Taka platyna bez platyny

[Tobi1989PL 49]

Wielu mówi, że dawniej gry były lepsze. Liczył się pomysł i przyjemny gameplay .Nie było ciśnienia na grafikę, kampanie reklamowe, DLC, lizania ścian by znaleźć znajdźke czy pobocznych czynność w celu wbicia platyny... No własne i tu mam takie pytanie do Was. Z której gry (bez systemu trofeów/osiągnięć) jako pierwszej wycisnęliście te 100%, co Was do tego zachęciło albo przy którym tytule nie daliście rady mimo najszerszych chęci?

Ja pierwsze 100% wyciągnąłem w Spyro 2 jeszcze za czasów szaraka. Gra była tak wspaniała, że musiałem zrobić w niej wszystko co można było. Tak wiec jak wścieknięty wracałem do kolejnych lokacji by znaleźć tych kila diamentów, które gdzieś tam zostawiłem. Po zebraniu wszystkiego byłem z siebie strasznie dumy, bo w nagrodę za zrobienie wszystkiego odblokowywał się niesamowity Power Up.

Poza tym zawsze chciałem zdobyć sto procent w Harvest Moon: Back to Nature, ale nie udało się. Nie wiedziałem, że przez niektóre czynniki nie da się już tego nigdy osiągnąć. Tak więc moim najwyższym wynikiem było 94%.

[Darayavahus 792]

BG2, RA2, D2, F2. Nie wiem która pierwsza bo były w miarę podobnym czasie, a przez swoją wspaniałość pamiętam je do dziś :)

[c0r 29]

Raczej nie osiągnąłbym 100 % w żadnej bez platyny, bo mało jest gier które tak by mnie wciągnęły. ;)

Kupiłem za to bez trofeów na PS3 Brothers in Arms: Hell's Highway, bo to świetna seria (jestem fanem) i super się grało. Chciałem poznać fabułę tej części i zobaczyć co stało się z drużyną po wydarzeniach z Road to hill 30.

[Kaisus 208]

Jeśli o mnie chodzi to 100% osiągałem np. w grach wyścigowych :P Wiadomo, jest to łatwiejsze ale np. w takim NFS Underground 2 było sporo wyścigów dodatkowych, jakieś sesje w miastach itd. Grało się przyjemnie i chciałem wbić te 100%

[cinek9696 9]

Super Mario Advance, gra w którą naparzałem jak w rzadną inną :P

[TRaCeGuitar 1141]

DObre pytanie ;D tak na serio to sam nie wiem do końca co splatynowałem jako pierwsze...pewnie któregoś finala od 1 do 12, dragon questa viii,legend of the dragoon, tekken 3 albo coś...kurde pamięć zawodzi...

[Substraty 26]

NFS Underground 2, tą grę przechodziłem: uwaga 6 razy w tym za każdym razem 100%. Za każdym razem wybierałem inne auta i inny poziom trudność i tak się grało.

Test Drive Unlimited 1 - wszystkie wyścigi offline na złoto.

Ukończyłem nawet Maluch Racer 2 gdzie poziom trudności był naprawdę wysoki. Teraz raczej bym nie dał rady nerwowo ;).

Jest tego więcej ale to pamiętam najbardziej. Jak mi się coś przypomni to dopiszę.

[Maxiu 55]

Raczej nie osiągnąłbym 100 % w żadnej bez platyny, bo mało jest gier które tak by mnie wciągnęły. ;)

Kupiłem za to bez trofeów na PS3 Brothers in Arms: Hell's Highway, bo to świetna seria (jestem fanem) i super się grało. Chciałem poznać fabułę tej części i zobaczyć co stało się z drużyną po wydarzeniach z Road to hill 30.

Pomiędzy tymi częściami na półki trafiło Earned in Blood.

[c0r 29]

to był chyba prequel, ale dawno nie grałem

Edytowane 3 Maj 2013 przez c0r

[AXA 234]

Gothic 1, 2 i Noc Kruka, raczej trudno tu mówić o robieniu 100% ale latało się wszędzie po całej mapie, szukało każdej jaskini i zaglądało się w każdy zakamarek.

[zmstr 365]

raczej trudno tu mówić o robieniu 100% ale latało się wszędzie po całej mapie, szukało każdej jaskini i zaglądało się w każdy zakamarek.

To samo miałem z pierwszym Stalkerem i wszystkimi częściami Fallouta (prócz New Vegas). Robiłem wszystko co się dało i samodzielnie zwiedzałem wszelakie tereny.

[kloose 1500]

Oba Gothici z dodatkiem, tak samo Stalkery, oraz Morrowind...

Kiedyś nie potrzeba było systemu "aczików", aby chcieć odkryć i zrobić wszystko co Twórcy wymyślili...

[KrisPora_PL 145]

zdecydowanie starałem się maxować na 100 i więcej procent serię Crash Bandicoot, pierwsze Residenty, Silent Hill - gdzie zdobywało się inne zakończenia za poziomy trudności czy czas przejścia, podobnie w Tomb Raider zawsze starałem się odnaleźć wszystkie sekrety, a nic za to nie było poza czystą satysfakcją

[shemaforash 881]

W moim przypadku wymaksowałem FFVII, trzecią część GTA i pierwsze Spyro :)

Pewnie było tego więcej, ale z czasem coraz mniej się pamięta.