Call of Juarez: Gunslinger

[pack 698]

[Tecumthe 122]

Jak zobaczyłem krew i ogień to mnie trochę skrzywiło :) Dziś natomiast przeczytałem ciekawy artykuł o tej grze, takie pierwsze wrażenia z gameplaya:

http://gry.onet.pl/z...01,artykul.html

Autor podsumował całość stwierdzeniem "ta gra robi świetne pierwsze wrażenie i warto ją śledzić, istnieje szansa że będzie świetna"

Nie wiem ile w tym prawdy a ile marketingu szeptanego, ale pewnie czas pokaże. Mam nadzieję, że zasłuży na miano "Dobry, zły i polski" :)

[c0r 29]

Ta gra wyjdzie w pudełku?

[Tecumthe 122]

Ta gra wyjdzie w pudełku?

Tak, ale premiera dopiero w lipcu.

[c0r 29]

Na PS3 też w pudełku będzie? Bo obiło mi się o uszy, że na PS3 tylko w PSN.

[Tecumthe 122]

Ano faktycznie, coś jest na rzeczy. Sorki, nie doczytałem :) Ponoć tylko dystrybucja cyfrowa...

EDIT:

Jutro i pojutrze przedpremierowa prezentacja Gunslingera w Krakowie: http://gry.interia.pl/newsy/news-call-of-juarez-gunslinger-zagraj-przed-premiera,nId,954928

Kto się zdążył zarejestrować może sobie pograć :) Pewnie po weekendowym festiwalu Digital Dragoons rozpiszą się coś więcej o tej grze.

Edytowane 18 Kwiecień 2013 przez Tecumthe

[DaraS 506]

[Tecumthe 122]

Po obejrzeniu pierwszych 15 minut Gunslingera na razie widzę 1 plusik: cena... Szybko się uwinęli, gra wychodzi na PSN 22 maja i ma kosztować 15 dolarów / 12 funtów. Choć i tyle nie jest chyba warte tego co zobaczyłem, prędzej już zostanę przy Więzach Krwi albo po raz enty znowu wciągnę się do RDR... Polecam filmik poniżej, goście mają niezły ubaw komentując to czym Techland nas uraczył:

http://uk.ign.com/vi...arez-gunslinger

a miał być "Dobry, zły i polski" :wallbash:

[pablos_83 4001]

demo we wtorek na US Store

[kloose 1500]

I recenzja po naszemu...

 

http://www.gram.pl/artykul/2013/05/19/call-of-juarez-gunslinger-recenzja.shtml

[wwseba97 50]

Po gameplay'u widzę, że gra jest dobra ale ogień z pupy to nie jest.

[pablos_83 4001]

cena dla PS+ 47,20 (dla reszty 59)

[haobao_PRO 639]

Gunslinger będzie kosztował 59zł na PSS ? :O

[MasterHamster 29]

Demo bardzo fajne, ciekawe jak pełna wersja. Na razie mam w co grać ale za jakiś czas się może zainteresuje

[kloose 1500]

Demo całkiem przyjemne. Wiadomo, że nie jest to Triple A, ale bardzo fajnie się grało...

Parę ciekawych pomysłów też jest, a do tego ładna oprawa graficzna i sympatyczna muzyka...

Trzeba się będzie zaopatrzyć w najbliższym czasie...

[kyron 62]

Grafika jest taka jakas komiksowa za bardzo.Przy Borderlands nie mogłem jej strawić, teraz też jakoś odrzuca ,zastanawiam się nad tą gra.

[baku83 511]

Tez mnie odrzucala taka grafika jak patrzylem na filmiki z Borderlands, ale tu jak zagralem w demo i po chwili sie przyzwyczailem to gralo mi sie bardzo przyjemnie, do tego stopnia, ze postanowilem zakupic ta gre :)

[pack 698]

Całkiem fajna gra. Chyba kupię. :)

[baku83 511]

Od środy nie zaglądałem do PSN, mam pytanie, jest już gra do zakupienia? Bo kolega mi mówił, że wczoraj jeszcze nie było podobno.

[pablos_83 4001]

jest już od środy

[nathrent 106]

gierka dłuższa niż FC3 Blood Dragon?

[Lateralus 2]

Szukałem tej gr na psstore, ale pokazuje mi tylko demko,i stronke gry bez możliwości zakupu :(

[Kuba_K_2 108]

Trzeba ściągnąć demo-trial i odblokować grę z poziomu menu. Widzę że gra nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem, a szkoda, bo to naprawdę kozak. Fajnie zrobiona, z poczuciem humoru, ciekawe prowadzenie wątków, które mimo bezpośredniej ciągłości zgrabnie się komponują. Muzyka jak już ktoś napisał dodaje klimatu, dla mnie to pełnoprawny następca CoJ2. Na razie jestem w trybie opowieści, z tego co podejrzałem jest 13 epizodów, a więc całkiem sporo. Do tego dodatkowy arcadowy tryb, i to wszystko za tak śmieszną cenę. Można? Można. Chłopakom z Techlandu należą się duże brawa.

PS. szkoda że na PS3Site nie ukazała się szersza zapowiedź lub recenzja, bo gra na to na pewno zasługuje. Od dawna nie grałem w tak wciągającego singla.

[c0r 29]

Ja niedługo pobiorę demo - CoJ 1 bardzo mi się podobał, CoJ Więzy Krwi też.

[zdun 1522]

Wczoraj ukończyłem ten tytuł po raz pierwszy (tak dobrze czytacie między wierszami mam zamiar do niego wracać...)... za cenę około 50 zł dostajemy tytuł z najwyższej półki pod niemal każdym względem. Parę słów podsumowania największego pozytywnego zaskoczenia growego tej generacji dla mnie...

 

Zacznijmy od tego że nie napalałem się na ten tytuł... Ba nie czekałem/miałem go w nosie po nieudanym the cartel i generalnie zwisał mi strasznie... Postanowiłem go kupić po oblukaniu szybkim dema widząc tą zachęcającą cenę, i co?? Ale zrobiłem sobie "dobrze"  tą decyzją..

 

Zacznijmy od kwestii czy ten tytuł tak naprawdę jest. W wielkim skrócie dostajemy mieszankę 3 bardzio udanych tytułów: red dead redemption (fabularny western), borderlands (styl graficzny jak również drzewka umiejętności zaczerpnięte z rasowych dungeon crawlerów w ilości 3 oraz lvlowanie postaci) oraz bulletstorm (nagradzanie fajnych akcji typu headshooty, combo kill itp). 

 

Oprawa: marzy mi się aby borderlands 3 tak właśnie wyglądał, nasze rodzime studiu stworzyło istną perełkę graficzną a oprawa i mistrzowsko poprowadzony design sprawiał nie raz, nie dwa że zatrzymywałem się tylko po to aby pooglądać piekne i klimatyczne widoki. To jak technicznie TECHLAND podszedł do sprawy zachwyciło mnie do tego stopnia że oprawę stawiam razem z takimi zajebiście wyglądającymi tytułami jak rdr, uncharted2/3, borderlands 2... Jeszcze raz brawa za miejscówki i ich wykonanie artystyczne... Muzycznie jest poprawnie a właściwie "tylko"  dobrze... Motywów nie pamiętam za dobrze a najbardziej zapadła mi w pamięć melodia/piosenka kiedy nasz narrator (główny hiroł) zaczął w amoku pijackim śpiewać jakąś awanturniczo/patriotyczną pieśń (zrobiło się melancholijnie przez tą chwilę niczym w journey czy zakończeniu rdr). Właśnie narracja - intro pokazuje jak główny bohater - lekko podstarzały, emerytowany łowca głów opowiada w barze/sallonie paru osobom historie swojej zemsty/życia... Robi to z jednej strony w bardzo klimatyczny sposób a z drugiej zaskakujący i zabawny- bo jak inaczej nazwać przykładowo moment kiedy strzelamy do całej zgrai indian po czym dostajemy od jednego z naszych słuchaczy reprymende że przecież tam nie było indian, po czym nasz hiroł kwituje "sprawdzałem tylko czy John nie przysypia i sprawdzam waszą czujność" - ciach przewinięcie akcji o parę sekund i zamiast indian walczymy z gangiem braci Daltonów... Kurde nie spotkałem chyba lepiej poprowadzonej historii w żadnym fpsie jak żyje (nawet w bioshocki się tak nie wkręciłem fabularnie). TECHLAND - kolejne wielkie plusy dla ciebie... Klimat a właściwie KLIMAT który idzie w parze z pięknymi miejscówkami sprawia że jestem oczarowany (jako że narratorem jest zapijaczony główny protagonista zostajemy szybko rzucani w różniste miejscówki w dosyć krótkich czasach - prerie. lasy, bagna, miasta, kryjówki bandytów, meksyk naprawdę jest baaardzo różnorodnie - zresztą akcja gry dzieje się na przestrzeni około 40 lat)...

 

gameplay - typowy COJ starczący spokojnie na 8 godzin rozgrywki na najwyższym poziomie - strzelamy, chwila bardzo efektownego scryptu, walka z pół-bossem boss - zawirowanie fabularne i tak całą grę - bardzo takie przedstawienie gameplayeowe mi się spodobało... mało tego po opowieści można wejść w ng+ ze wszystkim i umiejętnościami zdobytymi wcześniej i dalej lvlować swojego awanturnika... Poza opowieścią są jeszcze tryby arcade (takie fale przeciwników s skrócie) oraz pojedynki rewolwerowców 1 na 1... jak sami widzicie jest co robić dlatego napisałem że przeszedłem grę dopiero po raz pierwszy - na bank nie raz nie dwa do niej wrócę.. 

 

 

co mi się nie spodobało - brak coopa w arcade - aż sam się prosi o to..

 

Info dla trophy hunterów - w grze nie ma platyny a jedynie 26 trofeów które chyba są dosyć trudne do wbicia - nie wiem nie interesuje mnie zbieranie pikseli ;)

 

całokształtowo gdybym miał ocenić grę (kurde chciałem napisać parę zdań a wyszła szybka mini recka)... dałbym:

 

grafika- 9+/10

muzyka - 7/10

fabuła/narracja - 9/10 

gameplay/miodność - 8+/10

cena/ jakość - 10/10

 

ogólnie 9 z małym minusikiem na 10 (minusik za brak coopa w arcade mode)... i to w skali 1-10 a nie 7/10 jak to mają w zwyczaju robić recenzenci ostatnimi czasy...

 

ps. kloose - to jednak gra 3xA :) tyl;ko z bardzo niską ceną

ps2. kurcze strasznie tytuł wszedł w mój gust growy i z bomby stał się w moim top 3 psn (1. okami hd, 2. journey i trzeci właśnie nowy COJ )

Edytowane 26 Maj 2013 przez zdun