużo i nie wypracowałem może odpowiedniego skilla ale nie jeżdżę aż tak kiepsko aby tracić aż tyle, korzystam przy tym z automatu i czasem z automatycznego hamowania oraz stabilizacji, nie mam czasu na dobre opanowanie tych kwestii, w gry z F1 gram od początku lat 90-tych, zaczęło się od gry microprose. Wiem, że system kar nadal niedopracowany i można dostać karę np. za wyprzedzenie po torze zawodnika, który wypadł na zakręcie na trawę itd. w 2011 już nie zwracam na to nawet uwagi, dno ustalone przez Codemasters. jest sukcesywnie pogłębiane.

Wkurza mnie też on-line, że np. gonię gościa, jestem na Yas-Marinie na długiej prostej, uruchamiam DRS, KERS w pełni naładowany, poziom samochodów wyrównany a jeżeli nawet by nie był to on jedzie HRT, ja mercedesem, setup dobrany z F1carsetups (czy jak to tam), przed nami nikogo, on nie może użyć DRS-u, więc idealne warunki do wyprzedzenia a on nagle mi zaczyna dosłownie znikać, gdy dobijam do końca tej prostej i mam ok. 340 na liczniku, on musiał mieć sporo więcej niż ja na Monzie i już dawno mi zniknął, w takim tempie gdy hamowałem na końcu tej prostej, to on był pewnie trochę za lewym i następnym prawym zakrętem.

Do tego dość często mam tak, że trzymając idealną linię gonię gości, którzy myszkują po torze i poza nim, wyprzedzenie powinno być więc kwestia sekund, popełniają sporo błędów ale mimo to, nawet lepiej wychodząc na prostą odjeżdżają mi a wkrótce na zakrętach tracę ich z oczu. Wiem, setupy ale to chyba nie wszystko.

Coś się zmieniło w modelu on-line pod ww. względem na plus?

Cały czas zastanawiam się nad zakupem, pomimo wielu błędów zmiany w trybie on-line mogłyby mnie skusić.

EDIT - jeszcze jedna wątpliwość - grając na PS3 przez net ścigam się z graczami mającymi PS3, czy może grają ze mną goście z jakimiś czarodziejskimi modami z PC? W FAQ znalazłem informację, że nie ma takiego mieszania ale to była informacja z 2009 r, coś w tym temacie od tamtego czasu się zmieniło?

Edytowane 11 Październik 2012 przez Tommygun

[KOWI 165]

Jezeli nie zniecheca cie zdecydowanie gorsza grafika i zupelnie inny model jazdy i liczne bledy ktorych na bank nie usuna to mozesz sie zastanawiac. Ja osobiscie gdyby nie udzial w lidze to bym nawet sie nie zastanawial nad zakupem. Fun z jazdy online z towarzystwem z tego forum wygrywa ze wszystkim.

Jezeli jezdzisz tylko offline to ja osobiscie bym nie kupowal, bo nie bawi mnie ta zabawa tak jak powinna.

Online to sie nic nie zmienilo, tylko parc fermme dodali.

Edytowane 11 Październik 2012 przez KOWI

[MilczaR- 72]

Po zapoznaniu się z opiniami graczy na PS3 wygląda, że u nas (co pewnie zdziwi) jest jednak mniej bugów i wkurzających niedoróbek jak np. odwracanie scenerii do góry nogami po flashbacku lub wybuchanie po tym silników, znikanie połowy grafiki samochodu i wyświetlanie tylko cienia (choć doświadczyłem tego w demku 2012, to nie czytałem aby na ps3 ktoś też tego doświadczył) itp. itd.

Nie wiem jak inni, ale ja u siebie takich rzeczy związanych z obrazem/grafiką/teksturą nie zaobserwowałem. Jedyną dziwną i zarazem zabawną rzeczą tego typu jaka mi się przytrafiła to scenka po wyścigu, gdy kierowca wychodzi z bolidu, lecz nie wyglądała normalnie :D ... Alonso siedział sobie na podłodze z wyciągniętymi przed siebie kopytami, czyli tak jakby siedział w bolidzie. Ręce też miał wyciągnięte przed siebie. Nagle się podnosi i tak jakby z czegoś wychodził. Gdy skończył nagle pojawił się bolid, którego po prostu nie było. Wszystko to wyjaśniło czemu tak siedział, a ręce miał na kierownicy, której nie było widać.

O bugach nie ma co rozmawiać, bo jest ich sporo, choć nie wszystkie dają w kość, ale trzeba pamiętać, że gra jest ciągle przed patchami, które daj Boże doprowadzą tę grę do porządku.

Do rzeczy - pytanie dla posiadaczy F1 2012 grających przez net - czy grając np. w szybki wyścig (bez kwalifikacji itd.) nadal jest stado cwaniaków robiących czasy z kapelusza typu 12-15 s. szybciej niż prawdziwy czas okrążenia? Sam schodzę ok 2-3 s. poniżej prawdziwych rekordów okrążeń, spokojnie wygrywam na poziomie profesjonalnym, na legendarnym to już różnie, sporo zależy od setupu a mimo to bywa, że tracę do niektórych po 8-10 s. na okrążeniu i jeżeli wyprzedzę ich po ich błędzie, to widzę ogromne różnice na prostyczh lub w zakrętach, jakby mieli turbo.

Mam na koncie ze 30 szybkich wyścigów i jeszcze nie zauważyłem, by ktoś cwaniakował. Nawet uzyskiwane czasy były sensowne. Myślę, że Ci co mieli takie czasy 12 sekund do przodu, musieli ścinać zakręty i tyle. Ciekaw jestem tylko, czy miałoby to sens, bo żeby uzyskać takie czasy, to trzeba tak ściąć zakręty, że kara jest gwarantowana.

Ci co robią naprawdę dobre czasy są po prostu lepsi, albo mają dobry setup, albo jedno i drugie. Ja podczas szybkich wyścigów robię średnio co drugi wyścig najlepszy czas, a jadę czysto. Dobry setup + opanowany tor w głowie = sukces.

Wkurza mnie też on-line, że np. gonię gościa, jestem na Yas-Marinie na długiej prostej, uruchamiam DRS, KERS w pełni naładowany, poziom samochodów wyrównany a jeżeli nawet by nie był to on jedzie HRT, ja mercedesem, setup dobrany z F1carsetups (czy jak to tam), przed nami nikogo, on nie może użyć DRS-u, więc idealne warunki do wyprzedzenia a on nagle mi zaczyna dosłownie znikać, gdy dobijam do końca tej prostej i mam ok. 340 na liczniku, on musiał mieć sporo więcej niż ja na Monzie i już dawno mi zniknął, w takim tempie gdy hamowałem na końcu tej prostej, to on był pewnie trochę za lewym i następnym prawym zakrętem.

Do tego dość często mam tak, że trzymając idealną linię gonię gości, którzy myszkują po torze i poza nim, wyprzedzenie powinno być więc kwestia sekund, popełniają sporo błędów ale mimo to, nawet lepiej wychodząc na prostą odjeżdżają mi a wkrótce na zakrętach tracę ich z oczu. Wiem, setupy ale to chyba nie wszystko.

Musiałbym sprawdzić ile da się wyciągnąć maksymalnie na Yas Marina z odpowiednim setupem. Na pewno nie jest to niemożliwe, co opisałeś. Sam choćby w 2011 ustawiałem bolid tak, by być szybkim na prostej i mieć duże przyspieszenie. Z KERSem wtedy jesteś jak strzała i nawet gość z DRSem nie potrafił mnie złapać.

Lecz jest to sprawa zależna, bo jeden musi mieć dobrze dysponowany bolid na prostej, a drugi źle. Podejrzewam, że Ty miałeś źle. Czasem jest tak, że Twój bolid już więcej nie może z siebie wykrzesać i np. zatrzymuje się na 340km/h, kiedy rywal z przodu ciągle nabiera prędkości. To wszystko setup, setup, setup.

Coś się zmieniło w modelu on-line pod ww. względem na plus?

Cały czas zastanawiam się nad zakupem, pomimo wielu błędów zmiany w trybie on-line mogłyby mnie skusić.

EDIT - jeszcze jedna wątpliwość - grając na PS3 przez net ścigam się z graczami mającymi PS3, czy może grają ze mną goście z jakimiś czarodziejskimi modami z PC? W FAQ znalazłem informację, że nie ma takiego mieszania ale to była informacja z 2009 r, coś w tym temacie od tamtego czasu się zmieniło?

Nie wiem co masz na myśli pisząc "model", ale jeśli chodzi o tryb online, to niemal nic się nie zmieniło. Jednak trzeba wziąć pod uwagę bugi pogodowe i ogumienia zależnie od panujących warunków.

A co do grających ludzi z PC wraz z ludźmi z PS3, to bzdura.

Prędzej uwierzę w linuxowskie skrypty...

Reasumują, na obecną chwilę, wydawałoby się, że jedyny plus tej gry to gra sieciowa.

[Tommygun 0]

Dzięki za informacje. Te błędy w grafice i po flashbackach to rzeczy stwierdzone głównie przez PC-towców na forum f1wm, w opiniach na PS3 chyba nie trafiłem na aż takie kwiatki.

Mam na koncie ze 30 szybkich wyścigów i jeszcze nie zauważyłem, by ktoś cwaniakował. Nawet uzyskiwane czasy były sensowne. Myślę, że Ci co mieli takie czasy 12 sekund do przodu, musieli ścinać zakręty i tyle. Ciekaw jestem tylko, czy miałoby to sens, bo żeby uzyskać takie czasy, to trzeba tak ściąć zakręty, że kara jest gwarantowana.

No właśnie, powinna ale mam wrażenie, że nie w każdym miejscu na torze tak musi być. Wnioskuję, że jednak coś się zmieniło i ukrócono w jakimś stopniu cwaniactwo a różnice nie są aż tak wielkie. Wygląda na to, że wygrywa lepszy, dysponujący do tego odpowiednim setupem a nie większy cwaniak. Na YT kiedyś wpisałem sobie F12011 bugs, to trafiłem na filmik jak np. w Katalonii na szykanach przed wyjazdem na prostą startową gość zamiast przejeżdżać przez sekwencję zakrętów wyjechał niemal na wprost na boczną nitkę toru omijającą te zakręty, nie dostawał w tym miejscu kary. Być może na niektórych torach niektórzy znają takie miejsca i z tego korzystają.

Co do Yas-MAriny, to dopadłem gościa po jego błędach na pomiarze DRS, nie odpuściłem do samej strefy i tak mi odjechał, w każdym razie w zakrętach też był wyraźnie szybszy, wiem jak to jest - szybkie zakręty = wolniejsza prosta i na odwrót, tutaj to była inna liga bolidów, może jakiś złoty setup, dopiero dziś rozwiałem wątpliwość, że to nie był PC-towiec.

Właśnie chciałbym więcej jeździć on-line, jest zabawa pomimo wkurzeń, trafiłem na informacje o dużo większym spowalnianiu przy wyjazdach poza tor, tu jeszcze info o bardziej sensownych czasach jak wytrzymam, to zaczekam do łatki.

Grafika ma dla mnie trzeciorzędne znaczenie, liczy się zabawa, choć jako fana F1 od 1989 r. to sporo rzeczy co do realizmu rozgrywki razi, szczególnie jak pojawia się deszcz.

Co do bugów z pogodą, to sam padłem ofiarą na Spa (piszę o 2011 oczywiście ale tutaj z kilku opisów wynika, że chyba niczego nie poprawili) - przy zmianie pogody gra nie uwzględnia zmiany warunków lecz bierze czasy okrążeń z jakichś danych tabelarycznych i na deszczu w Q3 jako jedyny miałem czasy ok 2 minut a reszta zawodników miała czasy ustalone przy ładowaniu rozgrywki tj. że mają być wzięte z okrążeń na sucho i mieli czasy o ok 8 s. szybsze. Pomijam, że nawet w mocniejszym deszczu można jechać spokojnie na slickach, co innego, jeżeli od początku jest deszcz a założy się slicki. CM rzekomo miało to poprawić w ostatniej łatce do F2011 ale jak czytam, to i w F2012 są różne kwiatki z pogodą.

Edytowane 11 Październik 2012 przez Tommygun

[KOWI 165]

Z tym odjezdzaniem moze byc to kwestia lagow, czasami tak sie zdaza ze jedziesz niby za kims a chwile pozniej on dostaje speeda i jest 5 sekund przed toba :P

[MilczaR- 72]

@Tommy

W sprintach wygrać także może cwaniak, ale taki, co Ci przypierdzieli w dupsko i pojedzie dalej. Niestety sporo takich idiotów w sprintach. Ja robię co mogę, by nie dać się "strącić", a jednocześnie sam takich świń na torze nie robię.

Co do tego objazdu w Hiszpanii to chyba chodziło Ci o 2012, bo to w tej części wystąpił ten błąd, a nie w 2011.

[listek2000 49]

siemka, moje odczucia na kierownicy przy kierowaniu ,

to jakby sie nawijala gumka od majtek ;) (ustawienia g27 odp.od gory 2/5/25%)

mniejsza z tym, trzeba sie naumiec z tym zyc ;)

chcialem dopytac, jak zmusic team aby w boksie, gdy spadnie nagle deszcz, zmienili mi kola na deszczowe?

mimo,ze wczesniej w strategii nie przewidzialem takiego rozwiazania.

wczoraj w ustawce lalo jak z cebra i ledwo sie doczlapalem do boxu a i tak zalozyli mi twarde

( bo taka mialem wczesniej ustalona strategie), idzie nad tym zapanowac?

pozdr

[s0-Vicky 312]

Tez widze masz wrazenie ze zbyt latwo sie nia kreci..

Strzalkami mozesz zmienic ustawienia opon, paliwa, itd ;)

[Tyc Sławek 16]

Jak masz G27, to naciskasz kierunkowy krzyżyk i masz opcje paliwa, opon i hamulców. Wybierasz przed zjazdem jakie chcesz i tyle.

[MilczaR- 72]

chcialem dopytac, jak zmusic team aby w boksie, gdy spadnie nagle deszcz, zmienili mi kola na deszczowe?

mimo,ze wczesniej w strategii nie przewidzialem takiego rozwiazania.

wczoraj w ustawce lalo jak z cebra i ledwo sie doczlapalem do boxu a i tak zalozyli mi twarde

( bo taka mialem wczesniej ustalona strategie), idzie nad tym zapanowac?

pozdr

To chyba Twoja pierwsza F1 na PS3 :)

Standardowo w :dpad: masz opcje. Podczas jazdy wystarczy raz dać np. góra i pojawią Ci się opcje silnika, opon (jakie mają Ci w picie założyć) i balans hamulców. Wciskasz odpowiednio kierunek jak strzałki przy tych nazwach pokazują. Po wyborze opon znów pojawia się takie menu i tam wciskasz znów odpowiednią strzałkę w zależności od tego jakie chcesz opony.

[SeN 1]

Mi ostatnio safety car wyjebał orła w niewidzialną ścianę :wallbash: Ja zrobiłem 2 kółka a on nadal sterczał w miejscu :rofl:

[Tommygun 0]

@Tommy

W sprintach wygrać także może cwaniak, ale taki, co Ci przypierdzieli w dupsko i pojedzie dalej. Niestety sporo takich idiotów w sprintach. Ja robię co mogę, by nie dać się "strącić", a jednocześnie sam takich świń na torze nie robię.

Co do tego objazdu w Hiszpanii to chyba chodziło Ci o 2012, bo to w tej części wystąpił ten błąd, a nie w 2011.

Tak, mój błąd, to kwiatek z F2012.

Na sprinty i idiotyczny system kar, to czasem jak widzę ewidentnego cwaniaka, który gra nie fair, jeżeli jestem wystarczająco szybki aby go po jakiejś zagrywce wyprzedzić, to nieco go zachęcam szerszym wejściem w zakręt, przed którym trzeba mocniej dohamować, doświadczony poczeka i co najwyżej się zbliży aby wyjść lepiej z zakrętu i po tym zaatakować ale 90% wjeżdża, po czym zamykam zgodnie z przepisami mu drzwi i gość wali dostając karę, choć nie zawsze. Np. ostatnio na Yas-Marinie uderzył mnie w lewy bok przy kole, zaliczyłem spin, wpadłem drugi na metę niedaleko za sprawcą i zdziwko, nie dostał kary a w ten sposób mnie wyprzedził w połowie ostatniego okrążenia (choć wcale nie chciałem go tak złapać, poza tym incydentem to była normalna, czysta walka).

Jeszcze jedno pytanie do on-line, czy w sprintach tak po 21-22 w tygodniu nie ma problemu ze znalezieniem sesji, gdzie jest przynajmniej 10 zawodników? W F2011 chyba zaczął się naturalny odpływ do F2012, w piątek i weekend to jeszcze nie problem ale w tygodniu jak mam czasem godzinkę wieczorem, to nie jest już tak łatwo, ostatnio jeździłem w 4-6 zawodników, traci sens.

Chyba jednak kupię 2012.

Edytowane 12 Październik 2012 przez Tommygun

[MilczaR- 72]

Jeszcze jedno pytanie do on-line, czy w sprintach tak po 21-22 w tygodniu nie ma problemu ze znalezieniem sesji, gdzie jest przynajmniej 10 zawodników? W F2011 chyba zaczął się naturalny odpływ do F2012, w piątek i weekend to jeszcze nie problem ale w tygodniu jak mam czasem godzinkę wieczorem, to nie jest już tak łatwo, ostatnio jeździłem w 4-6 zawodników, traci sens.

Już zaraz po premierze sesje były przepełnione ludźmi, tak jest i teraz. Nawet o 1:00 w nocy, bo ostatnio przed snem złapała mnie chęć sprintów.

Jeszcze zależy jaki masz typ połączenia, bo jeśli NAT 3, to ciężko trafić na ludzi.

W każdym razie startuje 16 ludzi, a dojeżdża połowa, hehe. Czasem nawet mniej, jeśli to jest Walencja, czy Singapur.

[Tommygun 0]

O, i to jest punt, który przeważył, dziś kupuję 2012. :laugh:

A Singapur kocham ale wolę tam startować bliżej końca stawki, jeżeli z przodu, to staram się być jakoś z boku i na pewno nie pchać się, czasem wolniej i ostrożniej na początku znaczy skończyć wyżej. :)

Edytowane 12 Październik 2012 przez Tommygun

[valderama9 5]

Zgadza się, ale żeby trzymać gaz delikatnie przez 5 sekund, by nabrać pędu, to jakaś prowokacja

Jak dam na pół gwizdka jeszcze dłużej, a nawet można bączka złapać, a na full gazie to już w ogóle zapomnieć można o wystartowaniu i tylko można słuchać jęku silnika.

dokladnie , popieram , chociaz mialem entuzjazm i checi to nie zamierzam sie meczyc , gra nigdy nie odda tego co sie czuje calym cialem chamowania , przyspieszania itp , to znaczy nie oczekuje tego po grze , w pelni bo tak sie nie da , ale na pewno nie ta wersja f1 , juz gran turismo ktorakolwiek wersja jest lepsa

od tego badziewia , kurde , nie wiem czy mnie zrozumiecie , tu nie ma punktu odniesienia poczucia , ja wiem , ze GTurismo rozni sie ,charakterem ,f1 tez ma swoj charakter , ale f1 jest jalowe i puste , na kazdej trasie co innego , czlowiek dostaje rozdwojenia swiadomosci ,przyznacie mi racje po czasie , gra jest wkor.......ca i oglupiajaca ,nie ma nic wspolnego z profesjonalizmem , ja tez sie podjaralem f1 , popatrzcie trzezwo i zobaczcie , ten blad ,dosc filozofii bleeee

[valderama9 5]

Zgadza się, ale żeby trzymać gaz delikatnie przez 5 sekund, by nabrać pędu, to jakaś prowokacja

Jak dam na pół gwizdka jeszcze dłużej, a nawet można bączka złapać, a na full gazie to już w ogóle zapomnieć można o wystartowaniu i tylko można słuchać jęku silnika.

uwierzcie mi , ze ta gre zatwierdzil pedal , dlaczego ten chuj HOOD czy jak mu tam sam sie nie przejedzie , tylko pierdoli korwa gadac to mozna bez konca ,tąki charakter gry mogl wyjsc tylko od pedala , zaden normalny tester by tego nie zatwierdzil ,normalny czlek by zareagowal na niektore zeczy , a pedaly kreca i dupe wywijaja , i wychodzi pedalska gra, bez jaj to prawda z cala odpowiedzialnoscia

[KOWI 165]

Proponuje nie budować na przyszłość zdania wielokrotnie złożonego, bo ciężko jest złapać sens tego twojego wywodu. Zamiast post pod postem mogłeś edytować. Proponuje na prawdę, trochę popracować nad czytelnością wypowiedzi, bo rozszyfrowanie o co autorowi chodziło zajmuje dużo czasu :P

[valderama9 5]

Proponuje nie budować na przyszłość zdania wielokrotnie złożonego, bo ciężko jest złapać sens tego twojego wywodu. Zamiast post pod postem mogłeś edytować. Proponuje na prawdę, trochę popracować nad czytelnością wypowiedzi, bo rozszyfrowanie o co autorowi chodziło zajmuje dużo czasu :P

ok ok emocje ale ogolnie przekaz czytelny , kolego, ze tak powiem czy ty jako ktos kto sprawdza i testuje gre nie wychwycilbys pewnych zeczy? , nie mam pojecia jak to sie odbywa , ale to sa jakies jaja , sa pewne zeczy jak fizyka itp ponadnarodowe , ponadkulturowe , i jak mozna nie korzystac z dobrych rzeczy z poprzedniej wersij f1 np nie mowie , ze f1 2011 bylo idealne , ale dlaczego od razu trzeba wszystko zmieniac , i to na gorsze ja bym wolal polaczenie wszystkich plusow z tych trzech gier 2010,11,12 toz to bylaby niemalze gra idealna czy to takie korwa trodne po chuj kombinowac ,noz nie moge na jakim ja k....a swiecie zyje , korwa pisze to nie zeby sie klocic normalnie jak czlek normalny w chuju mam gramatyke

ok ok emocje ale ogolnie przekaz czytelny , kolego, ze tak powiem czy ty jako ktos kto sprawdza i testuje gre nie wychwycilbys pewnych zeczy? , nie mam pojecia jak to sie odbywa , ale to sa jakies jaja , sa pewne zeczy jak fizyka itp ponadnarodowe , ponadkulturowe , i jak mozna nie korzystac z dobrych rzeczy z poprzedniej wersij f1 np nie mowie , ze f1 2011 bylo idealne , ale dlaczego od razu trzeba wszystko zmieniac , i to na gorsze ja bym wolal polaczenie wszystkich plusow z tych trzech gier 2010,11,12 toz to bylaby niemalze gra idealna czy to takie korwa trodne po chuj kombinowac ,noz nie moge na jakim ja k....a swiecie zyje , korwa pisze to nie zeby sie klocic normalnie jak czlek normalny w chuju mam gramatyke

sory troche za ostro wyjechalem , ale nie pojmuje pewnych zeczy

[KOWI 165]

No z tą czytelnością to bym nie przesadzał :P Buduj krótsze zdania, to będzie wszystkim łatwiej pojąć o co Ci chodzi. Tak swoją drogą to zły temat do tych żali wybrałeś. Wszystko powinno się znaleźć w temacie F1 2012, a nie w temacie Małej Ligi :P Dobra koniec off topu, bo Patricko wpadnie i porządek z nami zrobi :P

[listek2000 49]

siemka,

chcialbym zapytac uzytkownikow ,ktorzy przeszli 2010 i 2011

czy stosujecie podobne setupy do kazdego toru z poprzednich edycji?

jak to wyglada w praktyce?

pozdr.

[Tachograf 211]

siemka,

chcialbym zapytac uzytkownikow ,ktorzy przeszli 2010 i 2011

czy stosujecie podobne setupy do kazdego toru z poprzednich edycji?

jak to wyglada w praktyce?

pozdr.

http://doc2602.blogspot.de/ polecam, problem masz z głowy

[MilczaR- 72]

Tachograf schowaj się :D To nie jest odpowiedź na jego pytanie...

Listek, setupy z 2010 nie pasowały do 2011, bo próbowałem takie ustawiać. Pasował, choć nie do końca, tylko jeden, którego używałem w Brazylii. Setup z Walenci 2010, na której fruwałem, w 2011 był bardziej niż do dupy. Generalnie setupy były wypaczone tym bugiem "jedenastek".

Jeśli chodzi o obecną odsłonę, to da się bazować na setupach z 2011, choć wypadałoby je dopracować.

[Patricko 8082]

Wczoraj graliśmy Koreę i specjalnie patrzyłem gdzie i jak hamują...

Po tej długiej prostej zaczynali hamować dopiero jak się tarka zaczyna po lewej stronie, a nawet jeszcze później.

Oczywiście hamowanie na pełnej piź**ie + zbijanie biegów w przeciągu sekundy/dwóch.

Na kwalifikacjach pokazali fajnie onboard Raikonena i grafikę jak trzyma gaz i hamulec.

Hamował na pełnej i po hamowaniu od razu gaz.

W grze? Oczywiście trzeba zacząć hamować grubo przed tarką, jakbyśmy zaczęli hamować tam gdzie oni, to nie wiem czy do bandy by się zdążyło wyhamować..

No i jak ja bym tak zbił szybko biegi, to pewnie bym rozwalił silnik. Do tego to hamowanie...tutaj trzeba hamować dosłownie jak jakimś samochodzie osobowym.

Trzeba najpierw mocno, a potem coraz lżej. Niekiedy oczywiście można mocno dohamować, ale wiąże się to z blokadą kół, itd.

No i jeszcze strasznie irytująca rzecz, która głównie dotyczy grających na kierownicy chyba.

Na Chinach wczoraj jak zaczyna się serpentyna trzeba ostro zwolnić. Jadę już maksymalnie wolno, po czym czuję jak ogromna podsterowność ciągnie mi bolid.

Oczywiście muszę wyhamować prawie do zera, żeby odzyskać trakcję...Rozumiem, jakbym tam zapieprzał i nagle zaczął ostro hamować, ale ja tam nawet 100km/h chyba nie jadę, co dla bolidu jest jak 20km/h dla zwykłego auta...

Niech mi ktoś jeszcze powie, że ta gra jest bliżej prawdziwej F1 niż poprzednie części to jepne na cycki po prostu...

Z F1 to chyba tylko logo na pudełku ma wspólne...

Goście z CM zrobili kawał gówna i teraz go łatają jak tylko mogą... Na PC od premiery jest już 7 patchów, a nie zapowiada się, żeby na tym się skończyło.

Pytanie kiedy my w końcu dostaniemy patcha.

PS.

Tak, została również poprawiona przyczepność, więc takie podsterowności nie powinny już występować + cyrki z pogodą.

Także nich "fachowcy" nie starają się tu mądrzyć, że te podsterowności to normalna rzecz, bo wtedy sami dają do zrozumienia, że nie mają bladego pojęcia o co chodzi.

Kiedy my dostaniemy patcha? "Very soon" i tyle wiadomo...